Witajcie Drodzy Forumowicze

jestem studentem wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, zaraz 6 rok i dyplom magisterski.
Z tego powodu zakładam ten temat, ponieważ termin wymyślenia tematu i złapania promotora zbliża się wielkimi krokami.

Długo zastanawiałem się nad budynkiem, który mógłbym zaprojektować i dziś wpadłem na pomysł,
POLSKIE CENTRUM FANTASTYKI im. S. Lema

- Co sądzicie o takim pomyśle?
- Czy tego typu obiekt przydałby się polskiemu fandomowi i polskiej kulturze?
- Może macie pomysły, gdzie mógłby powstać (pomysły najchętniej na warszawskie lokalizacje mile widziane)?
- Co powinno się znaleźć w takim obiekcie, jakieś szczególne sale, poświęcone konkretnym twórcom, utworom??


Z moich pierwszych przemyśleń temu budynkowi pod względem funkcjonalnym blisko będzie do centrum kultury.
Nie przewiduje że może być to obiekt przeznaczony pod konwenty, choć może...

Na pewno muszą się w nim znaleźć:

- sale seminaryjne
- konferencyjne
- sale wystawowo- muzealne
- kino
- wszelkie dodatkowe pomysły mile widziane?

chciałbym się upewnić czy to ciekawy temat i mający rację bytu- choć wiadomo że na razie czysto teoretyczny.

Będę wdzięczny za wszystkie komentarze, a niewykluczone, że spróbuję podrążyć ten pomysł na Polconie i zebrać dodatkowe opinie fanów.

Pozdrawiam
Wiktor 'WekT' Gruszczyński

Widzę że temat nikogo nie zainteresował lub został przeoczony w czasie wakacji.

W każdym razie decyzja zapadła.
Co więcej rozmawiałem o moim pomyśle z Tomkiem Kołodziejczakiem i Witkiem Shamanem Siekierzyńskim,
którzy mi udzielili nieocenionej pomocy.

Idea trochę się zmieniła i w tej chwili doprecyzowuję temat, bo powinno być to coś w okolicach

Centrum Literatury Popularnej, Fantastyki i Komiksu w Warszawie.
Z przeprowadzonych rozmów wynika, że powinno być to coś pomiędzy placówką rozrywkową a kultuiralną.
Pomysł jest dobry ponieważ nie ma w Polsce, ani w europie na podobną skalę.

Jestem otwarty na wszelkie pomysły od Was w tej sprawie:

Jak widzicie takie miejsce?
Gdzie Warszawie powinno się znajdować? (interesuję mnie raczej realne lokalizacje)

I poproszę jeszcze o radę bardziej naukową.
Są jakieś polskie opracowanie lub prace naukowe na temat wpływ
Fantastyki/ Science fiction na kulturę, itp. ??

Sprawa W toku będę tu coś wpisywał, chyba że przeniosę się na inne forum.

Wiktor WekT pisze:

I poproszę jeszcze o radę bardziej naukową.
Są jakieś polskie opracowanie lub prace naukowe na temat wpływ
Fantastyki/ Science fiction na kulturę, itp. ??

Pogadaj ze Scobinem - powinien podsunąć Ci nieco materiałów

A co w takim centrum ma się dziać? Kilka wystaw? Raz na kilka miesięcy konwent?

Wiktor WekT pisze:

Pomysł jest dobry ponieważ nie ma w Polsce, ani w europie na podobną skalę.

+20 do logicznej argumentacji.

Rozumiem, że skoro jest to temat na pracę dyplomową, to możesz popuścić sobie fantazji. Czy też planujesz zaprojektować budynek, który, wg Ciebie, w jakiejś tam przyszłości miałby powstać?

Ginden pisze:

A co w takim centrum ma się dziać? Kilka wystaw? Raz na kilka miesięcy konwent?

Właśnie o to chodzi, żeby wymyślić co się może dziać, żeby tego typu obiekt był opłacalny i realny.
Na pewno poza funkcjami kulturowo/ wystawienniczo/ edukacyjnymi
(wystawy grafików/ spotkania,warsztaty, dostęp do mediów/ multimediów fantastycznych/ miejsce spotkań/ doświadczenia, które zainspirowały SF)

powinien zawierać jeszcze potencjał komercyjny
(restauracje tematyczne/ kino (festiwale filmów fantastycznych horrory klasy D kino niedostepne w PL)
coś w rodzaju parku zabaw...

Warto rzucić okien np na museum Sf i hall of fame w Seattle > tam jest to połaczone z salą koncertową.

earl pisze:

Rozumiem, że skoro jest to temat na pracę dyplomową, to możesz popuścić sobie fantazji. Czy też planujesz zaprojektować budynek, który, wg Ciebie, w jakiejś tam przyszłości miałby powstać?

Heh popuścić wodze fantazji zamierzam na tyle, na ile mi umiejętności pozwolą> jest to koncept ale budynku, który jest możliwy do wybudowania a wierz mi że możliwości są teraz ogromne.
Nie, nie będzie to architektura wirtualna.

Być może projekt przysłuży się promowaniu fantastyki, a w przyszłości może i staraniom żeby taki projekt rzeczywiście powstał> np. podstawa do zachęcenia inwestorów lub pozyskania środków z Unii. who knows??

Za jakieś dwa tygodnie powinienem przygotować jakieś większe opisy tego tematu i precyzyjniejszą wizję.
Być może przeniosę się też z tematem na jakiegoś bloga.

Pomysł całkiem dobry, tylko trzeba pomyśleć gdzie coś takiego miałoby powstać. Niby Warszawa jest najlepszym miejscem, ale jest cała masa RPGowców/LARPowców z Dolnego i Górnego Śląska jak i z Wielkopolski.

Wiktor WekT pisze:

- wszelkie dodatkowe pomysły mile widziane?

Sale tematyczne. SF, Steampunk, Fantasy, Mrok. Genialnie by to wyglądało

Lazlo pisze:

Sale tematyczne. SF, Steampunk, Fantasy, Mrok. Genialnie by to wyglądało

Tak, tylko architekt nie jest od dekoracji wnętrz, on projektuje tylko gołe mury Układ ścian, wnęki, balustrady, balkony, schody, okna powinny być tak zaprojektowane, by jakoś pasowały do danej sali tematycznej. I teraz pytanie co by pasowało?

Podam taki oczywisty przykład.
Np. jak byś robił salę klimatyczną do Świata Mroku sugerowałbym wzorowanie się na gotyku lub neogotyku. Fajnie jakby ta sala klimatyczna sugerowała, że budynek jest ciężki, masywny o 10 metrowych murach i oknach wielkości myszy polnej. Schody prowadzące do tej sali powinny być wielkie - albo lepiej: sprawiać wrażenie owej wielkości.

Pytanie, jakie motywy architektoniczne kojarzą się wam z danym światem fantasy.

@ Klebern

Nie jestem specjalistą od architektury, ale wydaje mi się, że masywne, przysadziste, ciężkie i mroczne budowle o prostym i często topornym kształcie były w stylu romańskim (ok. X-XIII wiek), natomiast gotyk powoli odchodził od tego trendu na rzecz budowli smukłych, strzelistych, subtelnych, o delikatnych ornamentach i zdobieniach.

ŚM: Gotyk, styl romański - grube ściany, mało światła, brylastość, kolumny prostopadłościenne.

Wolsung: Drewniane, walcowate kolumny, przestrzeń, drewniana podłoga, duże okna.

Warhammer: karczemne klimaty - bale drewna gdzie się da, kamienna posadzka, przestrzeń.

Monastyr: wysokie pomieszczenie, coś w stylu sal w wersalu

Neuroshima: może to być nawet piwnica - ważne, żeby pozornie było mało miejsca, grube mury, nisko, byle dało poczucie odizolowania

SF: Przestrzeń to chyba wszystko, co w architektoniczny sposób charakteryzuje klimat sf.

Popadacie trochę w architektoniczną dosłowność.
Według tego Neuroshima powinna być z tyłu za budynkiem, koło kontenerów na śmieci.
Albo w ogóle cały budynek w kształcie dwudziestościennej kości...

No i sale tematyczne same na budynek nie zarobią a na samych RPGowcach też się przedsięwzięcie nie oprze (o ile mówimy tu o jakimś projekcie sprawiającym choćby pozory szans na urzeczywistnienie). Tyle że to przestaje być materiał na pracę z Architektury, a zaczyna się Ekonomia i Marketing.

Sądzę że dobrym kierunkiem jest jakieś bardziej przyziemne i praktyczne centrum konferencyjno-konwentowe, z odpowiednim zapleczem, salami kinowymi i bardziej kameralnymi itd. itp. Stałą wystawą tematyczną i miejscem na ekspozycje przyjezdne. Plus takie dla ciała miast ducha funkcje jak zaplecze gastronomiczne (z piwnicą na ziemniaki dla wielbicieli Mitów Cthulhu ).

Przychodzi mi na myśl porównanie idei z dość niszowym centrum "Manggha" w Krakowie. Problemem może być brak międzynarodowej fundacji, która by nasze centrum wspierała...

raczej rzeczywiście nie ma co szukać dopasowywania stylów bo na pewno nie ma to wpływu na architketurę budynku a co najwyżej już na poszczególne ekspozycja w salach jeżeli takowe będą.

Porównanie do Centrum Manggha pewnie trafne, choć zakładam że może zrobię coś większego.
Mimo wszystko Centrum Fantastyki ma chyba trochę większy potencjał komercyjny> popkultura.

Ważne żeby tą popkulturę odpowiednio podać.
Centrum konwentowo konferencyjne odpada, nie o to chodzi.

Ważniejsze są właśnie te elementy kulturalne: bioblio- i medaiteka. Zbiory grafik, projekcje, warsztaty, edukacja
a oprócz tego zabawa i rozrywka, które powinny pchnąc to ekenomicznie.

vie przytoczone tu Seattle, muzeum komiksu w Belgii czy wreszcie Muzeum Tintina.

Architektutra musi być dobra i jednoczesnie się sprzedawać aby przetyrwać.
Dlatego niestety pomysł musi mieć jakiś potencjał marketingowy