czw kwie 07, 2011 7:07 pm
Oczywiście, Hajdamaka. O ile co rozumiesz poprzez "combos".
Jeśli dotyczy to po prostu optymalnego wykorzystania atutów, to niżej proste przykłady:
- Egzotyczne sztuk walki + Żywe srebro = Można wycofywać się od przeciwnika na zasięg średni bez poświęcania kostek i walić w niego z tego dystansu. Przeciwnik musi wydac kostkę by w walce wręcz sięgnąć postać, chyba że sam ma Żywe srebro.
- Rozpoznanie sytuacji + Korespondent wojenny (Specjalność Dziennikarza) = Nie dość że jesteśmy nietykalni do czasu, nim sami zaatakujemy bądź zostaniemy sami w walce, to możemy podmienić dobrą kartę z inicjatywy na gorszą (dzięki czemu w pierwszej rundzie po prostu wykorzystamy ten atut).
- Nieustępliwe natarcie + Oburęczność = Nie dość że ignorujemy pierwszy krytyczny pech podczas atakowania dzieloną pulą kości, to po pierwszym udanym, drugi zyskuje +5 (co bardziej zachęca do takiego ataku).
Może słabe, ale to chyba najmniej przepakowane.