Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, co człowiekowi do gustu przypadnie. Jak się człowiek waha, najlepiej poczekać, aż gra stanieje ;]

Fajnie, że chociaż 3. i 4. dyskutant przeczytał pytanie do końca ;D

Dzięki. Nie będę inwestował, tylko pożyczę co najwyżej.

Zapomnialem dodac, calkiem trafna... recenzja, powiedzmy, jest na http://www.escapistmagazine.com/videos/ ... ge-Origins . Wspomina wszystko co istotne

EDIT: Jezyk i styl Yahtzee'go sprawiaja ze nie polecam linka nieletnim

Co do błedu z reedem codami, już wszystko naprawione. około 5 w nocy pojawiły się dodatki w oknie dlc

Jak tam gra się sprawuje w wersji na PS3?

My z Adem gramy od wczoraj ale jak do tej pory jest wyśmienicie. Rozgrywka jest płynna, sterowanie i system korzystania ze skilli przyjemny. Tak naprawdę to gra nie ustępuje pecetowej wersji.

Gra jest świetna, aczkolwiek troszkę zbyt dużo błędów, zwłaszcza jeśli chodzi o textury.

Kurczę, czuję się lekko skonfundowana. Pożyczyłam sobie na weekend wersję na PC i już po kilkunastu godzinach grania, zaczęłam przeklikiwać wszystkie dialogi, a finalnie wrzuciłam sobie kody (!) i po prostu rozwalałam wszystkich dla zabawy nie zważając na wątki fabularne... Mam zamówioną wersję na PS3, ale czy nie będzie to strata czasu i pieniędzy? Jakie są różnice w rozgrywce w wersji na konsolę?
W PCtowej znudziło mnie skopiowanie NWN i ciągnące się w nieskończoność dialogi. Naprawdę miałam wrażenie, że gram w NWN, w dodatku w nieco gorszą jego wersję.

Wersja na PS3 różni się sterowaniem i interfejsem. Rozgrywki są nieco bardziej nastawione na akcje. Dialogów jest tyle samo w obu wersjach. Taki urok tego gatunku. Jeżeli jesteś znudzona to po prostu gra nie dla Ciebie. Szkoda kasy.

Ja natomiast bardzo sobie chwalę Dragon Age. Baldur, NWN, ID są w moim rankingu daleko w tyle.

Oj, tak. NWN się do Dragon Age'a nie umywa. Jedno i drugie NWN2 mnie znudziło, fabuła marna. IWD w sumie podobnie. Oba Baldury zostawiają w tyle i NWN i IWD, a DA:O zostawia w tyle BG, taka prawda Nie jest cukierkowo, nic nie jest takie oczywiste... No i wiadomo, że dialogów dużo, tak już jest w RPGach.

Arashi Mifune pisze:

IWD w sumie podobnie. Oba Baldury zostawiają w tyle i NWN i IWD, a DA:O zostawia w tyle BG, taka prawda

Ty grałaś w któraś z tych gier, poza DA? Po tej opinii to mam wątpliwości.

Arashi Mifune pisze:

Nie jest cukierkowo, nic nie jest takie oczywiste...

Pewnie, wrecz mhrocznie jest. Dajmy spokoj, fabula jest sztampowa, przewidywalna i poziomie dojrzałosci gdzieś wczesnego liceum. To ze postacie są spryskane krwią nic nie zmienia, fabuła jest taka ze przemalować na pastele i mamy pelna cukierkowość.

I tak, absolutnie cała fabuła jest oczywista. Jak to ze sztampa. Rzadko zaskakuje.

No tak, jak ktoś pisze, że uwielbiana przez kogoś innego gra jest słaba to ten inny ktoś od razu wyskakuje z pytaniem, czy się w to w ogóle grało. Jasne, nie grałam w żadną, tylko tak sobie wymyśliłam. Komuś podoba się gra A, komuś innemu gra B - tak trudno to zrozumieć? Nie no, po co, lepiej od razu rzucić prawie obraźliwym komentarzem.

A postacie nie muszą być zbryzgane krwią. Można tę opcję wyłączyć - co też zrobiłam, bo śmiesznie to wygląda.

Doprawdy, gdyby tak każdy każdego obrażał z powodu nie lubienia lub wyrażania mało pochlebnych opinii o jakimś filmie/książce/postaci etc. to żadne forum internetowe długo by nie pożyło. Czasami trzeba umieć ugryźć się w język, a widać niektórym brakuje takiego skilla. A szkoda, dużo przyjemniej by się wtedy dyskutowało.

Nie uwielbiam żadnej z tych gier, wiec to takie trafienie kula w płot. Ale jeśli chwali się fabułę w grze która ma ją dużo słabsza niż wymienione, to trudno nie skomentować. Co innego gusta, co innego pisać ze co prawda Martin to nudne, marne fantasy, ale za to Salvatore, o to jest mistrz. Tak dla przykładu.

A postacie nie muszą być zbryzgane krwią. Można tę opcję wyłączyć - co też zrobiłam, bo śmiesznie to wygląda.

To miała być metafora, a nie poważny argument (tak zrozumiałem), więc walnęłaś Panu Bogu w okno.

Jeśli chodzi o fabułę, to o wiele bardziej podona mi się ta w DAO niż BG, a tym bardziej NWM (niestety nie znoszę żadnej gry z serii TES), natomiast w drugą stronę dzała to na przykładzie IWD2.

Ogólnie jeśli chodzi o grę to moje zadnie po 3x gozinach grania są dobre, aczkolwiek nie da się ukryć, iż czasami jest nudno, aczkolwiek mnie tu nudzi bardziej walka, gdyż dialogi są tutaj bardzo mocną stroną. Z drugiej strony jestem też nieco zniesmaczony przewidywalnością. Przykładowo byłem na 9x% pewny, iż spotkam Jowana w mieście, którego nazwy nie podam w celu uniknięcia spojleru, poza tym to gra jest perfect. Szkoda wymieniać wszystkie plusy gdyż jest ich zbyt dużo

Denae pisze:

albo poczytaj Dragon Age: Utracony Tron

Polecam. Naprawdę niezła książka

Ja wlaśnie przeszłam Dragon Age... i już obmyślam następną postać. Ta gra jest jak odkurzacz.

Zgadzam się w 100%. Ja obecnie jestem w połowie 2 przejścia. Co prawda nie wiem czy bym się za to brał gdyby nie trofea, lecz mimo to, gra wciąż się nie nudzi, a wręcz przeciwnie.

Ja bym grala nawet jakby nie bylo trophies do niej... wpadłam po uszy

Mój kumpel z roku kupił wczoraj i wsiąkł.

Ja mówiłem "co, 200 zł? Stary, trzeba było poczekać parę miesięcy...".

Dzisiaj sam zamówiłem. Co prawda za niecałe 150, ale wciąż...

a czyli jednak się zdecydowałeś beacon? Mam nadzieje, że w takim razie gra Ci się spodoba

Kurde, jak się nie zdecydować po tych trailerach! Wiem, że nie mają za wiele wspólnego z samą grą, ale wiadomo...

Kupiłem wczoraj, bardziej chyba dla narzeczonej niż dla mnie (wybierałem się po coś zgoła innego ;p). Odpaliła dziś rano i wciąż gra, w chwili gdy to piszę. Zważywszy, że na ogół po max 1h wyłącza konsolę - chyba coś w tej grze jest Choć jak co jakiś czas odrywam oczy od Deus Exa i patrzę co tam się u niej na ekranie dzieje, to ciężko mi zdefiniować to "coś". A już na pewno nie dostrzegam powrotu do Baldurów, IDów itd ;p

A już na pewno nie dostrzegam powrotu do Baldurów, IDów itd

Jak zobaczyłem czary takie jak glify, cone of ice i kilka innych, to jednak poczułem ten kombek ;P

Gra się coraz lepiej. Przyzwyczajam się do interfejsu. Szkoda, że nie da się kolejkować czynności danego bohatera - miałoby się go na chwilę z głowy.

Oczywiście, że można.
Bohaterom ustawiasz całą taktykę, dzięki temu sami podejmują decyzję zależnie od sytuacji. I tak mag może paraliżować innych magów gdy tylko ich zobaczy, pies może atakować najpierw łuczników... kombinacji i rozwiązań są tysiące, wystarczy posiedzieć i się pobawić. Dzięki temu gracz może tak naprawdę skupić się na swoim bohaterze. Cały system ustawiania taktyk przypomina natomiast gambity z Final Fantasy 12 - co cieszy bo jest to dobre rozwiązanie.

Ale wiesz, chodzi mi o kolejkowanie na zasadzie "rzuć to, potem to, a potem to". O taktykach wiem, mam poustawiane, ale w gorętszych scenach i tak trzeba wszystkim po kolei dawać polecenia.

Możesz też śmiało ustawić używanie eliksirów, ale to musisz pilnować i patrzeć kiedy się kończą. Zasadniczo im więcej paneli taktycznych odblokujesz tym bardziej złożone taktyki można opracować. Ja przełączam postać tylko przy walce z smokami, tam kontroluję Wynne i uzdrawiam ekipę. Ogólnie jednak nie ma większego problemu, dobrym rozwiązaniem jest czasami ustawić ten sam atak ale w różnych sytuacjach, dzięki temu faktycznie możesz zrobić "rzuć to, a potem to" ale trzeba już dłużej posiedzieć.

Jeśli chodzi o magów to należy pamiętać, że niektóre czary się łączą i tak rzucenie prostego zaklęcia "Horror" na śpiącego przeciwnika daje niesamowite efekty. Podobnie jest z "Grease", warto rzucić potem ognistą kulę. Dobry dobór szkół zaklęć to podstawia bo specjalistą we wszystkim być nie można i jak mówię gdy ktoś jest do wszystkiego jest do niczego. Pokombinuj a na pewno znajdziesz rozwiązanie

Mam pytanie, bo się zaciąłem.


Zamek Radcliffe'a. Do wejścia na drugie piętro trzeba najpierw otworzyć drzwi do Main Hall. Potrzeba tam klucza, a ja nie mogę go za cholerę znaleźć. Przeszedłem cały poziom, zasiekałem wszystkich i nic. Nie mam w drużynie włamywacza.

Help?

Jeżeli jesteś w trakcie questa to teraz tam nie wejdziesz. Myk polega na tym, że musisz przejść piwnicami i udać się na dziedziniec, po tym otworzyć bramę rycerzom - wchodzisz potem główną bramą. Po całej akcji będziesz mógł wszystko przeleźć.

Taka uwaga. Jeśli przy danym wejściu lub drzwiach wyskakuje komunikat że potrzebny jest klucz to na pewno musi on gdzieś być lub dana lokacja zostanie odblokowana w fabule. Łotrzyk nie otwiera tych drzwi więc możesz być spokojny.