Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
ReCo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1318
Rejestracja: sob paź 25, 2003 4:57 pm

False_cure.dec

wt kwie 27, 2004 8:42 pm

są takie karty przez które jest wstyd zostać pokonanym :P jedną z nich jest false cure

a oto fun deck (w ext) który wykorzystuje ją jako win condition:

10 forest
2 plains
4 swamp
4 caves of koilos (pain land)

3 cabal therapy
4 false cure
4 well of lost dreams
4 vampiric tutor
3 pernicious deed
1 wrath of god
4 rampant growth

4 heroes reunion
4 life burst
4 shyshroud cutter
3 reverant silence
2 healing salve

możliwe scenariusze gry:
1) na początkowej ręce mamy false cure, dobre landy i trochę kart z alternatywnym kosztem (przeciwnik zyskuje życie), gdy jesteśmy w stanie zadać już 20 hitów rzucamy false cure, "leczymy" przeciwnika i czekamy na jego reakcje
2) stabilizujemy na początku gry sytuację, studnia pozwala nam dobrać mnóstwo kart, a nasze życie systematycznie wzrasta, gdy jesteśmy gotowi rzucamy false cure i po grze

czasami zdarza się że jesteśmy w stanie zabić oppa bardzo szybko (w najlepszym razie 3 tura), siła talii polega na elemencie zaskoczenia (niestety działa on tylko raz :) ) wykończyłem już kilka psychatogów których gracze nie skontrowali false cure ("tego shita")

ogółem talią gra się bardzo przyjemnie, satysfakcja ze zwycięstwa jest na prawdę duża a jeśli gramy przez net to nasi przeciwnicy nie spodziewają się naszego "komba";
 
Awatar użytkownika
kicpri
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 929
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:35 pm

wt kwie 27, 2004 8:57 pm

a czy nie moznaby wrzucic takiego..eee...za :G::G: gain 5 life w instancie?
 
Awatar użytkownika
Piotrek____
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 599
Rejestracja: śr lis 12, 2003 6:43 pm

wt kwie 27, 2004 9:27 pm

To jest 6 życia i nazywa się... nourish. Fajny ten deck. Można nim z czymś z Exta wygrać?
 
Awatar użytkownika
Sumczas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 563
Rejestracja: ndz gru 07, 2003 9:08 pm

wt kwie 27, 2004 10:01 pm

Deck naprawde mi sie spodobal. Jednak mam kilka pomyslow i uwag.
Nie wiem czy potrzebny tu jest mass removal, jest to wpewnym stopniu combo deck. Gre mozna ustabilizowac za pomoca life gainu - wikosc deckow nie bedzie w stanie nas szybko zabic.
Mozna dodac sceptery - inprint life burst lub czego innego moze naprawde spowolnic napor przeciwnika
Mozna zastanowic sie nad wyzucenim bialego koloru. Z life gainu sa jeszcze nurshie.
Niebieski tez moglby byc nienajogrszy - intucjie po life bursty, akumulatory, brainstormy.
Ostatecznie mozna pozbyc sie zielonego koloru pozostawiajac jedynie fetche i land granty po foresty aby moc zagrywac nasze karty z alternatywnym kosztem
Mozna dodac takze MD duressy aby poleszyc matchup z atogiem
Narazie tyle. Jeszcze pomysle i zameszcz swoja wersje. No i szacuken dla ReCo za taki deck
 
Awatar użytkownika
!Developer
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1167
Rejestracja: śr lut 06, 2002 9:15 pm

wt kwie 27, 2004 10:11 pm

Fajny pomysł, potrzebuje jeszcze dotarcia, ale śmieszne rzeczywiście byłoby zginąć przez false cure. Reverent Silence wręcz karci w tym decku. Szkoda, tylko, że False Cure jest w zasadzie naszym jedynym kill condition i łatwo może zostać skontrowany.
 
Awatar użytkownika
Asthner
Moderator
Moderator
Posty: 3654
Rejestracja: pt kwie 18, 2003 12:49 pm

śr kwie 28, 2004 2:22 pm

Czy mana base nie poprawiłyby Miasta?
Gra na jeden WoG? Przy sześciu żródłach :w: to chyba średni pomysł...
Poza tym- deck :spoko:.
 
Cormack
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 145
Rejestracja: pn cze 09, 2003 3:21 pm

śr kwie 28, 2004 3:06 pm

tak wiem jestem durny..ale może ktoś mi rozjaśnić działanie tego decku?:P...
 
Awatar użytkownika
ReCo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1318
Rejestracja: sob paź 25, 2003 4:57 pm

śr kwie 28, 2004 4:18 pm

fajnie że pomysł się spodobał :) może stworzę nowy archetyp :P :P :P a tak na serio:

1) trochę testowałem tą talię i uważam że removal jest raczej potrzebny - mag na false cure i leżymy, scepter z kontrą i się składamy, nawet w walce z naporami warto czasami zresetować stół, wraciak był głównie pod vampirica i faktycznie czasami brakowało many; imo 3,4 deedy powinny znaleźć miejsce, podobnie jak i terapie gdyż bez nich ciężko jest przeforsować cure w walce z atogiem, u/g itd

2) biały kolor i ogólnie life gain;
trzeba zauważyć że lifegain w tej talii można podzielić na 3 grupy; jedna z nich to zielone czary z alternatywnym kosztem leczące przeciwnika - potrzebujemy ich aby false cure skutecznie i szybko zabijało; oprócz tego pełnią funkcję utility - chump block, flash terapii, rozwalanie enchantów; druga kategoria to life gain który dotyczy tylko nas - jest on bardzo mało skuteczny gdyż nie możemy wykorzystać go na zabijanie opponenta, przydaje się jedynie w kombinacji ze studnią a to znacznie za mało żeby umieszczać go w talii - stąd też nourish nie pasuje to tej konstrukcji; trzecia kategoria wreszcie to life gain targetowany - jest on zdecydowanie najlepszy - możemy go używać zarówno z false cure jak i ze studnią; prawie wszystkie czary z targetowanym life gainem są białe a więc jesteśmy raczej skazani na ten kolor

3) mana base - do poprawki oczywiście - talia jest jednak na tyle "młoda" że trudno znaleźć mi odpowiednie ilości landów itd; przedtem testowałem ptaszki zamiast rampantów ale lepiej chyba grać creaturless talią gdyż niwelujemy tym samym removal przeciwnika (choć trudniej flashbackowac terapie)

4) sceptery imo nie pasują gdyż nie mamy zbyt wielu wolnych slotów i duża część czarów by tam nie pasowała; chyba że włożyć moments peacy/tangle; jeszcze się nad tym zastanowię

5) ogółem kolory talii - biały i czarny obowiązkowo, propozycja z land grantami i feczami jest godna testów, niebieski jednak strasznie skomplikowałby mana base

6) match-upy: trudno mi wypowiadać się o matchupach gdyż po pierwsze nie miałem czasu wielokrotnie przetestować talii a po drugie testy czyniłem przez net i prawie zawsze działał element zaskoczenia; mogę opisać jedynie wrażenia:
- napory szybko nas nie zabiją, jeśli nie mają sposobu by zatrzymać "kombo" to gra jest raczej nasza; jeśli mają (np logicy w u/g) do musimy przygotować sytuację terapiami
- kontrole - jeśli nie znają naszej talii to właściwie wygraliśmy (przykładowo żaden tog ne skontrował mi false cure w pierwszej grze - wszystkie psychole zginęły od kart z alternatywnym kosztem gdyż czegoś takiego ich gracze się zwyczajnie nie spodziewali); jeśli przeciwnik wie czym i jak zabijamy to jest dość ciężko - musimy przeforsować studnie/false cure i dalej jakoś jest; tog bez możliwości fajerowania nas co turę jest i tak niemal autowinem - (nasz life gain czyni zabijanie togiem bardzo trudne, czasem wręcz niemożliwe); sceptery to tak na prawdę jedyne poważne zagrożenie :( fajnie byłoby przetestować false cure.dec z jakimś dobrym graczem i określić szansę w tym matchupie;

7) testowanie tak na prawdę to to czego ta talia potrzebuje; teraz czeka mnie maturka i fajnie by było gdyby ktoś komu talia się spodobała znalazł czas żeby pomęczyć nią trochę swoich przeciwników

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość