Historia:

powtórne opracowanie

Osobowość:
Elfogobliny są otwarte i dużo mówią,łatwo je zniechęcić, a wtedy stają się opryskliwe. Bardzo szybko zaprzyjaźniają się i są bardzo ufne. nie lubią rywalizacji fizycznej ponieważ są bardzo delikatne.

Opis fizyczny:
Elfogobliny mierzą od 1,40 do 1,50 metra wzrostu i ważą od 50 do 60 kg. Nie są tak piękni jak inne elfy i brakuje im ich gracji, ale nadrabiają to lepszą siłą. Mają białe włosy, i zielono-czerwone oczy. Ich skóra tuż po urodzeniu jest bardzo twarda i nawet lekkie draśnięcie sztyletem, nie powoduje ran. Skóra zmiękcza się w wieku 30-40 lat. Elfy te osiągają dojrzałość w wieku 50 lat. Zazwyczaj muszą szybko dorastać by bardzo młodo rozpocząć poszukiwanie przygód. Ich skóra jest bardzo miękka więc każda rana zostawia po sobie bliznę ilość świadczy o stoczonych walkach i ich doświadczeniu. Żyją średnio do 495 lat. Odpoczywają w ten sam sposób co inne elfy, lecz wystarczają im zazwyczaj 5 godzin medytacji.

Relacje:
Elfogobliny są niezbyt dobrze nastawione do innych Elfów jak i Goblinów, lecz nienawidzą krasnoludów za testy co stało się w przeszłości. Na temat innych ras mają raczej obojętne zdanie. Zależy im na mocnej przyjaźni jednak wolą nie przywiązywać się do innych. W cywilizowanych krainach elfogobliny są bardzo rzadko spotykane, a ich widok tam budzi u wielu strach, obrzydzenie a także zdziwienie.

Charakter:
Elfogobliny cenią sobie wolność. Zazwyczaj są chaotyczne złe lub neutralne. Cenią sobie czyjąś pomoc, ale niechętnie z niej korzystają i często się nie odwdzięczają.

Krainy Elfogoblinów:
Aktualnie tylko Angledmirr.

Religia:
Elfogoblin rzadko czczą jakiegoś boga, zaś jeśli takowy jest to zazwyczaj jest to Erythnul (bóg rzezi) lub Maglubiyet (bóg goblinów).

Języki:
Elfogobliny nadal mówią elfickim językiem lecz jest on bardziej szarpany niż u zwykłych elfów. Także ich pismo nie jest już tak eleganckie ponieważ elfogobliny piszą łamanymi literami.

Imiona: Każdy Elfogoblin po urodzeniu otrzymuje imię, nazwisko, oraz przydzielany jest do klanu, do którego będzie należał według rodziców. Imiona często się powtarzają wśród członków tej rasy, lecz trudno jest znaleźć dwóch o tych samych nazwiskach. Jeżeli Elfogoblin zdradzi swój klan, lub sprowadzi na niego hańbę to pozbawiany jest imienia oraz nazwiska. Jest skazany na tułaczkę jednak, takim przypadku może sam nadać inne.

Przykładowe imiona mężczyzn: Duros, Elmirloki, Hnikinthing, Lerhim, Innrandgr, Hollrenn, Svanrvalt, Ottand

Przykładowe imiona kobiet: Berghild, Taurgwaith, Carakodir, Eauxthjazi, Glipvegs, Meiliikth, Skeidorg, R-thlyfja

Nazwy klanów: Unuson, Thjodrma, Peeus, Ephelen, Stodbeeth, Volsholl, Lincop

Poszukiwanie przygód: Elfogobliny zazwyczaj zostają poszukiwaczami przygód aby poznać innych a także aby przeżyć niesamowite przygody, głównie dla pieniędzy, ale nie je stawiają na pierwszym miejscu. Dołączają sie do innych poszukiwaczy przygód, by zyskiwać reputacje, mieżyć się z coraz to silniejszymi przeciwnikami i stawiać czoła coraz to większym wyzwaniom.

Cechy rasowe:
- Siła-2, Zręczność +2, Charyzma -2: elfy te są zwinne , lecz nie są już tak urodziwe i są opryskliwe.
-średni rozmiar: jako stworzenia średnie, elfogoblin nie mają żadnych premii oraz kar w związku ze swymi rozmiarami.
-Bazowa szybkość: 9m
-Widzenie w słabym świetle: mogą widzieć dwa razy dalej niż ludzie w świetle gwiazd, księżyca i pochodni oraz w podobnych warunkach słabego oświetlenia. Zachowują w takich okolicznościach zdolność odróżniania kolorów i szczegółów.
-Infrawizja: Elfogobliny żyjące w górskich jaskiniach jak i pod ziemią wyćwiczyły sobie zdolność infrawizji - czyli zdolności zmiany sposobu postrzegania światła z normalnego (światło, kolory) na taki, że żywe ciało, nawet w najgłębszym mroku świeci jak pochodnia, co ułatwia polowanie.
-premie rasowe: +2 do testów wspinaczki, +2 do testów skakania.
-Języki: gobliński, podwspólny i wspólny
-Języki premiowe: orczy, gnolli, gnomi, smoczy, giganci.
-modyfikator +4 do testów ataku przeciw krasnoludom w stanie szału
-Zemsta: Nawet jeśli nie jest barbażyńcą podczas walki z krasnoludami może wpaść w szał (obowiązują te same ograniczenia jak u barbażyńcy

Ulubiona klasa: Barbarzyńca

Bazowa szybkość: 6m

A to z jakiej paki? Tylko krasnoludy mają bazówke 6m przy rozmiarze średnim. No chyba, że to wpływ krasnoludzkiej magii i krwi goblinów...

Kiedyś były to zwykłe, spokojnie żyjące elfy do dnia kiedy rozpoczęły sie migracje krasnoludów w stronę gór. W czasie migracji doszło do walk które przegrywały elfy.

Z tego co mi wiadomo to elfy nie walczyły z krasnoludami. Może się mylę?

Ci którzy przeżywali dalej zostali królikami doświadczalnymi, zostały poprzez "cud" rzucony przez całą społeczność magicznie złączone z goblinami w Elfogobliny. Eksperymenty szybko jednak uciekły i udały sie zarówno do elfickich i goblińskich siedzib.

Krasnoluda rzadko używają magii. A poza tym są to istoty honorowe więc nie ucziniłyby takiej rzeczy nawet elfom. Nawet im. No bo kto by chciał być w połowie goblinem?

Zazwyczaj są chaotyczne dobre

Z tego co wynika z historii to są raczej CN lub co bardziej prawdopodobne CZ. Nuda. Tak poza tym to rasa jest niemożliwa genetycznie tak czy inaczej.

- Siła+2, Zręczność +2, Inteligencja -4, Charyzma -2: elfy te są silne i zwinne, lecz nie są już tak urodziwe i są opryskliwe.

Trudno się dziwić. Przodek goblin. Masakra i makabra. A jeżeli już to powinny mieć -2 do Inteligencji bo to w końcu połowiczne elfy. To prawie jak półelfy. Niektórzy mogą twierdzić, że to ludzie są upośledzeni psychicznie, a półelfy nie mają minusów do Inta. A poza tym to nazwa się nie klei. Elfogoblin? Kto by tym chciał grać, ręka do góry. Taki elfo-goblini Kali jeść, Kali pić. Ochyda.
Ogólnie rasa wtórna i niemożliwa do odgywania. Tyle z mojej strony. Dziękuję.

P.S.
Chłopie coś czuję, że ten twój post wyleci jak z gnomiej katapulty(tej w Smoczej Lancy) i zostanie obrzucony przez innych użytkowników Forum pomidorami i ztęchłym serem. Módl się tylko żeby się Smg i Rince tu nie dopchał bo będzie rzeźnia. Elfogobliny i latające wszędzie muchopsy. Ludzie strzeżcie się.

Po pierwsze, co to ma być? Kiedyś coś tu było?!
Co ma migracja krasnoludów do wojny z elfami? Krasnoludy są honorowe i nie zaatakowałyby elfów. Tym bardziej, że byłyby na swoim terenie. A elfy co najwyżej kontrolowałyby przemarsz krasnoludów.
Eksperyment czyli elfogobliny? Żaden elf nie tolerowałby goblina w swojej siedzibie. I na odwrót.
Czy rasa może narzucać charakter? Chyba nie.
Bazowy intelekt 6? (najczęstszy) To byłaby najgłupsza rasa na całym świecie.

To byłaby najgłupsza rasa na całym świecie

Jedna z głupszych Basior, tylko jedna z wielu. Zapomniałeś o trolach.

kiedyś tu coś było

Nie zniechęcaj się tak łatwo. Zostaw, my skomentujemy, Ty pozmieniasz. Chyba po to tutaj to zamieściłeś, nie?

Żaden elf nie tolerowałby goblina w swojej siedzibie

Oni byli więzieni. Tyle mogę powiedzieć. Tyle pamiętam.

To byłaby najgłupsza rasa na całym świecie

Jedna z głupszych Basior, tylko jedna z wielu. Zapomniałeś o trolach.

To była metafora (:

kiedyś tu coś było

Nie zniechęcaj się tak łatwo. Zostaw, my skomentujemy, Ty pozmieniasz. Chyba po to tutaj to zamieściłeś, nie?

No właśnie. Wstaw to raz jeszcze. Skomentujemy, a po tym nadejdzie konstruktywna dyskusja.
Czy może opierałeś się na tym, że w świecie Tolkiena. Orków stworzono po przez mutacje elfów? Jeśli tak to przypominam, że było to moc potężnego boga.

PS. Corrick pamiętasz może jak to było z charakterem. Był narzucony czy zwykły charakter?

Określało się czy są neutralni, chaotyczni czy praworządni i ku czemu się skłaniają. Było coś takiego:

Dla centaurów naturalny charakter to chaotyczny. (...) Skłaniają się również w stronę dobra.

Nie no może nie był określany, ale może być. Tylko nie pasował mi tu CD, bardziej CN.

Co do nazwy. Zamiast średnio udanego Elfogoblin, może Plugawy Elf?
Szkoda, że jest to tylko kolejna mutacja elfa...
I lepiej wklej to szybko, bo temat wyleci. Przeczytamy, zobaczymy. Może nie będzie używał tego cały świat, ale przynajmniej użyjesz sobie tego do własnej sesji.

Basior a nie lepiej zrobić to jako mutacje goblina? Może wymyślisz jakąś nazwę, bo ja nie mam dzis weny. Postaram się coś podrzucić.
Może Dumny Goblin? Albo Wyniosły? Równie dobrze jak Odrzucony(z powodu domieszki elfiej krwi). Myśle, że Wyniosły Goblin będzie pasowało.
I charakter Chaotyczny Neutralny, wypisz wymaluj. Rasowa nienawiść do plugawych krasnali(ja nic do nich nie mam) i barb jako ulubiona klasa. Mi to pasuje.

EDIT do posta poniżej:
Racja. Jeszcze będzie, że mamy jakieś schizy i w ogóle...

Wiesz co, nie będę tu nic konkretnego pisał dopóki Shim tego nie wklei. Bo zarzucą mi, że dyskutuje na wyimaginowany temat.

ok dzisiaj wkleje z powrotem
---
oparcie było w świecie Tolkiena. I nie tylko.
__________________

Notki scalone. Korzystaj z opcji Edytuj i pamiętaj o stosowaniu znaków interpunkcyjnych i wielkich liter.
Moderator Zsu-Et-Am
__________________

1. Krasnoludy nie zrobiłyby takiego czegoś elfom.
2. Prymitywną bronią nie pokonałyby krasnoludów uzbrojonych w stalowe zbroje i topory, a już tym bardziej nie zdobyłyby krasnoludzkich twierdz.
3. CH.D. charakter odpada.
4. Corellon odpada.
5. Z taką inteligencją nie były by w stanie wymyślić takich imion.To samo z językami.
6. Elfi szarpany. Zbyt skomplikowany dla tej inteligencji. Przy tej inteligencji: Ja myśleć. Ja być. (:
7. Gobliny wcale nie mają wielkiej siły, elfy też. Ani jedna, ani druga rasa nie jest nieinteligentna. Średnia to 10. Może -2 siła, +2 zręczność, charyzma -2
8. Szybkość 9m, elfy i gobliny są szybkie.
9. Cenią sobie czyjąś pomoc. Raczej nie, nie po tym co przeszli.
10. Trzeba zrobić coś, żeby było to oryginalne.
11. Bóstwa: Maglubiyet (bóg goblinów) lub Erythnull.

Basior pisze:

Prymitywną bronią nie pokonałyby krasnoludów uzbrojonych w stalowe zbroje i topory, a już tym bardziej nie zdobyłyby krasnoludzkich twierdz.

Pałały chęcią zemsty i to im pomogło w zwycięstwie.

Basior pisze:

Elfi szarpany. Zbyt skomplikowany dla tej inteligencji. Przy tej inteligencji: Ja myśleć. Ja być. (:

inteligencja została po elfach pomyliłem sie w opisie

Napisałeś, że są delikatne. Można by dać -2 do budowy i jeszcze +2 do Zr. Ale to sprawa do przedyskutowania więc jeszcze nie pisz tego.
Nie da się wziąć kilku fortec w kilka godzin. To nie możliwe, a w mury nie mogli się wgryźć zębami, albo rozwalić dębowymi pałami. Niekiedy twierdze stały kilka dni w oblężeniu. Chyba, że dokonali aktu dywersji, a u krasnali to trudne.
Może spróbuj napisać drugą wersję historii. Ale tamtą zostaw. Jak nowa będzie dobra to wtedy wkleisz.
Przy +2 do Zr. mogłyby pisać lepiej.

Basior pisze:

Nie da się wziąć kilku fortec w kilka godzin. To nie możliwe, a w mury nie mogli się wgryźć zębami, albo rozwalić dębowymi pałami. Niekiedy twierdze stały kilka dni w oblężeniu.

Kilka dni? Kilka miesięcy xD

Shim'Agun pisze:

Żyją średnio do 495 lat.

Co to ma być za dziwadło? Jeśli już, to zaokrąglij to jakoś do 500 lat... A w ogóle, to jak dla mnie ciut przydużo... elfy dożywają, wg. PG, 750 lat, max wieku goblinów nie podano, ale dałbym im coś koło 30-40 lat... jeśliby wyciągnąć z tego średnią, to mamy 400 lat... chociaż dla przykładu półelfy wg. PG dożywają 185 lat, a ludzie na pewno żyją dłużej od goblinów... Proponuję 150

Shim'Agun pisze:

Zależy im na mocnej przyjaźni jednak wolą nie przywiązywać się do innych.

Taka lekka sprzeczność... domyślam się, o co Ci chodzi, jednak to zdanie jest sprzeczne... chodzi Ci o to, że są nieufne, tak? napisz to wprost... to samo tyczy się tego fragmentu:

Shim'Agun pisze:

Cenią sobie czyjąś pomoc, ale niechętnie z niej korzystają

Shim'Agun pisze:

Elfogobliny zazwyczaj zostają poszukiwaczami przygód aby poznać innych a także aby przeżyć niesamowite przygody, głównie dla pieniędzy, ale nie je stawiają na pierwszym miejscu. Dołączają sie do innych poszukiwaczy przygód, by zyskiwać reputacje, mieżyć się z coraz to silniejszymi przeciwnikami i stawiać czoła coraz to większym wyzwaniom.

Jakoś mi to do ich nieufnej, skrzywdzonej osobowości nie pasuje xD może bardziej, żeby zdobywać potęgę, by świat ich, że tak powiem, "uznał"? Albo dla obrony swojego nowego państwa...

Shim'Agun pisze:

Infrawizja: Elfogobliny żyjące w górskich jaskiniach jak i pod ziemią wyćwiczyły sobie zdolność infrawizji - czyli zdolności zmiany sposobu postrzegania światła z normalnego (światło, kolory) na taki, że żywe ciało, nawet w najgłębszym mroku świeci jak pochodnia, co ułatwia polowanie.

Nie lepiej zwykłe widzenie w ciemnościach? Co do infrawizji, to proponuję taką defnicji: zdolności widzenia ciepła, zamiast zwykłego światła, albo weź ją z Podręcznika MP (jeśli posiadasz polski)...

Shim'Agun pisze:

modyfikator +4 do testów ataku przeciw krasnoludom w stanie szału

Krasnoludy tak często nie szaleją... czy chodziło Ci o to, że bonusy otrzymujemy tylko wtedy, gdy taki elfogoblin jest w szale? A tak w ogóle, to do czego są to bonusy?

Generalnie pomysł rasy powstałej w wyniku eksperymentu jest ciekawy, choć ta konkretna rasa sprawia wrażenie niedopracowanej i wymyślonej ciut na siłę... Ale nie zniechęcaj się tak łatwo, po to jest to forum i po to zamieściłeś tu tą pracę, żeby usłyszeć konstruktywną krytykę i dopracować ten pomysł

P.S.
O eksperymenty, zwłaszcza magiczne, prędzej podejrzewałbym elfy... fajnie to przedstawiono w świecie MMORPG'a Shadowbane...

ja tez przyczepie sie historii ;p
nawet jak pisales w ciagu tygodni/miesiecy ciezko by bylo zdobyc krasnoludzka forteca nawet mimo kilku miesiecznych planow i przygotowan. a ty piszesz ze grupa elfogoblinow na spontan leci bic krasnali i niszczy im mnostwo fortec w kilkanascie godzin ;pp ja tego nie widze

a co do samego pomyslu historii - to prawie to samo widzialem gdzies w rasach "Krwawe Elfy" ?

edit: nie wiem Bysior o co Ci chodzi ;pp
wyrazilem swoje zdanie dopelniajac wypowiedz innych ;]
kazdy ma prawo wrzucic swoje 3 grosze

1. Pycio, może coś bardziej konstruktywnego niż powtarzanie cudzych postów? A tak poza tym, to interpunkcja (nawet prymitywna) nie gryzie.
2. Chęć zemsty? Powstrzymałby ją chłód żelaza.
3. Niewyszkolone elfogobliny nie powstrzymałyby wyszkolonej, regularnej armii krasnoludzkiej.
4.

Kilka dni? Kilka miesięcy xD

Zależy jaka twierdza, w wypadku krasnoludzkich masz rację. Z tymi dniami to tak strzeliłem (:
5. Hmm zamiast ten modyfikator do krasnali, lepiej ulubiony wróg: krasnolud. Ale wtedy charakter musi być zły.
6.

Zależy im na mocnej przyjaźni jednak wolą nie przywiązywać się do innych.

Moim zdaniem wyklucza się.
7.

Cenią sobie czyjąś pomoc, ale niechętnie z niej korzystają

Też się wyklucza.
8. Spróbuj napisać nową historię.

Może trochę stary temat, ale wszedłem tu, bo zobaczyłem dziwną nazwę Elfogoblin i... bez komentarza. Już mi się nie chce wypisywać nawet, co mi się tu nie podoba.
Myślałem, że praca po tylu krytycznych komentarzach jest albo usunięta, albo dopracowana. Widać nie zawsze.