Witam

Zapomniałem założyć. Więc zakładam teraz. Mam nadzieję, że będzie nam służył. Chcę Was zatem powitać i ostrzec, że niebawem dołączą do nas nowi członkowie wyprawy Lorda Sztokfisza.

Życzę Wam powodzenia. Będzie Wam potrzebne.

Pozdrawiam
B
.

Jacyś nowi gracze czy NPC?

I kiedy panowie odpiszą ?!

Ale dołączą po tym jak hala, w której wyprawa się schowała zostanie podpalona, czy przed tym?:)

Po rzecz jasna. Ktoś musi grać...



P
b
.

Tangorla: czemu twoja postać narzeka na bycie osamotnionym w wyprawie? Przecież Sztokfisz mu dziękował, a nawet w moim poprzednim poście sama kowalówna mimo wszystko puściła poprzedni 'komplement' w niebyt i jakąś nić porozumienia próbowała nawiązać

Dwie rzeczy Tangorla...

Jakie osamotnienie, przeciez babka przez cała droge dreptała tuż obok:)

"choć zarejestrował starą Zah" może takie sprawy rozstrzygał by MG (być może to zrobił)...
co prawda babka mistrzynią w skradaniu nie jest, ale rozumiem, że panuje mrok, babka szła ostatnia, skręciała nagle gdzieś w bok..., odblasków nie nosi... sam nie wiem:)

Rzeczy ustalone z MG.

Co do wyłapania "skrycia się babki" rzecz rzucana na kostnicy. Nie mniej jednak "by MG" na pewno.

Pamiętajcie jednak, że poza tym iż on łukiem włada, to jest człowiekiem lasu. Żyjącym z tropienia i łowów. Dostrzeżenie zniknięcia kogoś jest dlań dosyć proste.

A jest świt. Nie zmrok a świt. Jaśnieje.

Pozdrawiam
MG
.

P.S.: Wiedziałem by nie zakładać komentarzy

Nie no jasne, ale jest spora różnica między stwierdzeniem bo tak, a oszacowaniem szans powodzenia nawet na 90%.
Tylko o to mi chodziło, do wyniku nie mam najmniejszych zastrzeżeń.

Ja wszystko z MG omawiałem. A osamotnienie to mi chodziło raczej o emocjonalne. Bo tak sie Tenaka czuje. Osamotniony wśród ludzi mu obcych. Nawet Zah jest mu tak w zasadzie obca. Choć najlepiej w sumie znana.

Samotny wilk Zeb Mc'Quein. Lub podobnie.

Wciąż Tanaka ma szanse, jakoś WD się nie pali do podążania za tym co mu Bielon podpowiada

Coś się ozywiliście wszyscy. Ja też czuję krew...


P
b
.

Jak nie ma postów to jest źle, jak są posty, to jest źle, jak sie gracze nie integrują źle, a jak się integrują źle

Bielonie, jak mamy dogodzić...?

Ja uznałem, że takie zagranie było by na miejscu, ale wychodzi mi, że teraz może być pole do działania MG. Nie wiem. Sami oceńcie i ewentualnie działajcie.

Ale jestem ciekaw co teraz? I ilu z nas po tym wszystkim zostanie.

I bardzo dobrze zrobiłeś

Po raz drugi uratowałeś młodego paniczyka przed własnymi ludźmi

Co do działania, to ja jeszcze bym chciał dac wpis, ale pewnie dam rade dopiero wieczorem.

A co do oceny działania, to wyrazimy je w epitafium:)

No właśnie. Piszcie piszcie. Jakby ktoś miał wątpliwości, to Morderud zaryzykuje.

Nie będzie mu jakiś srul szantażem wymuszał, gdy on ma przewagę w ludziach najmniej dwukrotną.

Tak więc uwzględniając to, możecie pisać.

P
B
.

I pocoś im powiedział, że zaryzykuje! Tak by rzucili broń może

Ups! Tzn. nie rozumiem. On sie szantażyście nie podda, więc BG mają ostatnią okazję do rzucenia broni.

Bo chyba nie mówisz imieniem NPCów?

A jak wiadomo jeńcem też można grać. Dużo trudniej trupem.

P
B
.

Bycie nieżywym nie zawsze utrudnia granie

A bycie jeńcem = zapędzenie do stodoły, której nie zdążyłeś podpalić

Nie dajcie się Bielonowi! Walczcie!

I zdradzę wam sztuczkę: piszcie na czas to trudniej będzie mu znaleźć pretekst

Tak róbcie zadyme, jak największą.

Opowiem staremu o waszej bohaterskiej śmierci:)

Nie chce Cie straszyć Burko, ale to heroic fantasy. Oni MOGĄ wygrać

o ładne epitafium: "Oni mogli wygrać":)

A bycie jeńcem = zapędzenie do stodoły, której nie zdążyłeś podpalić

No tak. Primo primo, hali. Spolszczenie. Wikingowie mieli swoje hale, gdzie wszyscy mieszkańcy osady debatowali, pili, bawili się. Hala, nie stodoła. Choć wielka jak stodoła.

Secundo primo, obnażasz mój sekretny plan!

Tertio primo, kto by pozwolił dla kilku gamoni podpalać najlepszy budynek w osadzie? Chyba by oszaleć musieli!

Quatro primo, moi NPC'e nie są szaleni. A moje sesje nie są heroic. No low heroic. Można wygrać z porannym kacem bohaterski bój, z porannym klocem, czy z kurą w kurniku. Ale żeby z grupą zbrojnych? Moich zbrojnych? Nie po to ich uzbrajam, żeby przegrywali.


Zatem pisać. To pomaga.

Pozdrawiam
b
.

Hale to są w górach i tam się owce wypasa!

NPC są szaleni, mogli kupić za 10sz wywaru od zielachy i wytruć dorsze zamiast wymyślać spalenie ich w środku wsi. Mają jakieś ciągoty druidyczne?

Użyłeś magicznego słowa "FR" by skusić nieświadomych i skazić ich umysły brudem

Ale prawda została odkryta, a prawnicy WotC powiadomieni!

Użyłeś magicznego słowa "FR" by skusić nieświadomych i skazić ich umysły brudem

Król został nagi...


P
b
.

Ale od razu było widać, że to nie typowe FR, bo inaczej każdy zostałby wyposażony na początek w cep+1 i wiadro+2:)

Dziś wieczorem postuję. Miło było by, gdyby:
-Uriel
-WD
-Niezgoda
odpisali.

Inaczej może być niemiło.

Pozdrawiam
B
.

Jeju, człowiek raz jeden nie odpisze od razu to zaraz na czarnej liście ląduje :/

Musiałam posprzątać mieszkanie, teraz siadam do posta, więc luz.

Za opóźnienie przepraszam. Święta, zakupy, nadmiar zajęć. Stąd i taki poślizg.

Reszta zapewne to samo, ale nie przesadzajmy. Napisanie posta, to 10 minut. No 20. Piszcie bo legnie sesja.

Pod apelem Tangorli podpisuję się dwoma rękoma.

Po raz kolejny czekam na posty. Jak swego walę wieczorem. Mam nadzieję, że i Tangorla się wyrobi. I nie tylko on.


P
b
.