Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

Konkurs(ik) I - prace konkursowe (II etap)

pt gru 23, 2005 12:28 am

Witam,

W tym temacie będą znajdować się prace, które przeszły do II etapu pierwszej edycji Konkurs(ik)u. Oto one:

1. Libris obsidio (by Razzed).
2. Oczy Szmaragdowej Królowej (by kaduceusz).
3. Kamień wiecznego posiadania (by smg).

Autorzy prac mają czas na ich wstawienie do 31 grudnia 2005 roku, do godziny 24.00. Jeśli do tego czasu praca nie pojawi się w tym temacie, zostanie oficjalnie zdyskwalifikowana (UWAGA - pojawienie się jednej pracy nie oznacza automatycznego wygrania konkursu - jeśli tak by się stało, to coś wymyślimy ;)).

Kiedy tylko wszystkie trzy prace pojawią się na stronie, rozpocznie się głosowanie, w którym użytkownicy Forum będą mogli sami zdecydować o tym, która praca wygra Konkurs(ik) I. Głosowanie trwać będzie dwa tygodnie, czyli nie dłużej niż do 14 stycznia 2006 roku.

Uprzejmie proszę innych użytkowników forum o nie umieszczanie notek w tym temacie. Na wszelkie dyskusje na temat Konkurs(ik)u jest miejsce tutaj.
Ostatnio zmieniony czw sty 12, 2006 9:29 pm przez Rebound, łącznie zmieniany 2 razy.
 
Awatar użytkownika
Razzed
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 7:11 pm

sob gru 24, 2005 1:15 am

Liber obsidio – przeklęty, słaby artefakt

Stary czarodziej wszedł do swojej biblioteki, wypowiedział słowo mocy rozpalające wszelkie pochodnie w pomieszczeniu i rozejrzał się. Obszerne regały ze starymi, zakurzonymi tomiskami, uginające się pod ich ciężarem półki, dorobek jego życia – grimuary, których poszukiwał i które kolekcjonował, odkąd tylko stał się samodzielnym magiem. Księgi, będące tym, co po sobie zostawi. Jego spuścizną.

Mag otrząsnął się z zamyślenia. Czas zająć się nową zdobyczą – przypomniał sobie, po czym spojrzał na książkę, którą przyniósł ze sobą. Ładnie wykonana, zdobiona, z zamkiem na klucz. Jednak nie zawierała ona w sobie wiedzy – to czarodziej miał przekazać za jej pomocą wiedzę swym uczniom. Był to prezent od starego przyjaciela, awanturnika, który wszystkie ciekawe znaleziska pokazywał lub oddawał sędziwemu magowi. Była to czysta, niezapisana księga czarów. Była to niezwykła księga. Był to magiczny tom, mogący pomieścić więcej formuł i reguł niż zwykłe tomy tego rodzaju.

Starzec podszedł więc do swojego biurka, kolejną magiczną sylabą zapalając świece, położył księgę i zajął się poszukiwaniem swoich najużyteczniejszych zaklęć wśród innych ksiąg. Pomimo swego wieku zręcznie poruszał się między regałami, wybierając najlepsze i najcenniejsze magiczne zapiski, które chciał umieścić właśnie w owej księdze. Gdy skończył selekcjonować zapiski, rozłożył je na biurku. Zabrał się do pracy.

Czarodziej godzinami przepisywał formuły ze zwojów na stronice księgi. Wieczór stał się nocą, noc przerodziła się w poranek, zaś poranek w południe. Gdy sędziwy mag skończył przepisywać reguły, wygrzebał z szuflady fiolkę napoju pobudzającego i napił się. Gdy tylko eliksir zaczął działać, mag zajął się sprawdzaniem jakości swoich zapisków skopiowanych do księgi. Przygotowywał zaklęcia z niezwykłą lekkością, całkowicie pochłonięty przez księgę. Był bardzo zadowolony z efektów swojej pracy.

Dni mijały, a starzec poświęcał swój czas na zdobywanie nowych czarów i uzupełnianie księgi. Z biegiem czasu przestał się nawet interesować swoją biblioteką, przestał o nią dbać. Interesowała go tylko jedna pozycja z jego zasobów. Magiczny grimuar stał się jego obsesją. Z czasem stwierdził, że inne tomy są mu całkowicie niepotrzebne. Pojawiła się nawet myśl, by je zniszczyć, pozbyć się ich, ale nie zrobił tego. Przecież to dorobek mojego życia – tłumaczył sobie.

Nadszedł dzień, by przetestować swoje nowe zaklęcie, zapisane w jego „jedynej” pożytecznej księdze. Skomplikowany czar, łączący sfery, kreujący przejście między planami. Do ćwiczenia tych zaklęć zawsze wykorzystywał swoją bibliotekę, gdyż była to jego doskonale zabezpieczona pracownia. Starzec dokończył przygotowania, upewnił się, że wszystko jest jak należy i zaczął inkantację. Poczuł wzbierającą w jego umyśle moc. Wyzwolił ją. Czar zadziałał. Przepełniło go jednak dziwne uczucie – moc powinna była ulotnić się wraz z zaklęciem, jednak ona nie tylko została w jego umyśle, ale i wzbierała dalej. Po zaledwie ułamku sekundy zaćmiła jego umysł. Jego świat został przesłonięty przez ciemność, z której biła potęga. Nic nie pamiętał.

Obudził się. Na całym ciele czuł ból, a w powietrzu dym. Z trudem otworzył oczy i spróbował dźwignąć się na nogi, jednak nie dał rady. Rozejrzał się. To, co zobaczył, przeraziło go. Poprzewracane i płonące regały, niegdyś wypełnione wiedzą, teraz wypełnione sadzą i prochem. Zniszczone. Cały jego dobytek zniszczony. Odkrył także źródło bólu – całe jego ciało pokryte było oparzeniami. Chciał znaleźć coś, co mogłoby uratować choć część zbiorów. Albo przynajmniej jego. Zagłębił się w swój umysł, by odszukać jakieś pomocne zaklęcie. Jednak jego umysł był pusty. Pożar się rozprzestrzeniał. Pozbawiony jakiejkolwiek nadziei mag zamknął oczy i czekał na swe przeznaczenie.



„Liber obsidio”, zwana również „Księgą obsesji” lub „Księgą obłędu Terdraka” to przeklęty artefakt, będący zgubą wielu magów. Tylko nieliczni znają jego historię. Pierwsza taka księga została stworzona przez Terdraka Mściwego, mistrza wiedzy, który słynął z żądzy wiedzy i mściwości. Podobno stworzył ją, by odegrać się na swym kompanie, który słynął z przechwałek na temat swoich umiejętności magicznych. Zdenerwowany tym zachowaniem Terdrak, postanowił dać nauczkę kompanowi, jednak efekt jego pracy zaskoczył go. Księga doprowadziła do zagłady kompana. Co dziwne, Terdrak nie przejął się tym, wręcz przeciwnie – odnalazł w „Liber obsidio” doskonały sposób na wyeliminowanie wszystkich swoich konkurentów i niewygodnych magów. Podobno stworzył później wiele takich ksiąg, jednak sekret ich tworzenia zabrał ze sobą do grobu, gdyż po wielu dziwnych wypadkach w środowisku magów, niespodziewanie słuch o Terdraku zaginął. Plotki głoszą, że pewna grupa magów postanowiła się go pozbyć, ponieważ jego dzieło było zgubne dla wielu wielkich umysłów.

„Liber obsidio” w wyglądzie niczym się nie różni od „Błogosławionej księgi Boccoba”, przez co może być łatwo z nią pomylona, – jest więc świetną pułapką na nieostrożnych magów. Jednak nie jest tak trwała jak „Błogosławiona księga Boccoba” - można ją zniszczyć z taką samą łatwością jak zwykłą księgę. Ponadto ciężko jest zidentyfikować ją magicznie. Ma następujące właściwości:

  • Każda próba magicznej identyfikacji wykaże, iż jest to „Błogosławiona księga Boccoba”, ale głębsze badanie za pomocą wykrycia magii pozwoli wykryć silną aurę szkoły zaklinania.
  • Księga mieści w sobie do 45 dowolnych zaklęć wtajemniczeń.
  • Obsesja – Po pierwszym tygodniu korzystania z księgi, każdego dnia postać musi wykonać rzut obronny na wolę o ST 15 – nieudany oznacza, że postać w danym dniu nie będzie mogła korzystać z innych źródeł czarów niż księga, np. ze zwojów czy innych ksiąg czarów. Rzut należy wykonać w trakcie przygotowywania zaklęć. Jeżeli rzut się powiedzie, danego dnia postać może korzystać z innych źródeł, ale ST kolejnego rzutu zwiększa się o 1. Tak więc po dwóch udanych rzutach ST kolejnego będzie wynosiło 17.

    Dodatkowo gdy postaci nie uda się wyżej wymieniony rzut musi ona wykonać następny rzut obronny na wolę, którego ST wynosi 13. Jeśli i ten drugi się nie powiedzie, postać przez następne 1k4 godziny będzie robiła wszystko, by zniszczyć lub pozbyć się wszystkich innych źródeł czarów (wszystkich oprócz „Liber obsidio”). Tak jak w przypadku poprzedniego rzutu, udany rzut obronny neguje destrukcyjne działania postaci, jednak ST każdego kolejnego rzutu wzrasta o 1 (czyli np. ST trzeciej próby powstrzymania się od zniszczenia swoich zapisków będzie wynosiło 15).
  • Szał czarów – po pierwszym tygodniu użytkowania księgi gdy postać rzuca zaklęcie (przygotowane z „Liber obsidio”) istnieje ryzyko wystąpienia „Szału czarów”. Postać traci świadomość i przez 1k6 rundy rzuca jak najwięcej swoich najpotężniejszych czarów w losowe cele. Zaczyna od czarów z najwyższego dostępnego poziomu. Wybór czarów z danych poziomów i ich celów pozostawiam MP. Stopień zagrożenia „Szałem” jest wyrażony w tabelce:
    Poziom czaru:  |   Stopień zagrożenia:
    0              |   1%
    1              |   2%
    2              |   3%
    3              |   5%
    4              |   7%
    5              |   9%
    6              |   12%
    7              |   15%
    8              |   18%
    9              |   22%
    10+            |   26%

