Na wstępie zaznaczam, że to mój pierwszy deck więc proszę o wyrozumiałość.

Harm's Way x4
Journey to Nowhere x4
Path to Exile x4
Counterspell x4


Wall of Denial x4
Perimeter Captain x4
Ajani's Pridemate x4
Augury Adept x4

Godhead of Awe x4 <-- zastanawiam się czy nie zastapić tych kart lub ich części. Innymi czarami obronnymi/dodającymi życia lub stworami dodającymi życia.

24 landy
Nie bardzo wiem jakie i ile których?
Tzn. jakieś specjalne landy(jakie?) czy odpowiednia proporcja basiców?

Więc tak sobie to wymyśliłem, że bronimy się usuwając/wyłączając przeciwnikowi stwory, a zdobywając życie zbieramy countery na Ajani's Pridemate

Zastanawiałem się nad wymianą czegoś na Soul Warden, Lone Missionary oraz ew. zwiększeniem liczby niebieskich kart, tylko nie bardzo wiem co by to mogło być i kosztem czego. Mam nadzieje, że wy mi pomożecie...
... o ile ta talia ma jakikolwiek sens. Wszystkie ulepszenia lub obniżenia kosztów, kontruktywna krytyka i ogólne rady na przyszłość mile widziane.

PS. Jak dodać znaczki many? Jest na to osobny tag? Czy trzeba dodawać jako obrazki?

Znaczki many pisz w ':' - , itp.

do tego stosuj tag [mtg ] do kart - łatiwej -
Ajani Goldmane

Wymieszałeś w tej talijce kilka pomysłów i przez to - nie będzie to działało poprawnie.

Po pierwsze - nie masz tutaj praktycznie żadnej mocy naporowej. AP - szybko oberwie removalem. Adeptem też raczej nie pojumasz - ba za mało kontrolujesz stół.

Jeżeli chcesz stworzyć deck na lifegainie - to polecam ci Soul Sisters - pierwszorzędny deck, którego rozpiskę znajdziesz między innymi tu:

http://www.starcitygames.com/magic/stan ... sters.html

Lub podobny, który był dyskutowany na naszym forum tu:

mono-white-deck-vt61030.html

Jeżeli nadal będziesz chciał kombinować coś w kolorach UW, to potrzeba będzie kilku naprawdę drogich kart (przede wszystkim - manabase, Wrath of God, Jace), by to działało poprawnie i coś ugrało.

Jeżeli oczekujesz niewielkich zmian, niosących za sobą drobne wydatki to proponuję:

Counterspell x4 - wymienić na Manaleak, lub Rune Snag. Masz gorszą kontrę, którą.... Łatwiej zagrać. Do counterspelli - budowa drogiego manabase. Nie możesz sobie pozwolić na martwą kartę na łapie, którą musisz rzucić w konkretnym momencie.

Harm's Way x4 na Echoing Truth - Nie jest to mass removal, ale uratuje tyłek przed popularnymi i grającymi wszędzie tokenami.

Wall of Denial x4 - Wymienić na komplet Wall of Omens

Augury Adept x4 - wymienić np. na Knight of Meadowgrain, lub wspomnianych przez Ciebie Lone Missionary

Godhead of Awe - na Sphinx of Jwar Isle - z którym przeciwnik będzie miał kłopot jak już pojawi się na stole.

Manabase (najtańsze jakie przychodzi mi do głowy)

4 Terramorphic Expanse
4 Sejiri Refuge
2 Mystic Gate
9 Plains
5 Island

Mam nadzieję, że pomogłem.

Możesz wytłumaczyć dlaczego Wall of Omens zamiast Wall of Denial? Rozumiem że ta pierwsza jest mniej wymagająca jeśli chodzi o manę. Ale ta druga ma flying, shroud i 0/8 kosztem jednej many. Pewnie masz racje, ale mógłbyś to uzasadnić? Czy jest sens a może dać 2 x Wall of Omens i 2 x wall of Denial?

Echoing truth mi się raczej nie przyda, przynajmniej na razie, prędzej coś do usuwania enchantów. I to samo co wyżej, jakieś uzasadnienie dlaczego nie zostać przy harm's way?

PS. Nie ogarniam tych znaczków many wytłumaczy to ktoś prościej/inaczej/czytelniej?

Wall of Omens = blok + cantrip - który przyda się zawsze.

Ścianki w ogóle są słabym pomysłem, jak nie robią czegoś dodatkowego. To już lepiej pozbyć się krity raz na zawsze - removalem. A poza tym - Ścianka musi być tania i łatwa w koszcie rzucenia. Czego o Wall of Denial powiedzieć nie można.

Dlaczego nie Harm's Way... Nie grasz naporem. Harm's Way to znakomity combat trick. Jak wymienisz kreatury na napór - to HM może się przydać.

Nie wiem po co ci znaczki mana, ale masz je w zakładce obok wpisywania postu "Pokaż więcej emotikon", lub wpisujesz między między dwa znaki podziału ":" standardową literkę odpowiadającą konkretnemu kolorowi. Np. Niebieski to u + :: i wychodzi

Gizmoo pisze:

Dlaczego nie Harm's Way... Nie grasz naporem. Harm's Way to znakomity combat trick. Jak wymienisz kreatury na napór - to HM może się przydać.

Masz namyśli czary ofensywne czy inne kreatury tzn. bardziej ofensywne?

juror pisze:

Echoing truth mi się raczej nie przyda, przynajmniej na razie, prędzej coś do usuwania enchantów.

Jakieś sugestie? jeśli nie Harm's Way i nie Echoing Truth, to co?

juror pisze:

Masz namyśli czary ofensywne czy inne kreatury tzn. bardziej ofensywne?

Chodziło mi o to, że grasz na defenderach. Skrót myślowy - przyznaję, nieco nieczytelny. Napór - to kreatury, które mogą atakować i mają wysoki power. Wtedy HW jest przydatne.

juror pisze:

Jakieś sugestie? jeśli nie Harm's Way i nie Echoing Truth, to co?

W moim meta sporo osób gra na tokenach. Echoing Truth cofa też inne permamenty - jak enchcntmenty, planeswalkerów, etc. Jest uniwersalną kartą i do tego tanią w mana jak i w złociszach.

Jak grają w twoim meta na enchantmentach, które niszczą twoją strategię - to użyj i/lub "Disenchanta" ze Scarsów - Revoke Existence

Szukam TAŃSZEJ alternatywy dla Path to Exile, tzn. nie koniecznie czegoś do niszczenia stworów przeciwnika, ale do osłabiania ich i wyłączania z gry. Raczej coś taniego tzn. 1-2 many.

I jeszcze pytanie co do zasad:
Jeśli będę miał w grze 4 Perimeter Captain oraz 1 Ajani's Pridemate
i jeden z tych pierwszych zablokuje atak, to dostane 2 czy 8 życia?
Jeśli dostane 8 to liczy się to dla Ajani's Pridemate jako 1 x 8hp(1 x +1/+1) czy 4 x 2hp(4 x +1/+1)?

Tańsza alternatywa to chociażby Journey to nowhere.

Co do pytania - dostaniesz po 2 życia za każdego captaina (gdy zablokujesz jednym) razem 8, a pridemate dostanie 4 counterki bo dostałeś życie z 4 źródeł.

Tylko, że Journey to nowhere mam już 4 sztuki(patrz rozpiska w 1 poście). A Path to exile jest trochę drogie i ciężko kupić od razu komplet z tego co widziałem. Zastanawiałem się nad Pacifism i Weight of Conscience

Hmmm... dobrym zamiennikiem Pathki jest Condemn, ale jest troszkę problematyczny, bo usuwa tylko przy ataku. Nie wiem co jeszcze. Można Sword to Plowshares, ale to droższe i trudniej dostępne niż Pathka ^^. Dobrą kartą jest też Oblivion Ring, bo usuwa nie tylko krity. Trochę dużo kosztuje(w manie), ale przydatny. W każdym razie stawiałbym na Condemny.


PS Dobre jest też Celestial Purge, ale to raczej na side.

Na chwile obecną wygląda to tak:

4 Demystify
4 Journey to Nowhere
4 Mana Leak


4 Wall of Omens
4 Perimeter Captain
4 Ajani's Pridemate
4 Lone Missionary
4 Sphinx of Jwar Isle

4 Terramorphic Expanse
4 Sejiri Refuge
10 Plains
6 Island



Mystic Gate się tu nie znalazło z powodu ceny. Tańsze zamienniki mile widziane

Waham się między Oblivion Ring a Condemn .
Removale będą mi raczej służyć do usuwania kritów o statach 3+/X lub latających/nieblokowalnych więc nie przyjemnie byłoby dodawać X życia przeciwnikowi, niski koszt częściowo to rekompensuje.
Droższy w manie Oblivion Ring pozwala usuwać nie tylko krity i nie leczy przeciwnika.

Na chwile obecną OR jest moim faworytem, ale mam nadzieje ze rozwiejecie moje watpliwosci.

To zależy. Pisałeś, że denerwują Cię enchanty. Odpowiedzią na nie jest włąśnie O-Ring. To samo się tyczy wszystkich innych permamentów jak Planeswalkerzy, Artefakty, Kreatury. Wyjątek stanowią Landy.

juror pisze:

Mystic Gate się tu nie znalazło z powodu ceny. Tańsze zamienniki mile widziane

Z tego co się orientuję, to chodzą po 10-12 zł. Nie jest to dużo, a karta zostanie na całe życie (jak nie zalejesz piwem ) i przyda się jeszcze w niejednej talii.

Ja mimo wszystko grałbym na Echoing Truth, na szybko kręcące się elfy jest to jakaś odpowiedź, a cofnięcie planeswalkera na rękę by kupić turę i skontrować go dobranym z czuba manaleakiem - może uratować grę.

Zejdź jednak do 3 sztuk Sphinxa (a nawet do dwóch - ale to musisz potestować) - Do tej szóstej tury na pewno CI podejdzie, a tak masz wcześniej martwą kartę na łapie, którą mogła by być np. kontra/removal.

Osobiście uwielbiam O-Ringi i albo gram na nich mainowo, albo na side.

Nie grałbym na Demistyfy - lepiej wrzucić zwykłego Disenchanta - bo masz przynajmniej opcję jak przeciwnik zagra artefakt, który popsuje ci grę.

Co do Mystic Gate niestety się mylisz, na allegro jest 1 sztuka za 18zł + przesyłka i foil za 28zł + przesyłka.
W mojej sytuacji naprawde nie potrzebuje (przynajmniej narazie) Echoing Truth, artefakty mi nie przeszkadzają, a Demystify jest taniutkie. Więc zdecyduje się na ORinga, co wsadzić zamiast tego 1 czy 2 sphinxów?

juror pisze:

Co do Mystic Gate niestety się mylisz, na allegro jest 1 sztuka za 18zł + przesyłka i foil za 28zł + przesyłka.

Allegro nie jest wyznacznikiem realnych cen. Filter landy chodzą po 7-10zł za sztukę bez niebieskiego i 9-12zł za sztukę z niebieskim kolorem w zależności od meta i od tego czy grane jest extended. kupowanie na allegro ma 2 podstawowe wady: raz nie jesteś w stanie ocenić stanu karty (nawet -50% ceny za zjechane sztuki), oraz allegro zawyża ceny. Średnio jak liczyłem są cenyo 40% wyższe od tych normalnych.

juror pisze:

a Demystify jest taniutkie.

I jest przy okazji bardzo słabe. Zdecydowanie lepszy jest tradycyjny Disenchant a nawet Revoke Existence mimo że jest na sorcery.

Nie patrz na to że możesz zaoszczędzić 50 groszy na karcie, ale oceniaj co jest lepsze i co daje większe perspektywy. To tak samo jak byś o talii wsadził kartę typu "Destroy target creature with power greater than 8" Co z tego że kosztowałaby np. skoro ma tak ogromne ograniczenie że jest praktycznie bezużyteczna.

Specu pisze:

Allegro nie jest wyznacznikiem realnych cen. Filter landy chodzą po 7-10zł za sztukę bez niebieskiego i 9-12zł za sztukę z niebieskim kolorem

Tak jak pisał Specu - Allegro to chyba najgorszy wyznacznik ceny kart. Zawsze możesz poczekać aż wyrotuje z Extended (sierpień 2011), cena pewnie spadnie jeszcze ze dwa złote i za ósemkę będzie można spokojnie kupić.

juror pisze:

artefakty mi nie przeszkadzają, a Demystify jest taniutkie.

Patrz na uniwersalność kart. A jak chcesz niszczyć wyłącznie enchantmenty, to nie lepiej wrzucić Wispmare?

Przynajmniej możesz zawsze potyrać/zblokować.

Jeśli nie na allegro to gdzie kupować karty? Macie jakieś sprawdzone sklepy z singlami?

Więc Wispmare zajmie miejsce Demystify, nie mam pomysłu co dać zamiast tych 1-2 sphinxów. Jakieś propozycje?

PS.
Żeby nie zakładać nowego tematu:
Jak wyglądał wasz pierwszy turniej?
Od razu graliście czy tylko oglądaliście innych?
Pamiętacie mnie więcej jaką talią graliście?

juror pisze:

Jeśli nie na allegro to gdzie kupować karty? Macie jakieś sprawdzone sklepy z singlami?

Najlepiej od graczy, a im bardziej znasz ich, tym więcej ci spuszczą z ceny.

juror pisze:

Od razu graliście czy tylko oglądaliście innych?

Od razu grałem, wcześniej z kumplem rozegrałem parę partyjek i to było moje całe doświadczenie

juror pisze:

Pamiętacie mnie więcej jaką talią graliście?

Napór z elfów, żadna ciężka kontrola. Czysta agresja.

Od razu grałem. Stres był tym większy, że był to Game Day. Mimo to udało mi się wejść do top 8 na 46 osób.
Wcześniej tylko z kumplami grywałem trochę towarzysko.
Był to także Elficki napór.

Jak wyżej, najlepiej od graczy, jak ich lepiej poznasz zaczynają dawać coraz lepsze ceny.

Tylko jedna ważna uwaga. Dostosuj deck do formatu, który jest grany.

Spas pisze:

Tylko jedna ważna uwaga. Dostosuj deck do formatu, który jest grany.

Chyba jest for fun, a nie na turnieje? Przynajmniej temat oznaczony jest jako casual -[CAS]. Po co więc jakieś tam formaty?

A co do pytań - Na sankcjonowanych, dużych turniejach nie grałem nigdy. Kiedyś zdarzył mi się jakiś sklepowy turniej. (dziś szumnie nazywany był by FNM), a było to za czasów bodaj Nemesis. Najbardziej lubię crap drafty organizowane przez Speca i jego znajomych, które sprawiają mi największą frajdę. (musimy się znowu zorganizować!)

Obecnie chce dołączyć do warszawskich turniejów Legacy (jedną talię mam praktycznie złożoną, w drugą muszę wpuścić półtora koła). Mój pierwszy deck, to było jakieś crapowate white weenie. Były tam jednak dwie/trzy sztuki Longbow Archerów (z Visions), z którymi znajomi mieli zawsze kłopoty. Później elfy i wszystko z kolorem zielonym. Obecnie aggro prawie już nie gram. Kontrola, albo kombo-kontrola. Nie ma to jak psucie przeciwnikowi planów (i miny)

juror pisze:

Od razu graliście czy tylko oglądaliście innych?

Z tąd tekst o tym by dostosował deck do formatu.