Dagome pisze:No to Liga niema już floty liniowej, bo pewnie zaadaptują genialną taktykę z rodem okopów I wojny i zbiorą cały złom zwany super drednotami( może nazwać tę klasę naddrednotami bardziej swojsko brzmi) i puszczą ławą na Manticore mając nadzieje, że im rakiety się skończą .
Dokładnie tak, ten dupek Rajani właśnie tak sobie to wyobraża wypuszczając Filaretę na Manticore .
Dagome pisze:Swoją drogą mają w linii jakieś 2000 okrętów, z tego jak dobrze pamiętam 60? poszło na Talbott a teraz 250 leci na Manticore?
Mike załatwiła 71 SD w Spindle, w tym 23 permanentnie ("Misja Honor" str. 191).
Wspomniany Filareta ma ze sobą 400 SD, co prawda Królestwo ma odrobinkę mniej ("Misja Honor" str. 475-476), ale wiadomo jaka jest między nimi różnica .
Dagome pisze:Swoją drogą co stało się z republikańskimi naddrednotami rakietowymi zdobytymi w bitwie o Manticore? W sumie koszt remontu i modernizacji powinien być mniejszy od budowy nowego a co ważniejsze szybszy. Ze sto kadłubów powinno się nadawać do dalszego wykorzystania.
Tourville ocalał wraz z 75 SD, pozostałe 251 republikańskich SD zostało zniszczonych w bitwie o Manticore ("Za Wszelką Cenę" część II str. 420).
Rzeczywiście, Weber nie wspomina co się z nimi stało po bitwie - ja także uważam to za błąd. Powinno być oczywistym ich wykorzystanie po podpisaniu sojuszu pomiędzy Królestwem a Haven - w końcu są na miejscu, ich załogi także (w obozach jenieckich).
Dagome pisze:Teleportacja, wyobraź sobie, że Honor teleportuje się na spotkanie kierownictwa Równania i gołymi rękoma ich sprząta
Gdzie tam! Sam Nimitz by wystarczył - jako Samonaprowadzająca Broń Tnąco-Ciachająca !
Dagome pisze:Psionika, właśnie te wiewiórki^ dają nadzieje na coś takiego
Oj, bo wykraczemy .
Dagome pisze:Swoją drogą gdyby takiego SD rozpędzić do podświetlnej i przywalić w jakiś księżyc to pewnie by zmienili jego orbitę.
Noo, proca to mogłaby nie wystarczyć .