Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Bahior
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 130
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:30 am

Pierwszy raz... na konwencie

sob mar 26, 2011 2:33 pm

Witam,
Potrzebuje porady, złotych myśli, przykładów (itp, etc.), które pomogły by mi przygotować się do prowadzenia sesji RPG na konwencie.
W woli wyjaśnienia prowadzę sesje już jakiś czas, wiec doświadczenia nieco mam, jednak sporo kwestii mnie nurtuje (zwłaszcza, że nie tylko nie prowadziłem nic na konwencie jak nigdy na konwencie nie grałem jako gracz w RPG).
Dlatego chętnie zaczerpnę z krynicy waszej wiedzy i doświadczenia.

Oprócz ogólnych porad chciałbym poznać waszą opinie w kilku sprawach:
- Przygotować graczom postacie do wyboru czy pozwolić tworzyć własne (dużo czasu)
- Starać się trzymać mechaniki czy uprościć ją maksymalnie.
- Jak przeprowadzić rekrutacje graczy.
- Jak szybko zaznajomić graczy ze światem.
- jakie błędy najczęściej pojawiają się w prowadzeniu sesji na konwencie. I co jest najtrudniejsze w takim prowadzeniu.
- Co sprawia, że gracze wychodzą zachwyceni z sesji ;p

Wiem, że to wiele ogółów ale i tak liczę na pomoc.
Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

Re: Pierwszy raz... na konwencie

sob mar 26, 2011 3:08 pm

Nie jestem ekspertem w tej sprawie, więc tylko na kilka punktów, z którymi sam się zetknąłem.

Rekrutacja.
Większość poważnych konwentów ma przy akredytacji tablicę, na której wywiesza się ogłoszenie o sesji - system, ilość graczy, godzinę. Zgarniasz tych ludzi z tego miejsca i idziecie na wyznaczony playspot - najczęście jest to stół na korytarzu.

Mechanika.
Jak na normalnej sesji w domu. Jak zobaczysz, że nie wszyscy gracze znają dobrze mechanikę systemu [lub w ogóle sam system], to graj bez niej.

Problemy.
Na początku spytaj się, czy mają te N godzin na granie. Bo na konwencie ludzie chcą robić często inne rzeczy poza tą jedną sesją i mogą w pewnym momencie cisnąć, by sobie pójść, bo są umówieni na piwo. Wpisz na tablicy ogłoszeniowej, jak długą chcesz mieć sesję - może to ułatwi.

Na konwencie jest głośno. Jeśli gracie na korytarzu, bądź gotowy na to, że co chwila coś będzie odwracać uwagę Twoją i graczy. I że będziesz mówił trzy razy głośniej niż normalnie - weź sobie więc coś do picia, bo zedrzesz sobie gardło. :)

Zachwyt graczy.
Jak zawsze - jeśli byli w centrum uwagi i wszystko od nich zależało. :) W tej kwestii ludzie się nie zmieniają. :D

Powodzenia i dobrej zabawy :)
 
Awatar użytkownika
Umbra
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1158
Rejestracja: wt paź 07, 2003 10:59 am

Re: Pierwszy raz... na konwencie

sob mar 26, 2011 10:00 pm

Nie wiem w czym problem. Co prawda na tych konwentach na których gościłem zazwyczaj grałem a nie prowadziłem, po to m.in. szedłem na konwent, aczkolwiek jak bym prowadził to zrobił bym to tak:
Wpadłbym do kilku sal, popytał kto chce zagrać i gotowe :)
Na Krakonie swojego czasu wymyślili system karteczkowy, który później zaczął funkcjonować na prawie każdym konwencie. Najprawdopodobniej jest tak dalej, bo ogólnie to dobry sposób. A więc jeśli dalej tak robią, to wystarczy podejść w odpowiednie miejsce (czyli do akredytacji, albo gdzieś popytać) i zapisać się jako MG, dać znać kiedy chce się zrobić sesję w co i ile osób do tego najchętniej byś widział.

Ogólnie chodzi mi też o to, że z tego co zauważyłem, ludzie tak jak ja przychodzą na konwent zagrać z nowymi MG, których nie mają na osiedlu żeby się z nimi umówić, i dostosują się z chęcią (bo o to też chodzi) do jego zasad. Póki nie będą zbyt pokręcone i nie będą za daleko odchodzić od ich przyzwyczajeń, bo zawsze trafią się gracze albo MG w stylu "sorry ale nie umiecie grać".

Pozdro.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość