Najpopularniejszym nabojem przeciwpancerno-zapalającym jest 7,62x39 BZ do kałacha, przy czym nie słyszałem o czystym przeciwpancernym. Trzeba sobie uzmysłowić, że ten nabój posiada dość spory pocisk wiec łatwo jest skonstruować wersję np. ze smugaczem.
Pojazdy lekko-opancerzone to transportery opancerzone, samochody pancerne czy lekkie bwp. Trzeba zdać sobie sprawę, ze odporność pancerza zależy oprócz jego grubości i rodzaju materiału a także od odległości i kąta trafienia pocisku. Jeszcze trzeba sobie uzmysłowić, że przebicie pancerza samo w sobie nic nie daje pocisk i ewentualne odłamki pancerza muszą narobić szkód w środku. Tutaj cecha zapalająca się przydaje gdy taki pocisk uszkodzi instalacje paliwową czy trafi w skład amunicji. Jak wykazała praktyka w Gruzji burty BMP przy ostrzale amunicją BZ z niewielkiej odległości były przebijane.
Uszkodzenie silnika a co za tym idzie unieruchomienie pojazdu jest zawsze pożądane.
Fortyfikacje to chodzi raczej o jakieś ceglane murki a ściślej wrogiego piechociarza kryjącego się zanim
Pocisk przeciwpancerny przebije przeszkodę i zrani przeciwnika. Oczywiście może zapalić jakąś drewnianą barykadę. Wyburzanie bloków za pomocą ostrzału z kałacha jest możliwe tylko w grach(tak samo jak przy odpowiednio dużym natężeniu ognia jakiegoś czołgu).
Co do materiałów to jest jeszcze amunicja, nie chciałbym być w pobliżu jak jakiś pocisk zapalający przebije skorupę granatu artyleryjskiego.
Przy czym należy pamiętać, że funkcja zapalająca jest cecha pomocniczą. Po prostu można było w taki prosty sposób zwiększyć efektywność naboju i tak zrobiono.
PS. Strasznie chaotycznie mi to wyszło
.