Zrodzony z fantastyki

 
Hajdamaka

The New World of Future Darkness

pn gru 03, 2007 4:12 pm

Do starego WoDa byl dodatek The World of Future Darkness (przedruk byl rowniez w ktoryms MiMie), ktory laczyl Cyberpunka 2020 z Wampirem:Maskarada. Jako, ze planuje wykorzystac system storytellingowy do settingow cyberpunkowych (niekoniecznie stricte CP2020) postanowilem odsiwezyc temat przyszlosc w swiecie mroku.
Proponuje, aby umieszczac tu pomysly dotyczace takiego wlasnie swiata przyszlosci.

Na poczatek cyberracja - dopalacz refleksu.
Podnosi o 2 kropy wartosc Obrony, Inicjatywe i Szybkosc. Przy kazdym uzyciu nalezy rzucic kostka. Jezeli wypadnie 1 nastapilo przeciazenie organizmu. Tu waham sie pomiedzy nastepstwami psychicznymi a fizycznymi.
 
Awatar użytkownika
kris_h
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: sob cze 30, 2007 10:32 pm

śr gru 05, 2007 1:03 pm

Pomysł ciekawy, a na pewno pod mechanikę nWoD ładnie pasuje. Masz jakieś idee co do rozwiązań mechanicznych, czy koncepty na wszczepy, etc? Z mojej strony mogę powiedzieć, że chyba najłatwiej byłoby oprzeć mechaniczną stronę na rozwiązaniach z nadnaturalnych szablonów. A przynajmniej można dać graczom pulę punktów "energii" (taki odpowiednik Vitae/Esencji/Many), które zużywaliby na aktywację wszystkich technicznych nowinek - fizycznych dopałek i innych cudów.
 
Hajdamaka

śr gru 05, 2007 1:18 pm

Okazalo sie, ze ktos mnie ubiegl ;) i :http://swiatmroku.com/world-of-darkness/index.php

Osobiscie pare rozwiazan mi sie nie podoba, ale punkt wyjscia jest (na pewno lepszy niz ten temat poki co :D)

Chodzi o to, ze ja nie chce w cybernetyce wykorzystywac szablonow dla nadnaturali. W zalozeniu "CyberWoD" nie musi byc settingiem ze swiata mroku, rownie dobrze mozna wykorzystac mechanike storytella do settingow opartych o mniej bojowe filmy i ksiazki z gat. cyberpunk (Johny Mnemonic, Allah 2.0 itd).

Poza tym nie uwazam, zeby pomniejsze cyberacje naruszaly jakos Czlowieczenstwo, Empatie czy jak to sie nazywa w poszczegolnych systemach. To, ze ktos ma zastawke serca, przeprowadzona laserowa operacje oczu, sruby w kolanie czy eksperymentalna proteze nogi nie rzutuje na czlowieczenstwo. Dlaczego taka sama operacja oczu, polaczona z dodaniem infrawizji, czy sztuczne serce dajace dodatkowo zastrzyk adrenaliny (chociaz to nadnercze raczej ;)) albo proteza nogi mieszczaca w sobie skrytke na wyskakujacy pistolet ma powodowac jakies zaburzenia psychiczne?

W cyberpunku jaki ja lubie, powazniejsze cyberacje (nie swietlny tatuaz czy zintegrowane kolczyki) sa cholernie drogie i stanowia raczej tlo. Postac moze miec jedna, maksymalnie dwie cyberacje (a nie jak bywalo w CP2020, ze byla cala zadrutowana). Johny Mnemonic nie mial dopalaczy refleksu, wampirek, szponow, laseru w oczach i implantu detoksyzujacego. Mial "tylko" poszerzenie pamieci i mozliwosc przechowywania danych w glowie.

Dlatego, przy zachowaniu skali dostepnosci, oparlbym sie po prostu na podwyzszaniu pewnych cech (jak w przykladzie z doplaczem - inicjatywa, szybkosc itd).
 
Awatar użytkownika
AD.ryan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 75
Rejestracja: sob kwie 14, 2007 12:44 am

śr gru 05, 2007 2:29 pm

W Mimie nie było połącznia Cp z wampirem, tylko Zew Cthulu. O ile ta druga jakoś wyszła, to wampir w połączeniu z cyberwszczepami to raczej żart autorów ;]. No chyba, że dla amatorów wygrzewu i 3 pokoleniowego Gangrela z wymionami i pawimi piórkami w d... oraz parą cyberrąk aby mógł miotać śmieciarkami we wrażych antagonistów :P
 
Ramel

śr gru 05, 2007 2:32 pm

AD.ryan, z tego co wiem, to byl tez Wampir z Cyberem (World of Future Darkness) - i chyba byl tez w MiMie tlumaczony. Na pewno byl w gazecie WW.
A i sam Cyberpunk 2020 mial pare dodatkow o wampirach, wilkolakach i innych nadnaturalach.
 
Hajdamaka

śr gru 05, 2007 2:50 pm

Dokladnie tak jak napisal Ramel. W MiMach bylo zarowno polaczenie ZC z CP2020 jak i CP2020 z WoDem.
 
Awatar użytkownika
uelf
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 225
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 2:13 am

śr gru 05, 2007 4:13 pm

Trzeba tu zaznaczyć, że jedno to opisanie mechaniki cybernetyki, a drugie to konkretny pomysł na "setting" przyszłości. To drugie wydaje mi się nawet ważniejsze, bo wzorem broni palnej itp. cybernetyka powinna być moim zdaniem bardzo uproszczona.

Planuję w niedługiej przyszłości wraz z kilkoma zapaleńcami stworzyć fanowskie "Requiem: 2055", dodatek który miałby być kompleksowym opisem przyszłości dla spokrewnionych a służący przede wszystkim tym, którzy prowadzą kroniki "przez wieki" i chcą np. rozegrać ich ostatni rozdział w przyszłości.

Artykuł do którego linka dałeś Hajdamaka jest na mój gust zbyt "cybernetics oriented", mało przekrojowy.. w efekcie dość ubogi.

Artykuł w MiM'ie o Wampirach w 2020 był tak kiepski, że nawet nie ma co o nim wspominać.

Pozdrawiam
 
Hajdamaka

śr gru 05, 2007 4:41 pm

Napisalem, ze koncepcja z linka mi sie nie podoba, ale jest to zawsze jakis punkt wyjscia i odniesienia.

Swoj pomysl na moj setting tez opisalem.
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

śr gru 05, 2007 5:42 pm

uelfik pisze:
Artykuł w MiM'ie o Wampirach w 2020 był tak kiepski, że nawet nie ma co o nim wspominać.

O ile pamiętam, takich artykułów był cały cykl. Te, które czytałem, były całkiem fajne, choć nie dawały praktycznie żadnego pojęcia o tym, jak wygląda w tym settingu świat ludzi.
 
Hajdamaka

śr gru 05, 2007 6:06 pm

Z tego co ja pamietam, artykul laczacy CP2020 z WoDem byl jeden i byl to przedruk World of Future Darkness.

Ale akurat jest to najmniej wazne :D
 
Awatar użytkownika
uelf
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 225
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 2:13 am

śr gru 05, 2007 6:48 pm

Najwyraźniej mówimy o innych artykułach. Odnosiłem się do artykułu z MiM 01 (2002) Przemysława Szymczaka "Wampir 2313: Starsi".

pozdr.
 
Hajdamaka

śr gru 05, 2007 7:03 pm

Przyznaje, poznego MiMa nie czytywalem, wiec pewnie zakonczylem gdzies na 1999/2000.

Tak wiec sorry, za madrzenie sie, ze byl tylko jeden artykul.
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

śr gru 05, 2007 9:12 pm

uelfik pisze:
Odnosiłem się do artykułu z MiM 01 (2002) Przemysława Szymczaka "Wampir 2313: Starsi".

Był przynajmniej jeszcze jeden z tej autorskiej serii, o Assamitach. Może było więcej, nie pamiętam.

World of Future Darkness czytałem, ale nie w MiMie. Żenada i beznadzieja.
 
Kastor Krieg

śr gru 05, 2007 9:22 pm

Ale sama idea przeniesienia WoDnej rzeczywistości w inny okres jest fajna. Tylko trzeba byłoby zrobić to tak porządnie, jak zrobione jest Requiem for Rome.

Wiecie, The Crow spotyka Bladerunner oraz Dark City i idą na kawę z Underworld. Pycha, jak dla mnie.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

czw gru 06, 2007 11:53 am

Kastor Krieg pisze:
Wiecie, The Crow spotyka Bladerunner oraz Dark City i idą na kawę z Underworld. Pycha, jak dla mnie.


A w międzyczasie idzie sobie ponurkować, żeby zastanowić się nad zagadką wszechświata: "75% naszych ciał to elektronika, czy my jesteśmy jeszcze wampirami?"

Hmmm... i Vidal vs. Predator? :P:D

Już sobie wyobrażam, co wymyśliłaby moja dawna ekipa z Cybera. Wampir w pełnym egzoszkielecie, z cybernetyką oczu, żeby mógł biegać po słońcu. Wilkołaki z hydraulicznymi kończynami ("To ja się podkradam." Łiii-dszz, łiii-dsz, łiii-dsz "niosąc ten samochód pod pachą".) i mag robiący cuda na kiju przez łącze Neostrady.

Takie połączenie zdaje się sugerować wygrzew, a za bardzo go unikając zostajemy z wampirem ze zmnienionymi datami w kalendarzu.

A największe komplikacje mogą przynieść podróże wampirów w kosmos. Jak mistyka dnia i nocy będzie się miała do podróży międzyplanetarnych?
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

czw gru 06, 2007 12:38 pm

Ja przyszłość Świata Mroku widzę raczej w stylu Blade Runnera niż Cyberpunka. Korporacje tak, deszcz tak, cyberwszczepy nie ;)
 
Kastor Krieg

czw gru 06, 2007 12:45 pm

Wszczepy potraktowałby trochę jak lesser templates - Skinchangers? - czyli moc ale jakimś kosztem. Ładnie wpisywałoby się w kanon. Estetyka Bladrunnera rzeczywiście bardziej pasuje mi niż Cybera, bardziej Akira niż Ghost In The Shell.

Używając skali Neuroshimowych barw - bardziej rdza niż stal, mało chromu.
 
Hajdamaka

czw gru 06, 2007 1:35 pm

NoOne - ja osobiscie przenosilbym tylko smiertelnikow. Dodatkowo, cyberpunk to nie tylko wygrzew. To bardzij zbieranie informacji, gdyz swiat przyszlosci bedzie (juz jest?) swiatem informacyjnym. Johny Mnemonic, Allah 2.0 to dosc dobre przyklady.
 
Awatar użytkownika
uelf
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 225
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 2:13 am

czw gru 06, 2007 1:47 pm

Ja tam planuję robić tylko i wyłącznie pod pijawki (przynajmniej na tym oparty jest pomysł). Jeśli idzie o inspiracje to "Ghost in the Shell spotyka Hellsing Ultimate" 8)
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

czw gru 06, 2007 3:12 pm

Może to komuś pomoże - znalazłem stronkę rozwijającą stary WoFD:
LINK.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

pt gru 07, 2007 1:19 am

Hajdamaka pisze:
NoOne - ja osobiscie przenosilbym tylko smiertelnikow. Dodatkowo, cyberpunk to nie tylko wygrzew. To bardzij zbieranie informacji, gdyz swiat przyszlosci bedzie (juz jest?) swiatem informacyjnym. Johny Mnemonic, Allah 2.0 to dosc dobre przyklady.

?!? Trochę mnie zgubiłeś. Nie mówimy o nadnaturalach przyszłości? Bo jeśli chodzi o "śmiertelników", to taki system już jest, tylko trochę niestorytellingowy.
I pomysły były oparte o doświadczenia ze starych, dobrych czasów, kiedy grywaliśmy w liceum w CP2020. Teraz pewnie wyglądałoby to inaczej, ale wtedy "szukanie informacji" to było złapanie odpowiedniego człowieka i lanie w mordę cyberwszczepem, aż informacji udzielił. :P
 
Awatar użytkownika
AndrzejB
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 123
Rejestracja: ndz lut 26, 2006 10:35 am

pt gru 07, 2007 5:09 pm

Pod tym pierwszym linkiem 'fajne' rzeczy piszą:
Przykładowo: Neonblue właśnie rozwalił kolejnego nawszczepianego punka. Postanowił „wydłubać” jego cyberoko i wszczepić je sobie. Pojawia się więc w „klinice” Yoshiro (...) Z powodu partackiej roboty Yoshiro, Neonblue ma 2 kości aby oprzeć się utracie punktu Morality.
Taaak, nie ważne, że właśnie kogoś zabiłeś i zbezcześciłeś zwłoki. Tracisz Morality, bo cyberoko było niskiej jakości a chirurg był pijany. :/
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

pt gru 07, 2007 6:19 pm

AndrzejB pisze:
Taaak, nie ważne, że właśnie kogoś zabiłeś i zbezcześciłeś zwłoki. Tracisz Morality, bo cyberoko było niskiej jakości a chirurg był pijany. :/

To bardzo gatunkowo odpowiednie ;)

A tak na poważnie to ciężko będzie grać w Cyberpunka z WoDową Moralnością. Chyba, żeby traktować ją tylko i wyłącznie jako "wskaźnik", bez żadnych reperkusji związanych z degeneracją.
 
Hajdamaka

pt gru 07, 2007 6:24 pm

Ja juz pisalem co uwazam o utracie czlowieczenstwa na wskutek cyborgizacji.
 
Awatar użytkownika
bob_thorp
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 119
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 1:47 pm

pt gru 07, 2007 7:06 pm

Opcja z cybera nie jest zła - pomyśl sobie ze świadomie odcinasz sobie ręce i nogi i tak naprawdę jesteś kadłubkiem unoszonym przez mechaniczne, sztuczne członki. Myślę że odbija się to na twojej psychice. Jasne ze cybernetyczne ręce są totalnie zespolone z ciałem (są ciałem??) ale w dalszym ciągu są sztucznym mechanizmem, zawodnym i tylko z pozoru doskonalszym. Nie mówię już o akcjach w których ręka reaguje o jakaś cześć sekundy później niż mózg wysłał jej sygnał i masz poczucie lekkiego opóźnienia, niedostosowania - uczucie które być może jest bardzo ulotne, jak byś był na podprogowym kacu - niby wszystko jest Ok, a jednak coś nie gra. I niech to narasta... Ale pomyśl sobie o sytuacjach w których osoba którą kochasz gładzi Cię po cybernetycznej ręce... niczego nie czujesz. Poziom empatii i pewnych stricte biologiczno /emocjonalnych spraw zostaje przez wszczepy zaburzony. I dlatego poczytalność/moralność spada.
W przypadku nadnaturali technologia musi iść w parze z magią. Wszczep nie zintegruje się z martwym wampirzym ciałem – chyba że dodamy do tego rytuał i krwawą ofiarę... ale i tedy mechaniczna ręką zachowuje się w nie do końca normalny sposób. Czasem „sama działa” zaciskając się na szyj śmiertelnika bez naszej woli; metal szybciej koroduje a na skórze tuz przy miejscu zespolenia, pojawiają się niezdrowe krwawe wybroczyny...
Wszczepy powinny mieć wysoka cenę (i nie chodzi mi o eurobaksy czy jeny)
Pozdro.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

pt gru 07, 2007 9:42 pm

Odkładając na razie kwestie nadnaturali, ja sobie zawsze kwestię utraty człowieczeństwa w CP2020 tłumaczyłem odmiennością stanu człowieka przed i po cyborgizacji. Jeżeli jego ogólne "osiągi" czy samoocena się nie zmieniają to utrata człowieczeństwa będzie znikoma. Jeśli będzie on mógł "przeskoczyć najwyższy budynek" i jest "silniejszy niż pędząca lokomotywa", to coś może się stać z jego psychiką.
Z tym, że w CP jest to częścią systemu, klimatu i w ogóle. W nWoDzie główny nacisk położony jest gdzie indziej. Zderzając te dwa klimaty musimy się zdecydować: Czy chcemy Cyberpunka z wampirami i wilkołakami, Czy chcemy wampira/wilkołaka przyszłości (z przyszłością jako tłem, nie treścią). Wrzucając wszystkie motywy na równych zasadach uzyskamy dość eklektyczny efekt.

Bardziej niż umożliwienie cyborgizacji wampirom, podoba mi się idea stworzenia zakablowanych łowców, jako antagonistów. Albo odwrotnie, puszczenie graczy z nowym, błyszczącym sprzęciorem, przeciwko pijawkom. Tyle, że to moja propozycja dla graczy, którzy chcą odetchnąć od wampira, albo CP.
 
Awatar użytkownika
AndrzejB
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 123
Rejestracja: ndz lut 26, 2006 10:35 am

sob gru 08, 2007 11:10 am

NoOne3 pisze:
Jeśli będzie on mógł "przeskoczyć najwyższy budynek" i jest "silniejszy niż pędząca lokomotywa", to coś może się stać z jego psychiką.
To jest jedno podejście, typu "power corrupts". Drugie to wspomniany przez boba_thorpa poziom empatii i pewnych stricte biologiczno /emocjonalnych spraw .
No i trzecie (włąściwie drugie i pół): jeśli masz cyberoczy z podczerwienią, ulepszony słuch a w mózgu bezprzewodowy modem, dysk twardy i koprocesor matematyczny (chciałbym taki:)), to one zmienią ci sposób myślenia i granice percepcji (coś jak u Manfreda Macx-a z "Accelerando").

Zastanawiam się, czy da się pożenić WoD z cyberpunkiem tak, żeby nie wyszło to tak "bojowo". Bo jak do tej pory większośc wizji skupiała się właśnie na tych "bojowych" bajerach. Fajnie by było gdyby uwzględniały też wpływ technologii na życie codzienne ("wampir/wilkołak przyszłości, z przyszłością jako tłem").

NoOne3 pisze:
podoba mi się idea stworzenia zakablowanych łowców, jako antagonistów
Jeśli implanty będą dośc powszechne, to nawet nie muszą to być łowcy w klasycznym rozumieniu. Wystarczy, że wampir wyssa gościa z wszczepionym implatem monitorującym czynności życiowe, a za minutę przyjedzie (przyleci?) karetka i policja. Kłopot gotowy.
Albo wgryzie się w szyję, a tam niespodzianka - podskórny pancerz.
Dorzuć do tego powszechny monitoring i szybki przepływ informacji a żadni łowcy nie bedą potrzebni - będziesz mieć oklepaną (i, obawiam się, nudną) walkę bohaterów z systemem.
 
Awatar użytkownika
Armand de Morangias
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 628
Rejestracja: pn kwie 25, 2005 9:32 pm

sob gru 08, 2007 11:46 am

AndrzejB pisze:
Zastanawiam się, czy da się pożenić WoD z cyberpunkiem tak, żeby nie wyszło to tak "bojowo". Bo jak do tej pory większośc wizji skupiała się właśnie na tych "bojowych" bajerach. Fajnie by było gdyby uwzględniały też wpływ technologii na życie codzienne ("wampir/wilkołak przyszłości, z przyszłością jako tłem").

Jak już pisałem, przyszłość WoDa widziałbym raczej w klimacie Blade Runnera, Ubika czy Akiry niż "twardego" Cyberpunka. Mniej wszczepów zrównujących osiągi fizyczne mortali z nadnaturalami i tym podobnych bajerów. Raczej "cybergothic" niż "cyberpunk".

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości