Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Muriel Piękna Łotrzyca
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: czw mar 26, 2009 6:21 pm

"Studnia rebelii" (przygoda z podstawki): opinie

pt mar 27, 2009 1:50 pm

Co prawda jeszcze nie przeczytałam całego podręcznika, ale jak to zwykle robię - po zapoznaniu się z kilkoma rozdziałami, zerknęłam do przygody na końcu.

Rozczarowanie spadło na mnie jak grom z jasnego nieba :evil:
Przygoda liniowa, sztampowa i w ogóle jakaś sztywna. W sumie można by ją poprowadzić w większości systemów, gdzie występują źli faceci w czarnych kapturach otaczający się orkami :(

Nie rozumiem, jak można napisać 350 stron ciekawego, klimatycznego tekstu, a na koniec takie..._____... no właśnie.

W sumie jedyne, co mi się spodobało, to punkty pościgu jako aspekt (teoretycznie) mobilizujący drużynę - chociaż nie bardzo to wynika z przygody (tzn po co gracze mieliby w ogóle ruszać tyłki w pogoni za facetem w kapturze i grupą orków, szczególnie, że jak głosi wskazówka dla MG na str 375 - "(...)BG rzadko posiadają potrzebny ekwipunek (...) co może oznaczać nawet brak odpowiedniego ubrania."

"Studnia Rebelii" przypomniała mi, dlaczego nie przepadam za D&D.

Ok, dosyć moich smętów - może ktoś ma odmienne zdanie - jestem otwarta na nagłe olśnienia, szczególnie, że mam w niedzielę graczy i nową sesję wprowadzającą do napisania... :cry:
 
slann
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4982
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:35 am

pt mar 27, 2009 4:19 pm

Studnia jest słaba. Nie dość, że krótka, to nie da się na jej podstawie zrobić czegoś dłuższego. Na dodatek, pierwszo poziomowe postaci nie mają zbyt wielkich szans na przetrwanie tej przygody, chyba że należymy do oddziału Aleksieja Grińskiego, ale w wtedy to robimy po prostu rewolucję
Proponuję popracować coś przy przygodach „Chwała dni minionych” „Szczęście wsi” „Krzyk w kamieniu” z starych mimów. Do tego można poprzerabiać wątki z „Księcia nicości” Bakera, Czy „Krwawnika” i „Mrocznej krucjaty” Wagnera. Można też wykorzystać mój pomysł o wyjeździe do sarkozy, i układaniu się z kapłanami seta i mieszkańcami Acheronu
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4461
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

sob maja 16, 2009 11:13 am

Mi natomiast "Studnia Rebelii" się podobała i uważam, że bardzo dobrze spełnia wymagania przygody wprowadzającej do settingu.

Przede wszystkim jest przeznaczona dla postaci na niskich poziomach, więc można ją zagrać właściwie z marszu po stworzeniu bohatera. Nie jest zbyt długa, co w tym wypadku jest akurat zaletą. Nie ma też określonego miejsca geograficznego co pozwala ją wykorzystać grupom operującym tak na zachodnie jak i na wschodzie kontynentu. Zawiera w sobie właściwie wszystkie najbardziej charakterystyczne elementy świata gry (legaci, orki, ruch oporu, miejsca mocy, nieumarli) i pozwala dość łatwo poczuć klimat. Do tego trzeba doliczyć całkiem niezłe porady dla MG.

Pewne zastrzeżenia można mieć najwyżej do motywacji bohaterów i poziomu trudności. Przy czym nie jest to jakiś wielki problem, bo jednak większość przygody da się rozegrać bez walki, natomiast zawiązanie fabuły wynika z heroicznej konwencji świata, gdzie gracze niejako z założenia chcą pomagać.
 
Awatar użytkownika
Morog
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 281
Rejestracja: śr maja 05, 2004 9:30 am

"Studnia rebelii" (przygoda z podstawki): opinie

wt wrz 27, 2011 6:43 pm

znacie jakieś przygody po polsku do M?
 
Awatar użytkownika
Savarian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: pn mar 30, 2009 9:59 am

"Studnia rebelii" (przygoda z podstawki): opinie

śr gru 14, 2011 9:59 am

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość