ostatnio dorwałem grę w/w.
nie spodziewałem się sukcesu po niej, aczkolwiek przeliczyłem jej możliwości.
gra jest naprawdę dobra.
wielkim atutem jest przestrzennie rozbudowana plansza, po której idę idę i końca nie widać. a ruiny waszyngtonu, choć smutne, to jednak cieszą oko.
fajne bronie, fajny VATS, fajne stworki (choć niezbyt), fajne akcje i zdarzenia( jak się strzeli we wrogów - mowa o ludziach, z rakietnicy i widzi, jak w locie dryfuje czyjaś noga, czy ręka, to szyderczy uśmiech pojawia się na ustach
heh, może trochę przesadziłem z tym sadyzmem
no ale gra, naprawdę dobra - przynajmniej dla mnie.
chętnie poznam wasze opinie co do gry i wrażenia po niej.

Fallouta 3 sobie chwalę, dobra gra. Co mnie zniesmaczyło - za wcześnie miałem max lvl, dopiero z DLC było jako tako a i tak przed końcem gry już przez jakiś czas pewnie bym miał max.
Co do brutalności - bardzo dobrze że jest Ja uważam że kwintesencją wszystkich strzelanek POWINNA być jucha i fruwające mózgi. W końcu po to są te gry, aby bezkarnie mordować, a jak mordować to max brutalność aby się wyżyć. Fallout to RPG co prawda, ale postapokaliptyczny świat uchodzi za brutalny, więc powinien być brutalny.
Fabuła nawet nawet, mierzi mała ilość sprzętu i ekwipunku i jeszcze parę szczegółów, ale jako gra bardzo ok
Dodam też że później nie ma już bata na gracza i robi się nudno. Jak obwiesiłem się sprzętem to gra robiła się za łatwa.

a ja pytanko mam. pamiętasz megatonę?
był tam taki dziadek w oczyszczalni wody, u którego robiło się misję z załataniem rur. potem ten dziadek kupował ode mnie złom (10 za szt)
nawet duzą kasę można było u niego zarobić, pamiętasz go może, czy niezbyt?
zniknął mi teraz. w oczyszczalni go nie ma, po mieście go szukam i też nie widzę, nie wiesz co się stało? zgromadziłem nawet sporo złomu i nie mogę sprzedać bo dziad przepadł.
wiesz coś o tym??

Pamiętam że był z tym jakiś bug związany, nie tylko Tobie się to przytrafiło. Poszukaj w google, akurat u mnie nie wystąpił ale gdzieś już widziałem ten sam problem.

ahaa, no dzięks za info, ale bug w oryginalnej płycie, heh

W F3 postacie ogólnie lubią znikać. U mnie Moriarty zapodział się gdzieś we wczesnej fazie i już go nigdy nie spotkałem. Złom będziesz mógł jeszcze później sprzedać u kilku osób

Dr_Greenthumb pisze:

W F3 postacie ogólnie lubią znikać. U mnie Moriarty zapodział się gdzieś we wczesnej fazie i już go nigdy nie spotkałem. Złom będziesz mógł jeszcze później sprzedać u kilku osób

aha, no dzięks za info, nie żeby ten złom miał znaczenie ale zgromadziłem w megatonie 119szt zł i u każdego mogę to spredać po kapsel za szt. czyli zarobię 119, a u dziadunia to 1190 heh, i szkoda mi tego zbierania na marne, więc dltego pytam gdzie go szlag trafił
na necie trochu poczytałem i co racja to racja, szlag go trafia nawet w oryginale, jakiś taki błąd najwidoczniej.

Jeżeli nie robiłeś nieoznaczonego w pipboyu questa z nawracaniem narkomana z megaton (nie pamiętam imion), to dziadek się pojawi po zakończeniu questa.

Jeżeli grasz na PC, to możesz go zespawnować z konsoli - to walka z bugami, więc nie oszukujesz

Hezor pisze:

Jeżeli nie robiłeś nieoznaczonego w pipboyu questa z nawracaniem narkomana z megaton (nie pamiętam imion), to dziadek się pojawi po zakończeniu questa.

właśnie zrobiłem queścika z Leo Stahl, nawróciłem ćpuna, ale dziadunia dalej jak nie było, tak nie ma.

ps. pytanko mam, wie ktoś gdzie jest biuro Moriarty'ego w megatonie?
Jericho mi dał takie jakby zadanie, bym buchnął Moriarty'emu klucz do jego skrytki w biurze, gdzie chowa pieniądze z utargu z baru, oraz Novy (tej dzi*ki), klucz mam, bo ukradłem mu niepostrzeżenie, ale biura znajść nie mogę, wie ktoś w jaką dziurkę wepchnąć ów klucz

Na zapleczu jego knajpy? Jest tam jego komputer i jakieś szafki, z tego co pamiętam...

Dr_Greenthumb pisze:

Na zapleczu jego knajpy? Jest tam jego komputer i jakieś szafki, z tego co pamiętam...

racja, tylko nie ma tam nic co by dało się owym kluczem otworzyć. jest komp, do którego się włamuje, bądź otwiera kodem znajdującym się w szafie - do której też się włamuje. nic co byłoby powiązane z kluczem nie ma.
szukam i nic, a Jericho mówił, że jest to w jakimś biurku w jego biurze

F3 jako kontynuacji poprzednich części sagi mówię stanowczo NIE. Natomiast jeżeli, wziąć by ową produkcje, jako osobna grę nie związaną z wcześniejszymi częściami. To jest ona świetna. Ile godzin spędziłem tylko na tym, aby zwiedzać Stołeczne pustkowia. A ile frajdy, mi przyniosło zaglądanie w każdy możliwy kont. Właśnie owego szlajania się, po postapokaliptycznym świecie, brakowało mi w poprzednich częścią. Co prawda w 1 czy 2 była możliwość chodzenia gdzie się chce, ale prawda jest taka że grafika 3d daje wspaniałe możliwości.

właśnie skończyłem falouta, no no ostateczna wojna wygląda zajebiaszczo, stal vs enklawa.

aczkolwiek mam pytanie, gdy zdobyłem Geck'a miałem współtowarzysza broni Charona (ghul, zdobyłem jego kontrakt, w muzeum - mieście ghuli, w waszyngtonie) no i jak już miałem Geck, to enklawa mnie pojmała, ja się ratuję dzięki prezydentowi, ale co z Charonem?????????????????
szukałem go w ich siedzibie, znalazłem tylko pojmaanegeo Nathana z Megatony, ale gdzie mój druch się podział??
czy to po prostu jest tak, że on ginie automatycznie i już go nie ma, czy jednak można gdzieś go tam odnajść???
miał ktoś takiego drucha broni, wie ktoś co dalej, z nim.

O ile wiem, to wszyscy towarzysze czekają na ciebie pod Raven Rock, czyli bazą Enklawy.
Sama grę uważam co najwyżej za przeciętną, "Oblivion with guns" po prostu mnie nudzi, świat jest pusty, wątek główny krótki a dialogi też nie najwyższych lotów.
Brzmi to strasznie pesymistycznie, mimo to jednak nie twierdzę, że nie da się w toto grać. Fallout 3 ma swoje zalety i może się podobać, zwłaszcza osobom, które nie grały w 1 i 2, ale mnie odrzucił. Moze dlatego,m że kupiłem go w dniu premiery za prawie 120 zł, kto wie...

po Raven Rock czekał tylko ten mutant z gatlingiem, którego uratowałem, mojego kochanego charona jednak chyba szlag trafił.
no niestety, watek główny trochę zbyt krótki, nie grałem ani w 1 ani w 2, więc 3 bardzo mi się spodobała, zwłaszcza ta ostatnia wojna z Enklawą.

Charon wraca do Underworld. Szukaj go tam.

Denae pisze:

Charon wraca do Underworld. Szukaj go tam.

aaaa, no to poszukam, poszukam