No to w sumie nawet niezła drużyna, tylko aż dziwne ze tak mało kasy. No, ale powergamerstwa nie ma to coś tam popiszę.
1/ Największe zagęszczenie wampirów na metr kwadratowy występuje w sylwanii.
2/ Nie musisz szukać wampira, wystarczy że zaczniesz interesować się nekromancja i poświęcisz PD żeby zamienić się w podobne coś. Oddawaj po 50 pd z sesji i w końcu te 900xp uzbierasz (tak bym wycenił opracowanie tego rytuału)
3/ Rpgowo jest fajnie szukać legend itp itd ale to już kolega z góry napisał.
4/ Dogadaj się z powrotem z drużyna, na spokojnie bez nich nie dasz sobie rady mimo wszystko
5/ Chaos z nekromancją się nie lubią więc dzwonić do kultysty nie bardzo masz po co.
a tak z innej beczki:
Zastanów się czy granie oportunistycznie w stosunku do reszty świata i drużyny ma sens
Jeśli nie ten elf to rycerz kiedyś cie zabije.
Żeby być takim prawdziwym wampirem należy przecież mieć co najmniej dworek, kilka wioch i klimatyczny cmentarz. Bez tego to hym słabo wypadasz. Każdy łowca ci napluje w twarz..
Co się robi z samotnymi nekromantami/demologami. Szlachtuje się ich i nikt po nich nie płacze, a już taki demonolog szlachcic z koneksjami ? Ciężej za niego się zabrać. Pilnuj dupy.