śr sty 06, 2010 8:18 pm
@Daamian87:
W mojej opinii warto zagrać w F3, z lub bez znajomości poprzednich gier (ja akurat spędziłem ogromną ilość czasu w F2 i F:T, w jedynkę grałem epizodycznie już po dwójeczce).
Siadając do F3 poszedłem za radą twórców - "graj jak chcesz" - przekonałem się, że mieli rację:
*świat - robi wrażenie swoją wielkością - idąc drogą eksploracji plus wykonywania questów pobocznych przez 82 godziny gry zbadałem ok. 40% mapy - i dodam, iż celem uzupełnienia zapasów bądź zrzucenia znalezionego sprzętu w domu podróżowałem między najważniejszymi lokacjami z użyciem trybu fast travel. O tym, co i z jaką frajdą odkrywasz łażąc tu i tam warto tylko napomknąć; zwykłe przejście korytarzami metra z jednej części miasta do drugiej możesz równie dobrze zamienić w wypad w opuszczone korytarze i pomieszczenia itp.
*questy - praktycznie identyczne z tymi z dwójki, choć imo wymagające wręcz większego nakładu zasobów i czasu - jest mnóstwo smaczków, podobnie jak przy lokacjach;
*NPC-e - świat trójeczki niektórzy gracze oceniają jaką wyludniony - nie zgadzam się z nimi: lokacje główne (osady) mieszczą w sobie więcej NPCów, z którymi możesz wchodzić w relacje powiedz/kup/napraw/zleć questa; poza osadami trzeba naprawdę sporo się natrudzić (nawet z wysokim skillem Ukrywania się), aby nie przyciągnąć uwagi nieprzyjaciół,
*sprzęt - pod względem broni, medykamentów, części do konstruowania nowego sprzętu, unikatowych egzemplarzy, czy chociażby przydatnych dropów - trójeczka bije na głowę F2 i F:T. Świetną sprawą są różne rodzaje kombinezonów i części garderoby, które mając różne osiągi (waga/ochrona/koszt naprawy) dają jeszcze rozmaite modyfikatory cech.
To co przeszkadza - pancerze do walki, i tutaj F2 i F:T są lepsze. Dzięki zwiedzaniu i szabrowaniu lokacji i ofiar dość szybko dochrapałem się Combat Armora i Combat Helmet, które imo są najoptymalniejsze, jeżeli chodzi o ochronę, wagę, koszta naprawy, brak kar do cech i szansę na odnalezienie innych egzemplarzy (celem naprawy własnym skillem). Power armory różnych klas są tutaj zdecydowanie gorsze od ich odpowiedników z wcześniejszych części.
*rozwój postaci - w przeciwieństwie do F2 i F:T w najnowszej części opłaca się inwestować nie tylko w skille związane z walką, ale także science, repair i lockpick, również ukrywanie się jest w cenie. Chyba tylko w F:T można było tak optymalizować postać, aby bądź skupić się na walorach tecnicznych, zrobić z postaci zwiadowcę albo szturmowca. Perki są tutaj nieco odmienne, ale wbrew pozorom mając te maksymalne 20 poziomów na styk wziąłem wszystkie perki, które chciałem.
*walka - z diabelną rezerwą podchodzę do recek, gdzie ktoś uważa, iż można bez większych problemów przejść F3 w trybie czasu rzeczywistego - nie wyobrażam sobie, jakim kosztem amunicji, zużytej (czyli coraz mniej skutecznej) broni, stimpaków itp. Grając szedłem zarówno w walkę w VATSie (strzały mierzone, uszkadzanie konkretnych partii ciała ofiary, wytrącenie jej broni!), jak i taktykę - korzystałem z min, wpędzałem w pułapki itp. Niektórych starć bez tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić, po prostu.
Warto. Dla mnie gra dostaje 5+/6 i czekam na jej edycję kolekcjonerską, która zawiera wszystkie dodatki DLC (w tym Broken Steel, dodający kolejne 10 leveli rozwoju).