Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
 
Awatar użytkownika
daft_count
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 188
Rejestracja: sob gru 19, 2009 7:43 pm

Gra, do której zawsze powracamy

pt sty 01, 2010 11:11 pm

Na PC to jest Medieval Total War i pierwszy MOH. A na PS2 to mam zawsze NFS Underground2 i COD2.
I tak już od lat. A ze starszych jeszcze gier to na pewno Giana Sisters ;)
 
Awatar użytkownika
daamian87
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1315
Rejestracja: wt gru 29, 2009 10:39 am

Re: Gra, do której zawsze powracamy

pn sty 04, 2010 12:07 pm

daft_count pisze:
A na PS2 to mam zawsze NFS Underground2 i COD2.
I tak już od lat.


Jeżeli od lat powracasz do MW2, to też chcę poznać Twoje źródło gier :P

Jeżeli chodzi o PC,to z miłą chęcią bardzo często wracam do klasyków, Age of Empires 1, Diablo czy Baldur's Gate :) gier z takim klimatem i grywalnością nie uświadczy już chyba nigdy...a szkoda..
 
Kret69

Gra, do której zawsze powracamy

pn sty 04, 2010 1:39 pm

Wing Commander: Privateer
 
Awatar użytkownika
Dr_Greenthumb
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:26 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

pn sty 04, 2010 10:03 pm

daamian87 pisze:
daft_count pisze:
A na PS2 to mam zawsze NFS Underground2 i COD2.
I tak już od lat.


Jeżeli od lat powracasz do MW2, to też chcę poznać Twoje źródło gier :P


A od kiedy to COD2 = MW2, panie miłośniku klasyków? :razz:
 
Awatar użytkownika
daamian87
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1315
Rejestracja: wt gru 29, 2009 10:39 am

Gra, do której zawsze powracamy

wt sty 05, 2010 9:09 am

Uuu,mój błąd :D tak to jest już w moim wieku :P uprzejmie przepraszam autora, przy czym zaznaczam że nie miałem zamiaru się nabijać z niego :) a Tobie gratuluję spostrzegawczości, której zabrakło mnie ;)
 
Dan Meidros
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pt maja 22, 2009 3:48 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

wt sty 05, 2010 12:26 pm

Heroes III - IMHO najlepsza gra komputerowa, w jaką kiedykolwiek grałem.
 
Seifer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 33
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 6:30 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

wt sty 05, 2010 4:13 pm

Oto moja lista tutułów do których chętnie wracam:

Final Fantasy 7-10 - świetna seria, co jakiś czas przypominam sobie którąś część.
Kingdom Hearts 1-2 - bardzo dobre tytuły, mam taki zwyczaj, że w wakacje wraz z siostrą pykamy sobie w obie części.
Diablo 2 - w wakacje/święta lubię popykać sobie z kumplami w multi.
Baldurs Gate 1-2 + dodatki (bez modów) - kolejna żelazna pozycja na mojej liście, dawno nie grałem, ale po sesji zamierzam przypomnieć sobie część pierwszą.
Spellforce 1-2 - co jakiś czas lubię sobie w to pyknąć.
Dragon Age - całkiem świeża pozycja, ale czuję, że i ona zasługuje na miejsce na tej liście.

To chyba tyle :)
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

śr sty 06, 2010 11:39 am

Ja zauważyłem, że do Wiedźmina powracam co jakiś czas. Pasuje mi ten klimat i kreacja bohatera.

Z nowych gier to oczywiście zelazna pozycja - Diablo2 + ZyEl mod po sieci. Jest na tyle zbalansowany, że nie ma mowy o przegieciach, a level cap 5000, nawet po osiągnięciu nie sprawia że jesteśmy super ultra uber pro i w 4 lokacjach biją nas do tego stopnia że bez grupy nie damy rady (Insanity Levels)
 
Awatar użytkownika
Arashi Mifune
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:19 pm

Gra, do której zawsze powracamy

czw sty 07, 2010 2:09 am

Jakiś czas temu Baldur's Gate 2 spadło z piedestału, a jego miejsce zajęło Dragon Age: Origins - domyślam się, że średnio raz na rok będę tę grę przechodzić :D
 
Awatar użytkownika
jaffar
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 8:08 pm

Gra, do której zawsze powracamy

pn sty 11, 2010 7:31 pm

A u mnie będzie tak:

NFSU2 - bo tunning wizualny i sprayshow, który nawet dzisiaj mnie łamie
NFS MOST WANTED - bo już żaden inny NFS nie dał mi tyle uciechy z samej jazdy
HOM&M 3 - tego nie trzeba chyba wyjaśniać :wink:
DIABLO 2 - bo lubimy z żonką czasami oberwać jakiś rogaty łeb
WARCRAFT 3 - po prostu go lubię i tyle
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

Gra, do której zawsze powracamy

czw sty 14, 2010 5:24 pm

Planescpe: Torment. Genialna fabuła i klimat za kolejnym podejściem nie kopią już tak mocno (prysł efekt zaskoczenia), ale wciąż zachwyca sposób, w jaki ścieżka dźwiękowa oraz grafika harmonizują z fabułą i rzeczywistością Sigil, w znacznej mierze współtworząc obraz Wieloświata. Plus doskonałe sylwetki postaci niezależnych i towarzyszy, no i niebanalna opowieść - wreszcie nie trzeba ratować świata.

Prócz tego Deus Ex- ciekawa mieszanka fps, rpg i skradanki, głównie za porządny, ciężki klimat wiecznie pogrążonego w mroku świata. Solidny, choć nie odkrywczy technothriller, sporo teorii spiskowych i nieco cyberpunku, sprzedanych zaskakująco zgrabnie.

Mafia- gra fabularnie raczej na raz, do tego czasem frustrująco trudna (i wcale nie chodzi mi o sławny wyścig), ale uwielbiam do niej wracać z jednego powodu. Wozy z lat 30. są absolutnie fantastyczne, a gdy przejażdżce niesmiertelnym modelem Cadillac V16 towarzyszy dobry jazz... Gdyby tylko mój piec był w stanie podołać dwójce... Ech.
 
Awatar użytkownika
daamian87
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1315
Rejestracja: wt gru 29, 2009 10:39 am

Gra, do której zawsze powracamy

czw sty 14, 2010 9:14 pm

Jean de Lille pisze:
Mafia- gra fabularnie raczej na raz, do tego czasem frustrująco trudna (i wcale nie chodzi mi o sławny wyścig), ale uwielbiam do niej wracać z jednego powodu. Wozy z lat 30. są absolutnie fantastyczne, a gdy przejażdżce niesmiertelnym modelem Cadillac V16 towarzyszy dobry jazz... Gdyby tylko mój piec był w stanie podołać dwójce... Ech.

O tak,Mafia ma swój klimat :) Jedna z niewielu gier, które mimo swoich lat nadal trzymam w swojej kolekcji :) mimo kilku wad (przepraszam bardzo, ale przekroczenie prędkości o 2km/h i już mandat?!?!) jest niesamowita :)
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

Gra, do której zawsze powracamy

pt sty 15, 2010 4:55 pm

daamian87 pisze:
przepraszam bardzo, ale przekroczenie prędkości o 2km/h i już mandat?!?

Fakt - policja miasta Lost Heaven ma na wyposażeniu prawdopodobnie najdoskonalsze radary na świecie :( (życie tam musi być ciężkie). Ale samo uwzględnienie takich drobiazgów jak wykroczenia drogowe na liście czynności, które wkurzają niebieskich, pasowało do poważnego, dość realistycznego charakteru rozgrywki- inna sprawa, że ktoś przesadził z upierdliwością SI. Happens.

EDIT: Dodam tutaj, żeby nie nabijać zbędnych postów.
Jak się zastanowić, to jednak najczęściej wracam (albo raczej gram nieprzerwanie od paru lat) do Hearts of Iron II z dodatkiem Doomsday. Globalna, złożona symulacja wydarzeń lat 1936-1953, możliwość udziału w największym konflikcie zbrojnym i zmiany biegu historii, wreszcie odparcie japońskiej agresji w 1936, rozbicie komunistów i zjednoczenie Chin, a potem zwycięski marsz na Moskwę - bezcenne :) .
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2010 1:19 pm przez Jean de Lille, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Khelben
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 146
Rejestracja: śr mar 12, 2008 8:19 pm

Gra, do której zawsze powracamy

sob sty 16, 2010 11:33 am

Assassin's Creed II - według mnie najlepsza gra tego typu. Połączenie renesansowego LeParkour (nie wiem czy dobrze napisałem :razz: ) z bardzo dynamiczną walką i wszystkim innym :) . Sztylety pod rękawami, petardy dymne, sztylety do rzucania. Wszystko to daje rewelacyjne połączenie
 
Awatar użytkownika
Dr_Greenthumb
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:26 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

sob sty 16, 2010 5:12 pm

Jean de Lille pisze:
Planescpe: Torment. Genialna fabuła i klimat za kolejnym podejściem nie kopią już tak mocno (prysł efekt zaskoczenia), ale wciąż zachwyca sposób, w jaki ścieżka dźwiękowa oraz grafika harmonizują z fabułą i rzeczywistością Sigil, w znacznej mierze współtworząc obraz Wieloświata. Plus doskonałe sylwetki postaci niezależnych i towarzyszy, no i niebanalna opowieść - wreszcie nie trzeba ratować świata.

Prócz tego Deus Ex- ciekawa mieszanka fps, rpg i skradanki, głównie za porządny, ciężki klimat wiecznie pogrążonego w mroku świata. Solidny, choć nie odkrywczy technothriller, sporo teorii spiskowych i nieco cyberpunku, sprzedanych zaskakująco zgrabnie.

Mafia- gra fabularnie raczej na raz, do tego czasem frustrująco trudna (i wcale nie chodzi mi o sławny wyścig), ale uwielbiam do niej wracać z jednego powodu. Wozy z lat 30. są absolutnie fantastyczne, a gdy przejażdżce niesmiertelnym modelem Cadillac V16 towarzyszy dobry jazz... Gdyby tylko mój piec był w stanie podołać dwójce... Ech.


Planescape dorwałem wczoraj w pakiecie Legendy RPG, trzeba będzie nadrobić zaległości bo sporo dobrego słyszałem o tej grze.
Deus Ex'a właśnie przechodzę. Z jednej strony - wciąż świetna, pomimo tylu lat na karku; z drugiej - jestem w połowie gry i trochę mi się zaczyna nudzić...
Mafia - cudo. Zachwycałem się w zamkniętych lokacjach, kląłem jak szewc na otwartej przestrzeni (słaby komp), ale ogólne wrażenie mega pozytywne, klimat niesamowity. Może gdzieś mam jeszcze save'a, pobujałbym się tymi furkami zbieranymi po ukończeniu gry :P
 
Awatar użytkownika
twilitekid
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 11:30 am

Gra, do której zawsze powracamy

sob sty 16, 2010 9:58 pm

Co najmniej raz do roku przechodzę sobie do pierwszego Metal Gear Solid. Ten zimny klimat i doskonale nakreślone postaci zachwycają mnie za każdym razem. Fabułę już znam właściwie na pamięć, nie ma elementu zaskoczenia, ale atmosferę chłonę zawsze jak za pierwszym razem. Do MGS2 też wracam, ale rzadziej. Wg mnie jest to fabularny majstersztyk, ale zbyt wielki mindfuck, by lekką rączką ot tak zaliczać kolejne przejścia.

Lubię też od czasu do czasu wrócić do Driverów 1 i 2. Mają w sobie coś niesamowitego, ten klimat lat 70. Graficznie to odstrasza, dwójka odstraszała już w dniu premiery, ale żadna gra do dzisiaj nie daje mi takiej satysfakcji z wożenia się wielkim muscle carem po mieście.

No i też często grywam w Vice City. Żeby pojeździć i pozwiedzać miasto, mimo że znam już chyba każdy jego zakątek. Znów pierwsze skrzypce gra ten klimat - słońce, plaża, sportowy samochód i Fever105 z radioodbiornika : ). And the beat goes on...
San Andreas czy oryginalną trójkę rzadziej odpalam, ale czasem się zdarzy. SA uważam całościowo za grę lepszą od VC, ale jednak - klimat Miami lat 80 wygrywa.

I z sentymentu - odpalę raz na jakiś czas Gran Turismo 1 czy też 2. Okropnie się te gry zestarzały, ale mimo wszystko - te specyficzne dźwięki silników (GT2 jest imo pod tym względem bardzo charakterystyczne), ta muzyka i oryginalne trasy przywracają piękne wspomnienia.
 
BillyCooker
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: sob sty 16, 2010 5:42 pm

Gra, do której zawsze powracamy

sob sty 16, 2010 11:38 pm

Moja lista przebojów :
Warcraft 2 - Kocham go za uproszczenia , tylko dwie strony konfliktu w dodatku nie różniące się za bardzo , cały rozwój osady ogranicza się do paru kliknięć , a mimo to żeby osiągać dobre wyniki w sieci trzeba było siedzieć nad nią miesiącami. Była to jedna z pierwszych gier mających rozbudowany tryb multiplayer . Pamiętam taszczenie kompa przez całe osiedle żeby zagrać z kumplem na lanie .Ehh...
Medival:Total War - Prawdziwe wirtualne średniowiecze . Wojny , bitwy , księżniczki , turnieje , uczty na zamkach i wiecznie zbuntowani poddani. Wreszcie można było spełnić swoje chore ambicje i stworzyć Polskę od morza do morza . Od Śródziemnego do Północnego . Piękne.
Call of Duty 2 Multiplayer - Ta produkcja znalazła się na liście dzięki temu ile czasu od czterech lad przed nią spędzam . Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego ale jeśli mam wolne 15 minut nic nie powstrzyma mnie aby wraz z grupą innych Bastardów przedostać się za linię frontu i zdejmować skalpy z szwabskich bandytów.
 
Awatar użytkownika
Landovsky
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: śr mar 11, 2009 5:36 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

ndz sty 17, 2010 11:02 am

Khelben pisze:
Assassin's Creed II - według mnie najlepsza gra tego typu. Połączenie renesansowego LeParkour (nie wiem czy dobrze napisałem :razz: ) z bardzo dynamiczną walką i wszystkim innym :) . Sztylety pod rękawami, petardy dymne, sztylety do rzucania. Wszystko to daje rewelacyjne połączenie


Gra do której powracamy jeszcze przed jej premierą? :wink:
 
Awatar użytkownika
Dr_Greenthumb
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:26 pm

Gra, do której zawsze powracamy

ndz sty 17, 2010 12:57 pm

TommyGun pisze:
Gra do której powracamy jeszcze przed jej premierą? :wink:


Może miał na myśli wersję konsolową :razz:
 
Awatar użytkownika
Landovsky
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: śr mar 11, 2009 5:36 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

czw sty 21, 2010 8:02 pm

Dr_Greenthumb pisze:
Może miał na myśli wersję konsolową :razz:


A może to dział gier PC. :razz:
 
Awatar użytkownika
Dr_Greenthumb
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 231
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:26 pm

Gra, do której zawsze powracamy

czw sty 21, 2010 10:38 pm

TommyGun pisze:
A może to dział gier PC. :razz:


Przeglądając cały ten wątek, można śmiało zapytać: "no i?" :razz:
 
Awatar użytkownika
Landovsky
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: śr mar 11, 2009 5:36 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

pt sty 22, 2010 12:00 am

Dr_Greenthumb pisze:
Przeglądając cały ten wątek, można śmiało zapytać: "no i?" :razz:


W sumie to nic. Lubię czepiać się szczegółów. :)
 
Awatar użytkownika
JUNONIS
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: śr lut 10, 2010 2:01 pm

Gra, do której zawsze powracamy

wt mar 02, 2010 4:10 pm

Command & Conquer: Generals z dodatkiem Zero Hour. Do gry cały czas wychodzą nowe mody, cały czas jest rzesza fanów. Dziwne, że nie ma nigdzie oficjalnych turniejów w tę grę.

Polecam rozgrywkę online, teraz grę można kupić już za 25 PLN:)
 
Awatar użytkownika
Charger
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 135
Rejestracja: sob maja 12, 2007 2:24 pm

Gra, do której zawsze powracamy

śr mar 03, 2010 9:20 pm

Heroes III - średnio 2-3 razy w roku mam powrót do tego tytułu na jakiś tydzień. Gra absolutnie genialna.
FIFA World Cup 98 - kapitalny soundtrack (Blur - Song 2 :D) plus ostatnia FIFA w której była piłka halowa. Do dnia dzisiejszego nie rozumiem dlaczego w ciągu 12 lat nie powrócono do tej kapitalnej koncepcji.
Need for Speed 2 - 8 tras :) bodajże 8 aut, w tym te najlepsze Ferari F40 i McLaren F1 :) Czego chcieć więcej?
Warcraft 3: FT - 2 lata grałem w klanie.... ciągle myślę, że jest to najlepszy RTS ever! Zresztą nawet teraz w obliczu zbliżającej się premiery Starcraft 2, gra jest ciągle żywa.
Return to Castel Wolfenstein - kolejny hicior :)
 
Awatar użytkownika
WilliamWolfes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1308
Rejestracja: sob lis 13, 2004 1:29 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

wt mar 16, 2010 7:17 pm

Diablo 2 + LoD – zaczynalem grac w Diablo I na playstation, jak tylko dwojka sie pojawila na rynku zaraz ja mialem; od tamtej pory nie rozstaje sie z moja ulubiona gra. Gram nawet z moja ukochana na battlenecie ;]

Red Alert 2 – lubie od czasu do czasu sobie pograc w jakiegos dobrego RTSa, w ty miejscu musze dopisac W40K: Dawn of War, ktorego stawiam na rowni z Diablo 2. To sa tytuly, do ktorych zawsze bede wracac :D przyznam, ze mam podobne gusta do kolegi wyzej, bo dla mnie StarCraft to tez wazny tytul w kolekcji.

Need for Speed: Underground 2 (i wszystkie nastepne) – to jest kolejny tytul legenda. Co jakis czas przychodzi taki moment, ze chce sie w to grac. Jest to IMO najlepsza seria wyscigow samochodowych ever.

Settlers 2,3, Dziesieciolecie – jedne z najmilszych strategii ekonomicznych jakie znam. Zaczynalem na Amidze 600 w Settlersy I, zarazilem ekonomicznymi RTSami moja malzonke. Do listy ekonomi, w ktore lubim grac dodalbym jeszcze serie Cesarz oraz Zeus.
 
Awatar użytkownika
daamian87
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1315
Rejestracja: wt gru 29, 2009 10:39 am

Gra, do której zawsze powracamy

wt mar 16, 2010 7:42 pm

Co do strategii ekonomicznych, to Settlers oczywiście na 1 pozycji :) ale i o Cezarze nie można zapominać, gdyby nie on, nie było by Cesarza, Faraona ani innych tego typu gier w formie, w jakiej są :)
 
Awatar użytkownika
Lasard
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 129
Rejestracja: pn wrz 08, 2008 11:26 am

Gra, do której zawsze powracamy

śr mar 17, 2010 12:15 pm

U mnie takimi grami są:
-Morrowind
-Arcanum :)
-The Fall: Last Days of Gaya.
Do tych gier już nieraz wracałem choć już coraz mniej bawią mnie niż kkiedyś :(
 
Awatar użytkownika
Fixer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 33
Rejestracja: sob lut 03, 2007 8:23 pm

Re: Gra, do której zawsze powracamy

sob mar 20, 2010 10:56 pm

Nikogo chyba nie zaskoczę, że taką grą jest The Elder Scrolls III: Morrowind. Do tej pory nie przeszedłem wątku głównego (wiem, heretyk ze mnie straszny), bowiem zazwyczaj kończyłem na misji w Vivek. Niesamowicie wielki świat, niezliczona ilość questów, bijąca wówczas wszystkie gry na głowy grafika (teraz twarze są jakieś kanciaste :P), świetne rozwiązanie level upów i zwiększanie umiejętności poprzez jej ćwiczenie. Ah te poruszanie się skakaniem, żeby sobie wybić akrobatykę.. :) Ostatnio strasznie się sprzeczałem z kolegą o wyższości Elder Scrollsów na Gothiciem. No cóż, chyba werdykt jest jasny.. :D Oblivion też był genialny, zresztą..
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

Gra, do której zawsze powracamy

wt mar 23, 2010 7:36 pm

Specu pisze:
lucek napisał(a):
Morrowind - niezwykły, ultrabogaty świat, przepotężne możliwości. Gry idą w złą stronę - zamiast rozbudowywać świat, sprzęty i możliwości idą w czesanie grafiki. Bezsensu

Masz niestety 100% racji. W chwili obecnej nie ma żadnej gry która dogoniłaby Morrowinda jesli chodzi o bogactwo świata, swój rozmach czy kreację bohatera. Każda próba skazana jest na porażkę, gdyz panuje ogólny stereotyp że to grafika jest tym co przyciąga do ekranu.

Dogonić legendę próbował TES: Oblivion, pokazując ładną grafikę, lecz nie było już takiego efektu jak przy Morrowindzie. Dlaczego? Wtórność - zmiany są na dobrą sprawę kosmetyczne.


Mmmmmega plus za spostrzeżenia. Oblivion niby fajny jest ale Morrowind bije go na głowę w każdym bajcie swojej egzystencji (jeżeli chodzi o grafę, to do dziś pamiętam jak w CD-Action oglądałem screeny z przed premiery Morrowinda - jak na tamten czas osiągnięcia graficzne też były imponujące - najbardziej podniecano się wodą, z tego co pamiętam)

U mnie Morrowind jest na pierwszym miejscu. Na drugim jest HoMM 3, w którego do dziś gram na lanie ze znajomymi. Na trzecim gierka Jagged Alliance 2, którą również cenię za klimat i szczegółowość. Na czwartym (poza podium) Rome Total War.
 
Awatar użytkownika
AlexW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: śr mar 31, 2010 9:09 am

Re: Gra, do której zawsze powracamy

sob kwie 03, 2010 4:20 pm

Fallout 1 i 2
Baldur's Gate 2 + Throne of Bhaal
Planescape: Torment
wszystkie to klasyka ze świetną fabułą, światem i zawsze można je przejść jakoś inaczej
i strategie:
Star Craft
Warcraft
HoM&M 3
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości