Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 19
 
Awatar użytkownika
Kumo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 471
Rejestracja: pn maja 05, 2008 3:34 pm

Anegdoty

śr lut 16, 2011 1:39 pm

Ech... Tak sobie wszędzie słucham i czytam, jak to ten czy tamten słynny człowiek był polskiego pochodzenia po dziadku czy prababce... Niby to prawda - ale mam chwilami wrażenie, że jeszcze trochę, a okaże się że Zulus Chaka, Tokugawa Ieasu i Żółty Cesarz też pochodzili z Polski :?
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

śr lut 16, 2011 7:14 pm

Najważniejsze to nie dać sobie wydrzeć pani Kopernik i nie oddać jej Niemcom.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Anegdoty

czw lut 17, 2011 6:16 pm

Nie jestem pewien tego numerka. :razz:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

czw lut 17, 2011 6:32 pm

Tak przynajmniej jest napisane w Encyklopedii PWN.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Anegdoty

czw lut 17, 2011 6:40 pm

Ostatnio zmieniony czw lut 17, 2011 6:41 pm przez yabu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

pn lut 21, 2011 8:19 pm

Henri d'Effiat, markiz de Cinq-Mars, wielki koniuszy Królestwa Francji, został stracony za udział w spisku przeciw kardynałowi Richelieu w 1642 roku. Jego postawa w dzień egzekucji i obojetność na nadchodzącą śmierć stała się wręcz legendarna. Kazał podać sobie wytworną koszulę i spodnie a chodząc starał się, by ubranie nie zostało zbytnio pomięte. Napisał list do matki, sprawdzając 2 razy czy nie ma tam błędów ortograficznych, gramatycznych i stylistycznych oraz powtórzeń. A podczas przejazdu na miejsce egzekucji nie trzeba go było nawet wiązać - sam wszedł na wózek, po drodze zatrzymując się by pogłaskać psa a w czasie przejazdu posyłał całusy pięknym kobietom, stojącym na drodze. Natomiast na miejscu egzekucji kazał związać sobie piękne i długie włosy by nie zostały oszpecone ciosem topora.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Anegdoty

ndz mar 27, 2011 7:15 pm

Wpadło mi w ucho, że przy tworzeniu konstytucji USA, tylko jednego głosu brakowało by językiem urzędowym został niemiecki. :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Ginden
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 831
Rejestracja: pt gru 19, 2008 1:15 pm

Re: Anegdoty

wt mar 29, 2011 4:35 pm

Informacja nieprawdziwa, w USA nie ma języka urzędowego...
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

wt mar 29, 2011 6:01 pm

To ja spotkałem się z tym, że jak uchwalano konstytucję Izraela, to podobno była rywalizacja między hebrajskim a polskim o status języka urzędowego. Ostatecznie, niewielką ilością głosów, wygrał ten pierwszy. Z językiem polskim też związane są wydarzenia wojny 6-dniowej, kiedy dowódcy posługiwali się nim, by Arabowie nie potrafili zidentyfikować, co oni mówią. Od razu jednak zastrzegam, że zetknąłem się z tymi faktami na wykładach a wiadomo, ze nieraz prowadzący sobie coś koloryzują.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Anegdoty

wt mar 29, 2011 6:12 pm

Anegdotka z początku Wojny Secesyjnej.

Po nieudanej ofensywie Irvina McDowella prezydent Lincoln zwrócił się do bohatera wojny meksykańskiej - Winfielda Scotta - który aktualnie pełnił funkcję głównodowodzącego wojsk Unii z pytaniem, jak to się dzieje, że Meksyk zdobył mając 10 000 ludzi, a teraz, mając 100 000 nie może zająć Richmond. Odpowiedz generała była prosta:
- Sir, właśnie ci, którzy zajeli Meksyk stoją na drodze do Richmond.
 
Awatar użytkownika
Hajdamaka v.666
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt mar 29, 2011 7:26 am

Re: Anegdoty

wt mar 29, 2011 6:28 pm

To ja spotkałem się z tym, że jak uchwalano konstytucję Izraela, to podobno była rywalizacja między hebrajskim a polskim o status języka urzędowego.


Malo prawdobodobne, zwazywszy, ze szeroko stosowanymi jezykami Zydow byly jidysz i ladino.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

wt mar 29, 2011 7:02 pm

Tak myślałem, że coś tutaj nie gra, gdyż nigdzie indziej się nie spotkałem z takim wydarzeniem. Dzięki za informację.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

sob kwie 09, 2011 1:34 pm

Antybrytyjska pieśń żołnierzy IRA:

Wracajcie do siebie, żołnierze, wracajcie
Czy jak banda Romów nie macie, k...a, własnych domów
Przez osiemset lat walczyliśmy z wami bez znużenia
I kolejne osiemset nic tutaj nie zmienia
Wsadźcie sobie w d...ę flagę waszą
Chcemy, by Irlandia była znowu naszą.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

pn kwie 11, 2011 12:47 pm

Oto jak groźbę terroryzmu wykorzystał w średniowiecznej dyplomacji przywódca asasynów z Alamut Hasan-i-Sabah (1090-1124). Otóż w 1119 roku próbował zawrzeć pokój z Turkami seldżuckimi, którzy niejednokrotnie najeżdżali ziemie wokół Alamut, próbując zniszczyć twierdzę i siedzibę państwa skrytobójców. Sandżar, ówczesny sułtan turecki (1118-1157), umacniał swoją pozycję po zdobyciu władzy w wyniku odsunięcia od tronu starszego brata Mahmuda. Hasan postanowił wykorzystać ten okres, aby zapewnić kontrolowanym przez siebie obszarom bezpieczeństwo od ciągłych najazdów seldżuckich i jednocześnie zagwarantować młodemu sułtanowi, którego zresztą nieoficjalnie wsparł utrzymanie się na tronie. Wysłał więc swoich wysłańców do władcy, lecz ten ich nie przyjął. Po kilku dniach sułtan, budząc się rankiem, zobaczył obok swojego łoża sztylet wbity w podłogę. Przerażony tym najściem postanowił utrzymać tajemnicę. Jednakże kilka tygodni później pojawił się kolejny wysłaniec z Alamut, który przekazał sułtanowi na osobności posłanie Hasana: Gdybym nie życzył sułtanowi dobrze, to ten sztylet nie byłby wbity w twardą podłogę, lecz w jego miękką pierś. Sandżur zawarł przymierze z asasynami i pozwolił, by za jego panowania pobierali prowizję od podatków w krajach kontrolowanych przez nich, pobierali myto od podróżnych przemierzających ich kraje oraz nadał im szereg przywilejów i nadań. W zamian asasyni stali się ważnym elementem stabilizującym władzę sułtana i popierali go w działaniach politycznych i militarnych.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Anegdoty

wt kwie 12, 2011 6:48 pm

earl pisze:
Wracajcie do siebie, żołnierze, wracajcie

Tłumaczenie takie bardziej liryczne (chyba nawet do śpiewania), wiesz czyje?
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

śr kwie 13, 2011 1:19 pm

Niestety. Cytat ten wziąłem z książki Phila Reesa "Kolacja z terrorystą", w której autor opisuje swój pobyt wśród bojowników irlandzkich i przytacza ów fragment.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

pt kwie 22, 2011 10:03 am

Dyktatorzy w krajach arabskich mieli bardzo wysokie mniemanie o poparciu dla swojej władzy. Prezydent Egiptu Hosni Mubarak ogłosił, że w wyborach 1999 roku głosowało na niego 99,96 procent osób. Prezydent Iraku Saddam Husajn w 2002 roku zrobił referendum z pytaniem, czy powinien pozostać na stanowisku i 100 % głosujących odpowiedziało twierdząco. Ale rekord należy do prezydenta Syrii Adiba Sziszakliego. Po wyborach 1953 roku ogłoszono, że uzyskał on 104 % głosów. Niestety, ta deklaracja wygłoszona przez jego ministra spraw wewnętrznych trochę zażenowała dyktatora, który zdymisjonował ministra i ogłosił, że poparcie dla jego osoby wynosiło "jedynie" 99,7 procent.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

ndz kwie 24, 2011 7:13 pm

Papież Jan XXIII posiadał bardzo duże poczucie humoru i dystansu do swojej osoby. Kiedy pewnego razu błogosławił wiernych, jedna z kobiet, która widziała go po raz pierwszy, powiedziała dość głośno do sąsiadki: Boże, ale on jest brzydki. Papież usłyszał to i uśmiechnąwszy się rzekł do owej niewiasty: Cóż, proszę pani. Konklawe to nie jest konkurs piękności.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

pn maja 30, 2011 2:50 pm

Generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski, dzielny żołnierz i bohater wielu anegdotek z okresu międzywojennego, a przy tym protegowany Marszalka Józefa Piłsudskiego, kiedyś "narozrabiał" i musiał się zameldować u przełożonego. Do raportu jednak przybył po cywilnemu. Zdenerwowanemu Piłsudskiemu wyjaśnił : "Melduję posłusznie, panie Marszałku, ze polski generał w mundurze nie może dostać po pysku". Rozbawiony zwierzchnik machnął ręką i zrezygnował z ukarania Wieniawy-Długoszowskiego."
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

ndz cze 05, 2011 6:52 am

Po jednej z burd alkoholowych prezydent Ignacy Mościcki zatelefonował do marszałka Rydza-Śmigłego:
- Ten wasz Wieniawa znowu urządził bijatykę w Oazie, spoliczkowali go tam i wyrzucili za drzwi. Co z nim zrobimy? - pytał prezydent
- Ja sam już nie wiem, co z nim zrobić. Wsadzę go chyba do kryminału! - odpowiedział marszałek. - Do Kwirynału - podchwycił przygłuchy Mościcki. - Świetna myśl, szczęśliwa myśl, panie marszałku, natychmiast wysyłam go do Kwirynału.
I tak Wieniawa został w 1938 roku polskim ambasadorem w Rzymie.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Anegdoty

ndz cze 05, 2011 11:40 am

Jeśli się nie mylę to właśnie wtedy Wieniawa powiedział (jeśli to on powiedział, a tak mi się zdaje)
"Do tej pory mogłem robić różne głupstwa, ale nie mogłem popełnić świństwa. Teraz będę popełniał różne świństwa, ale nie mogę popełnić głupstwa"
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Anegdoty

ndz cze 05, 2011 2:51 pm

Ginden pisze:
Informacja nieprawdziwa, w USA nie ma języka urzędowego...

Czy napisałem że jest? :shock: O jeden głos byłby. :razz:
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

Anegdoty

pn cze 06, 2011 12:41 pm

 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

pn cze 06, 2011 3:14 pm

I wszystko jasne.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

śr cze 08, 2011 4:25 pm

Do grona oficerów na jakimś balu podeszła pewna zalotna pani i przekomarzając się wymieniła cechy, jakie musi spełniać jej kochanek. Oczywiście w miarę młody, dojrzały emocjonalnie, przystojny, wysportowany, niezależny, dobrze sytuowany, znany i lubiany, męski ... no i musi mieć 30 cm... Na to Wieniawa odpowiada:
- Madame, na wszystko się zgadzam. Ale obciąć sobie 10 cm nie pozwolę!
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

Anegdoty

śr cze 08, 2011 5:16 pm

Były już w tym wątku wszystkie historie z Długoszewskim i nawet link do Joemonster z opowieściami o nim :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

śr cze 08, 2011 9:48 pm

No dobra, w takim razie spróbujemy następnym razem z kimś innym. Wszak bohaterów nie brakuje.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Anegdoty

pt cze 10, 2011 7:48 pm

@Szczur Nie rozumiem. :help: Czy gdziekolwiek sugerowałem że w USA jest język urzędowy? Gdyby nie zabrakło jednego głosu, byłby, tyle że niemiecki. Mam nadzieję że wyraziłem się zrozumiale. :razz:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Anegdoty

sob cze 11, 2011 10:09 am

Henryk II Plantagenet, król Anglii w latach 1154-1189 miał syna Henryka, którego kazał ukoronować za swojego życia w 1170 roku. Podczas uczty pokoronacyjnej monarcha usługiwał swojemu synowi. Miał też mu wówczas powiedzieć: To wielki i rzadki honor, synu, być obsługiwanym przez króla. Na to młody Henryk odparował: Stosownym jest, ojcze, aby syn hrabiego obsługiwał syna króla. Henryk II był bowiem pierwszym królem z tego rodu a jego ojciec, Gotfryd V, był hrabią Andegawenii skąd Plantageneci wywodzili swój ród.
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

Re: Anegdoty

sob cze 11, 2011 1:02 pm

yabu pisze:
Gdyby nie zabrakło jednego głosu, byłby, tyle że niemiecki. Mam nadzieję że wyraziłem się zrozumiale. :razz:


Naucz się czytać, to jeszcze mniej szkodliwe od używania google'a.
"The German language thing, however, is an urban legend[...]"
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 19

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości