Witajcie!
Wiele niezbyt silnych istot - ghule, Istoty z Głębin, topielce i inne - ma pościg za domyślną konfrontację i proponowaną stawkę jasno sugerującą, że to gracze mają przed nimi uciekać. Jest to fajne, bo pościgi mają w W dobrą mechanikę, ale też trochę głupie - czemu niby bohaterowie mają wiać przed nędzną garstką truposzy lub ryboczłekiem? Czy potwory te powstały z myślą o sytuacjach, w których starcie będzie graczom nie na rękę z innych powodów? A może przegapiłem zasadę, że "walka bije pościg" i jeżeli jedna strona woli walczyć, druga musi się dostosować?