Pacal II pisze:I skąd pomysł, że formity nie mają świadomości?
Znikąd - niższe kasty nie mają
samoświadomości, tj. nie postrzegają siebie jako odrębnej jednostki i nie definiują indywidualnych uczuć, motywacji itd. Bo świadomość (roju) mają.
Pacal II pisze:Nawet jeśli ją dzielą z innymi z gniazda, to w przypadku gdyby reszta została zniszczona to miałby tą świadomość tylko dla siebie.
A to mnie zawsze zastanawia. Biorąc pod uwagę taką sytuację (np. zniszczenie miasta, gdy formit jest "w delegacji" - bo dranie generalnie żyją i giną razem, do ostatniego owada chroniąc królową), to istota całe życie będąca wyspecjalizowaną częścią sprawnie działającej maszyny nie ma wielkich szans na przetrwanie. Jedynym sposobem jest jak najszybciej znaleźć sobie inną "kolonię" - i to jest dobra zahaczka. Tyle że formit - tak jak zbuntowany modron - nie wybierze raczej grupy o niestabilnej strukturze wewnętrznej, co rodzi pewne wymagania wobec reszty drużyny.
A propos - wspominałeś, że to Wasza pierwsza sesja w PS?