    Uwaga: Informacja 10+ w powyższej tabelce odnosi się do zmodyfikowanych przy pomocy metamagii czarów wykorzystujących komórki powyżej 9 poziomu, uzyskanych np. dzięki atutowi „Zwiększenie liczby czarów” (opis atutu w „Podręczniku przygód epickich”). Księga nie ma wpływu na zaklęcia epickie, ponieważ nie można ich spisać.
  • Aby uwolnić postać spod zgubnego wpływu księgi, należy rzucić na bohatera zaklęcie usunięcie klątwy, a następnie zniszczyć księgę w ciągu jednej doby. Po tym czasie księga ponownie zaczyna oddziaływać na umysł użytkownika. Jeżeli księga zostanie odebrana, zniszczona po upłynięciu doby lub zniszczona bez wcześniejszego rzucenia usunięcia klątwy, automatycznie w ofierze księgi jest wyzwalany „Szał czarów” na 2k6 rund (zamiast 1k6), a następnie użytkownik księgi dostaje 1k3 negatywne poziomy. To też jest sposób na uwolnienie kogoś spod wpływu księgi, ale jest on dużo bardziej bolesny i ryzykowny.
Poziom czarującego: 18.
Ostatnio zmieniony sob gru 24, 2005 2:00 pm przez Razzed, łącznie zmieniany 5 razy.
 
Awatar użytkownika
von Trupka
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1571
Rejestracja: śr sie 24, 2005 10:22 am

sob gru 24, 2005 10:26 am

Kamień wiecznego posiadania

Żył kiedyś mag o genialnym umyśle i fatalnej pamięci. Ciągle zapominał, gdzie odkładał rozmaite przedmioty, co był strasznie dokuczliwe w jego pracy badawczej. Postanowił więc coś z tym zrobić i stworzyć magiczny przedmiot mający poprawić pamięć czarodzieja. Po wielu nieudanych próbach znalazł inne rozwiązanie-postanowił stworzyć przedmiot, który będzie teleportował do niego rzeczy, których będzie akurat potrzebował. Po licznych eksperymentach, udało mu się stworzyć prawie idealny produkt. Prawie. Albowiem w swym roztargnieniu zapomniał uwzględnić w obliczeniach jednej niewielkiej zmiennej, a w czasie tworzenia przedmiotu jeden ze składników został dodany w zbyt dużej ilości. I tak powstał kamień wiecznego posiadania. Czarodziej zamiast przeprowadzić testy, postanowił sprzedać swój produkt ludziom z podobnymi problemami. Kiedy wiele z Kamieni znalazło już nowych właścicieli, mag przypomniał sobie o testach. Okazało się, że przedmiot ma jedną malutką wadę. Zamiast teleportować do ciebie przedmiot o którym pomyślisz, przyzywa w każdy przedmiot który miałeś przy sobie kiedy go dotknąłeś po raz pierwszy, gdy tylko zorientujesz się, że nie masz go przy sobie, lub zbytnio się od niego oddalisz. W całym kraju rozpętał się chaos. Mag pospiesznie pracował nad ulepszeniem produktu i poprawieniem pomyłek, ale niestety któryś z „wdzięcznych” klientów dokonał na nim morderstwa. Oto kilka przypadków ludzi, którzy kupili owy przedmiot:

Flantlion Caplonaragipo -skazany za oszustwa. Kiedy próbował zapłacić posiadanymi przez siebie pieniędzmi, te znikały z rąk sprzedawców. Obecnie odsiaduje wyrok w więzieniu.
Silverlight Besidgafvab- bezskuteczna walka o pozbycie się przeklętych przedmiotów doprowadziła go do śmierci-podczas próby wyrzucenia ich do wulkanu, oberwała się pod nim skała i wpadł w kipiel.
Anglion Jikpollisdo – posłaniec, podczas zakupu miał przy sobie ważną wiadomość dla króla. Ten musiał go zabić, by móc przeczytać ją w swojej komnacie.
Belfilo Wolmax- zabity przez złodziei na ulicy, którzy stwierdzili, że towar odebrany napadniętemu znika im z rąk.
Lulay Cindterop- mag. W chwili zakupu miał przy sobie przedmiot, który po pół godzinie od uruchomieniu miał wybuchnąć i zabić jego konkurenta. Niestety mag nie zaprojektował wyłącznika.

Kamień wiecznego posiadania
Przedmiot ten wygląda jak zwykły kamień wielkości śliwki. Najczęściej nieobrobiony, choć zdarzają się egzemplarze oszlifowane. Kamień jest zawsze lekko ciepły i zdaje się ważyć nieco mniej niż powinien.
Moc tego przedmiotu przyzywa do istoty która go dobrowolnie kupiła, bądź przyjęła (zwanej dalej posiadaczem) wszystkie przedmioty (broń, zbroje, biżuterię, magiczne przedmioty, ubrania, pojemniki i ich zawartość, płyny i pożywienie, ale nie stworzenia) które miała przy sobie, kiedy dotknęła Kamienia po raz pierwszy.Przedmioty te są bezbłędnie teleportowane w miejsce na ciele posiadacza, gdzie były, kiedy postać po raz pierwszy dotknął przedmiotu, lub tak blisko tego miejsca jak to możliwe. Przedmioty inteligentne mają prawo do rzutu obronnego na wolę o ST 18, udany neguje przeniesienie. Na sam Kamień klątwa nie wpływa, więc możliwe jest zgubienie, bądź wyrzucenie go.
Przedmioty są teleportowane do postaci, kiedy tylko ta uświadomi sobie utratę przedmiotu, bądź oddali się od niego na więcej niż 6 metrów. Jeżeli warunki sprawiają, że postać nie jest świadoma, że doszło do teleportacji (nie zobaczyła, nie usłyszała, ani nie poczuła, że przedmiot się pojawił), do ponownego przeniesienia przedmiotu dojdzie dopiero w kolejnej rundzie.
Aby pozbyć się któregokolwiek z przedmiotów objętych klątwą należy rzucić na niego czar zdolny przełamać obłożenie klątwą. Również całkowite zniszczenie przedmiotu (roztopienie go, całkowite spalenie, zmielenie na proszek) lub przemienienie go do tego stopnia, ze nie da się go rozpoznać (za pomocą transmutacji, poprzez przetopienie) niweczy działanie klątwy, jednak tylko dla tego konkretnego przedmiotu. Przedmioty nie objęte klątwą, ale wyglądające identycznie jak te objęte nie dostają się pod działanie przedmiotu. Aby zakończyć działanie klątwy dla wszystkich przedmiotów należy rzucić czar zdolny przełamać obłożenie klątwą na sam Kamień. Zniszczenie go uniemożliwia zdjęcie klątwy magią słabszą niż Cud, lub Życzenie.
Poziom czarującego: 18; Wymagania: Stworzenie cudownej rzeczy, Bezbłędna teleportacja; Cena rynkowa: 35 000sz
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

sob gru 24, 2005 2:53 pm

Oczy szmaragdowej królowej

Notka historyczna:

W świecie Eberrona przed tysiącami lat giganci stworzyli potężną magiczną cywilizację, która ostatecznie miała upaść pod ciężarem swych własnych odkryć. Jednym z jej filarów byli elficcy niewolnicy, którzy dzień w dzień służyli swym gigancim panom i uczyli się od nich pomniejszych magicznych sztuk. Zadufani w swej potędze giganci czarownicy przyzwali do swojego świata istoty z krainy snów. Okazało się jednak, że ich moc jest niewystarczająca by zapanować nad złowieszczymi quori. Cywilizacja gigantów obróciła się w nicość, lecz w ostatnim wysiłku udało się jej doprowadzić do zniszczenia połączenia pomiędzy rzeczywistością a planem snów. Jej upadek był tez równoznaczny z uwolnieniem niezliczonych rzesz elfów spod jarzma niewolnictwa. Dziś miejsca gdzie niegdyś wznosiły się monumentalne miasta gigancich królów porasta dżungla. Przedmioty, które przed tysiącleciami były używane na co dzień, dziś są odnajdywane i opisywane jako przepotężne artefakty.

Pochodzenie:

Z nieboskłonu nad kontynentem Xen’drik spadają tzw. smocze odłamki [ang. dragonshards]. Były one gromadzone przez elfy i przekazywane ich panom do zaklinania w nich czarodziejskich mocy. Oczy są szmaragdami z hipnotyzującą skazą, podobnymi na pierwszy rzut oka do smoczych odłamków. W ten sposób przyciągają uwagę elfickiego urokmistrza. Zostały stworzone przez szalonego czarownika w schyłkowym okresie giganciej cywilizacji, podczas wojen domowych. Miały posłużyć jako broń w bratobójczej walce między królestwami gigantów. Zły czarownik zaklął w nie przyzwane przez siebie duchy pomniejszych quori, które nie marzą o niczym innym jak tylko odzyskaniu fizycznej postaci i wywarciu zemsty na swych ciemiężcach gigantach. Nieszczęsny elf znalazca nigdy nie miał zatem przekazać Oczu swojemu panu. Opętany przez kryształ niewolnik obracał się przeciwko gigantom i jednocześnie uwalniał na terytorium wrogiego królestwa przerażające monstrum, które angażowało uwagę i siłę gigantów.

Działanie:

Gdy Oczy Szmaragdowej Królowej znajdą się w posiadaniu maga [lub psiona, ale nikogo innego] zaczynają oddziaływać z jego aurą i przyciągać go do siebie. Może się to stać np. podczas próby magicznej identyfikacji przedmiotu. Kryształ, kiedy się w niego spogląda, zaczyna opętywać swojego posiadacza. Wypełnia jego myśli i sny obietnicami o potędze jaką może mu zapewnić i skłania do uwolnienia tej mocy. Zmusza tym samym maga do przeprowadzenia rytuału, który zakończy się stworzeniem ciała dla uwięzionej istoty. Jest to rodzaj magicznej, opętującej klątwy. Jest ona o tyle perfidna, że zazwyczaj zabija swojego dobroczyńcę tuż po stworzeniu ciała quori, chyba że ten ma odpowiednie predyspozycje by zostać jej wyznawcą. W ten sposób demon może stworzyć sobie mały Kult Smoka z Głębi.

Jak użyć Oczu Szmaragdowej Królowej?

Wielu dzielnych odkrywców powróciło z dziczy Xen’drik z rozlicznymi magicznymi skarbami. Jeden z nich przywiózł parę Oczu do Sharn, Miasta Wież. Działo się to ładne pół tysiąclecia temu i od tego czasu kilkakrotnie słyszano już o Klątwie Szmaragdowej Królowej.
W moim Eberronie ten przedmiot był uzupełnieniem do przygody pt. Queen with the Burning Eyes opublikowanej w jednym z zeszłorocznych Dungeonów. Gdy gracze pokonują mały kult i zabijają potwora jego ciało rozpływa się niczym widmo ze złego snu pozostawiając po sobie jedynie dwójkę szmaragdów. Każdy prawdziwy weteran wypraw do lochów zdaje sobie sprawę z ceny takich klejnotów. A ten wydaje się mieć dodatkowo intrygującą skazę wewnątrz…
Przedmiot nie działa na postacie, które nie potrafią posługiwać się magią, dlatego drużyna pozbawiona maga może być w posiadaniu Oczu dłuższy czas i nie odczuć ich zgubnego wpływu. Gdy jednak gracze zaczną badać tajemnicze szmaragdy z pewnością zdadzą sobie sprawę z ich nietypowej mocy. Jednakże, jak to się zazwyczaj dzieje w takich przypadkach, całość wiedzy na temat klątwy nie zostanie przed nimi odsłonięta. Mogą zechcieć sprzedać klejnoty dla ich niebagatelnej ceny, ale wiedzą o ich podejrzanym pochodzeniu. Mogą dać je do badań komuś potężniejszemu od nich, co zapewne skończy się fatalnie. Wreszcie możesz mistrzu pozwolić jednemu z graczy pobawić się tym magicznym przedmiotem stopniowo ujawniając mu konsekwencje jego poczynań.
Za każdym razem, gdy klątwa doprowadza do odtworzenia quori odbudowuje się on za pomocą materii snów; z koszmarów obecnego nosiciela. Dlatego też nigdy nie powstają dwa takie same ciała. To co je łączy to żeński wygląd i para świecących oczu o kolorze szmaragdu. Jeżeli osoba, która przeprowadziła rytuał, nie podoba się demonowi zostaje przez niego zgładzona. W innym przypadku demon może jej zaoferować dalszą pomoc za jej usługi i stworzyć w ten sposób mroczny kult.
Kiedy wreszcie w toku przygód gracze odkryją całość wiedzy na temat klątwy, możesz Mistrzu rozważyć wprowadzenie do swojej kampanii dwóch scen.
• Gracze eksplorując Xen’Drik trafiają do opuszczonego miasta gigantów. Odnajdą tam skarbiec giganciego maga – po brzegi wypełniony szmaragdami, z których każdy nosi wewnątrz tajemniczą skazę. Odcyfrowanie pokrywających ścianę zapisków w języku gigantów odsłoni przed graczami całokształt prawdy o tej starożytnej broni.
• Do portu w Sharn przybija statek ekspedycji powracającej z Xen’Drik. Tak się składa, że gracze zostają zaproszeni na przyjęcie, na którym fundator wyprawy świętuje jej sukces. Na przyjęciu okazuje się, że jednym z łupów dumnie pokazywanych gościom jest pół tuzina przepięknych magicznych szmaragdów. Oczywiście każdy ma skazę. Ich właściciel za nic w świecie nie będzie chciał ich oddać. Czy został już opętany przez kryształy, czy może tragedii uda się uniknąć? Może gracze zdecydują się na kradzież i zostaną przy tym przyłapani?

Mechanika:

W zależności od potrzeb kampanii można Oczy uczynić przedmiotem mniej lub bardziej potężnym. W momencie magicznego badania przedmiotu [np. czarem identyfikacja] ukryty w nim quori próbuje nawiązać kontakt i jednocześnie opętać czarownika. By uniknąć kontaktu mag musi zdać rzut obronny na Wolę. Stopień trudności będzie uzależniony od mocy stwora uwięzionego w kryształach [proponuję ST(13+SW bestii)]. Gdy czarownika i przedmiot łączy nić, quori może przesyłać swej ofierze myśli i sugestie. Jeżeli gracz postępuje zgodnie z nimi, demon użycza mi swojej mocy. W Eberronie istnieją tzw. Punkty Akcji [ang. action points]. Użycie PA sprawia, że gracz do testu k20 dodaje k6. Oczy Szmaragdowej królowej działają jak rezerwuar magicznej energii. Postać która zdecyduje się ich użyć może korzystać z praktycznie niewyczerpującego się rezerwuaru punktów. Jeżeli zaś posiada swoje własne punkty akcji moc quori może sprawić, że zamiast k6 będzie do testów dodawać k10. Jednocześnie z każdym użyciem zacieśnia się więź między postacią a królową zaklętą wewnątrz szmaragdów. Co noc lub kilka nocy quori zsyła też na swą ofiarę koszmary. Każdy koszmar może się skończyć opętaniem, lecz postać ma prawo do rzutu obronnego na Wolę o trudności równej 15+ilość użyć Oczu. Opętany bohater nie jest do końca świadomy swego stanu. Postaci śni się istota, która obiecuje mu uwolnić go od koszmarów i dać wielką moc, niczym ratujący śmiałka bóg. Rytuał, który opisuje kamuflujący się quori, doprowadzi oczywiście do przyzwania bestii z najgorszych koszmarów bohatera.
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

sob gru 24, 2005 3:57 pm

Wszystkie prace finałowe zostały już zapostowane, więc rozpoczynamy głosowanie.

Niestety na naszym Forum nie ma opcji ukrytej ankiety, choć postaramy się nad tym popracować. Prosiłbym jednak do tego czasu o nie komentowanie wyników głosowania w żadnym wątku. Tak, żeby było fair :).

Głosowanie trwa 2 tygodnie, licząc od dnia dzisiejszego. Tak więc koniec nastąpi w sobotę 7 stycznia 2006.
 
Awatar użytkownika
Rebound
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9343
Rejestracja: czw cze 05, 2003 2:32 pm

ndz sty 08, 2006 11:21 pm

Głosowanie wygrał Razzed! Serdecznie gratulujemy, nagrodę wyślemy pocztą, a sam autor wkrótce otrzyma od nas maila ;).

Ponadto otwieram wątek na potrzeby komentowania prac i wyników głosowania :).
 
Awatar użytkownika
masllo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 364
Rejestracja: czw sty 20, 2005 4:34 pm

pn sty 09, 2006 5:49 pm

Uwazam ze praca ktora wygrala naprwde na to zasluzyla. Historia Liber Obsidio jest napisana wspaniale, pieknym jezykiem i stylem ktory juz na wstepie dodaje twojej pracy uroku. Sama ksiega tez jest bardzo ciekawa, mozna ja dobrze wplatac w jakas intryge (np. umarl slawny czarodziej i caly zbior jego ksiag a zadaniem graczy jest odkryc co to spowodowalo). Wszystko w niej wporzadku i niewidze bledow.

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

pn sty 09, 2006 6:11 pm

No to tak. Praca kaduceusza była solidna i równa, ciekawa, ale jednak nie miała w moim odczuciu czegoś szczególnego co sprawiłoby, że oddałbym na nią głos.
Smg i jego kamyk. Tu najbardziej podobał mi się sam pomysł, który uważam za conajmniej świetny i oryginalny a jego wykorzystanie w grze może sprawić tyle frajdy i często doprowadzić do komicznych sytuacji, nie komicznych też :wink: Mój głos oddałem właśnie na te pracę.
Zwycięska praca Razzeda. Jeśli chodziłoby o historię i część fabularną to mój głos oddałbym na Liber Obsidio. Historia jest napisana bardzo przystępnym językiem, czyta sie ją gładko i szybko. Pomysł też nie najgorszy(praca wygrała a ja piszę pomysł nienajgorszy :razz: ). Zdolności zapewniane przez ten przedmiot tez ciekwe a możliwości wykorzystania tej księgi w grze jest dużo. I dobrze. No i jak tak patrzę, tylko Razzed wprowadził jakieś zmiany po zamieszczeniu prac w tym topkiu, więc może te zmiany okazały się na tyle dobre, że wygrał?
 
Awatar użytkownika
Razzed
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 7:11 pm

pn sty 09, 2006 6:58 pm

Co do prac: praca kaduceusza podoba mi się, choć mam uwagę - możnaby spisać mechanikę bardziej przejrzyście, reszta w porządku. Najprawdopodobniej oddałbym mój głos właśnie na tę pracę, gdyby nie jeden szczegół, a mianowicie - cięzko mi było ocenić fabularną stronę oczu, ponieważ Eberron znam naprawdę słabo... A tym samym mój głos zdobyła praca Smg... Dlaczego? Trochę głupie wyjaśnienie, ale co tam - możliwości wykorzystania nie tylko do poważnych przygód, ale i do kampanii przepełnionych humorem - jak motyw z kreskówek :D .
 
Awatar użytkownika
Qball
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: śr lis 02, 2005 11:43 pm

wt sty 10, 2006 12:49 am

Praca Razzeda od strony fabularnej mnie zachwyciła. Świetna, wciągająca historia.
Jednak mój głos oddałem na pracę Smg. Bo pomysł był równie świetny co humorystyczny. Takie prace lubię. Czytało się ją równie dobrze co pracę Razzeda, tyle że z innych względów.
"Liber obsidio" ma świetną oprawę fabularną - jak w książkach, zaś "Kamień" ma oprawę trochę słabszą - krótka treściwa historia przedmiotu, ale za to konkretna i zrobiona "z jajem".
Eberronu prawie nie znam i dlatego praca kaduceusza nie wzbudziła we mnie takiego zainteresowania jak dwie pozostałe.
 
Awatar użytkownika
Razzed
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 7:11 pm

wt sty 10, 2006 8:59 pm

amnezjusz pisze:
Jeśli chodziłoby o historię i część fabularną to mój głos oddałbym na Liber Obsidio. Historia jest napisana bardzo przystępnym językiem, czyta sie ją gładko i szybko.

Qball pisze:
Praca Razzeda od strony fabularnej mnie zachwyciła. Świetna, wciągająca historia.

No to żeście mnie zaskoczyli - to małe opowiadanko uważałem za najsłabszą i najmniej dopracowaną część pracy.
 
Awatar użytkownika
masllo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 364
Rejestracja: czw sty 20, 2005 4:34 pm

śr sty 11, 2006 9:48 am

Ja mam propozycje do szefow czy by jaka dodatkowa nagrode nie mozna pracy ktora wygrala umiescic na www.dnd.polter.pl w dziale przedmioty/artefakty. Dla mnie osobiscie byloby to wielkie wyroznienie.

Natomiast co do pozostalych dwoch prac moge dopowiedizec.:
-Kamień wiecznego posiadania: pzredmiot ciekawy lecz dla mnie zbyt chaotyczny ale uwazam ze przez niego mozna by wplatac graczy w jakas wieksza intryge (oskarzyc ich o kradziez jakiegos cennego przedmioty tajnej gildii zlodzieji itp. :wink: ). Historia wedleug mnie dobra lecz nic wciagajacego (dobry standard).
-Oczy szmaragdowej królowej: co do samej historii to wydaje sie ciekawa lecz ja nie znam jeszcze tego settingu wiec tego ocenic nie moge ale jezeli chodzi o dzialnie to uwazam te Oczy za bardzo prydatne i ciekawe co takze jakbym gral w Eberronie to bym wykorzystal w jakiejs kampanii (bardziej mi si podoba pierwszy pomysl ale drugi tez jest ok).

Pozdrawiam
 
Dark Storm
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob sty 29, 2005 4:06 pm

śr sty 11, 2006 10:37 am

Praca zdaje się będzie tam umieszczona. Konkursik rozpoczął się przed tym, jak w końcu podłączyli mnie do neta. Żądam więc drugiej edycji =D Ale Razzed już nie może startować, prawda? PRAWDA? =D
 
Awatar użytkownika
Razzed
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 7:11 pm

śr sty 11, 2006 1:33 pm

masllo pisze:
Ja mam propozycje do szefow czy by jaka dodatkowa nagrode nie mozna pracy ktora wygrala umiescic na www.dnd.polter.pl w dziale przedmioty/artefakty. Dla mnie osobiscie byloby to wielkie wyroznienie.

Kurcze, to żeś Amerykę odkrył - taka była nagroda ZANIM zafundowano "Miasto pajęczej królowej"...
Dark Storm pisze:
Żądam więc drugiej edycji =D Ale Razzed już nie może startować, prawda? PRAWDA? =D

A to niby dlaczego? Tematyka konkursu będzie inna, więc chyba nie jestem wykluczony z rywalizacji :)
 
Dark Storm
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob sty 29, 2005 4:06 pm

śr sty 11, 2006 1:46 pm

Ej, ciesz się nagrodą, co? xD Co to za zwyczaje?! =] Daj innym coś zdziałać.
 
Awatar użytkownika
Razzed
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 92
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 7:11 pm

śr sty 11, 2006 2:02 pm

Nie zawsze będę wygrywał improwizowanymi pracami. :wink: Pozatym z uwagi na inną kategorie moje szanse diametralnie maleją - np. zrobić wyważoną klasę to już dla mnie ogromny problem. :) Nie odbieraj mi szansy.
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

śr sty 11, 2006 2:14 pm

Niby dlaczego Razzed nie miałby brać udziału w drugiej edycji? A tak w ogóle jak sie wygra :razz: to bedzie sie miało świadomość pononania zwycięzcy pierwszej edycji :wink:
Teraz tylko czekac na temat drugiej edycji...
 
Dark Storm
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob sty 29, 2005 4:06 pm

śr sty 11, 2006 2:28 pm

proponuję opowiadanie - a co! xD No, opowiadanie właśnie. Śmiesznie by było.
 
Awatar użytkownika
Zsu-Et-Am
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9825
Rejestracja: sob cze 26, 2004 11:11 pm

śr sty 11, 2006 2:54 pm

Wstępne postanowienia odnośnie tematu, tudzież Regulaminu drugiej edycji Konkurs(iku), zostały już podjęte. Dokładne, oficjalne informacje podamy dopiero za pewien (nieco dłuższy) czas, jednak na pewno przed końcem miesiąca.

Opowiadanie - raczej nie, przynajmniej nie teraz. Konkurs(iki) opierają się o ideę stosunkowo niewielkich tematów, mających na celu aktywizowanie społeczności użytkowników Forum, a także wyłonienie najlepszych pomysłów i prac, które mają szansę znaleźć się na stronie. Opowiadanie jest formą odróżniającą się od tego schematu, zupełnie odmienną pod różnymi względami. Jako takie może kiedyś będzie tematem konkursu, ale raczej nie Konkurs(iku). Tymczasem, jeśli tylko ktoś ma ku temu ciągoty, może stosować krótkie opowiadania w ramach historii przedmiotów etc. - swoistego dodatku lub po prostu specyficznego ujęcia niezbędnego elementu. Byle tylko pamiętać o ograniczeniach objętościowych i związanych z tym zaostrzeniami oceny.
 
bidzin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 5:08 pm

śr sty 11, 2006 6:27 pm

No to teraz zacznie sie obstawianie, jaki bedzie temat.
Ja obstawiam czary lub BN, bo PrC to jakos za milo by bylo.

Tak w ogole to gratuluje Razzed (wczesniej nie mialem czasu na to).
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

czw sty 12, 2006 3:35 pm

Diva pisze:
a obstawiam czary lub BN, bo PrC to jakos za milo by bylo.

Nom, strzelajcie, ja juz wiem :P .
Co do tematu opowiadan - jakby nie bylo, ta kateria jest na stronie dosc... niewidzialna. Stosunkowo niedawno pojawil sie na dnd.polter.pl dzial "almanach", ktory zawiera prace bez mechaniki - sama fabula. Opowidan nie ma zadnych, a i nie sadze, by byly zamieszczane wlasnie tam.

Tyle z mojej strony.
 
Awatar użytkownika
rincewind bpm
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1931
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 5:24 pm

czw sty 12, 2006 4:47 pm

Ja strzelam, że potwór. Już nawet zrobiłem :) Czar jest za krótki na ogół, by móc porządnie wybrać. Najgorsza dla mnie będzie klasa prestiżowa. Już tak wiele jest wymyślone...
 
bidzin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 5:08 pm

czw sty 12, 2006 4:50 pm

Ja z PrC nie mialbym zbyt wielkiego problemu (mam pomysl)... (Tak w ogole to mozna bedzie zamieszczac prace, ktore zostaly wczesniej odslonione, na przyklad na tym forum? Nie pamietam czy byla do tego zasada?)
 
Awatar użytkownika
von Trupka
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1571
Rejestracja: śr sie 24, 2005 10:22 am

czw sty 12, 2006 5:03 pm

W pierwszej edycji było można. I też stawiam na potwora.
 
Thorik
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 171
Rejestracja: pn lip 25, 2005 3:47 pm

czw sty 12, 2006 6:01 pm

Heh, no wiecie, ja mam na zapleczu rzeczy z prawie każdej półki, ale jak to ma być do "Almanachu", to może być problem... Na szczęście na feriach będzie czas. :)
 
Awatar użytkownika
Thoron
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1853
Rejestracja: sob maja 01, 2004 9:03 pm

czw sty 12, 2006 6:26 pm

Thorik pisze:
ale jak to ma być do "Almanachu", to może być problem

Nie bedzie. Konkurs(ik)owe teksty raczej nie beda wchodzic do tego dzialu.

Tyle z mojej strony.
 
Awatar użytkownika
Drakestar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 511
Rejestracja: pt paź 22, 2004 12:45 pm

czw sty 12, 2006 7:29 pm

Gratuluję zwycięzcy!

Dobra to kiedy dowiemy się o temacie następnego Konkurs(iku)?
Strzelam, że będzie to potwór. :?
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

czw sty 12, 2006 7:43 pm

Jakby był potwór to byłoby ciekawie, to byłby mój debiut w tej kwestii. BN nie byłby zły(tyle żeby nie było ograniczenia co do wielkości równej dwóm stronom :razz: ), choć pewnie sie okaże że i tak będziemy mieli zrobić coś innego :wink:
 
Dark Storm
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 0
Rejestracja: sob sty 29, 2005 4:06 pm

czw sty 12, 2006 10:26 pm

Strzelam, że to prestiżówka i moja najgorsza strona =D No, cieszcie się. W pierwszej edycji nie miałem neta, w drugiej nie mój temat... cieszcie się! =D

Wolałbym już, żeby to był BN, ale największy żal tyczy się braku opowiadań =( Powiem szczerze, że czegoś takiego brakuje dnd.polter.pl =P Ale jak tam chcecie - wasza strona =P
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

czw sty 12, 2006 11:21 pm

Chyba napisze recenzję, zeby wszyscy którzy nie znają Eberrona mogli się z nim pokrótce zapoznać. Jak widzicie można go uzywać jako podkładki do przywoitych prac w dedekach nie mając za bardzo pojęcia o ich mechanice :-P

Dark Storm pisze:
proponuję opowiadanie


Nieee, opowiadania się zazwyczaj do niczego nie nadają. Nawet do czytania :-P

amnezjusz pisze:
Niby dlaczego Razzed nie miałby brać udziału w drugiej edycji?


Zgadzm się. On ma wręcz obowiązek stawać w szranki jako "obronca tytułu" ;o]

Razzed pisze:
No to żeście mnie zaskoczyli - to małe opowiadanko uważałem za najsłabszą i najmniej dopracowaną część pracy.


Słusznie - opowiadania to zapchajdziury :-P

Dark Storm pisze:
Strzelam, że to prestiżówka i moja najgorsza strona =D [...] Wolałbym już, żeby to był BN


He he he, podpisuję się :-]

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość