Paradox?
Kojocie mój drogi, w jakie dni, w jakich godzinach i jak długie sesje chcesz prowadzić? U mnie odpada sobota od ok. 17 (muszę być o 19 w domu), w niedziele z kolei sam prowadzę Dresdena
Co powiecie panowie na piątkowe wieczory? Chyba, żeby wcześnie w sobotę zaczynać, kończyć pod wieczór? Mogę to sobotnie może nieco ruszyć do przodu, o godzinę czy dwie. Albo, jeśli wam pasuje, w tygodniu można jakoś, jestem otwarty na propozycje.
Dajcie też znać jak się umówicie na wzajemne poznawanie, to podrzuciłbym ci, Kojocie, pierwsze z przeczytanych przeze mnie Dresdenów (trzy mam już za sobą).