earl pisze:Ja dzisiaj zaszedłem do księgarni (przypadkowo, bo nie miałem tego w planach) i kupiłem "Kandydata z Piekła" Grahama Mastertona. Opis zapowiada interesującą powieść, zobaczymy jakie będzie wykonanie.
Jak ja lubie takie przypadki...
Również dziś przypadkiem przechodziłem koło Dedalusa i wydałem 40zł. W sumie nie dużo za kilka kilka książek:
- "Gdzie wasze ciała porzucone"
- "Najwspanialszy parostatek"
- "Wzór" - wszystkie P. J. Farmer
- "LonNiedyn" - China Mieville
Tylko kiedy ja to przeczytam, jak na półce na swoją kolej czeka kilkanaście innych pozycji :/
Tymczasem czytam 5 tom Camilli Lackberg - "Niemiecki bękart". Cały ten miesiąc chyba upłynie mi rozwiązując zagadki z Patrickiem Hedstromem. Zacząłem jeszcze w poprzednim miesiącu "Kamieniarza", potem "Ofiarę losu", a jeszcze po 5 toemi czeka "Syrenka"... Taki "odchamiacz" po fantastyce