Na początku chciałbym podziękować Ramelowi za dostarczenie przesyłeczki z SW (podstawka, Evernight i Nemezis) Dzięki.

Mam pytanie jednak. Czy są jakieś światy traktujące o samurajach(jak Rogukan ale w wersji SW) Czy planuje się ich tłumaczenie na nasz rodzimy język?

Jest Iron Dynasty: http://www.rpg.net/reviews/archive/15/15032.phtml.
Nie spodziewałbym się tego po polsku.

a czy planuje się stworzyć w Polsce taki system?

Nic mi na ten temat nie wiadomo. A co, chcesz robić?

Myślałem. Tylko byłby to mój 1 system

Zawsze zostaje jeszcze konwersja L5K do SW

Jak liczą się akcje w takim przypadku, gdy ktoś ukrywa się za jakimś głazem i chce w akcji wyłonić się, oddać strzał/strzały i następnie znowu schować. To się będzie liczyło jako 3 akcje i do testów strzelania będzie miał karę -4?

Chodzi Ci o pełne ukrycie? Nie wiem czy tak można, bo nie można wykonywać dwóch podobnych akcji w trakcie jednej rundy, a wychylenie się i ukrycie to prawie jedna akcja, więc można tylko się wychylić w akcji ruchu i zaatakować, a w następnej dopiero się ukryć (choć to się mija z celem).

Jak jest jakaś strzelanina to jest często tak, że się osłania za czymś i wyłania tylko na chwile, by oddać strzał. Nie musi być pełne ukrycie, ale czy w ogóle będzie możliwe stosowanie takiej taktyki? Albo np. będąc za kamieniem wyłaniam się, oddaje strzał, a później przemieszczam się kilka metrów, by ukryć za np. beczką.

Str. 60 SWEXpl.
" Padnięcie na ziemię: Postać może upaść w dowolnym momencie swojej akcji (...). Gdy w powietrzu lata ołów, sprytni bohaterowie próbują przemieścić się, strzelić i paść za jakąś osłonę, zmuszając przeciwnika do wstrzymania akcji, by mógł zaatakować"

Czyli mamy postać za kamiennym murkiem. Leży. Wstaje kosztem 2" ruchu w akcji darmowej, później strzela i za darmo pada z powrotem na ziemię. Wszystko ok.

Postać za rogiem budynku może wyjść, strzelić, ale zgodnie z zasadami już nie wróci bo ruchu (chyba) nie można rozbijać. Może paść na ziemię za darmo polepszając sobie osłonę.

A nie lepiej wychylić zza załomu tylko łeb i rękę z bronią? Dzięki temu postać cieszy się pełną osłoną (-4) i wciąż może zdrowo walić do przeciwników. Z pewnością lepsze to niż padnięcie na ziemię (-2). Padać na ziemię to trzeba jak w pobliżu nie ma żadnej osłony, za którą można się ukryć przed ostrzałem.

To z tym dzieleniem ruchu to nie jest takie oczywiste. Nie znalazłem nigdzie o tym informacji - tylko tyle, ze bezkarnie można przejść tyle, ile wynosi tempo.

My gramy, że można dzielić, bo można np. jednoczesnie iść i coś robić (bo ruch do wartości tempa nie jest akcją) i nie jest powiedziane, że po zakończeniu akcji musisz skończyć ruch.

Proba znalezienia na forum zakonczyla się z mojej strony porażką. W oficjalnym FAQ do testdrive'a też nie ma. Wiec pytam.

Czy po rzuceniu czaru (pocisk czy inny) i przebiciu na tescie rzucania czarów dodaje się k6 do obrażeń czy nie? Po z podrecznika wynika ze nie jest to test ataku i sie nie powinno. Czy mam racje?

Nie, w podręczniku stoi, że wykonuje się test jak test Rzucania czy Strzelania, k6 dodaje się więc do obrażeń przy przebiciu. Strona 112 SWepl, pod "Zasięg".

Można spokojnie dzielić ruch. Dwa linki z wypowiedzią Clinta:

http://www.peginc.com/forum/viewtopic.p ... ent#281375

http://www.peginc.com/forum/viewtopic.p ... ent#285604

Fajnie, zatem problem ze strzelaniem zza węgła rozwiązany definitywnie.

Witajcie!

Mam nietypowe pytanie - czy macie jakieś pytania? Nie do SW w ogóle, tylko do poniższego tekstu Innymi słowy - nie jestem pewien, czy aby nie rozpisałem tej zdolności zbyt zawile, i byłbym wdzięczny, gdyby ktoś ocenił jej przejrzystość.

Czarna Księga: Demon może wykorzystać ten grimuar na dwa sposoby:
Po pierwsze, może po prostu czytać ją, gdy rzuca czar – otrzymuje wtedy premię +2 do testu Rzucania Czarów. Po drugie, może służyć za punkt początkowy zaklęć czarciego maga, pozwalając mu np. teleportować się na dłuższe dystanse czy razić odległych wrogów rozpryskiem. Demon często zostawia gdzieś księgę jako pułapkę, a poza tym potrafi ona latać z Tempem 12''/runda w dowolnym kierunku i utrzymać się w powietrzu po zakończeniu lotu. Podczas walki porusza się ona w jego Inicjatywie, nie ograniczając jego ilości akcji w rundzie.
Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której Czarnoksiążnik dałby się tak upokorzyć, ale księga (latająca czy nie) może służyć też za broń – zadaje ona 2k6 obrażeń. Nawet, gdy znajduje się z dala od demona, korzysta z jego kości Walki.
Księgę można zniszczyć – ma ona Wytrzymałość 10. Gdy komuś się to uda, demon musi wykonać test Ducha lub znajdzie się w Szoku, który może spowodować Ranę. Czarnoksiążnik może odtworzyć grimuar, poświęcając akcję i wykonując test Ducha -2.

W Savage Worlds gram bez maty i figurek, wszystkie potyczki prowadzę na opisach. Robię tak ponieważ nie chce mi się wydawać kasy na matę i figurki, a toczenie takich walk to żmudna i trudna robota... zwłaszcza, ze głównie gram w Superbohaterów, gdzie postacie latają, są superszybkie, rzucają samochodami i ogólnie mają ogromne możliwości.
Z tego powodu jednak mam problemy co do niektórych części mechanicznych. Pytanie moje więc dotyczyć będzie znaczników wybuchów i rozprysku. Czy znacie jakiś inny mechaniczny sposób który pozwoliłby na korzystanie z ataków obszarowych w walce bez maty?

Lasard pisze:

Czy znacie jakiś inny mechaniczny sposób który pozwoliłby na korzystanie z ataków obszarowych w walce bez maty?

Znaczniki mają przecież swój rozmiar. Wystarczy zmierzyć cale i zamienić na metry. Najłatwiej przy małym/średnim/wielkim wzorniku wybuchu, wzornik zionięcia jest wredny, ale tu też tak można.


@Planetourist

Wygląda ok, ale to bardzo mocarny przedmiot. Jeśli gracze będą marudzić, to po prostu rozpisz wszystko w punktach.

Mały wzornik wybuchu ma dwa cale średnicy
Średni ma 4
Duży 6

Każdy cal zasięgu/wybuchu to 2m w świecie gry. Zatem mały, średni i duży wybuch mają średnicę odpowiednio 4, 8 i 12 m.
Zionięcie ma chyba zasięg 18 m.

Skoro "Savage Worlds - pytania":

to ja się pytam - kto i kiedy wyda Nowy Drachowy Przeklęty Świat?

Moja postać jest w Szoku i ma 1 Ranę. Otrzymuję kolejną Ranę. Wydaje fuksa i staram się Wyparować ten atak. I tu mam pytanie. Jeśli wyparuje Ranę, którą ma mi zadać ten dany atak to wyparuje także mój Szok i moja postać będzie działać już swobodnie?? czy muszę mieć przebicie?

Nie. Nawet tysiąc przebić nie pozwoliłoby na otrząśnięcie się z Szoku. Wyparujesz po prostu Ranę. Z Szoku możesz próbować otrząsnąć się w turze Twojej postaci (wydając kolejnego Fuksa lub rzucając na Ducha), natomiast Rany otrzymujesz podczas działania innych postaci.

Nie. Nawet tysiąc przebić nie pozwoliłoby na otrząśnięcie się z Szoku

Z opisu na stronie 74 wynika coś wręcz przeciwnego: postać w szoku po udanym Wyparowaniu wszystkich ran dodatkowo zdejmuje nawet "poprzedni" szok.

Kretus pisze:

Z opisu na stronie 74 wynika coś wręcz przeciwnego: postać w szoku po udanym Wyparowaniu wszystkich ran dodatkowo zdejmuje nawet "poprzedni" szok.

Masz rację, ale nie do końca. Z opisu wynika, że fuks wydawany na wyparowanie Ran jest w istocie fuksem, który pożytkuje się na wyjście z Szoku.

Savage Worlds PL, str. 74. pisze:

Bohater może wydać fuksa, by automatycznie otrząsnąć się z Szoku, nawet jeżeli wykonał już nieudany test Ducha. Gdy bohater wyda tego fuksa natychmiast po otrzymaniu obrażeń, może ponadto przetestować Wigor. Sukces i każde przebicie niwelują jedną Ranę zadaną podczas tego ataku.

Zawsze traktowałem wyparowanie i wyjście z Szoku za dwie akcje, a nie jedną i tą samą. SW wcale nie są takie proste. Sam opis jest dość mylący - z jednej strony podaje, że bohater musi wydać fuksa natychmiast po otrzymaniu Rany (co sugeruje turę przeciwnika), ale w przykładzie fuks jest wydawany w turze gracza po ataku dwóch NPCów. Widać wciąż potrzeba dogłębnej lektury podręcznika, bo człowiek myśli, że zasady są banalne, klarowne i zna je na pamięć.

Ok czyli to będą dwie oddzielne akcje: w swojej turze staram się pozbyć Szoku (i tylko w swojej turze mogę to robić, chyba że ktoś potraktuje mnie jakimś czarem), w turze przeciwnika kiedy otrzymuje od niego Ranę staram się ja wyparować wydając fuksa. Na to wychodzi. Przyznam, można było w podręczniku zmieścić to w formie jakiejś tabelki, było by jaśniej i prościej. A tak SW nie wydaje się wcale taki prosty:).

Jeśli wyparujemy wszystkie Rany za dany atak to także nie otrzymamy Szoku z tego ataku prawda? Czyli moja postać wyparowuje 2 Rany z ataku i nie otrzymuje Szoku (zakładamy oczywiście, że go nie ma)? Tak wynika z zasad.

Co do mojego pierwszego problemu to znalazłem ciekawy wątek na forum gramela.

2) Następny udany Atak zadaje obrażenie która spowodowałby by szok ale ponieważ Figura jest nadal w szoku otrzymuje jedna ranę (tak?). Wydaje Fuksa i testuje Wigor z modyfikatorem -1 za "starą ranę" mimo to uzyskuje sukces z przebiciem. Czy w takim przypadku Figura leczy jedna ranę i wychodzi z szoku (bo w tym ataku otrzymała tylko jedna ranę)a "stara" rana pozostaje.

Ramel odpowiedział, że TAK. Z tego by wynikało, że jednak można wyjść z Szoku mając przebicie w rzucie na wyparowanie Ran.

Ja akurat tak samo to rozumiałem.
Jeśli test wyparowania obrażeń wyszedł z przebiciem to anulowane są też efekty szoku.

Vukodlak mylisz się: opis został tam ułożony tak, że brzmi to mniej więcej w ten sposób: "gracz może wydać fuksa by pozbyć się szoku, a jeżeli zrobi to tuż po otrzymaniu obrażeń może dodatkowo przetestować wigor by je również wyparować". Czyli fuks ZAWSZE wyparowuje szok- możesz go wydać tylko po to by wyjść z szoku, albo również po to by wyparować rany.

Lasard pisze:

Vukodlak mylisz się: opis został tam ułożony tak, że brzmi to mniej więcej w ten sposób: "gracz może wydać fuksa by pozbyć się szoku, a jeżeli zrobi to tuż po otrzymaniu obrażeń może dodatkowo przetestować wigor by je również wyparować". Czyli fuks ZAWSZE wyparowuje szok- możesz go wydać tylko po to by wyjść z szoku, albo również po to by wyparować rany.

Tylko, że jeśli zostały zadane rany to trzeba je wszystkie wyparować aby pozbyć się szoku.

Czemu? Szok i rany to osobne rzeczy, możesz mieć dwie rany i biegać i strzelać.