Zrodzony z fantastyki

 
Pacal II
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: wt gru 21, 2010 7:52 pm

Bohater - rozdarty stoik

ndz lip 17, 2011 9:12 pm

Szukam książki w której jedną z postaci, nie koniecznie główną byłby ktoś przyjmujący w życiu stoicku postawę. Chodzi o to jednak, żeby nie przychodziło mu to z łatwością. Nasuwają mi się akurat bardziej przykłady z gry i serialu, więc może je przedstawię. Jedną z nich jest Lucius Vorenus z serialu Rzym, któremu w życiu w pewien sposób się nie powodzi to stara się kontrolować swoje emocje, kultywuje tradycyjne rzymskie wartości i stara się poprawić. Drugą byłby Dak'kon z Planescape: Torment, który jak wiadomo kieruje się filozofią nakazującą spokój, harmonię i równowagę, chociaż jest wewnętrznie przez nią rozdarty.

P.S. Książka właściwie niekoniecznie musi być fantasy, choć jest to raczej ambitny gatunek, więc mam wrażenie, że gdzieś tam taka postać musi być.
 
Awatar użytkownika
MikeTayson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: pt cze 24, 2011 10:27 pm

Bohater - rozdarty stoik

pn lip 18, 2011 2:34 pm

To przeczytaj cykl "Legion Videssos" . Tam główny bohater to stoik .Nie pamiętam autora, ale wbij nazwę cyklu w google ,a znajdziesz. Polecam, bo się bardzo podobał. Jest o rzymskim legionie ,który przypadkiem , magicznym sposobem przeniósł się do świata fantasy.

EDIT: Sprawdziłem ,autorem jest Harry Turtledove, a bohater po zastanowieniu ,jest stoikiem ,ale nie jestem pewien czy rozdartym
Ostatnio zmieniony pn lip 18, 2011 3:11 pm przez MikeTayson, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

Bohater - rozdarty stoik

czw lip 21, 2011 9:31 pm

A może tetralogia Ziemiomorska, Ursuli LeGuin? (główny bohater)

Albo seria o Elryku, Moorcoka? (główny bohater)

Albo seria o Fandorinie, Akunina? (główny bohater)

Albo pierwsza trylogia Kushiela, Jacqueline Carey? (partner/przyboczny głównej bohaterki)

Albo dylogia Domenica Jordana, Anny Kańtoch? (główny bohater)

Od biedy cykl o Anicie Blake, Hamilton. (Richard)

Od biedy "Łowcy Snów", Gaimana. (mnich)

Kwalifikowałaby się też spora część starszych opowiadań / powieści Bułyczowa, zwł. genialny "Wybór" z Kroków w Nieznane 3 (1972), nieudolnie rozbudowany w "Polu bitwy z lotu ptaka".
 
Pacal II
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: wt gru 21, 2010 7:52 pm

Re: Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 9:40 am

Ok, dzięki wielkie. I te wszystkie postacie to właśnie rozdarci stoicy, czy po prostu stoicy? I, że tak spytam, która z tyck książek jest najbardziej "ambitna".
 
Awatar użytkownika
lemon
Tłumacz
Tłumacz
Posty: 1734
Rejestracja: pn mar 22, 2010 12:01 am

Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 10:45 am

IMO najbardziej "ambitne" jest Ziemiomorze, tyle że Ged (główny bohater - stoik) nie jest jakoś specjalnie rozdarty. Wzorowy stoik. ;)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 1:39 pm

Z "Ziemiomorza" czytałem tylko 2 pierwsze części, ale jak pamiętam Ged jest głównym bohaterem tylko jednej z nich ("Czarnoksiężnik z Archipelagu"). I parę razy musi wybierać między 2 ważnymi dla niego ale sprzecznymi wartościami (np. kiedy spotyka się ze smokiem i ten ofiaruje mu imię Cienia Geda w zamian za zrzeczenie się obietnicy nienajeżdżania okolicznych wysp). Oznacza to, że jednak w tej pierwszej części główny bohater jest mocno rozdarty. W drugiej natomiast ("Grobowce Atuanu") nie jest jednak głównym bohaterem, gdyż jest nim (a raczej nią - główną bohaterką) młoda dziewczyna Tenar, kapłanka Bezimiennych. Jest ona również rozdarta pomiędzy służbę bogom a pomoc uwięzionemu w lochach Gedowi, który wprawdzie tutaj zachowuje się jak stoik, pełni jednak rolę poboczną wobec kapłanki.
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 2:33 pm

@Pacal II

Starałem się uporządkować książki od tych najbardziej spełniających Twoje założenia, po te spełniające je najmniej. Mimo to, utwory różnią się dość mocno gatunkiem i stylem, więc może rzeczywiście podsumuję:
1) Ziemiomorze: bardzo, bardzo "grzeczne", filozoficzne fantasy, które toczy sie powolutku, niczym gawęda przy kominku.
2) Elryk z Malnibone: klasyka gatunku i dosyć typowe fantasy, w stylu wczesnej magii i miecza; psychologia postaci nieco płytka, ale jest za to siłą napędową całej serii.
3) Fandorin: znakomite kryminały o XIX-wiecznym rosyjskim detektywie, ze sporą dawką akcji, a także zaznaczonymi wątkami paranormalnymi i pop-kulturowymi.
4) Pierwsza trylogia Kushiela: to chyba mimo wszystko powieść fantasy, tyle że balansująca na granicy rozprawki "polityczno-kulturoznawczej", z ogromną ilością erotyzmu/dewiacji seksualnych; niektórzy uznać mogliby to za powieść stricte erotyczną, niemniej IMHO byłoby to bardzo niesprawiedliwe.
5) Domenic Jordan: bardzo fajna seria opowiadań o "renesansowym" detektywie, zajmującym się badaniem wszelakich paranormalnych zjawisk (które są w opisywanej alternatywnej rzeczywistości całkiem rzeczywiste); nie jestem pewien, czy osobowość głównego bohatera można zaklasyfikować jego "rozdarcie", niemniej nie powinieneś się raczej zawieść.
6) Anita Blake: seria urban-fantasy o łowczyni wampirów w USA, gdzie wampiryzm został zalegalizowany; wraz z kolejnymi częściami coraz mniej "psychologiczna", a coraz bardziej erotyczna (i znów: z licznymi dewiacjami), niemniej kilka pierwszych tomów jest "dla każdego".
7) Łowcy Snów: króciótkie opowiadanie z seii Sandmanowskiej, wydane w postaci ilustrowanej książki; bardziej przypomina "zenowskie" bajki, niż współczesną fantasy.

@lmn

Cóż, akurat w "Czarnoksiężniku z archipelagu", Ged jest IMHO wyraźnie rozdarty. Przez swoją wrodzoną porywczość kilkakrotnie pakuje się w kłopoty, zresztą to właśnie jego porywczość jest wątkiem przewodnim całej książki (no bo w jaki sposób "nabawił się" swojego Cienia?). Dosyć symboliczne jest także jego ponowne spotkanie z pierwszym mistrzem, kiedy odkrywa, że od początku powinien "uczyć się" cierpliwości, zamiast dążyć do potęgi i zaszczytów (tzn. płynąć na Roche). A jak dodać do tego "finałową walkę"...

@earl

Masz rację, wyraziłem się nieprecyzyjnie. IMHO, głównym bohaterem w części 1 i 3 jest Ged, zaś w 2 i 4 Tenar. Ged przewija się oczywiście, w większym lub w mniejszym stopniu, przez wszystkie części. :-)

Jest także bardzo sympatyczne ziemiomorskie opowiadanie "Prawo Imien" w zbiorze "Wszystkie strony świata". Ciężko mi stwierdzić, w jakim stopniu "rozdarty" jest główny bohater, ale z pewnością próbuje być "stoikiem" i zdecydowanie "wbrew własnej naturze"... ;-)
Ostatnio zmieniony pt lip 22, 2011 3:32 pm przez Rukasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
lemon
Tłumacz
Tłumacz
Posty: 1734
Rejestracja: pn mar 22, 2010 12:01 am

Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 5:47 pm

Rukasu pisze:
Cóż, akurat w "Czarnoksiężniku z archipelagu", Ged jest IMHO wyraźnie rozdarty
No tak, ale wtedy trudno jeszcze mówić o nim, że jest stoikiem (albo że choćby stara się nim być). On się tej postawy "nabawił" później.
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

Re: Bohater - rozdarty stoik

pt lip 22, 2011 9:02 pm

@lmn

Sporo racji masz - na początku Ged nie do końca rozumie ten cały "stoicyzm". Choć cały czas podziwia Ogiona, a nawet kilkukrotnie "chwali się" nieudolnie kolegom, że "u niego czarnoksiężnicy magią się nie popisują", że równowaga, itp.

Z całą pewnością Ged jest postacią dynamiczną - i trudno ustalić, w którym dokładnie momencie staje się "prawdziwym stoikiem". Dosłownie, z książki na książkę staje się coraz bardziej "zdystansowany". Mimo to, uważam że w wielu późniejszych momentach pojawiają się przebłyski dawnego Krogulca, który z dziecięcą fascynacją lub determinacją podchodzi do naptykanych na drodze miejsc, zdarzeń i ludzi. Kiedy dochodzi do trudnych wyborów, często budzi się w nim sprzeciw, poczucie straty, chęć dokonania "złego" wyboru.

Ale może rzeczywiście troche nadinterpretowuję? W końcu seria klasyfikowana jest często jako "bildungsroman", a z "głębokiego" bohatera zwykle da się wyczytać więcej, niż planował autor (czy, jak w tym wypadku, autorka). ;-)
Ostatnio zmieniony pt lip 22, 2011 9:06 pm przez Rukasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Bohater - rozdarty stoik

ndz lip 24, 2011 6:11 pm

Z tego co pamiętam to już w "Grobowcach Atuanu" Ged ma postawę stoicką. Wyraża się to chociażby w jego spokojnym podejściu do faktu, że może umrzeć w labiryncie Bezimiennych.
 
Awatar użytkownika
Nausicaa
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 292
Rejestracja: pn lip 12, 2010 10:19 pm

Bohater - rozdarty stoik

ndz lip 24, 2011 9:03 pm

Chyba nikt nie wymienił jeszcze "Lewej ręki ciemności" Le Guin. Chodzi mi o postać polityka Therema, którego stoicki spokój wobec nieszczęść (a zaczynają się od wygnania z kraju jako zdrajcy) początkowo wydaje się nam równie lodowaty jak kraina, w której żyje. Dopiero później, gdy dowiadujemy się więcej o jej przeszłości, widzimy jej wewnętrzne rozdarcie między różnymi wartościami, którym był wierny i rozmiar osobistej tragedii.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości