Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

sob mar 19, 2011 1:40 pm

Witam,

W następnym tygodniu zamawiam d&d, ale nie wiem dokładnie jakie podręczniki kupić...
Wymienie w punktach co wiem.
1. Napewno kupie książki z edycji 3.5 połączone z 3.0.
2. Napewno kupie 3 podręczniki startowe: "Podręcznik Gracza" "Księga Potworów" "Przewodnik Mistrza Podziemi"
i to na tyle...
Teraz wymienie to czego nie wiem, co chciał bym, aby ktoś mi wytłumaczył:
1. Ponieważ zaczynam swoją przygode z grami fabularnymi to kupić od razu jakieś dodatkowe podręczniki, typu "Księga Plugawego Mroku", "Księga potworów II", "Czarci Foliał" czy coś w typie "Władcy Dziczy", "Księga i Krew"?
2. Jak to jest z tymi settingami i jak mają się do reszty podręczników?
3. Wszystkie książki DnD są najbardziej konpaktybilne ze światem Greyhawk?
4. Jakie światy polecacie? Na jakich gracie?
5. Do jakich światów pasują dodatki typu: "Powrót do świątyni złych żywiołów, "Głęboki Horyzont" itp., itd...
6. "Bóstwa i Pół Bogowie" pasują do wszystkich settingów?
7. Co radzicie kupić dodatkowo??? (Kostki mam :wink: )

Miło widziane każde inne rady na temat :)

Pozdrawiam, Rafau.
Ostatnio zmieniony pn mar 21, 2011 3:34 pm przez Zsu-Et-Am, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 2:25 pm

1. Nie nie kupij na początek tych durnych dodatków. Możesz je kupić w przyszłości kiedy najdzie Cię potrzeba wydawania mnóstwa kasy.

2. Settingi to opisy światów. Różne światy D&D mogą się dodatkowo trochę różnić mechaniką np dodawać lub ujmować rasy i klasy.

3. Tak

4. Ja np Greyhawk

5. Dunno?

6. Do kilku.

7. Kartki.
 
Awatar użytkownika
Deithwen_Addan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn sty 21, 2008 5:43 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 3:01 pm

Jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z grami fabularnymi (z DnD w szczególności), to odpuść sobie jakiekolwiek podręczniki dodatkowe. Jest ich zbyt dużo, abyś kupił wszystkie bez solidnego drenażu kieszeni, a nie wiesz, czy ostatecznie gry fabularne wciągną Cię na tyle, aby nabytek taki był opłacalny; nie wiesz też, czy DnD to system, w którym czuć się będziesz dobrze. Podręczniki podstawowe będą wystarczające, zwłaszcza jeśli dodasz do tego SRD. A, jeszcze jedno - podręczniki do 3.0 raczej sobie odpuść; wersja 3.5 jest dużo lepiej, sensowniej, konkretniej i w ogóle zrobiona, poza tym jest do niej więcej dodatków.

Jeśli po lekturze podręczników źródłowych stwierdzisz, że DnD to jest to, czego szukałeś i chcesz rozbudować swoją biblioteczkę, to zaopatrz się przede wszystkim w podręczniki klasowe. Na plan pierwszy wybijają się te z serii Complete, jako że są one do edycji 3.5. Problemem może być ich dostępność (w Polsce nie ma wielu dystrybutorów tychże, chyba że amazon nie jest problemem) oraz fakt, iż są one w języku angielskim. W ostateczności mogą być wydane po polsku podręczniki do edycji 3.0; jeśli pograsz wcześniej na podręcznikach źródłowych, nie będziesz miał większych problemów z dostosowaniem starszych materiałów do nowej edycji.

Drugim "zestawem" must-have będzie "Opis świata-Zapomniane Krainy" oraz "Przewodnik gracza po Faerunie". Zapomniane Krainy to najlepiej zrobiony, najlepiej opracowany i najłatwiej dostępny z settingów, więc te dwa podręczniki stanowić będą nieocenioną pomoc dla Ciebie. Odpowiadając jednocześnie na Twoje pytanie o "używane" settingi mogę powiedzieć ze swojej praktyki, że po pewnym czasie zaciera się to pojęcie. Moi gracze oficjalnie grają w FR - ochraniają karawanę z Waterdeep, spotykają maga z Silverymoon czy chronią szlak do Myth Drannor, ale są to pojęcia odległe. Osobiście nigdy w tych miejscach nie byli (nie było takiej potrzeby), a miejsc, miast, wiosek itp.,które odwiedzają, próżno by było szukać na jakiejkolwiek mapie. Większość "moich" Krain jest wymyślona; to, co opisane jest w podręcznikach jest co najwyżej ramą, formą, która wypełniam własnymi tworami.

Szczerze zaś mogę odradzić całą resztę podręczników. Znaczy, nie uważam, że są one kiepskie czy coś, ale zbyt wąska ich specjalizacja może powodować, że nigdy nie użyjesz podręcznika, za który zapłacisz x*10 złotych (bądź ekwiwalent w dolarach/euro/funtach). Podręczniki geograficzne skupiają się na jednym regionie, w który możesz nigdy nie trafić, podręczniki typu "Księga Plugawego Mroku" mówią o poszczególnych typach przeciwników, z którymi możesz nigdy się nie zetknąć. Osobiście uważam, że szkoda wydawać na nie swoje fundusze. Podobnie "Bóstwa i półbogowie". Masz tam niby ładnie rozpisane bóstwa, które znajdziesz w Podręczniku Gracza, ale nie są to bóstwa rodzime dla Krain, toteż nie będą one przydatne (chyba że zrezygnujesz z rodzimych panteonów Krain) plus dodatkowo zawiera rozpiski bóstw znanych Ci pewnie z historii - greckich, egipskich i nordyckich. Jeśli chcesz lepiej zachować klimat właściwy Krainom, powinienem polecić "Wyznania i panteony", niemniej jednak także ten podręcznik jest nisko na liście tych, które kupić powinieneś.

Jeżeli zaś mogę coś polecić - zastanów się nad figurkami. Nie użyjesz ich w każdej sytuacji, ale przydają się one, gdy chcesz wprowadzić elementy taktyczne - szyk, w jakim gracze idą przez tunel, rozmieszczenie graczy skradających się do obozowiska itp. Może to i gadżet, ale pozwala dobrze oddać sytuację oraz wczuć się w klimat rozgrywki.
 
Awatar użytkownika
Zirnitra
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 104
Rejestracja: czw wrz 02, 2010 11:05 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 3:51 pm

Koledzy - zwłaszcza mój bezpośredni poprzednik powiedzieli już właściwie to co trzeba - no ale trochę to rozszerzę.

Podstawowa trójka wystarczy ci w zupełności - pamiętaj że musisz się nauczyć zasad ( spora część podr. gracza - a w przypadku gdy mistrzujesz dochodzą jeszcze dwa pozostałe) Dokładanie sobie masy materiałów - które na dobrą sprawę i tak pewnie zbędne się okażą nie ma sensu. Potem jak już opanujesz z kolegami podstawy możesz się ewentualnie zastanowić nad dokupieniem tego i owego

Settingi - Zapomniane Krainy (z ang. Forgotten Realms) są dosyć znane i niezłe - ich popularność wynika również z tego że sporo gier komputerowych korzystających z mechaniki DnD jest w nich osadzonych. Jeśli kojarzysz takie tytuły jak Baldurs Gate, Icewind Dale, czy Neverwinter Nights, to jesteś w domu :P.
Przy czym jak Deithwen napisał stanowią one często tylko ramę. Śmiem twierdzić że skoro tak z nich korzystasz to i bez podręcznika da się zagrać na samych podstawowych (skoro większość i tak sam wymyślasz).

Jako że zaczynasz możesz być zainteresowany także jakąś gotową przygodą - choćby po to by wiedzieć jak to powinno mniej więcej wyglądać kiedy sam zechcesz poprowadzić. Polecam jedną z tych które można ściągnąć tu na polterze ( po co płacić skoro tu są gotowe i często znacznie lepsze i za free) - Pająk z Cormanthoru jest chyba najciekawszą dla początkujących.

Z rzeczy dodatkowych które mogą się przydać:
- Karty postaci - najlepiej takie które mają już gotowe listy umiejętności - wpisywanie ich dla takiego np złodzieja to istna mordęga (zwłaszcza dla kogoś kto tak jak ja ma "doktorskie pismo" :D ).
- Ołówki i gumki - z dwa zestawy (oprócz tych używanych przez MG) żeby się gracze między sobą nie bili jak przyjdzie coś uzupełnić na karcie postaci albo będą chcieli prowadzić notatki z sesji, rysować mapę itp.
No i mogą posłużyć jako prowizoryczne figurki by przedstawić sytuację taktyczną (często wykorzystujemy do tego jeszcze dodatkowe kości które akurat nie są używane)
- Jakieś żetony czy coś (jak kostek zabraknie lub przeciwników dużo). U mnie w domu siostra ma takie kolorowe szklane coś wielkości małych monet - tego często używamy, Podejrzewam też że jest to znacznie tańsze niż figurki (chyba że już takie masz bo np twój tata był zapalonym miłośnikiem ołowianych żołnierzyków)
- I last but not least - kartka - możliwie jak największa, z siatką bitewną - mam u siebie w domu planszówkę(dwie właściwie) "Bitwa o ..". Mapka do niej ma już gotową siatkę heksową, a na wszelki wypadek dorysowaliśmy z drugiej strony taką normalną z kwadratów (jakieś dwu centymetrowe). Z żetonami spisuje się świetnie. Na wszelki wypadek podobnie porysowaliśmy też odwrót mapy z Srebrnych Marchii (ale używamy tylko w sytuacji awaryjnej żeby się nie niszczyła).
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 5:21 pm

Dzięki wszystkim za szybkie odpowiedzi :)

Mam jeszcze jedno, noobskie pytanie:
Każdy gracz musi mieć swój "podręcznik gracza"?
Ostatnio zmieniony sob mar 19, 2011 6:27 pm przez Rafau, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Deithwen_Addan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn sty 21, 2008 5:43 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 6:25 pm

Rafau pisze:
Każdy gracz musi mieć swój "podręcznik gracza"?

Tak, najlepiej po trzy egzemplarze każdy. :razz:

No pomyśl sam. Po co? Przejrzenie ras - pięć minut. Przejrzenie klas - dziesięć. Umiejętności, atuty - kolejne dziesięć. Stworzenie pierwszopoziomowej postaci zajmuje do trzydziestu minut. A przecież kilka osób może to robić symultanicznie. Jeden podręcznik wystarczy. Oczywiście każdy mógłby posiadać swój własny podręcznik, ale nie jest to koniecznie potrzebne.
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 6:31 pm

Oki dzięki za szybką odpowiedź :) a jeszcze edit poprzedniej zrobiłem jak pisałeś odpowiedź :-P to powtórzę drugie pytanko czy do gry w świecie greyhawk starczy "żyjący greyhawk". Są inne książki z tego setingu?
 
Awatar użytkownika
Dagome
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: sob kwie 04, 2009 9:31 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić???

sob mar 19, 2011 7:00 pm

Co do Greyhawka to pewno są inne podręczniki do tego świata ale po angielsku. Sam "Żyjący ..." powinien wystarczyć na zapoznania się ze światem, zapewnię dobrym(tja czemu w to niewierze) pomysłem było by przeczytać kilka powieści z tego świata ale większość tego typu "twórczości" to dno i trzy metry mułu.

Dobrym pomysłem było by ściągniecie całkowicie legalnego SRD. Ta da każdy ma wyciąg prawie wszystkich najważniejszych rzeczy z PG, KP i PMP :mrgreen: .
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić???

ndz mar 20, 2011 6:27 pm

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i cenne wskazówki :D
Zaraz po zamówieniu książek od razu napisze jak zrobiłem (musze ustalić szczeguły z przyjaciółkami i przyjaciółmi :wink: ).

Pozdrawiam, Rafau.
 
Awatar użytkownika
Tallos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: pt lis 04, 2005 1:11 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

pn mar 21, 2011 8:13 pm

Jeżeli zaś mogę coś polecić - zastanów się nad figurkami. Nie użyjesz ich w każdej sytuacji, ale przydają się one, gdy chcesz wprowadzić elementy taktyczne - szyk, w jakim gracze idą przez tunel, rozmieszczenie graczy skradających się do obozowiska itp. Może to i gadżet, ale pozwala dobrze oddać sytuację oraz wczuć się w klimat rozgrywki.

Swoją drogą - ja zawsze (aż dwa razy, ale ciiiiiii) używałem ludzików z klocków Lego.
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 11:05 am

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
Kupiłem: 3 Podręczniki Źródłowe, Żyjący Greyhawk, Władcy Dziczy. Jak będe pewny w 100%, że to system dla mnie (za ok miesiąc) to kupie ok 9-12 figurek, Księga Broni i Ekwipunku, Bóstwa i Półbogowie, Poradnik Budowniczego Twierdz, Podręcznik Przygód Epickich.

Pozdrawiam, Rafau
 
Awatar użytkownika
Deithwen_Addan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn sty 21, 2008 5:43 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 3:19 pm

Mój ty smutku...

To, że wybrałeś Greyhawk, da się przeboleć. Nie jest to aż tak istotne, aby kruszyć o to kopie, zwłaszcza teraz, gdy wydałeś już pieniądze na "ŻG". Jednakże jak przeczytałem o Twoich planach na następne podręczniki, to żółć mi się zagotowała w żółciowodzie i enzymy wątrobowe przekroczyły limity.

Chłopie - na co Ci te podręczniki? Po co Ci Księga broni i ekwipunku? To, co masz w podręcznikach podstawowych, wystarczy Ci aż nadto. Bóstwa i półbogowie? Bóstwa GH masz w Podręczniku gracza. Poradnik budowniczego twierdz? Ho ho, ambitnie. Tyle że ten podręcznik nic Ci nie da. Mam ten podręcznik; gram w DnD od lat ośmiu, mistrzuję od trzech; wiesz, ile razy go użyłem? Zgadłeś. Ani razu. Ale i tak rozwaliłeś mnie Podręcznikiem przygód epickich. Nie no, sięgasz wysoko. Ciekawe tylko, co z tego mieć będziesz? W normalnej kampanii nic z tego podręcznika nie użyjesz, do poziomów epickich zbyt szybko nie dojdziecie, zwłaszcza gdy jesteście początkujący.

Niby nie powinno mnie to interesować, to Twoje pieniądze i możesz je wydać na co tylko chcesz, ale przemyśl jeszcze pięćdziesiąt sześć razy, co chcesz kupić. Bo nie powinieneś kupować żadnego z tych podręczników, które podałeś...
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 6:08 pm

Musze mieć tamte podręczniki bo chce...
Ładnie wygląda na półce i można poczytać :)
Pozatym... Poradnik Budowniczego Twierdz - napewno można gdzieś użyć...
Podręcznik Przygód Epickich dodaje dość sporo i prędzej czy później wykorzystam.
Bóstwa i Półbogowie - miło przeprowadzić pojedynek z Bogiem :)
I musze mieć Księge Plugawego Mroku...
 
Awatar użytkownika
Dark_Archon_
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 692
Rejestracja: sob gru 29, 2007 2:29 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 8:30 pm

Deithwen_Addan pisze:
Poradnik budowniczego twierdz? Ho ho, ambitnie. Tyle że ten podręcznik nic Ci nie da. Mam ten podręcznik; gram w DnD od lat ośmiu, mistrzuję od trzech; wiesz, ile razy go użyłem? Zgadłeś. Ani razu.

+1 Ja również mam ten podręcznik i po przeczytaniu więcej do niego nie zajrzałem.
Rafau pisze:
Podręcznik Przygód Epickich dodaje dość sporo i prędzej czy później wykorzystam.

Najpierw pograjcie na poziomach 1-20 i opanujcie mechanikę. Już na poziomach 10+ można prowadzić epickie kampanie, nie potrzeba do tego epickich poziomów. Gwarantuję, że nie raz zagubisz się w odmętach zasad do 20 poziomu, a co dopiero dalej.
Rafau pisze:
I muszę mieć Księge Plugawego Mroku...

Ta pozycja jest "must have" dla nastolatków, którzy ślinią się na myśl o tych wszystkich plugawych rzeczach, jakie można w tej księdze znaleźć, ale uwierz mi, będzie ona najczęściej tylko zdobić półkę. Niewiele rzeczy z niej wykorzystasz i tylko jeśli wasze postacie będą zdeprawowanymi psychopatami (albo wasi przeciwnicy). Wiem z autopsji :)
 
Awatar użytkownika
Rafau
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 26
Rejestracja: sob mar 19, 2011 1:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 10:38 pm

Hmmm... A które dodatkowe podręczniki są warte polecenia?
 
Shine_lobo

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 11:05 pm

Kolego. kostki, papier i wyobraźnia.
Za kasę którą głupio wywalisz na podręczniki kup najładniejszej dziewczynie z klasy kwiaty i zaproś kumpla na browarka.
Więcej będzie z tak wydanych pieniędzy niż z kupowania tych bzdurnych podręczników.

Żeby dobrze bawić się w D&D wystarczy podręcznik gracza i znajomość jakiegoś świata... np. Forgotten Realms jeśli grałeś na kompie w Neverwinter Nights czy Baldur's Gate - wystarczy.
pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Zaczynam przygode, ale co kupić?

ndz mar 27, 2011 11:58 pm

Jeden podręcznik RPG to materiał na setki godzin gry. W podręcznikach dla MG jeden akapit wystarcza na zainspirowanie przygody która zajmie cały wieczór. W podręcznikach dla graczy wykorzystujesz zwykle ze 2 strony które dotyczą akurat Twojej postaci i na tym opierasz się przez np rok grania.

Zagraj najpierw kilkanaście sesji a potem dokupuj podręczniki których wam brakuje. Np poradnik budowniczego twierdz jeśli twoi gracze chcą zbudować twierdzę :)
 
Awatar użytkownika
Tolekd
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: wt gru 16, 2008 6:13 pm

Re: Zaczynam przygode, ale co kupić?

pn mar 28, 2011 1:49 pm

Skoro kupiłeś już Władców Dziczy(zakładam, że gracie w 3.0) to możesz uzupełnić kolekcję o inne dodatki rozwijające klasy czyli "Miecz i Pięść", "Księga i Krew", "Obrońcy Wiary" oraz "Pieśń i Cisza". Jak wskazali inni forumowicze niepotrzebne są dodatki typu Budowniczowie Twierdz czy Księga epickich przygód. Zdobycie 20 POZ to rok intensywnej gry zakładając, że będziecie grać 2 razy w tygodniu także odpuść sobie na razie ten podręcznik. Możesz też zakupić jako początkujący MP jakąś prostą przygodę np. "Bezsłoneczna Cytadela"
 
Awatar użytkownika
Klebern
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4195
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:53 am

Zaczynam przygode, ale co kupić?

wt mar 29, 2011 12:47 pm

Poradnik Budowniczego Twierdz ja z kolei wykorzystywałem nader często, ale tylko w jednym przypadku: jak grałem epikiem i budowałem własną twierdzę zgodnie z zasadami. Nigdy poza tym aspektem mi się nie przydał.

Lepiej sobie kup podręczniki, które mają dodatkowe klasy prestiżowe a nie suplement, który wykorzystuje się w określonych warunkach.
Ostatnio zmieniony wt mar 29, 2011 12:48 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Noares
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: pn sie 01, 2011 11:33 am

Zaczynam przygode, ale co kupić?

sob sie 20, 2011 12:09 pm

Podręczniki podstawowe wystarczą, ale moim zdaniem, naprawdę warto zainwestować w Opis Świata Faerunu. Jest tam naprawdę sporo klas prestiżowych, ras, bogów, atutów i czarów, całe Krainy są świetnie opisane. Kupiłem sobie też Podmrok- też są rasy i klasy. W Podmroku znajduje się mapka wielkości dwóch stron, na stałe zlepiona z książką (Podmrok kupiłem przed Opisem). Kiedy kupiłem Opis, myślałem, że mapa Faerunu będzie taka sama, a tu wielki kawał papieru :razz: . Zgadzam się z Kelbernem- lepiej inwestować w podręczniki, które zawierają dodatkowe klasy, postacie i atuty.
Ostatnio zmieniony sob sie 20, 2011 12:11 pm przez Noares, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości