Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

W huk długie książki / cykle

czw mar 22, 2012 7:56 am

Jasne, ale - o ile wiem - ten cykl to nie jest fantasy sensu stricto, tylko analiza syna J.R.R. dotycząca świata, notatek i zapisków ojca?
 
Awatar użytkownika
Nausicaa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 292
Rejestracja: pn lip 12, 2010 10:19 pm

W huk długie książki / cykle

czw mar 22, 2012 1:45 pm

A może napiszemy petycję o wydanie cyklu marsjańskiego Burroughsa (John Carter)? Aż 10 książek, to dopiero byłaby retro wyżerka. Mniam mniam.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

czw mar 22, 2012 9:37 pm

Faborn pisze:
No Tolkien robi trochę przewlekłe opisy, ale jednak to on był jednym z pierwszych pisarzy fantasy.Nie zapominajmy o tym :razz:.

I co z tego? Jak dla mnie jest przereklamowany. Można go szanować jako prekursora nurtu, ale to nie znaczy że jego książki zrobią się ciekawsze. :razz:
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

W huk długie książki / cykle

pt mar 23, 2012 9:06 pm

Raz przeczytałem "Władcę ..." i starczy na całe życie :wink: .
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

W huk długie książki / cykle

pt mar 23, 2012 10:00 pm

Ja przeczytałem 3 razy.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

sob mar 24, 2012 11:12 pm

Doczytałem dokładnie do setnej strony. :wink: Stwierdziłem że skoro dotąd słyszę tylko straszne zapowiedzi, a nie ma następstw tychże, to dalej nie będzie lepiej. :razz: Szczęka od ziewania chciała mi na plecy przeskoczyć.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

W huk długie książki / cykle

ndz mar 25, 2012 12:21 pm

Przeczytałem wszystko, ale po pierwszym tomie musiałem odchorować tydzień zanim zebrałem siły psychiczne do drugiego. :)
Jak dla mnie zbyt pompatyczne, elfy obrzydliwie wręcz idealistyczne (u Sapka wyglądało to 100 razy lepiej - wiem, że miał przewagę dystansu czasu), a wszystko wyglądało, jak dla mnie, na literaturę młodzieżową (i to dla "młodzieży młodszej").
Odfajkowane i z głowy.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

W huk długie książki / cykle

ndz mar 25, 2012 2:29 pm

Dlatego, że "Władca" przypomina bardziej epos niż normalną powieść. Stąd ta pompatyczność, stąd ta cała etykieta, dworność, wzniosłość. No i idealność głównych bohaterów.
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

W huk długie książki / cykle

pn mar 26, 2012 8:36 am

Trylogię przeczytałem kilkanaście razy, acz za każdym razem z coraz większym trudem. Nie jestem pewien, czy rzeczywiście chodzi o język, o formę, czy też może winna jest po prostu nieustająca popularnosć pewnych pomysłów i rozwiązań w czerpiącej z Tolkiena literaturze fantasy - a przez to moje zmęczenie tematem. Być może winna jest też każdorazowa konfrontacja treści z moją rosnącą znajomość klasyki - a więc np. przeciwstawianie trylogii utworom takim jak "Pierścień Nibelungów" Wagnera.

Z całą pewnością dużo sympatyczniej czyta się "Hobbita", który ma w sobie więcej umowności - a poprzez to więcej z bajki. :-)

Dla odmiany, mnie nie udało się przebrnąć przez "Silmarillion". :-(

Warto zauważyć, że Tolkien pisał również opowieści nie związane ze Śródziemiem. Kiedyś wydano w Polsce m.in. "Kowala z Podlesia Większego" oraz "Rudego Dżila i Jego Psa". Zwłaszcza to drugie opowiadanie warte jest przeczytania; natomiast to piewrwsze jest o tyle ważne, że odwołuje się bardzo mocno do germańskich legend i wyraźnie stanowiło inspiracje do wielu późniejszych utworów innych artystów (nie wiem jak ustosunkowuje się do tego Gaiman, ale mnie nieodparcie kojarzy się np. z "Gwiezdnym Pyłem").
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

W huk długie książki / cykle

pn mar 26, 2012 8:55 am

Ja kiedyś przeczytałem "Silmarillion", ale w zasadzie po przeczytaniu niewiele z niego pamiętałem. Kiedy po kilku latach chciałem odświeżyć sobie jego treść, odłożyłem książkę po kilkunastu stronach i przeczytałem jedynie końcówkę, dotyczącą streszczenia "Hobbita" i "Władcy Pierścieni", aby zrozumieć, o co tak naprawdę toczył się bój z Sauronem.
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

W huk długie książki / cykle

pn mar 26, 2012 9:22 pm

Silmarillion przeczytałem dwa razy. Za drugim razem jest łatwiej. Władcę pierścieni mam na rozkładzie chyba ze 6-7 razy, chociaż ostatni raz kilka ładnych lat temu. Zdecydowanie najlepszy dla mnie jest tom trzeci.

Co do innych cykli to chyba nikt nie wspomniał o Zwiadowcach Johna Flanagana. Niby dla młodzieży, ale takiego starego konia jak ja wciągnęło. Przeczytałem jak na razie 9 tomów, dziesiąty mam zamówiony w bibliotece.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

pn mar 26, 2012 9:57 pm

'Zwiadowcy' Flanagana są rzeczywiście dla młodzieży. Prosta fabuła, schematyczne postacie, oraz zwyciężające dobro. Oczywiście po przejściach. :) Ale pomysły niezłe. Czekam na chyba 11 tom. :wink:
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 1:04 pm

"Zwiadowcy" są nie tyle dobrzy, co wręcz znakomici. :-)

Nie wiem jak tom 11, ale w części 10 była zapowiedź spin-offu tego samego autora, o grupie młodych Skandian (Brotherband). :-D

Z książek młodzieżowych (choć wspominałem już o tym w swoim pierwszym poscie w tym temacie) warto przeczytać także Kroniki Wardston (serię o Stracharzu), choć niestety ostatnie 2 części wyraźnie nie dotrzymują poziomem do poprzednich.
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2012 1:04 pm przez Rukasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Re: W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 8:47 pm

Całkiem udanym cyklem młodzieżowym, w innym klimacie jest seria Gone Michaela Granta. W tłumaczeniu piąta część, ma być łącznie sześć . Czyta się nieźle, ma swój klimat. Widać inspiracje Kingiem i choć klasa może nie ta to jednak warto przeczytać.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 10:05 pm

'Gone' pierwsza część, jest świetna. Druga część, dobra, ale o wiele gorsza. Trzecia część znudziła mnie. Ciągle to samo. Bohaterowie nie wyciągają wniosków z własnych błędów, nawet jeśli to są nastolatki. Te same pomysły, te same problemy, te same rozwiązania... Czwartą część, pożyczoną równolegle z trzecią, oddałem nieprzeczytaną.
 
Awatar użytkownika
Grzegorz Janusz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: wt mar 27, 2012 7:30 pm

Re: W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 10:30 pm

earl pisze:
Ja kiedyś przeczytałem "Silmarillion", ale w zasadzie po przeczytaniu niewiele z niego pamiętałem.

Trylogię (czteroksiąg?!?) Tolkiena trzeba czytać za młodu, jeśli się jeszcze nie jest skażonym takim np. Martinem, albo Sapkowskim. Teraz w życiu bym już nie wrócił do Śródziemia. No, może za sprawą Howarda Shore'a, ale to inny wątek.

A "Silmarillion" jest piękny. Miłosna historia o Beren i Luthien była jedną z moich ulubionych. Poza tym wciągnąłem to, niczym mitologię grecką. Nie rozumiem jak można tego nie lubić :neutral:
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2012 10:30 pm przez Grzegorz Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 10:35 pm

Ufff. Ulżyło mi. Byłem po prostu za stary na Tolkiena. :wink:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

W huk długie książki / cykle

wt mar 27, 2012 11:09 pm

Ja nie jestem skażony Martinem, bo go nie przeczytałem i nie wiem, czy będzie mi się chciało po niego sięgać. A przeczytanie Sapkowskiego nie wpłynęło negatywnie na mój odbiór "WP" jako całości, jedynie niektóre wątki mnie irytowały w tej powieści. I to nie jest trylogia, lecz sześcioksiąg.
 
Awatar użytkownika
Grzegorz Janusz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: wt mar 27, 2012 7:30 pm

W huk długie książki / cykle

śr mar 28, 2012 11:05 am

Jeśli mamy się spierać o podział, to Tolkien został zmuszony do podziału książki na trzy tomy. W zamyśle była to jedna książka, której ze względu na objętość nie byliby w stanie wydać.
Do czego odnosi się twój post, earl? Do Władcy? Sześcioksiąg? To jest tam 6 ksiąg, czy jak?
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

W huk długie książki / cykle

śr mar 28, 2012 1:46 pm

Sądzę że tak. "Trylogia" składa się w rzeczywistości z 6 ksiąg, przy czym każda "część" obejmuje 2 księgi. Oczywiście masz rację, pisząc że Tolkien wszystkie 6 ksiąg chciał wydać razem, ale wydawca podzielił całość na 3 "oddzielne" tomy.
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Re: W huk długie książki / cykle

śr mar 28, 2012 8:00 pm

Kolejnym długaśnym cyklem z ciekawie wykreowanym światem jest seria Anne Bishop Czarne kamienie. Zdecydowanie dla starszych czytelników. W chwili obecnej dziewięć części, o dziwo na bieżąco wydawane w Polsce :shock: .

No i jeszcze Trudi Canavan z cyklem o Kyralii (Trylogia Czarnego Maga, Trylogia Zdrajcy i Uczennica Maga). Na razie sześć części, siódma zapowiadana na ten rok. Oby była lepsza niż Łotr.
 
BartekChom
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn sie 23, 2010 3:25 pm

W huk długie książki / cykle

sob maja 26, 2012 8:27 pm

Chyba nikt jeszcze nie wspomniał o Benie Bovie. Z wolna czytam cykl "Droga przez Układ Słoneczny". W bibliotece widziałem chyba 13 tomów (na Wikipedii jest podane 15, z tego chyba dwóch nie zauważyłem), doszedłem z grubsza do 9. i zrobiłem przerwę.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

ndz maja 27, 2012 9:49 am

Podobało się?
 
BartekChom
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn sie 23, 2010 3:25 pm

W huk długie książki / cykle

ndz maja 27, 2012 7:57 pm

Nie znam się na estetyce. Zmęczyłem się obalaniem liberalnych sugestii autora.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

W huk długie książki / cykle

ndz maja 27, 2012 10:45 pm

Rukasu pisze:
Trylogię przeczytałem kilkanaście razy,

Trylogia jest tylko jedna - i wcale nie mam tu na myśli "Gwiezdnych wojen" :wink:
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

W huk długie książki / cykle

pn maja 28, 2012 12:09 am

@BartekChom Czyli nie podobało się. :razz:
Jak po raz pierwszy zobaczyłem reklamówkę z ilością tomów, bardzo się ucieszyłem. Nowa, długa seria SF.
Nie skończyłem nawet I tomu.
 
foxtrout
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 65
Rejestracja: czw sty 14, 2010 8:02 pm

W huk długie książki / cykle

ndz cze 03, 2012 12:18 pm

Czy komuś jest znany popularny na Zachodzie cykl Thieves' World? Mam okazję dosyć niedrogo kupić parę książek z tej serii (głównie powieści Janet Morris i Andrew Offutta), ale dotąd moja wiedza o TW ograniczała się do znajomości krótkich wzmianek z Rękopisu... Sapkowskiego. Wiadomo że na polu shared worlds są to pionierskie teksty, ale na ile po tych 20-30 latach od pierwszych wydań zachowały atrakcyjność, choćby tylko czysto rozrywkową? Na podstawie opisów i opinii znalezionych na anglojęzycznych stronach stworzyłem sobie nader zachęcające wyobrażenie, że to takie trochę połączenie Kane'a z Viriconium, i teraz pytanie na ile zawiódłbym się konfrontując tę wizję z lekturową rzeczywistością? ; )
Ostatnio zmieniony ndz cze 03, 2012 12:21 pm przez foxtrout, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

W huk długie książki / cykle

pt cze 08, 2012 1:15 am

A z cyklów poza fantastyką może ktoś coś polecić odpowiednio długiego tak na kilka dni intensywnego czytania po 12h na dzień, żeby starczyło?
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

W huk długie książki / cykle

pt cze 08, 2012 8:03 am

Encyclopedia Britannica
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

W huk długie książki / cykle

pt cze 08, 2012 8:13 am

Jest niezla i rzeczywiscie duzo bohaterow ale kreacja swiata do mnie nie przemawia :p

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości