*Puka się w głowę i mówi: "A miałeś się nie wypowiadać, w końcu dobrze wiedziałeś, że Magicowcy to jedna z najgorszych społeczności jaką znasz i nigdy ich do niczego nie przekonasz..."*Mam dość. Ludzie, za każdym kolejnym postem mnie dobijacie kolejnymi oskarżeniami o coś. Wy normalnie działacie jak jakiś wirus, rozprzestrzeniacie się momentalnie po całym organizmie.
Nie wiem, skąd to się bierze. Potrzeba pokazania się, zwrócenia uwagi na siebie, pokazania wyższości, inteligencji, zwierzęcy instynkt? Jak zachowujecie się tak w rzeczywistości, to mam szczerą chęć nigdy w życiu Was nie spotkać.
Do rzeczy.
Kurcze, są tutaj ludzie, którzy znają się z tego co widzę i razem testują? Coś w tym dziwnego, że ich rozkminy są podobne?
Przecież ja również testowałem z kumplami, ale to wynika z jakiegoś poczucia godności człowieka, że nie będę zżynał pomysłu kumpla i wymyślę coś sam skoro tego wymaga ode mnie konkurs, nie? Dlatego każdy z nas miał inny deck i tyle.
A są pewnie ludzie, którzy nie mieli w ogóle czasu na przejrzenie spoilera i oni pewnie weszli na Wizarda i spojrzeli, kto czym gra. Coś w tym złego? Nic. A parafrazowanie wątpliwych autorytetów i mówców jest słabe
Spoilera? Aha.
Co w tym złego? Jw. Jeśli miały być własne konstrukcje, to własne, a nie czyjeś. No chyba, że naprawdę nie czuje się takiej potrzeby, żeby chociaż raz się wysilić.
A co do parafrazowania - podejrzewam, że nie kojarzysz 'parafrazowanej' wypowiedzi, bo chyba byś tak tego nie odebrał. Jednakowoż całe zachowanie i w pewny sposób obrażenie pamięci bądź co bądź człowieka, który w rzeczywistości niczym Ci nie zawinił osobiście (podejrzewam), jest wg mnie godne zwykłego gówniarza, nic więcej. Niestety, ale obojętne, katolik, ateista czy agnostyk, muzułmanin czy żyd, każdy potrafi uszanować pamięć zmarłego. Ty nie.
Albo to wyjątkowo kiepska ironia albo czegoś nie rozumiesz albo masz nieco inne pojęcie ironii niż wszyscy.
O, może nawet nie rozumiem. Bo jeśli to była ironia w wykonaniu kravymagika, to np. dla mnie niezrozumiała. Ściana nadziei = co? Wall of Omens? To tak trudno napisać tak znaną nazwę? Do tego zastąpił ją nazwą innej ściany, dość dobrze znanej... A jeśli nie, to ja już sam nie wiem.
Na szczęście ta połowa meta (w większości) to moi ludzie z teamu i zastrzegam, że ten deck nie był kopiowany, tylko autorsko opracowany.
No to ja tylko powiem OK, ale dlaczego sami nic nie wymyślili, są tak słabi? ;> To też miał być turniej, który miał pokazywać jak gracze budują talie, a nie tylko jak nimi grają.
Troszkę śmieszy mnie również ton twojej wypowiedzi Filciu, gdyż daje jasno do zrozumienia, iż to Ty jesteś jedynym pomysłodawcą UW control w poprzedniej edycji ligi
A to już mnie rozwaliło. Sam nie wiem jak to można było tak zrozumieć, ale przecież jak ktoś będzie szukał dziury w całym to jednak w końcu znajdzie... Nie no, paranoja, byle komuś dowalić. Brawo, udało ci się Brzozo, 1-0 dla Ciebie. Naprawdę, gratulacje.
Wiecie, dla takich jak Wy nie chce się wchodzić na Poltera. Bo tak naprawdę opowiedziałem o istniejącym problemie, że ludzie kopiują decki innych, a wy wszyscy "a co z tego, martw się sobą, my i tak wygrywamy, w końcu to my kopiujemy". Bawcie się dalej.