mrSin pisze:Nigdy nie skusiłbym się na porównie obu filmów (książki to inna sprawa, każdy kto zna losy obu autorów wie co mam na myśli) to by była HEREZJA (potwarz dla Lotr).
Litosci.
Bzdur i braku logiki masz w LotRze o niebo wiecej. Sceny batalityczne tez z czesto szczatkowym sensem.
Narnia jest bardzo dobrze zrealizowanym filmem, warto zauwazyc ze to nie jest fantasy militarne.
Do tego konwencja konwencja, i jesli Piotr ma na koncu stanac z mieczem w reku przeciwko hordom zla, to fajnie ze sie o niego nie przewraca - tym bardziej ze nie zauwazylem zeby walczyl jak wytrawny zolnierz.
Bitwa byla ladna, jedna z najlaniejszych bitew jakie ostatnimi czasy widzialem. To ze nie trwala pol filmu, zeby rezyser - w filmie dla dzieci - mogl sie popisac roznorodnymi manewrami taktycznymi, jakos w moich oczach faktu tego nie zmienia.