Zrodzony z fantastyki

 
Aureus

Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

śr kwie 28, 2010 9:21 am

Cześć!
Prawdopodobnie w sobotę mam sesję L5K 1st Ed. Prowadzę trzem graczom, którzy właśnie osiągnęli czwartą rangę.

Trudno jest mi zrobić symulację (tj. nie wiem, jak wypadnie fabularne przygotowanie do sceny) ale jest duża szansa, że na graczy tych rzucę Oni. Jeszcze nie wiem, jakiego.

Dla potrzeb kampanii Oni ten musi być wystarczająco silny, by jednego z graczy doprowadzić do śmierci/skraju śmierci (zamierzam wykorzystać Trzewiczkową technikę z "zabiciem gracza dzień po walce" i rozbiciem morale) ale przy tym nie chciałbym, by walka ta przypominała masakrę dokonywaną na graczach. Ma być bohatersko i epicko.

Czy trzy postacie na randze 4 są w stanie pokonać któryś typ pierwszoedycyjnych Oni bez deformowania statystyk?
 
Awatar użytkownika
Akaszik
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: pt sty 02, 2009 5:41 pm

Re: Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

śr kwie 28, 2010 8:44 pm

Czwartorangowe postacie zdolne pokonać oni - moim zdaniem możliwe, nie tylko przy aż takiej randze. To dlatego że: 1. czary L5K dobrze pokombinowane dają masakryczne efekty, 2. dziesiątkę się przerzuca, więc wyniki mogą być kosmiczne. :mrgreen:

Gdyby mnie zależało, aby precyzyjnie jedną z postaci doprowadzić do śmierci lub na jej skraj, dałabym hordę pomniejszego pomiotu. To też może być piękna opowieść, zaś od strony mechanicznej dałoby prowadzącemu większą kontrolę, bo: jeżeli bohaterom idzie za dobrze mogą nadejść z odsieczą poplecznicy przeciwników, zaś jeżeli fatalnie, to banda może się znudzić/ przestraszyć jakimś błyskiem/trzaskiem i uciec.

Nie czytałam Trzewiczka, ale mam wrażenie, że chciałbyś epilogu jaki miałam kiedyś na sesji Bitwa w środku tygodnia (http://l5k.polter.pl/Bitwa-w-srodku-tygodnia-c20442) Rzuć okiem, a nuż coś Cię zainspiruje. :wink:
 
Awatar użytkownika
MorfiQ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 329
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 9:46 am

Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

śr kwie 28, 2010 10:45 pm

Jakie Oni wybrać? Wg mnie odpowiednie będą albo Kyoso, albo Akura. Oba są raczej potężne, ale z drugiej strony na 4 randzie postacie zapewne też do ułomków nie należą (fajnie gdybyś coś o nich napisał). W ogóle to dużo w tej walce zależeć będzie od szczęścia. Jeśli Oni będzie miał dobre rzuty postacie polegną, natomiast z doświadczenia wiem, że nawet 2 rangowy shugenja jest w stanie sprawić by dużo potężniejszy wróg wyparował (gracz ciągle turlając 10 wyrzucił w sumie ponad 60 obrażeń).
 
Aureus

Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

czw kwie 29, 2010 9:46 am

Zdecydowałem się po waszych sugestiach wybrać Kyoso.

Powody:
- chociaż to druga kampania, dotychczas nie mieliśmy w drużynie żadnego shugenja (na łącznie 8 postaci graczy), a ewentualni npc-shugenja działali na zasadzie narracyjnej, niemechanicznej. Kyoso będzie mogła ich zaskoczyć aspektem graczom nieznanym.
- Nieczysty Ogień umożliwia walkę na dystans - a gracz "do zabicia" jest drużynowym łucznikiem.
- jest czymś na kształt kobiety, a powłoka, którą posiada, to starucha.
- umiejętność wnikania w ziemię daje sporo fajnych atutów fabularnych.
- postacie wykupiły sporo Wiedzy w różnych dziedzinach, przez co będę uprawniony poinformować ich o działaniu Ognia. Gracze nie będą "dopustkowywać" testów i raczej nie zadadzą wrogowi 60 obrażeń hitem. : )
 
Aureus

Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

ndz maja 02, 2010 6:44 am

Ok, zrelacjonuję, jak było.

Kyoso nie używała czarów i walczyła z osobami posiadającymi zgoła normalną broń (wiem, że niepodręcznikowo). Podpakowałem jej nieznacznie statystyki.

Gracze mnie kilkukrotnie zaskoczyli. Po raz pierwszy od początku kampanii zademonstrowali cały swój potencjał bojowy i okazało się, że chociaż kyoso wielokrotnie robiła dziwne rzeczy, nie mogła do nich de facto dotrzeć. Jeżeli znikała pod ziemią i pojawiała się za ich plecami, gracze zadawali jej bardzo dużo obrażeń.

Mimo Ognia i tak dopustkowywali testy.

Zasadniczo Kyoso otrzymała 240 (!) dmg, zanim udało jej się zdjąć postać "do zabicia". Graczom zdawało się to dziwaczne, lecz jakoś się wytłumaczyłem, że na oni należy iść z jadeitem, nie stalą...

Efekty sceny:

Jeden z graczy był bardzo niezadowolony, ponieważ nie lubi walki - ale jak sam mówi, tego dnia cała sesja go nurzyła.
Drugi z graczy był bardzo zadowolony, choć do walki nastawiony jest ambiwalentnie - ale podobała mu się cała sesja.
Gracz ostatni, poległy, był autentycznie przygnębiony (pierwszy raz umarła mu postać w grze fabularnej), otrzymał ładne sny, w których mógł podsumować swoje losy, ale to również jest gracz, który był zadowolony z całej sesji.

Ogólnie scena nie przyniosła ani wyżu, ani niżu względem całości sesji. : ) Czyli spartaczyłem, ale nie beznadziejnie.
 
Awatar użytkownika
Akaszik
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: pt sty 02, 2009 5:41 pm

Re: Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

ndz maja 02, 2010 10:32 am

Dzięki za relacje.

Ja osobiście po sesjach/larpach gdzie nie do końca się orientuję (jak np. gracz „nie lubiący” walki) albo postać mi ginie, mam ambiwalentne uczucia. Dopiero gdzieś po tygodniu zaczyna mi się podobać. IMO odczekaj kilka dni i wtedy przystąp z graczami do oceny Twojej ostatniej przygody. :wink:

*

Mnie kiedyś w finale wielomiesięcznej kampanii - takiej, że sesja była co najmniej raz w tygodniu - gracze ściosali Fu Lenga. I to było źle przemyślane/ poprowadzone, bo podobnie jak z Twoją Kyoso, to ten zły-co-miał-być-silniejszy od początku ulegał pomysłowości i sile bojowej drużyny. :?

I też miałam ferment. Znacznie większy. Jeden z uczestników grał damą/mniszką (tzn. ona była mniszką, ale pewien wpływowy daimyo uparł się że ma być damą) i w ramach „symulacjonizmu”, czyli wczucia w postać, nie był na tej bitwie...
 
Awatar użytkownika
Ćma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 160
Rejestracja: śr wrz 07, 2005 8:45 pm

Re: Krótkie pytanie mechaniczne z prośbą o szybką odpowiedź

ndz maja 02, 2010 2:41 pm

Aureus pisze:
Zasadniczo Kyoso otrzymała 240 (!) dmg, zanim udało jej się zdjąć postać "do zabicia". Graczom zdawało się to dziwaczne, lecz jakoś się wytłumaczyłem, że na oni należy iść z jadeitem, nie stalą...

Tutaj akurat miałeś rację. Chyba wszystkie oni "podręcznikowo" (a Kyoso na pewno) mają "Odporność na ciosy" i po otrzymaniu obrażeń "zwykłą" bronią (nie z jadeitu i kryształu) inkasują tylko 1 punkt ran ;P

Niestety oni takie, jakie mamy w podręczniku są bardzo słabe. Moi gracze po prawdzie w bezpośrednim starciu i na 3 randze kroili je jak chcieli - z jednym wyjątkiem, Kyoso właśnie. W jego opisie z kolei brakuje informacji na temat tego jak działa teleportacja (czy oni ma wtedy pierwszeństwo w inicjatywie etc.).

Myślę, że żeby wykorzystać potencjał oni jako przeciwnika trzeba naprawdę bardzo się postarać.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość