Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

sob cze 11, 2011 12:52 pm

Mam kolejne pytanie, tym razem bardziej z historii wojskowości. Mianowicie: co to jest Kampfgeschwader? Wiem, że to jakiś typ jednostki w Luftwaffe, składający się tylko li z bombowców. Jednak nie mogę ustalić, jaki on miał rozmiar. Eskadra? Dywizjon? Pułk?
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

sob cze 11, 2011 11:09 pm

http://www.theaerodrome.com/forum/other-wwi-aviation/21274-kagohl-definition.html
Tu piszą [kto? citation needed], że podczas I WW Kagohl liczył sobie sześć kluczy(?) po sześć samolotów, więc to tak jakby duża eskadra.
Ostatnio zmieniony pn lis 26, 2012 6:14 pm przez NoOne3, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

ndz lip 03, 2011 11:09 pm

Kolejne pytanie: jakie znacie najbardziej tacticool gnaty? W zasadzie kryterium jest jedno: fajny wygląd.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

pn lip 04, 2011 7:36 pm

Istniejące naprawdę? Bo najbardziej taktykulaśne bronie jakie znam wymyślał sobie w wolnych chwilach Shirow Masamune, na przykład takie.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

śr lip 06, 2011 12:39 pm

Tak, chodzi mi o realnie istniejące. To, co mam u siebie w projekcie niestety wygląda nieco przaśnie, choć niewątpliwie jest skuteczne. Potrzebuje poprostu trochę sprzętu dla gadżeciarzy.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

ndz wrz 18, 2011 11:09 am

Kolejne pytanie... Pistolet Gazowy (broń palna gazowa, nie miotacz gazu w kształcie pistoletu). Jaki to ma zasięg strzału w stosunku do prawdziwej broni palnej? Czy zawsze muszę strzelać gazem łzawiącym, czy też (będąc psychopatą) mogę używać jakiegoś środka trującego?
 
Awatar użytkownika
Bortasz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 880
Rejestracja: wt paź 10, 2006 4:35 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

ndz wrz 18, 2011 11:39 am

Takie pytanie. Czy jest gdzieś temat o broniach przyszłości? W sensie pokazujące w którym kierunku zmierza przemysł zbrojeniowy.
 
firefly
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 236
Rejestracja: śr sie 31, 2011 8:34 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

ndz wrz 18, 2011 1:58 pm

pistolet gazowy strzela śrutem, a gaz jest napędem miotającym pocisk. Przykład - wiatrówka. Zasięg zależny od ilości ładunku miotającego, czyli sprężonego gazu, oraz wagi śrutu. W przypadku sportowych egzemplarzy do 100m
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

ndz wrz 18, 2011 5:54 pm

Wiem, że to kwestia nazewnictwa, ale wydaje mi się jednak, że pistolet gazowy to broń palna przystosowana do amunicji gazowej i hukowej, więc nie strzela ona pociskami. Zasięg, za internetem wynosi 3-3.5m więc od miotacza gazu w kształcie pistoletu różni go w praktyce tylko ta amunicja hukowa.
Naboje gazowe, jak i gaz w spreju, w żelu i w czym tam jeszcze to chyba wyłącznie środki drażniące. Trujące psychopata musiałby robić sam, musiałby się na tym znać i mieć umiejętności techniczne, jak i narzędzia.

Wiatrówka, to raczej "broń pneumatyczna", a sprężony gaz nie może być chyba nazywany "ładunkiem miotającym", bo ten ma jak mi się zdaje ściśle określoną definicję. Taka broń dzieli się na dwie kategorie: do i powyżej 17J. Ta pierwsza może być groźna, ale raczej przypadkowo i przy strzelaniu do ludzi jest mało praktyczna. Druga podpada pod ustawę o broni i amunicji, wymaga pozwolenia, więc nie ma przewagi nad tradycyjną bronią palną w tym aspekcie.

Chodzi mi po głowie jakaś broń pneumatyczna opracowywana dla wojska, ale nie umiem nic o tym znaleźć, może wziąłem to z jakiejś gry?
 
firefly
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 236
Rejestracja: śr sie 31, 2011 8:34 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

ndz wrz 18, 2011 6:36 pm

wiatrówka do mocy 17J nie jest bronią w rozumieniu prawa, tylko narzędziem pneumatycznym. Jakbyś z niej do kogoś strzelał, to używasz niebezpiecznego narzędzia. Jednakże w mediach bardzo często wiatrówki nazywa się bronią gazową, stąd wywnioskowałem, że o ten typ broni chodzi. Jeżeli nie, to sorry:)
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

wt paź 25, 2011 2:49 pm

Do czego służą pociski API (Armor Piercing Ignite, przeciwpancerno-zapalające) do broni strzeleckiej? Wszystkie źródła piszą, że do zwalczania pojazdów lekko opancerzonych, materiałów i lekkich umocnień. Co to znaczy i jak to się odbywa?

Zgaduje, że materiały to drewno i paliwo. Pojazdy lekko opancerzone, to zapewne samochody i motocykle. Lekkie fortyfikacje to foxholke i worki z piaskiem. I w zasadzie co robię? Strzelam w barykadę w nadziei, że worki (te w których jest piasek) się zapalą?

W momencie, gdy się tym strzela do pojazdów, to ci się robi? Wali się w przedział pasażerski w nadziei, że zajmie się tapicerka? A może w bak lub zbiornik paliwa lepiej? Czy też wystarczy trafić w silnik?

Kolejne pytanie: co jest w takich pociskach? Termit albo coś o zbliżonej temperaturze spalania?
Ostatnio zmieniony wt paź 25, 2011 2:49 pm przez zegarmistrz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

wt paź 25, 2011 8:15 pm

"Materiel" to nie materiały, tylko ogólnie sprzęt wojskowy i zaopatrzenie. W kategorii celu raczej to pierwsze, więc broń "przeciwsprzętowa" służy do niszczenia lżej opancerzonych pojazdów i instalacji typu radary, radiostacje, gniazda karabinów i inne takie, z odpowiednio dużej odległości (wszystko wziąłem z obcej wiki).

Co do amunicji API, to mam wrażenie, że to drugorzędna jej cecha, na pierwszym miejscu jest przebijalność, a dodatkowy efekt to zapalenie czegoś łatwopalnego w pobliżu (np. paliwa?), nie zamienia to raczej karabinu w miotacz płomieni. Piasek nawet w warunkach bojowych jest skrajnie niepalny.

Termit to chyba dość szeroka kategoria, można go robić z różnych związków, ale chyba nie. Ja znalazłem opis pocisków API z mieszaniną magnezu i azotanu baru, więc to chyba technicznie nie termit.

Ogólnie to śmiałbym twierdzić, że API to bardzo wyspecjalizowana amunicja rzadko wykorzystywana, oraz dodatkowo popularny gadżet dla otaku broni, żeby się mieli do czego ślinić.
Ostatnio zmieniony wt paź 25, 2011 8:16 pm przez NoOne3, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Zna się ktoś może na broni?

wt paź 25, 2011 9:16 pm

Termit to zazwyczaj mieszanka sproszkowanych tlenku żelaza i glinu (aluminium). W ogólności jest to metal i tlenek metalu.
 
firefly
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 236
Rejestracja: śr sie 31, 2011 8:34 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

wt paź 25, 2011 9:31 pm

w okresie IIwś najbardziej pospolitym wypełnieniem był fosfor. Przez co wiele osób dzisiaj traci "zdrowie" szukając skarbów przeszłości. W branży mówi się (sam nie jestem poszukiwaczem, ale kiedyś z nudów teoretycznie temat przerabiałem), że największym syfem jaki możesz znaleźć (w sensie najbardziej niebezpieczne) są wszelkie bronie przeciwlotnicze. A to dlatego, że na ogół wersje zapalające różniły się kolorem paska farby na łusce. A wiadomo, że po tylu latach z farby nie zostaje nic. No to sobie gość zabiera taki nabój, żeby w domu go rozmontować (tak, są tacy głupi ludzie), wyciąga pocisk. On jako zardzewiały często pęka, a w środku niespodzianka! fosfor. A jako że obok masz łuskę pełną prochu, to często kończy się to niewesoło
 
Awatar użytkownika
Dagome
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: sob kwie 04, 2009 9:31 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

wt paź 25, 2011 10:03 pm

Najpopularniejszym nabojem przeciwpancerno-zapalającym jest 7,62x39 BZ do kałacha, przy czym nie słyszałem o czystym przeciwpancernym. Trzeba sobie uzmysłowić, że ten nabój posiada dość spory pocisk wiec łatwo jest skonstruować wersję np. ze smugaczem.
Pojazdy lekko-opancerzone to transportery opancerzone, samochody pancerne czy lekkie bwp. Trzeba zdać sobie sprawę, ze odporność pancerza zależy oprócz jego grubości i rodzaju materiału a także od odległości i kąta trafienia pocisku. Jeszcze trzeba sobie uzmysłowić, że przebicie pancerza samo w sobie nic nie daje pocisk i ewentualne odłamki pancerza muszą narobić szkód w środku. Tutaj cecha zapalająca się przydaje gdy taki pocisk uszkodzi instalacje paliwową czy trafi w skład amunicji. Jak wykazała praktyka w Gruzji burty BMP przy ostrzale amunicją BZ z niewielkiej odległości były przebijane.
Uszkodzenie silnika a co za tym idzie unieruchomienie pojazdu jest zawsze pożądane.
Fortyfikacje to chodzi raczej o jakieś ceglane murki a ściślej wrogiego piechociarza kryjącego się zanim :razz: Pocisk przeciwpancerny przebije przeszkodę i zrani przeciwnika. Oczywiście może zapalić jakąś drewnianą barykadę. Wyburzanie bloków za pomocą ostrzału z kałacha jest możliwe tylko w grach(tak samo jak przy odpowiednio dużym natężeniu ognia jakiegoś czołgu).
Co do materiałów to jest jeszcze amunicja, nie chciałbym być w pobliżu jak jakiś pocisk zapalający przebije skorupę granatu artyleryjskiego.
Przy czym należy pamiętać, że funkcja zapalająca jest cecha pomocniczą. Po prostu można było w taki prosty sposób zwiększyć efektywność naboju i tak zrobiono.

PS. Strasznie chaotycznie mi to wyszło :( .
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 10:11 am

Kolejne pytanie: pistolety (a raczej rewolwery) śmiesznie dużego kalibru (11-12mm) typu U-94 Udar czy S&W Model 29 "Magnum". One mają jakieś wyższy sens istnienia, poza karmieniem wewnętrznego dresa?
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 10:30 am

"Z tej broni możesz zabić złodzieja strzelając przez stodołę. Ale nie rób tego bo rozwalisz stodołę"

Powiedzmy, że niektórzy lubią broń o konkretnej mocy. Nie jest ona jakoś super wygodna, ale robi sporą dziurę w celu.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 10:59 am

Tak, tak... Ale glock też robi dziurę w celu, ma mniejszy odrzut i jak na moje oko łatwiej z niego kogoś zabić.
 
slann
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4982
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:35 am

Re: Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 11:20 am

Są nierealistczne, wywal.

A na serio. Po prostu zabijają bardziej niż Glocki na normalnej amunicji.
 
Awatar użytkownika
von Mansfeld
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1778
Rejestracja: wt lip 29, 2008 7:31 am

Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 11:25 am

Rewolwery największego kalibru służą do polowań na duże, dzikie zwierzęta. Niektórzy z bogatych pasjonatów polowania na zwierzęta w afrykańskiej (lub gdziekolwiek, gdzie faktycznie można spotkac jakieś duże, dzikie zwierzęta) dziczy preferują używanie broni krótkiej dla urozmaicenia polowania. To wprawdzie kolekcjonerstwo (kupowanie wielkokalibrowych pistoletów i rewolwerów), jednak taka broń jest dużo skuteczniejsza do powalania i natychmiastowego uśmiercania zwierząt niż Glock, a tym bardziej badziewie kalibru 5,56 mm. Trzeba uwzględnić to, że często myśliwy ma okazję wykonać jeden strzał - nawet jeśli trafi, zwierzę ranne może uciec.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 4:06 pm

Dobra, ale U-94 Udar został zrobiony dla policji, a raczej milicji. Raczej nie po to, żeby Ruscy mogli sobie do antylop postrzelać. Bo OTs-20 Gnom to w zasadzie chyba głównie do wyważania drzwi wzmocnionych powstał.
Ostatnio zmieniony sob gru 17, 2011 4:21 pm przez zegarmistrz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

sob gru 17, 2011 11:40 pm

Ja tylko widzę tu i tam, że gnom i udar miały strzelać różnorodną amunicją, jak gumową, z gazem łzawiącym (gnom) czy właśnie o zwiększonej przebijalności przeciwko drzwiom i podobno samochodom.
Wszędzie też wspominają, że pistolety te się w milicji nie przyjęły "z różnych względów".

Może Rosjanie przewidywali szybszy rozwój cybertechniki i chcieli swoich funkcjonariuszy odpowiednio wyposażyć :).

Myśliwi, nawet używający innej broni mówią o takich bydlakach (.357+), jako o "broni zapasowej", mającej w razie niebezpieczeństwa "położyć szarżującego nosorożca" (a przy okazji zwichnąć losowy staw strzelca).
Ostatnio zmieniony sob gru 17, 2011 11:41 pm przez NoOne3, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
REMOV
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 54
Rejestracja: pt mar 21, 2003 9:02 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

pn lut 06, 2012 1:30 am

zegarmistrz pisze:
Kolejne pytanie: pistolety (a raczej rewolwery) śmiesznie dużego kalibru (11-12mm) typu U-94 Udar czy S&W Model 29 "Magnum". One mają jakieś wyższy sens istnienia, poza karmieniem wewnętrznego dresa?
W tym pierwszym przypadku, aby zapewnić jak największą szansę na obezwładnieni przeciwnika, nawet noszącego indywidualną osłonę balistyczną, w tym drugim po prostu do polowania. W wielu miejscach na świecie można polować z broni krótkiej, nawet na bardzo dużą zwierzynę. Niektórzy myśliwi twierdzą, że tak jest bardziej fair, bo zwierzę trzeba podejść na bliskim dystansie.
 
Awatar użytkownika
REMOV
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 54
Rejestracja: pt mar 21, 2003 9:02 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

pn lut 06, 2012 1:43 am

NoOne3 pisze:
Co do amunicji API, to mam wrażenie, że to drugorzędna jej cecha, na pierwszym miejscu jest przebijalność, a dodatkowy efekt to zapalenie czegoś łatwopalnego w pobliżu (np. paliwa?)
Odnosisz dobre wrażenie, jeżeli chodzi o zastosowanie pocisków przeciwpancerno-zapalających. Jak już przebijesz, to warto zwiększyć sobie szansę zniszczenia celu przez zapalenie go ;)
Ogólnie to śmiałbym twierdzić, że API to bardzo wyspecjalizowana amunicja rzadko wykorzystywana, oraz dodatkowo popularny gadżet dla otaku broni, żeby się mieli do czego ślinić.
Czy ja wiem, czy rzadko? Jest to obok naboju z pociskiem zwykłym (tzw. "ball") podstawowa amunicja do wielkokalibrowych karabinów wyborowych (czy też przeciwsprzętowych).

Sam wiele lat temu strzelałem z takiego naboju na kilkaset metrów do wraku polskiego FUG-a na jednym z polskich poligonów. W tym przypadku niczego nie podpaliłem, choć przy późniejszej obserwacji przebicia burty widać było osmalenie, natomiast koledze obok udało się podpalić wrak Golfa (z beczką ropy w środku) i jeszcze kawałek pasa taktycznego (trzeba było wysłać gromadę z łopatami, aby zgasili pożar).

Obrazek

Zobacz, ile tam tych przeciwpancerno-zapalających kalibru 12,7 mm leży (charakterystyczny zielono-żółty wierzchołek pocisku), amunicja produkowana w Polsce na licencji NAMMO, w ramach offsetu na F-16, przez ZM MESKO ;)
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

wt lut 07, 2012 1:21 am

To jest Tor? Bo wspomniałeś że to nasze.
(I to przy kolbie wygląda na magazynek. Kto pierwszy zakrzyknie "A fe, bullpup!"?)

Poza tym, nie sądziłem że WKW są używane na tyle często, żeby uznać to za powszechne. Widać siedzę mentalnie w erze konfliktów zbrojnych, w których nic tak nie cieszy jak seria z PePeSZy.

Przez przypadek znalazłem też ciekawostkę: Pociski z rdzeniem ze zubożonego uranu, np. PGU-14/B stosowane do działka GAU-8/A Avenger (tak, to które było tak zajebiste, że dobudowali do niego samolot) też są klasyfikowane jako API, chociaż w sumie to zapalają z przyczyn czysto fizycznych i obchodzą się bez termitu. Wprawdzie kaliber to 30mm i nie ma raczej takiej broni ręcznej, ale czy to kiedyś powstrzymało jakichś graczy?
 
Awatar użytkownika
Grom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: pt sty 06, 2006 9:05 am

Zna się ktoś może na broni?

wt lut 07, 2012 7:06 am

Hmmm...od jakiegoś czasu gnębi mnie pytanie o naszego, Polskiego Visa. Mianowicie chodzi mi o zastosowany w nim bezpiecznik. Czy ma on zwykła wajchę z boku, blokującą cały mechanizm, jak większość pistoletów (w tym Colt 1911), czy ma bezpiecznik chwytowy, czyli puki nie złapie się go w grabę i nie ściśnie to broń nie wypali (chyba, że źle rozumiem bezpiecznik chwytowy...)
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Zna się ktoś może na broni?

wt lut 07, 2012 9:35 pm

Colt M1911 ma także bezpiecznik chwytowy, poza tą "wajchą".
W Visie identycznie ulokowany element to "zaczep demontażowy" i raczej nie służy jako normalny bezpiecznik.
Pozostaje ten "chwytowy", który działa jak opisujesz.
Oprócz tego była jeszcze dźwignia zwalniania kurka (nie ma takiej Colt) na zamku.
A w ogóle to 1000h w google: http://www.opisybroni.republika.pl/vis.html
 
Awatar użytkownika
REMOV
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 54
Rejestracja: pt mar 21, 2003 9:02 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

śr lut 08, 2012 2:01 pm

NoOne3 pisze:
To jest Tor? Bo wspomniałeś że to nasze.
Tak, to 12,7-mm wkbw Tor, a konkretnie jeden z karabinów pierwszej partii produkcyjnej.
Poza tym, nie sądziłem że WKW są używane na tyle często, żeby uznać to za powszechne.
W zasadzie nie ma obecnie współczesnej armii normalnego państwa, w której wielkokalibrowe karabiny wyborowe (wkbw) nie byłyby używane, zarówno w odmianach powtarzalnej, jak i samopowtarzalnej.
 
Awatar użytkownika
REMOV
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 54
Rejestracja: pt mar 21, 2003 9:02 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

śr lut 08, 2012 2:18 pm

Grom pisze:
Hmmm...od jakiegoś czasu gnębi mnie pytanie o naszego, Polskiego Visa. Mianowicie chodzi mi o zastosowany w nim bezpiecznik. Czy ma on zwykła wajchę z boku, blokującą cały mechanizm, jak większość pistoletów (w tym Colt 1911), czy ma bezpiecznik chwytowy
9-mm pw wz. 1935 Vis ma bezpiecznik chwytowy, tak samo, jak 11,43-mm pw M1911/M1911A1 (niekoniecznie produkcji Colta, bo wyrabiały je, w tym na zamówienia wojskowe, również zakłady innych producentów), bowiem był silnie wzorowany na amerykańskiej broni.

Tak to mniej więcej wygląda w praktyce:
Obrazek
Obrazek
(proszę się nie dziwić, że to jest taki dziwny chwyt na broni, bo testowałem wówczas pozycje z oryginalnej instrukcji strzeleckiej)

Obrazek Obrazek
czyli póki nie złapie się go w grabę i nie ściśnie to broń nie wypali (chyba, że źle rozumiem bezpiecznik chwytowy...)
Dobrze rozumiesz ideę tego bezpiecznika.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: Zna się ktoś może na broni?

czw lut 09, 2012 11:43 am

Dobra teraz ja mam pytanie. Wielkokalibrowy karabin wyborowy i strzelanie do czołgu. Jeśli dobrze zrozumiem, strzelanie w pancerz nie ma najmniejszego sensu. Jednak czy porywanie się na takie elementy, jak np. zamontowane na pojeździe pancernym karabiny maszynowe, granatniki automatyczne, wszelkiego typu optyka etc. też jest głupim pomysłem? Jak dobrze chronione są tego typu elementy? Oraz czy mam szanse za pomocą tego typu broni uszkodzić główne działo czołgu?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości