Zaraz siadam do Ogni piekieł Webera.

Wreszcie mam 'W okowach mroku', Glen Cook.
Chyba będę musiał powtórzyć 2 pierwsze tomy, minęło już parę lat...

Skończyłem Niewidzialną koronę Cherezińskiej. Książka jeszcze lepsza niż poprzedni tom.

Skończyłem Odyseję kosmiczną Clarke'a (omnibus, cztery tomy) i Trzy wiedźmy Pratchetta - obie rzeczy bardzo dobre. Teraz magluję Szwejka i Wojnę świrów Kaina i Kyrcza.

Kończę "Czerwone koszule" Johna Scalzi - dobry pastisz space opery ze szczególnym podkreśleniem "Star Treka".
Potem zobaczymy - może Weber, może Langenfeld...

Po raz kolejny przelatuję przez wszystkie opowiadania Lovecrafta, które posiadam.

Jakub Ćwiek 'Chłopcy 2'

Imperium czytam po raz drugi

3 części igrzysk śmierci.

"Efekt Lucyfera" Zimbardo, opasłe tomisko, ale strasznie ciekawe, o psychologii zła. Polecam.

Trud i cierpienie Webera - tytuł jak najbardziej adekwatny, bo już nie pamiętam kiedy po raz ostatni czytałem książkę ponad tydzień . Nie wciąga jak poprzednie tomy.

Ja na razie skończyłem Marcina Wolskiego - "Prezydent von Dyzma" i "Cud nad Wisłą".

Igrzyska śmierci - wszystkie trzy części - książki zdecydowanie wciagają bardziej

Po serii 'Igrzyskach śmierci' przeczytałem serię 'Niezgodna' Weroniki Roth, a potem serię 'Jutro' Johna Marsdena.
Wszystkie kończą się dość dołująco. Można tylko zacytować jeden z tytułów serii HH; 'Popioły zwycięstwa'... Muszę przeczytać coś weselszego.
Oczywiście wszystkie trzy serie bardzo wciągające i dobrze napisane.

Ciekawostka; 'Niezgodna' była w dziale dziecięcym.

Próbowałem przeczytać 'Dzikie karty' Georga R. R. Martina, ale dotarłem tylko do połowy... Tuf był o niebo lepszy.

Miroslav Żamboch 'W służbie klanu'. Jak zwykle u Żambocha - świetne.

Zaraz, tylko ja ostatnio coś czytam???

też czytam, często i gęsto ale dopiero zacznę od dziś się chwalić
jeszcze widzę nikt grudniowego nie założył to ja się podziele nowinką że czytam seksturyste Adama Amblera dla lubiących wątki erotyczne i azjatyckie klimaty