Na opowiadania.pl wrzuciłem dość pokaźną sumkę punktów za ocenę i/lub komentarz opowiadania, licząc, wiadomo, na konstruktywną jak zawsze do tej pory krytykę. I co? Po pięciu minutach mam 3 razy po 5 gwiazdek bez komentarza, bez niczego. Trolle? A jakże, nie do końca słusznie zawyżyli ocenę, a krytyki nic. Tacy ludzie irytują...

Dział ten założyłem, by każdy mógł wyżyć się na ludziach tego typu. Miłej dyskusji.

Chcesz oceny idź na forum Fahrenheita. Tam się czasem długo czeka a czasem czytanie opinii o swoim pisaniu trochę boli, ale jest ona na 90% pewno rzetelna i pouczająca

Nie mówię że nie jestem zadowolony z serwisu jako takiego, ale w gruncie rzeczy wszystkie naprawdę dobre komentarze jakie otrzymałem, były zwyczajnie darmowe Myślę że na razie 3 serwisy mi wystarczą, komentarze są jak najbardziej pozytywne, oceny dość wysokie, ale to jeszcze nie poziom do jakiego dążę.

Tak odbiliśmy na starcie od tematu nieco...
Więc może warto by było do niego wrócić.
Zastanawialiście się kiedyś, jak skrzywionym trzeba być by czerpać sadystyczną przyjemność z bezsensownego męczenia ludzi poprzez trollowanie właśnie?

Wcale. Trollowanie to naturalny ludzki instynkt, coś zupełnie normalnego i powszechnego, miła zabawa

Albiorix pisze:

Wcale. Trollowanie to naturalny ludzki instynkt, coś zupełnie normalnego i powszechnego, miła zabawa

Ino we wszystkim trzeba mieć umiar, a w przypadku niektórych...

Nie wydaje mi się, żeby to podpadałopod jakieś szkodnictwo. Po prostu na ogół większość ludzi nie chce się rozpisywać. Zrobiłem kiedyś taki eksperyment.
Była taka sytuacja - zamieściłem coś, w ciągu miesiąca skomentowały ze dwie osoby. Zacząłem się zastanawiać - jak to jest, wejść jest sporo, a nikt nie pisze? Zrobiłem ankietę z pytaniem ,,Jak się podobało".I okazało się, że wkrótce zagłosowało w niej ponad 20 osób. Ludzie oglądali to co zamieściłem, tylko nie chciało im się rozpisywać komentarzy. Może podobna sytuacja była tutaj u Ciebie? I chyba nie jest ona czymś nienormalnym.

Hmm... Tak ogólnie rzecz biorąc temat poświęciłem ogólnie trollom, a mój tekst jako przykład.
Czy to faktycznie podpada pod szkodnictwo faktycznie stwierdzić ciężko, bo teorii można wyciągnąć mnóstwo.

Albiorix pisze:

Trollowanie to naturalny ludzki instynkt, coś zupełnie normalnego i powszechnego, miła zabawa

Jako rzekł przedmówca. Jedni lubią jeździć na łyżwach, inni chodzić do teatru a inni siedzieć w internecie i trollować. Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma - jak brzmiało w pewnej dziecięcej piosence sprzed 20 lat.

Zapomnieliście o samobojczych duchach internetu. Chodzi mi o "trolli" głównie trolki ,ktorym jak powiesz ze nie chcesz pisac to pozoruja samobojstwo kazdym mozliwym sposobem. Upierdliwe,prawda?? Dobrze ze moja pannica lubi za mną kukać i zbierać takie trolle...