Zrodzony z fantastyki

 
gryf_gryf
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: wt paź 30, 2007 8:21 pm

Yochlol

pn gru 31, 2007 10:49 am

W książkach R.A Salvatorego wspomniany jest niejaki yochol, wysłannik bogini Lolth. Gdzie mogę znaleźć jego statystyki? Szukałem już w Księdze Planów, Księdze potworów I i II, i w Księdze Plugawego Mroku.
 
Nighter
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: czw sie 31, 2006 5:26 pm

pn gru 31, 2007 11:09 am

Statystyki i opis Yochola znajdziesz w Kompedium Potworów: Potwory Faerunu
 
Awatar użytkownika
Sortiarius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 258
Rejestracja: sob lip 01, 2006 12:31 pm

pn gru 31, 2007 11:10 am

Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2007 11:12 am przez Sortiarius, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Freeeze
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: wt lis 27, 2007 4:33 pm

pn gru 31, 2007 11:10 am

W "Potworach Faerunu" najpewniej. Albo też zrób jak radzę we Władcach Mroku - użyj czarciego szarego śluzu lub czarciego doppelgangera...

Edit

Kiepski ze mnie rewolwerowiec
 
Awatar użytkownika
JaceBeleren
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: pn lis 05, 2007 10:18 pm

sob mar 01, 2008 11:22 pm

W książce R.A. Salvatore , jest napisane że yochlol mógłby sam zniszczyć całe Menzoberranzan. A w ma on 5 SW. paradoks.
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

sob mar 01, 2008 11:59 pm

W książce R.A. Salvatore , jest napisane że yochlol mógłby sam zniszczyć całe Menzoberranzan. A w ma on 5 SW. paradoks.


Nigdzie nie jest to napisane w prost, a drowy obawiają się go tylko dlatego, że jest on w pewnym stopniu manifestacją mocy Lolth i przedłużeniem woli bogini. To dzięki temu jego wizerunek wydaje się taki potężny.

Poza tym są to statystyki "szeregowego" yochlola, a ci którzy służą Pajęczej Bogini za wysłanników zapewne są silniejsi (rozwinięty yochlol).

Choć z drugiej strony, jak pamiętają ci którzy czytali "Dziedzictwo", Wulfgar miał problem ze zranieniem go, a przecież według rozpiski ma 9 lvl, a jego młot to broń +4.

Tak teraz i mi się wydaje, że yochlol powinien być sielniejszy.
 
Awatar użytkownika
OneMoreGodDamnElf
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: wt lis 06, 2007 2:50 pm

ndz mar 02, 2008 1:42 pm

Być może większośc osób potępi mnie za to co teraz powiem, ale po:
1) Nie lubię Salvatora a Drizzta nie cierpię.
2) To nie yochlol jest silny, tylko Wulfgar jest żałośnie słaby. Proszę mi wybaczyć ale 9 poziomowa postać nigdy nie miała, nie ma i nie będzie miała szans w starciu z Balorem.
Ps.
Jeszcze raz przepraszam tych których moja wypowiedź uraziła :)
 
Awatar użytkownika
Druss
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 671
Rejestracja: śr kwie 11, 2007 5:26 pm

ndz mar 02, 2008 2:32 pm

OneMoreGodDamnElf pisze:
1) Nie lubię Salvatora a Drizzta nie cierpię.

Witaj w klubie :razz:

Według mnie nie ma co się rozwodzić nad tematem "rozpiska a książka". Wystarczy zerknąć na oficjalną rozpiskę Drizzta z 3.0 żeby zrozumieć, że nie ma to ani ładu ani składu.
 
Awatar użytkownika
OneMoreGodDamnElf
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: wt lis 06, 2007 2:50 pm

ndz mar 02, 2008 2:39 pm

Wystarczy zerknąć na oficjalną rozpiskę Drizzta z 3.0 żeby zrozumieć, że nie ma to ani ładu ani składu.

Najlepsze jest to, że on pomimo śmiesznego według mnie poziomu odbywa takie przygody. A to smoka zabije, a to hordę orków a to jakieś bóstwo jak się napatoczy na jego ostrze. Dużo bardziej interesującą postacią był ojciec Drizzta którego zdążyłem przez ten krótki czas polubić :)
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

ndz mar 02, 2008 2:57 pm

Wybaczcie, ale co wasze nastawienie ma wspólnego z tematem. Jak chcecie sie pożalić, jakie te książki są bez sensu, to jest do tego na forum odpowiedni dział. Tu rozmawiamy na temat yochlola.

Proszę mi wybaczyć ale 9 poziomowa postać nigdy nie miała, nie ma i nie będzie miała szans w starciu z Balorem.


???
Czy ktoś gdzieś kiedyś napisał, iż Wulfgar pokonał sam jakiegoś Balora? (Od razu odpowiadam: Ertu został pokonany przez Drizzta+Bruenora+Wulfgara, a 3 postacie o SW odpowiednio 18/13/9 mają już z nim szanse.) Znowu brak związku z tematem.
 
Awatar użytkownika
OneMoreGodDamnElf
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: wt lis 06, 2007 2:50 pm

ndz mar 02, 2008 3:03 pm

Ok to trochę inaczej. Yochlol wygląda dla mnie jak pełzająca qpa (chyba, że pomyliłem obrazki) a nie jak przerażający demon i sługa Lolth. Wzbudza raczej swoim wyglądem śmiech i politowanie, co zapewne przyczyniło się do śmierci nie jednego poszukiwacza przygód.
 
Awatar użytkownika
JaceBeleren
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: pn lis 05, 2007 10:18 pm

ndz mar 02, 2008 10:20 pm

Voaraghamanthar pisze:
Wybaczcie, ale co wasze nastawienie ma wspólnego z tematem. Jak chcecie sie pożalić, jakie te książki są bez sensu, to jest do tego na forum odpowiedni dział. Tu rozmawiamy na temat yochlola.

Proszę mi wybaczyć ale 9 poziomowa postać nigdy nie miała, nie ma i nie będzie miała szans w starciu z Balorem.


???
Czy ktoś gdzieś kiedyś napisał, iż Wulfgar pokonał sam jakiegoś Balora? (Od razu odpowiadam: Ertu został pokonany przez Drizzta+Bruenora+Wulfgara, a 3 postacie o SW odpowiednio 18/13/9 mają już z nim szanse.) Znowu brak związku z tematem.


Errtu został pokonany przez samego Drizzta, i jego super ostrze Lodowa Śmierć(Kryształowy relikt 4 tom legendy Drizzta). :D A Wulfgar 19 Siły, według Salvatore, mógłby się siłować z Lodowym gigantem 29 siły. :x a z Yochlolem (nie wiem ile ma siły , ale przy 5 SW to nie za dużo.)już nie. sorry za offtopic. :razz:
 
Awatar użytkownika
OneMoreGodDamnElf
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: wt lis 06, 2007 2:50 pm

pn mar 03, 2008 12:08 am

Napisałbym co sądzę o twórczości Salvatora ale wszystko co chciałbym tu zamieścić wyklucza regulamin forum, m.in. to, że nie wolno bluźnić więc sobie daruję :P
A tak z innej strony, to Lolth mogła by sobie znaleźć jakieś fajniejsze i silniejsze sługi. Nic dziwnego, że tak wiele rzeczy się jej nie udawało. Vivat Lorethian !!!
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4461
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

pn mar 03, 2008 11:26 am

JaceBeleren pisze:
Errtu został pokonany przez samego Drizzta, i jego super ostrze Lodowa Śmierć(Kryształowy relikt 4 tom legendy Drizzta).

W tej rozmowie chodzi o walkę z "Drogi do świtu" gdzie z Errtu walczy większa część drużyny a nie tylko sam Drizzt. Obliczeniowo szanse jak najbardziej mieli, ale trzeba pamiętać, że Salvatore nigdy nie pisze pod mechanikę (co powtarzał kilka razy w wywiadach) więc ciężko czepiać się tutaj na poważnie SW.

OneMoreGodDamnElf pisze:
A tak z innej strony, to Lolth mogła by sobie znaleźć jakieś fajniejsze i silniejsze sługi. Nic dziwnego, że tak wiele rzeczy się jej nie udawało.

Z tego co pamiętam Yochlol jest zmiennokształtny i nie zawsze wygląda jak bliżej nieokreślona bryła materii. Poza tym opisany w "Potworach Faerunu" stwór to podstawy osobnik, te wysyłane przez Lloth są znacznie bardziej rozwinięte i silniejsze. Sytuacja jest tu bardzo podobna do tej z fearimmami (w 3.0) gdzie zwykła wersja była żałosna.
 
Awatar użytkownika
OneMoreGodDamnElf
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: wt lis 06, 2007 2:50 pm

pn mar 03, 2008 1:43 pm

z fearimmami (w 3.0) gdzie zwykła wersja była żałosna.

A to smutne było :P
 
Awatar użytkownika
Finrod Aldaron
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 54
Rejestracja: sob lip 07, 2007 9:30 pm

pn mar 03, 2008 10:50 pm

Podstawowa wersja faerima była żałosna. Warto jednak dodać, że ,,... wielu starszych przedstawicieli tej rasy to zaklinacze 15-20. poziomu...". Biorąc pod uwagę to, że dosyć długo :razz: siedziały pod Anauroch możemy uznać, ze większość z nich jest właśnie takimi zaklinaczami. Choć te w Wezwaniu i tak sprawiają momentami wrażenie jeszcze mocniejszych.

Co do yotchlola to dodam tylko, że może on przybierać formę śluzu, pająka, gazu (wtedy może kontaktować się z ojczystym planem i z Lolth) lub pięknej elfki (zwykle drowki) albo ludzkiej kobiety. Nic dziwnego, że są bardzo cenione w społeczności drowów (za kontakt z Lolth), ale co do ich potęgi to zdecydowanie można to kwestionować.
 
Awatar użytkownika
Venomus
Z-ca szefa działu
Z-ca szefa działu
Posty: 358
Rejestracja: czw sie 11, 2005 10:29 pm

pn mar 03, 2008 11:21 pm

FAktem jest jednak,że Yochlol w oryginalnej postaci do ładnych widoków nie należy...


Radnon pisze:
Sytuacja jest tu bardzo podobna do tej z fearimmami (w 3.0) gdzie zwykła wersja była żałosna.


Damn right!

A co do Drizzta...no mam nadzieje, że w którejś edycji się problemu pozbędą... :wink:
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: Yochlol

sob paź 02, 2010 3:21 pm

Z tego co pamiętam, w Fiendish Codex I pojawiło się kilka potężniejszych yochloli.
I zawsze jest też Awa ze stronki Poltera...
 
Noares
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: pn sie 01, 2011 11:33 am

Yochlol

pn sie 01, 2011 3:28 pm

Drizzt jest bohaterem książki, a podręczniki to mechanika, więc gdyby Salvatore chciał, to Drizzt mógłby zabić Errtu łaskocząc go :wink: Moim zdaniem nie warto patrzeć na statystykę z książki, bo tylko psuje się opinie o bohaterze. (A w "Relikcie" Drizzt pokonał Errtu razem z Guenhwywar)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości