Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
ZlyPorucznik
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 300
Rejestracja: wt lis 15, 2005 12:45 pm

sob wrz 08, 2007 1:20 am

Ja myślałem, że mj będzie oklepany, a tu okazuje się, że nikt jeszcze nic podobnego nie opisał.

ad1&2

To nasza ziemia tylko, że w 1937 roku jedna z rozsyłanych przez Hitlera we wszystkie części globu ekspedycji archeologicznych ( których zadaniem było udowodnić wyższość rasy Aryjskiej) natrafia na wrotopodobną konstrukcję w Himalajach.
Wrota zabrano do Berlina gdzie "pobawiły" się z nimi najtęższe umysły niemieckie.
Efektem tej zabawy pewnego razu wielkie bum powoduje, iż wrota nie dość, że same się otwierają to reakcja łańcuchowa powoduje otwarcie się podobnych wrót na każdym kontynencie.
Jak się wrota otwierają to po to by coś z nich wylazło :razz: .
W moim przypadku były to znane wszystkim postacie fantasy i tak:

USA ma problemy z ogromną falą emigrantów należących do
orkopodobnych ras (orki, ogry,gobosy itp.)

Dżungle Ameryki Pd pełne są jaszczuroludzi, wywernów i innych reptilonów

Tysiące krasnoludów odróżniały się tylko wzrostem od mieszkańców syberyjskich wiosek, w pobliżu których znalazły nowy dom :wink:

Wyspy Brytyjskie i Irlandia w ciągu mniej niż roku musiały wprowadzić w dokumentach dla swych obywateli w rubryce "rasa" opcję pół-elf, a to ze względu na niezwykłą potencję elfich przybyszów.

Jeśli chodzi o kontynent europejski to, choć nie zobaczylibyście ich w oficjalnych kronikach propagandowych, co trzeci żołnierz Wehrmachtu wygląda baaaardzo blado. W zasadzie to nic dziwnego jeśli się weźmie pod uwagę długie i ostre zęby niektórych oficerów.
Należy też zwrócić uwagę na nadwyczajną skuteczność wielu jednostek SS w działaniach nocnych, szczególnie w bezksięzycowe noce.

Jest tego dużo więcej ,ale nie chce nudzić, a wy chyba już złapaliscie o co chodzi.

Jeszcze na studiach w kampaniach dociągneliśmy historię do 1947 (wojna wciąż trwa)
 
MarsnTwix
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt sty 01, 2008 10:36 pm

śr sty 02, 2008 5:29 pm

1&2. -Jedno z najsilniejszych państw to Imperium, którego najstarsi mieszkańcy zapomnieli dlaczego właśnie tak się nazywa, niegdyś obejmowało cały Stary Kontynent, teraz zostały mu tylko kolonie i Stolitz - największe miasto świata
-Mnóstwo narodów, księstw i państw powstałych po rozpadzie Imperium i ich konflikty
-Starożytna cywilizacja Koptahów przemieniona została niegdyś w nieumarłych przez złego arcykapłana i w każdej chwili może powstać z piramid aby zniszczyć życie na planecie
-Elfy to naród wybrany przez Boga, twórcy Religii, przepędzeni ze swojej macierzystej ziemi i rozsiani po całym świecie, nie są zbyt lubiani przez inne rasy.
-Wysoka tolerancja rasowa w miastach Imperium, ludzie, krasnoludy, gnolle, reptilioni, wilkołaki i wampiry żyją obok siebie w Stolitz.
-Silna postawa ateistyczna magów
-Walka o wpływy magów i kapłanów
-Linia czasu, a cóż to takiego? Ano tak się składa, że setting ten ma długą i bogatą historię, którą nie będę mącił tego posta, postacie mogą wybrać sobie okres w jakim chcą tworzyć historię, a jest w czym wybierać

3.Nie wiem czy wy również zwróciliście uwagę na fakt, iż zdecydowana większość tworzonych światow (nie tylko przez sympatyków DnD ale także przez gości z Wizards od The Coast i innych, którzy biorą za to pieniądze) zawiera tak niesamowicie mało treści, że to zbyt wydumane nazywać te projekty "światami".

Nie chodzi mi już o ubogie opisy specyfiki wymyślonych światów, chodzi mi o to, że światotwórcy zwykle poprzestają na jednym pomyśle, na przykład "zrobię świat wampirów i wilkołaków" w ten sposób redukując rozmiary swojego świata do jednego, góra dwóch państw/królestw itp. Wydarzenia, które się tam rozgrywają często mają charakter globalny, przez to sesje są czasem niesamowicie patetyczne, a gracze czują się jakby byli pępkami świata, co dla nich i dla MG po pewnym czasie staje się nudne.

Żyjemy w takich czasach, że chyba wszystkie możliwe konwencje, które biorą się przecież z historii i literatury zostały już "przerobione" na światy dlatego wydaje mi się, że żeby stworzyć jakiś ciekawy i oryginalny świat trzeba łączyć różne konwencje, bawić się nimi.
 
Woltus [ZW]
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr gru 19, 2007 10:05 pm

śr sty 02, 2008 9:11 pm

1.
a)Świat stworzony jako więzienie dla jednego z bogów
b)Świat, w którym niemal wszystkie rasy są tylko gośćmi
c)Świat, z którego wyssano znaczną część magii. W tym sporo magicznych istot.
d)Tą "złą" stroną są elfy.

2.Świat jest niewielki, początkowo zaludniony jedynie przez elfy, później pojawili się "nieproszeni goście". Z sumie to co w punkcie 1.

3. Nie ma w nich takich możliwości Twórczych jak we własnym.
 
Awatar użytkownika
Królik
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 201
Rejestracja: ndz maja 25, 2008 8:42 am

wt lut 10, 2009 11:08 am

Allamach
1.
- Z ras standardowych zostały tylko ludzie, elfy i krasnoludy. lecz i tak zostały zmienione nie do poznania.
- Miasto-państwo magii o powierzchni 75 000 km kwadratowych.
- Rasy wzorowane na różnych nacjach naszego świata ( Ragnarzy to wielcy wikingowie, kolosi to nacja wielkich murzynów, mieszczaki to małe śmieciarze).
- Smoki nie dzielą się na kolory i charaktery tylko na rody.
- Kami, czyli duchy uosobiające żywioły.
- Gogi i orkirry, czyli stworzone dzięki magii i jej nieposiadające gobliny i orki.
2.
Ludzie i krasnoludy uciekły z Elliry, zniszczonego kontynętu wiele wieków temu. Przeleciały nad morzem spadających gwiazd dzięki smokom. Elfy przez wieki wojowały z gogami i orkirrami ,które są tworami gigantów.
Ludzie stworzyli wiele królest o olbrzymiej powierzchni.
3.
Starożytnych wyobrażeń smoków. Smoki mają charakter i moc zależny od koloru łusek ?? Brakuje mi jeszcze chwytliwych panteonów w stylu azteckim czy nordyckim.
 
Awatar użytkownika
von Mansfeld
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1778
Rejestracja: wt lip 29, 2008 7:31 am

wt lut 10, 2009 7:01 pm

Ad.1 Nowe rasy, klasy podstawowe, prestiżowe, inny system psioniki, do tego kilka nacji/krain, urządzenia.
Ad.2 Technologia zbliżona w zakresie: środek średniowiecza - okres oświecenia, magia i psionika pełną parą (przynajmniej jedno z nich), rozbudowane stosunki międzypaństwowe lub międzypaństwowe.
Ad.3 Logiki (tak, aby absolutnie żadna osoba jej nie podważyła), wyraźnego nacjonalizmu (nie, żebym oczekiwał skrajnego nacjonalizmu, tylko, żebym czuł, ze np.: Cormyrczycy są odrębnym narodem od np.: Amnijczyków), poczucia rozwoju technologicznego, zmienności w tym zakresie (w dowolnym kierunku).
 
Awatar użytkownika
wisimito
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 127
Rejestracja: sob maja 01, 2010 11:24 am

Charakterystyka światów autorskich

wt lip 06, 2010 9:02 pm

Świat w kształcie torusa.
"Słońce" krążąc wewnątrz, tworzy cykl dobowy. Natężenie światła słonecznego cyklicznie ulega osłabieniu, tworząc rok."Ciała niebieskie", łącznie z "księżycem", to wg wierzeń cienie słońc z innych planów. Stojąc na powierzchni torusa wydaje się, że "świat" jest zupełnie płaski. Powierzchnię niemal w całości stanowi woda, która usiana jest licznymi wyspami. Niektóre "wyspy" mają wielkość ziemskich kontynentów.

Jest 5 płaszczyzn* materialnych. Na 4-ech dominuje jeden z żywiołów. 5-ta płaszczyzna jest głównym planem materialnym. Pozostałe płaszczyzny "stykają" się ze sobą, "układając" się jakby w warstwy. Kolejno są to płaszczyzny: powietrza, wody, ziemi, ognia. "Żywioły" tworzą krąg, tak że ogień styka się z powietrzem. Można swobodnie podróżować pomiędzy przylegającymi płaszczyznami żywiołów. Jednak aby przedostać się, z głównej płaszczyzny materialnej, potrzebny jest teleport, lub tzw. obszar nieciągłości. Jest to miejsce które znajduje się równocześnie na planie materialnym i na płaszczyźnie danego żywiołu. Każdy żywioł oprócz na własnej płaszczyźnie, może występować także na innej, nawet przeciwnego żywiołu. Twory takie zwane są przez mieszkańców inkluzjami. Np. inkluzja żywiołu ziemi, na płaszczyźnie powietrza, to lewitujące lądy. Na niektórych lądach znajdują się portale wody, dzięki którym tworzą się morza przelewające się poza krawędź. Inkluzja powietrza na płaszczyźnie ziemi, to olbrzymie jaskinie stanowiące niekiedy całe światy. Inkluzje żywiołu wody to również jaskinie tylko wypełnione wodą. Inkluzje żywiołu ognia na płaszczyźnie wody, sprawiają że woda w niektórych miejscach ogrzewa się i paruje, tworząc inkluzje wody na płaszczyźnie powietrza. Mają one formę gęstych chmur.

Mieszkańcy
Na większości kontynentów, świata materialnego, mieszka jedna najwyżej dwie rasy humanoidalne. Na niektórych, zwłaszcza na głównym, jest cała masa rozmaitych ras. Większość pochodzi z innych lądów, jednak niektóre pochodzą z innych płaszczyzn. Inkluzje umożliwiają przeżycie mieszkańcom planu materialnego, także na innych płaszczyznach. Na płaszczyznach żywiołów mieszkają głównie stworzenia powiązane z danym żywiołem**. Ponadto na płaszczyźnie powietrza mieszkają stworzenia światłolubne, czyli niebianie oraz (niekoniecznie światłolubne) smoki. Płaszczyznę ognia zamieszkują ciepłolubne diabły. Pozbawione światła czeluście płaszczyzny ziemi zamieszkują demony.
Magia
W zależności od warunków lokalnych. W pewnych krainach nie występuje, w innych spotykana jest na każdym kroku. Na płaszczyznach żywiołów, magia danego żywiołu działa silniej pozostałych jest osłabiona (zwłaszcza przeciwstawnego).


-----------------------------------------
* Nie mylić z PLANEM. Poza główną płaszczyzną materialną, która tworzy plan materialny, pozostałe płaszczyzny są jakby przedsionkami poszczególnych planów.
** Mieszkają, ale nie jest to, w większości przypadków, miejsce ich pochodzenia. Dotyczy to również niebian, diabłów i demonów, które pochodzą z innych planów, ale najlepiej zaadoptowały się na wymienionych płaszczyznach, choć spotykane są również na innych.
Ostatnio zmieniony śr lip 07, 2010 2:00 pm przez wisimito, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości