Że jest tylko jeden gracz. To oczywiste.
Unikać zbyt potężnych przeciwników i przeciwników ze zdolnościami Save-Or-Suck/Die (pomijając tych zbyt słabych by być dla BG prawdziwym zagrożeniem).
Co jeszcze?
BlackAngelika pisze:Unikać zbyt potężnych przeciwników i przeciwników ze zdolnościami Save-Or_Suck/Die (pomijając tych zbyt słabych by być dla BG prawdziwym zagrożeniem).
Breeg pisze:W jakim stylu chcesz poprowadzić scenariusz?
Bortasz pisze:Bez wiedzy jaką klasę i jaki poziom ma twój gracz za bardzo niema co doradzać. Co inne będziem doradzać dla 1 poziomowego łotrzyka co innego dla 7 poziomowego zaklinacza.
Bortasz pisze:Na 6 poziomie są dostępne zdolności przywódcze... lub jak jest psionika zostaje Trallherdem i ma stadko sług do dyspozycji...
Bortasz pisze:Z klas jakie mogę polecić dla gracza chcącego grać w solówke:
- Factotum Najlepsza Skill monkey w grze, tak zosia samosia. Z dużą ilością punktów inspiracji winien sobie radzić w każdej sytuacji.
- Warblade najrozsądniejszy wojownik w grze.
- Crusader tu podobnie jak u Warblade punktują umiejętności walki, ale tak naprawde bierzemy go dla leczenia w czasie walki.
- Psionicy, zwłaszcza telepata i Twórca, pierwszy ma zauroczenia, drugi astralnego konstrukta
- Zaklinacz w miarę... ale tu trzeba dać wyższy poziom.
- Druid. Najpotęzniejsza opcja. Na dowolnym poziomie winien przeć naprzód dzięki uporowi determinacji i zwierzęcemu towarzyszowi.
- Kapłan.
Bortasz pisze:Pierwszy kłopot dla takiej postaci to noclegi i odpoczynki. Rzecz kluczowa dla wszelkich Casterów. Bez jakiegoś sposobu na święty spokój przez 8 godzin Primal Casters leżą i kwiczą. I mam tu na myśli Zaklinacza, Czarodzieja i Psionów... Druid i Kapłan jeszcze sobie radzą bez snu. Factotum warblade, Swordsage, Crusader, Binder te klasy snu nie potrzebują a są potężne. Trochę pomaga Psicrystal czy Chowaniec... jednak przerwanie snu to zero punktów mocy czy zaklęć więc nie bardzo...
Druga kwestia to leczenie. Fakt Healing Belt rozwiązuje tą kwestie ale tylko do czasu. Crusader tu sie wybija bo jego manewry leczą. Factotum także może leczyć, nie wiele ale zawsze. Problem że na wysokim poziomie. Zwykle gracze renerują sporo swych HPków przez sen, no i świeżo wypoczęty kapłan leczy ich do fulla.
Klebern pisze:Poprowadź tą solówkę i ucz się na błędach
Breeg pisze:Klebern pisze:Poprowadź tą solówkę i ucz się na błędach
Dobrze prawisz. Najlepiej wypróbować coś na mnie. Strasznie chciałbym pograć w "Pathfinder" jako Gracz, a z tego co widzę to właśnie ten system masz na myśli. Proszę wziąć mnie pod uwagę, jeżeli będziesz planować sesje via Forum.
BlackAngelika pisze:Poza tym mam w głowie dość specyficzny pomysł na sesję, który może ci się nie spodobać.
BlackAngelika pisze:Ostatecznie mogę pójść na żywioł, skoro sami radzicie by uczyć się na błędach...