Ostatnio , kiedy grałem w Bezsłoneczną cytadele , zorientowałem się że ta kampania jest dla lam absolutnych. Główny boss miał około 36 hp , jego pomocnicy padli od jednego hita ( barbara i wojownika ) sam , mimo że jestem druidem z -1 do siły i po poprzedniej walce z "szalonym zagajnikiem" nie odpoczywałem ( brak czarów ), zadałem głównemu przeciwnikowi 16 hp.
Każde spotkanie , nawet bariera z pajączkami gobasów , było banalne. Zagadki na poziomie kiepskiej kreskówki... Czy w innych oficjalnych przygodach też tak jest? Bo 3 level po 4 dniach takiej rozgrywki... Cóż , nie za bardzo mnie to satysfakcjonuje.