Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 9:38 pm

Fajki to zło :D
No spoko, mamy czas :D

A co do imperiów - ja bym to zrobił tak - wyspa jest nowym pomysłem wszystkich państw - poządźmy się ment społecznych. Poszli na to i ruscy i polacy i niemiachy i hindusi...

Aha - wywalił bym też indian i aborygenów.

O ile aborygenów zrobił bym jako miejscowych - ale pełnili by role "potworów"
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 9:44 pm

No ja też widze aborygenów jako "potwory", "dzikich" i element sił natury, tylko przebiegły i inteligentny - mniej więcej tak jak australijczycy postrzegali aborygenów.
Jednakże zeby uniknąc rasizmu proponuję ich oddczłowieczyc jakoś - niech to bedą jakieś morloki czy inne cholery.
Elfy, kurde , pustynne :)
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 9:56 pm

Czy gra ma się opierać na realnych państwach? Jakaś taka alternatywna, surrealistyczna przeszłość?
Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 9:56 pm przez Spooky Fox, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 9:56 pm

Co do "kontrowersyjnych" przestępstw proponuję to zrobić tak:

Nazwać to nie "zboczeniec" a "gorszyciel" lub "rozpustnik" i wyjaśnić: "Jeśli inni więźniowie dowiedzą się o uzasadnieniu wyroku, zwykle uważają tych skazańców za obrzydliwych zboczeńców. Jednak w niektórych krajach ich jedyną winą mogła być odmianna orientacja seksualna lub po prostu związek z miłości, wbrew narzuconemu małżeństwu lub stanowi kapłańskiemu."
Gracze którzy czują taką potrzebę w głębi serca, już sobie dośpiewają pedofili, zoofili i inne paskudztwa, ale to już nie będzie zgorszenie szerzone w treści settingu. W treści settingu będzie jasna i czysta koncepcja młodego mnicha co to nigdy nie chciał być mnichem ale musiał jako trzeci syn wieśniaka, przespał się z dziewczyną którą kochał, został skazany za rozpustę i teraz musi zmierzyć się z pogardą ludzi uważających go za gwałciciela kóz tudzież małych chłopców, uciec z wyspy i połączyć się z ukochaną. Ewentualnie poprawny politycznie wątek represjonowanych przez ciemny lud "niektórych krajów" homoseksualistów, a nuż jakiś homoseksualny gracz chciałby to odegrać.
Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 9:57 pm przez Albiorix, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 10:01 pm

@ Albiorix
Swietny pomysł.
Ale bym zlikwidował tego zboczęńca.
rozpustnik lub gorszyciel - super.

@ zig
Ja bym ich odczłowieczył przez kulturę - ale ie elfił. Niech to będą ludzie. Albo Morloki - w sensie że człowiek wersja 1.1

@ Spooxy
Przeszłosć alternatywna bez konkretnego pisania co jest innego poza ta wyspą - to jest to.
Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 10:03 pm przez Aesandill, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

czw mar 15, 2012 10:09 pm

Dobra. Pomyślimy. Teraz idę oglądać, jak to klub z setkami milionów euro na koncie przegrywa z zadłużonym portugalskim klubem, którego ledwo stać na nowe koszulki. Uwielbiam tą portugalską pasję do gry w piłkę nożną... :rockpunk:

To tyle, jeżeli chodzi o offtop :) Do jutra panowie.
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 2:02 am

Wogóle przestępstwa mogłyby tu byc swoistymi Przewagami:

"Demagog" miałby bonusy do Przekonywania
"Morderca" miałby jakieś bonusy do reputacji
"Złodziej" - wiadomo, przewaga zawodowa
"Wolnomyśliciel" mógłby miec jakieś bonusy do tworzenia wynalazków z kości, śmieci i piachu (taki da Vinci czy Gallileo)
"Gorszyciel" mógłby miec zdolnośc obniżania morale przeciwnika interesującej go płci
"Generał" - zdolności przywódcze
"Psychopata" - bonusy przy testach zastraszania
"Socjopata" - odporniejszy na zastraszanie

Do tego proponowałbym wzmocnic te Przewagi w stosunku do ich podręcznikowych odpowiedników, ale za to przypisac im jedną Zawadę gratis - np Psychopata miałby w pakiecie oprócz bonusów także zawadę, np Świr.
Gorszyciel miałby zawadę Outsider (minusy do testów społecznych na tabelce nastawienia) Złodziej musiałby wybrac Brak Dłoni lub Brak Oka :) itd.
Wszystko byłyby to przewagi zawodowe.
Do tego proponowałbym wprowadizc system Reputacji, jak jest np w I0 - kupowanie i handlowanie przysługami wsród więźniów to dośc wazna sprawa. Można by też miec przewagi zwiazane właśnie z Reputacją - np "Geniusz Zbrodni" oznaczałby kolesia o którym wielu słyszało nawet na Wyspie - jakis arcyłotr, albo złodziej, masowy morderca itd - dawałoby to więcej Reputacji na starcie.
W naszych więzieniach mamy np "stopnie wojskowe", gdzie za morderstwo z premedytacją dostaje się Generała, a za pobicie coś koło "Seirżanta" - wszystko zależy od wyroku. Generałowie mają szacunek grypsującej części więźniów, jedzą pierwsi, biorą sobie "dziewczyny" itd.
W sumie bardzo ciekawa struktura.
Własnie, odpowiednik grypsery też byłby ciekawy na takiej wyspie - nie chodzi tylko o "tajny język złodziei", ale raczej cały kodeks postępowania w takiej społecznosci. Mógłby on przeszczepiony z więzień z Królestwa, więc bohater na początku (Przewaga "Recydywista") tuż po Lądownaiu mógłby znac ten system, co by się przydało drużynie - myki typu jakieś dziwne zwyczaje w stylu "jesli naplujesz na szarżującego na Ciebie Bydlaka to zaprzestanie on ataku i ucieknie zmyc urazę, bo zrobiłeś z niego cwela" - co jest akurat może głupie, bezsensowne i zmyslone na poczekaniu, ale włąsnie o takie elementy mi chodzi.
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 9:39 am

Nie podoba mi się to powiązanie zawady z przewagą - ponieważ:

Musielibysmy ja sztucznie wymusić (musisz wziąc przestepstwo z listy)
ALBO:

Będzie za słaba jako przewaga : +2 do haryzmy powiazane z zawadą to marna przewaga (p;rzecież jest ładny albo haryzmatyczny bez zawady)

+ 2 do wysmiewania (jako gorszyciel) powiązane z zawadą jest słabsze niż charakterny

itd.

ALBO

Musimy przekoksić te zdolności co zaburzy równowagę gry:

Wiecej niż +2 do testu to za dużo, stanowczo. Już +2 masakrycznie zwiększa szanse na udany test, +3 oznacza że przeciętny test uda się o ile nie wypadnie 1!

ALBO
Wprowadzac nowotwory typu cecha (przewago-zawada = darmowe) co jest sprzeczne z Savagami

Wole wprowadzenuie nowych zawad i przewag i odpowiedni opis sugerujacy kjak można je użyć

Np; przy opisie wyrzutek:
Możesz być kimś obcym - zwykłym obywatelem, byłym klawiszem czy też kimś z zawodu pogardzanym - gorszycielem czy kapusiem.

Np: Wprowadzić wrażliwy-drobna (-2 do obronnych testów społecznych)
Łatwo tobamanipulowac, jesteś przez to nisko w więziennej chierarchi.

Oraz dodać kilka przewag zawodowych

Nożownik:
+1 do orbażeń norzami przy p[rzebiciu podwajasz obrażenia

Oszust:
+ 2 do sztuczek opartych na sprycie,

Lub tez wprowadzić droben zmiany mechaniki (dodać nowe umiejetnosci dziekiego śąwiata)
Blef (spryt)

I wtedy oprzeć na nich przewagi

Oszust:
+2 testy blefu oraz +2 do odpornosci na blef, wymaga spryt k8



Co do znajomosci więxiennej etykiety oraz innych takich pierdól - proponuje bardziej pozwolić rozwiązać to fabularnie.
Takie naplucie na kogoś to przecież test wyśiewania - po co to dublowac?
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 9:41 am przez Aesandill, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 10:17 am

Aes - np w Savage Space masz przewage typu Wlasny Statek, ktora daje ci tez dodatkową zawadę w stylu Zależność albo Długi. Nawet w podstawce masz przewagi ktore sa zbyt potezne i daja ci zawady lub jakies ograniczenia - np Szycha, ktory daje ci henchmenów i przewage Bogaty, ale za to musisz miec jakies powinności itd. Co do przekokszenia - Można zrobic tak, zeby Przewagi mialy np dwa mocne bonusy - np mordeca do reputacji i do zastraszania (ludzie wiedza ze nie ma z toba zartow) i np jeszcze do walki. Ale za to ma jakas zawade, np Krwiożerczy. Robiac wiec takie pakiety 2 przewagi + jedna zawada otrzymujemy cos co kosztuje tylko dwa punkty przy kreacji, albo 5 pedekow, balans jest zachowany, ale gracz nie ma mozliwosci wyboru zawady balansującej, jest narzucona- ma za to dwie Przewagi ktore zajmują jeden slot.
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 11:33 am

W savage space - ja tu mówię o dodatkach z oficjalnej lini.

A takie dublowanie - nie podoba mi się. To takie sztuczne DeDeko podobne narzucanie profesji.
Da się to zrobić normalnie tworząc postać, bez udziwniania.
A skoro się da...
To

BRZYTWA OKHAMA
PO CO UDZIWNIAĆ?
PO CO ZAWĘŻAć MOŻLIWOŚCI KREACJI (bo skoro "morderca" jest taki świetny, to dlaczego mam się męczyć wybierając pośrednie przewagi)

Nie podoba mi się pomysł .jest komplikowaniem i udziwnianiem trochę na siłe. Za bardzo traktuje to mechanikę w stylu "tak macie grac, tak mamy wam narzucić postać" co jest marne.

Jesli da sie wszystko zrobić normalnie (a nawet inaczej - zrobić morderce o gołębim sercu z zawada pacyfista zamiast krwiożerczy)
To po co kombinować?

Moge wziąść KRWIOŻERCZY, charakterny i powiedzmy "reputacja", po co robić komplet? Jak w tym cel?

To tak jak byś chciał z automatu do przewagi zawodowej złodziej dawać chciwy
Do everhigjtowego kapłana solariona z automaty honorowy
A do tropiciela "miłosnik drzew"

Tylko po co, jak mogę zrobić sobie tropiciela-kłusownika chciwego
Mściwego kapłana
I honorowego złodzieja.
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 11:37 am przez Aesandill, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 11:54 am

A takie dublowanie - nie podoba mi się. To takie sztuczne DeDeko podobne narzucanie profesji.
Da się to zrobić normalnie tworząc postać, bez udziwniania.
A skoro się da...
To

BRZYTWA OKHAMA
PO CO UDZIWNIAĆ?
PO CO ZAWĘŻAć MOŻLIWOŚCI KREACJI (bo skoro "morderca" jest taki świetny, to dlaczego mam się męczyć wybierając pośrednie przewagi)

Nie podoba mi się pomysł .jest komplikowaniem i udziwnianiem trochę na siłe. Za bardzo traktuje to mechanikę w stylu "tak macie grac, tak mamy wam narzucić postać" co jest marne.


Aes, nadużywasz tej brzytwy, już dawno ci się stępiła.
Po pierwsze - to nie bedize oficjalny dodatek, więc nie rozumiem zarzutu? :)\
Po drugie - w podstawce Swepla też tak masz jak chocby w ww wspomnianej Szyszcze. W SiPie masz "Baciar/Cwaniak", który też ma negatywne elementy, bo jest przegięty. itd, itp - w oficjalnych też tak jest. Nemezisa nie chce mi się sprawdzac.

Efekt takich comboprzewag jest taki, ze postac staje się potężniejsza, ale równocześnie ma ograniczenia - gracz nie może sobie wybrac że weźmie 10 drobnych zawad w stylu "jestem lekko świrem" i mam "drobne długi", żeby wybrac 5 supersilnych przewag (gdyby mógł oczywiście) tylko bierze cały pakiet jak dają - jak nie chce, to buduje sobie postac standardowo - mniej zawad, optymalizacja, ale i mniej przewag. Dzięki temu możesz wziąc np darmową combo przewagę i dwie zwykłe, co da ci łacznie 4 przewagi na starcie, nie trzy. Ale i darmową zawadę w pakiecie, narzuconą przez wybraną Przewagę. Chcesz, to weź i trzy Combo Przewagi - Morderca/Gwałciciel/Generał - i super, jesteś prawie jak Hitler, tylko pamiętaj że wtedy bedziesz miął de facto 6 zawad. Jak kto lubi. Jedno nie wyklucza drugiego, przecież nie trzeba wyrzucac przewag z podręcznika głównego.

Ci co nie wezmą takich przewag są traktowani jako "niewinnie skazani" albo "ofiary systemu", i po prostu są neutralni mechanicznie.
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 11:56 am przez zigzak, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 12:43 pm

Lipa, nie podoba mi sie to, wszystkie argumenty masz wyżej.
Raj Munchkinów, piekło storytellerów.
Pupa nie balans.

A brzytwa jest zawsze ostra, i zawsze warto ją używać.

to że raz na chiński rok gdzies tam dają przewagę z równoważnikiem w postaci zawady, to nie znaczy że musimy na siłe robić taki sam badziew.

Chesz dobrze walczyć - bierz morderce. Musisz, inaczej będziesz odstawał od kumpla. No co prawda Ty masz w koncepcji postaci byłego patriote z specnazu-aktualnego drobnego pacyfiste, a on czubka, ale obaj musicie wsiąść zawadę krwiożerczy, BO TAK.
On nic nie traci - bo i tak planował zrobić postać bez przekonywania, wiec go ta kara -4 do charyzmy wali.
Ciebie boli, bo jednak chciałeś miec te k4 przekonywania a tak -4 to bez sensu.
No ale system promuje komba, chcesz mieć dobrą postać -bierz gotowe rozwiązania. Bo tak MY CHCEMY.
Wszyscy zabójcy sa KRWIOŻERCZY
A każdy pijak to złodziej!
A kadzy złodziej to świnia!
A kazda swinia to...
Bo tak jest napisane

BEZ SENSU.
I zaburzony balns - 6 zawad nie zawsze powoduje komplikacje. Zawady częściej ograniczają jakąś koncepcje postaci, ale nie robią kłopotu. Czyli defakto zawężasz wybór - ale dopingujesz konkretne rozwiązania - tworzysz klasy z DeDeka.


A
i nadal nie odpowiedziałeś po kiego taki bubel robić?
i co daje w porównaniu do normalnego SWePlowego systemu przewaga , zawada?
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 12:45 pm przez Aesandill, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 12:47 pm

@Aesandill

powiem tylko że jestem z nie wielkimi grupami nie tylko ze względów logiki świata przedstawionego, ale też gierkowych.

Uczciwe i racjonalne podejście - wiele osób uważa, że gdy "logika" zaczyna przeszkadzać dobrej zabawie, zrezygnować należy z logiki. :-)

Między innymi dlatego chciałbym, żeby Spooky Fox napisał jak duży stopień "realności" go interesuje. :-)

@zigzak

Choć nie do końca akurat się zgadzam z Aesem w kwestii zamknięcia kopalń, mi się pomysł podoba że więźniowie zacharowywują się na katordze za ochłapy cywilizacji potrzebne im do życia.

Mnie też się podoba. Ale zgadzam się przy tym, że nie powinny to być jakieś niezwykle cenne surowce - bo wtedy kolonia natychmiast zostałaby zlikwidowana / przeorganizowana. To muszą być stosunkowo "zwykłe", ewentualnie trudne do wydobycia surowce, zaś korzyścią strażników jest jedynie to, że otrzymują je za bardzo niewygórowaną cenę (trochę ochłapów, odpadków, wyroby najgorszej jakości, itp.).

@Spooky Fox

Wiecie, ta satysfakcja, że wpadłem na takowy pomysł.

Wiemy. I jak już pisałem - czasami trzeba stanąć przed trudnym wyborem. Kiedy okazuje się, że niektóre elementy Twojej oryginalnej wersji się nie kleją, musisz albo zrezygnować z wizji; albo zmodyfikować część założeń; albo zachować wizję, uznając że jest nadrzędna wobec logiki / innych elementów. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, ale dobrze podjąć decyzję możliwie wcześnie - a nie kiedy dopracowało się już szczegóły, i przyzwyczaiło do swojego pomysłu tak bardzo, że emocje zaczynają przeważać nad rozsądkiem.

A czy cały ten pomysł z innym królestwem nie jest może troszkę lepsze?

Cóż... Mnie się akurat *częściowo* podoba, i przy pewnym dopracowaniu miałby to spory sens. Ale jak rozumiem zamysł reszty towarzystwa - chodzi o to, aby centralną częścią settingu były relacje *wewnątrz-wyspowe", a nie relacje wyspa-świat zewnętrzny. Stąd postulaty, żeby nie wchodzić (na tym etapie) w zbyt głębokie rozważania na ten temat. Z drugiej strony, bez dobrego wyjaśnienia relacji wyspa-świat zewnętrzny, jakikolwiek sens przestaje mieć istnienie rzeczonych kopalni.

...no, chyba że zmodyfikujemy zamysł, i okaże się że wydobywane z kopalni surowce (żelazo, węgiel, sól) są tak naprawdę potrzebne *więźniom*, aby mogli wytwarzać narzędzia, ogrzewać się (bo np. w okolicy jest mało drzew i zwierząt, więc ciężko o opał) i/lub zachować zdrowie (brak soli = szybka śmierć). Najbardziej uważałbym z wydobyciem soli, bo zwykle da się ją także pozyskiwać np. z morza i/lub oceanu, ale gdyby założyć że tak pozyskiwana sól jest trująca, zaś ta wydobywana z kopalni jest "zdrowa"... ;-)

Dobrze by było, żeby wybór był dosyć obszerny, aby każdy mógł wybrać coś dla siebie, z drugiej strony nie chciałbym tworzyć czegoś takiego jak pedofil, nekrofil czy gwałciciel, bo jak ktoś stwierdził w tym temacie, żeby nie doszło do tego, że przed tym settingiem będzie się ostrzegać ludzi.

Pomysł Albiorixa jest OK. Osobiście dodałbym też "zwyrodnialca" i przedstawił go jako klasę psychopatycznego berserkera / super-inteligentnego socjopaty. :-D

@ dyskusja

A Wy już o mechanice? :-x
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 1:20 pm

Rukasu, racja - Aes, zaloguj się w końcu na skajpa to c przetłumaczę :)

Natomiast co do tego:
Chesz dobrze walczyć - bierz morderce. Musisz, inaczej będziesz odstawał od kumpla. No co prawda Ty masz w koncepcji postaci byłego patriote z specnazu-aktualnego drobnego pacyfiste, a on czubka, ale obaj musicie wsiąść zawadę krwiożerczy, BO TAK.
On nic nie traci - bo i tak planował zrobić postać bez przekonywania, wiec go ta kara -4 do charyzmy wali.
Ciebie boli, bo jednak chciałeś miec te k4 przekonywania a tak -4 to bez sensu.
No ale system promuje komba, chcesz mieć dobrą postać -bierz gotowe rozwiązania. Bo tak MY CHCEMY.
Wszyscy zabójcy sa KRWIOŻERCZY
A każdy pijak to złodziej!
A kadzy złodziej to świnia!
A kazda swinia to...
Bo tak jest napisane

BEZ SENSU.


Koleś który nie chce grac "mordercą na 100%" tylko takim na pół gwizdka, weźmie sobie słabsze przewagi i mniej zawad. Sorry, ale bezwzględny hultaj zwykle jest skuteczniejszy od tego co ma sumienie, złodizej który sprzeda własną babkę jest lepszy niż taki co będize tylko kradł bogatym i dawał biednym.
To jest także kwestia nasycenia settingu tymi właśnie zwyrodnieniami społecznymi, i one powinny byc "promowane" według mnie - w końcu jeśli bedziesz miał niby wyspę skazańców na której żyją same dziamdzie i więźniowie sumienia to nie osiągniesz efektu "Riddicka" - oni powinni byc jakoś selekcjonowani żeby się dostac na wspę - stąd i taka propozycja mocniejszych Przewag, ale za to z karami.
Brzytwa jest tępa niestety.
Ostatecznie, obaj przedstawiliśmy swoje za i przeciw - niech decyduje reszta (zwłaszcza Spooky) i zakończmy temat mechaniki na razie, jak chcesz, skajp jest zawsze do dyspozycji.
w tym tmacie z mojej strony EOT.

Co zaś do kwestii kopalni i relacji ze swiatem zewnętrznym - po prostu Spooky namieszał terminem Drugie Królestwo.
Ja jestem za jednym, jakimś cesarstwem wielonarodowym, które po prostu zsyła więźniów, niewolników, co tam się da na tą wyspę. Pisałem wyzej dlaczego - bo jest zbyt niegościnna by wydobycie czegokolwiek się opłacało, a więźniowie są tani i pożytek podwójny - sedzą odizolowani, muszą jakoś sobie radzic, więc kopalnie są sposobem dla nich na zdobycie narzedzi itd - Wogóle to polecam cykl "Riverworld" Farmera w kwestii obcykania jak takie coś mogłoby działac. I jak tam tworzyły się królestwa i grupy wsparcia.

Kolejny zaś pomysł - wspomnieliśmy o tubylcach. Tubylcy mogliby doskonale sobie radizc na tej wyspie, jak Aborygeni w Australii. Potrafiliby wykonywac np kamienne narzędzia (a np skazańcy nie, bo pochodza z kultury która już zapomniała jak to się robi) czy znajdowac wodę. Mogłaby powstac jakaś seria przewag czy zdolności które mają tylko aborygeni, albo też któryh można się nauczyc tylko od nich - np bedąc przez nich wychowanym itd. Kolejne motywy na postacie (Krokodyl Dundee, Mowgli, Tarzan)
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

Re: WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 1:23 pm

Rukasu pisze:
A Wy już o mechanice? :-x


No niestety :)

Mechanika tez jest ważna - bo rzutuje na to jak siebedzie grąło. Zupełnie inaczej gra się w tym samym świecie na DeDekach a inaczej na powiedzmy wolsungu czy WoDzie.

Ale fakt - skoro ustalone jest że robimy w SWePlu - to chyba nie ma co się skupiać na szczególikach.

Choc przyznam że obuurza mnie próba zamiany mechaniki z SWePlowskiej na jakieś pseudoDeDeki SWePlowe :)

@ zig
Pomysł mocniejszych przewag zaburza równowage gry. Brzytwa jest ostra. A to że bezwględny bedzie mocniejszy - to fabularnie. Jeśli "mieczak" nie dobije wroga(bo np ma drobnego pacyfistę) - to dostanie ostrzem w plecy. Ale nie oznacza to że ma słabszy zamach. Złodziej który sprzeda babkę wspina się po murze tak samo jak ten co własnej babki nie sprzeda. Tropiciel co zakład wnyki a nie strzela z łuku lepiej - zakłada wnyki lepiej. Dodatkowe zawady połanczone z przewaga mają sens tylko w wyjątkowych sytuacjach kiedy nie da się osiągnąć efektu zwyczajnymi metodami.
Premiowanie jednego modelu gry kończy się dedekizacją - bo to własnie proponujesz.

co do logowania się na skajpa - po 15 kończę prace. Wtedy się zaloguje

Pozdrawiam
Aes
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 1:30 pm przez Aesandill, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

pt mar 16, 2012 3:27 pm

Czy moglibyśmy najpierw skończyć jedno? :P

Proponuję zrobić tak - wziąć z SW wybór ras. Każda z nich będzie miała 'w sobie' jedną zawadę drobną. Drugą drobną i jedną poważną gracz wybierze sam, tak samo jak przewagę. Z tym że przewagi i zawady z SW mogą nie pasować do tego settingu, więc dobrze by było wymyśleć takie, które pasowałyby do świata Naszego settingu.
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

sob mar 17, 2012 9:42 pm

Porozumieliśmy się z zigiem, i na razie myśce że macie racje - odłużmy mechanikę na bok.

Mam jeszcze jedną propozycje - uznajmy na razie że domyślana mechaniką jest czyste SWePl - a zmodyfikuje się je jeśli wystąpią jakieś braki w próbnych sesjach - ja np. zamierzam poprowadzić "odrzuconych" w wielkanoc.
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

sob mar 17, 2012 10:00 pm

"Odrzuceni" to lepszy tytuł niż Disaddendum - Dis Addendum? Bogów należy wziąc pod uwagę?
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

sob mar 17, 2012 10:08 pm

Odrzuceni: Wilkołak :)
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

sob mar 17, 2012 11:34 pm

Aes - mam rozumieć, że 'Odrzuceni' to Twoja wersja tytułowa, czy tak?

Nad zmianą tytułu myślałem już od dawna, bo już dawno tytuł przestał pasować do założeń. Teraz zastanawiam się nad 'Colony', 'Cursed Colony', albo po prostu 'Cursed'.

Jaki jest planowany termin próbnej sesji?

@Zigzak

Ja osobiście preferuję logikę nad wiarą w wyimaginowane jestestwo panujące nad mym życiem, więc sugerowałbym po prostu luźne podejście do sprawy wiary. Niech już sobie gracze sami wierzą, w co chcą - Boga, Allacha, Buddę czy Latającego Potwora Spaghetti :P
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

sob mar 17, 2012 11:51 pm

Odrzuceni to mój pomysł na nazwę kampani :D
Na nazwe settingu pomysłu nie mam - bo fakt ż odrzceni się z wilkołakiem dublują :D

Jak mówiłem - planuje w święta wielkanocne albo tuż przed tą sesje - ale szczerze przyznam że nie pamietam kiedy ta heretycką impreza z jajami jest.
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 11:29 am

Dis Addendum - Bogowie Dodatek - jeśli przetłumaczyc dosłownie nazwę tego settingu z łaciny. W sumie wrzucając nazwę w google okazuje się że jest już Disaddendum w necie, jakiś koleś pisze dziwnego bloga który wygląda jak sesja rpg.
Ale wciaż nie za bardzo rozumiem co ten tytuł ma oznaczac?
Bogowie dodani? Bogowie są nadprogramowi? Bogowie są opcjonalni? Bogowie jako wartośc dodana?
Bogowie są zbędni? Uwzględnic bogów? Chodzi mi o tytuł, którego użyłeś, a nie o to czy są bogowie.

Co zaś do nazwy - rzeczywiście, odrzuceni już są.

fajna nazwa z łaciny - terra eiecta lub terra reprobatus - zwłaszcza to drugie mi się podoba, "Ziemia Odrzuconych" (choc raczej Ziemia Odrzucona).

Samo Dis Addendum w sumie niewiele znaczy...
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 12:45 pm

To miała być nieprzetłumaczalna gra słów. Dis nie miało oznaczać bogów, a odjęcie czegoś, ujemne znaczenie. Addendum to coś dodatniego...ogólnie zarys miał być taki, że żeby do czegoś dojść, musiałeś coś poświęcić. W oryginale było to poświęcenie członka drużyny, zdradzenie go, rzucenie mu kłody pod nogi.

Graliście kiedyś w taką karciankę o nazwie Munchkin? :rockpunk:

Ale to głupie założenie było, więc proszę się nie śmiać i nie zwracać mi uwagi na bezsens założenia. Dziękuję :P
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 1:37 pm

Spooky Fox pisze:
Ja osobiście preferuję logikę nad wiarą w wyimaginowane jestestwo panujące nad mym życiem, więc sugerowałbym po prostu luźne podejście do sprawy wiary. Niech już sobie gracze sami wierzą, w co chcą - Boga, Allacha, Buddę czy Latającego Potwora Spaghetti
Osobiste poglądy nie mają tu nic do rzeczy, a w każdym razie na pewno nie powinny być przyczyną rezygnacji z dającego wielkie możliwości fabularne elementu świata, jakim jest wiara we wszelkich odmianach. Ludzie w zasadzie bez wyjątku w coś wierzą i mechanizm tej wiary jest niezmienny niezależnie od jej przedmioty - czy jest to natura, bóstwo osobowe, nauka, ideologia. I można z tego wyciągnąć sporo zahaczek. Co do znaczenia wiary w miejscu takim jak kolonia karna, posłużę się cytatem (z pamięci, więc nie ręczę za ścisłość):
"Jestem w tej kolonii od dwóch lat. Wiesz, czym są dwa lata w więzieniu? Nie masz pojęcie w CO byłbym gotów uwierzyć, byle tylko się stad wyrwać".
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 3:00 pm

Ziemia Odrzuconych brzmi nieżle. I po Polsku.

Co do bogów - ponownie - poza archetypem klechy (więziennego) jako charyzmatycznego... kapłana
(o poglądach dowolnych - jak w neuro)

nie skupiał bym się na wymyślaniu bogów. Nasz świat ma ich dość - jak ktoś chce to wprowadzi.
No może poza jakimiś pseudoindyjskicmi świątyniami w ruinie...
Ale to moje zboczenie :D
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 3:30 pm

Aesandill, zgadzam się, by nie robić kompleksowych panteonów w rodzaju Dedeków ani niczego w tym rodzaju, natomiast idea szerzących się (albo wprost przeciwnie - tępionych, acz nie dość skutecznie) wśród więźniów fanatycznych i bluźnierczych kultów nie daje mi spokoju. Jeśli Spooky chce zagrożenia i zaszczucia, to religia w wydaniu pierwotno-plemiennym nieźle uzupełnia koncepcję - zresztą, skoro już jesteśmy w temacie, to polecam lekturę "Władcy Much".

Można pomyśleć o takich zjawiskach wśród samych więźniów, albo w odniesieniu do tubylców. Jeśli natomiast chcielibyśmy zostawić wątek nadzorców (osobiście uważam, że wątek taki powinien być zarysowany, choć raczej niezbyt nachalnie i w tle) i w związku z tym przedstawiać jakąś szkicową wizję świata zewnętrznego, to myśl dryfuje w stronę prężnych monoteizmów lub "bezbożnych", pragmatycznych i nawet zdehumanizowanych doktryn z pogranicza religii, filozofii i ideologii (vide konfucjanizm).
 
Awatar użytkownika
Aesandill
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1230
Rejestracja: wt mar 27, 2007 8:12 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 3:36 pm

@ Jean
Dobry pomysł

Co do tępienia - nie bardzo widze kto właściwie miał by owe sekty tępić.

A szerzące się bluźniercze kulty - dobra sprawa. Można by kilka wrzucić.
No i nie zapomnieć o możliwości wprowadzanie nowych przez BG

p[rzy czym proponował bym aby kapłani bardziej polegali na mocy ducha - np - przewagi typu "nie czuje bólu" niż prawdziwe nadprzyrodzone zdolności.
Ostatnio zmieniony ndz mar 18, 2012 3:45 pm przez Aesandill, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 4:02 pm

Aesandill pisze:
Co do tępienia - nie bardzo widze kto właściwie miał by owe sekty tępić.
Sami więźniowie, w odruchu obronnym - bo o ile warunki życia na wyspie nie będą absolutnie nieludzkie, to nawet społeczność wykolejeńców ma pewne granice tolerancji. "Owszem, jesteśmy fanatykami i pijemy krew... ale bez przesady" . Nie każdy przestępca odrzuca en masse kulturę, z której wyrasta, nie każdy jest też totalnym psychopatą. Ale to raczej wspominam dla czystego porządku.

Aesandill pisze:
p[rzy czym proponował bym aby kapłani bardziej polegali na mocy ducha - np - przewagi typu "nie czuje bólu" niż prawdziwe nadprzyrodzone zdolności.
Była tu już wcześniej rozmowa o magii, z której wynikały w sumie te same wnioski. Ja generalnie jestem przeciwnikiem wprowadzenia do systemu wszelkiej magii w stylu "high" i z tego co pamiętam Spooky myśli podobnie. Raczej szamanizm, ziółka, demonologia i sztuczki w stylu fakirów czy innych derwiszów niż "zmaksymalizowane leczenie krytycznych ran" i "przyspieszony ogień słońca".
Ostatnio zmieniony ndz mar 18, 2012 4:03 pm przez Jean de Lille, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt paź 14, 2011 8:58 pm

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 5:41 pm

Zarzuciłem myślą o bogach bo źle zrozumiałem pytanie Zigzaka, któremu chodziło o tytuł settingu, a nie o szeroko pojętą wiarę :)

Wychodzę z założenia, że jeśli mistrz gry będzie chciał, to wprowadzi jakiś system wiary, zważając na to, że setting dzieje się w czasach alternatywnej przeszłości, więc jakaś figurka buddy czy krzyżyk na szyi bohatera nie będzie niczym przeszkadzającym. Będzie o tym jedynie lekko wspomniane, że gracze mają wolną rękę w kwestii wiary.

Co do magii, to tak jak Jean napisał - jestem przeciwny. Po pierwsze za dużo już jej jest we wszelkich settingach. Po drugie założeniem było stworzenie prostego settingu bez żadnych dedekowych arcymagów, gildii czarodziei, wielkich ksiąg czarów i całej reszty tej nużącej paplaniny. Magia, jaka ma się pojawić w tym projekcie będzie się bardziej opierać na zjawiskach paranormalnych i ezoterycznych, jak chociażby wspomniany przeze mnie wcześniej tarot, szamanizm, demonologia, demonolatria i tym podobne rzeczy. W ten sposób będzie łatwo, prosto i przyjemnie, a koniec końców i tak zainteresowany magią znajdzie coś dla siebie.
 
zigzak

WTSMk II #6 - Disaddendum

ndz mar 18, 2012 5:54 pm

to ja bym zaproponował tak:

- magia tubylcza, szamańska - jakiś animalizm/elementalizm, voodoo, duchy przodków, zielarstwo, trans
- cuda kapłańskie - podobne do szamanizmu, tylko że wersja "kontynentalna", przywieziona przez wieźniów - heretyckich kapłanów.
- "sztuczki cyrulików" - z pewnością na wyspie znajdzie się sporo oszustów, nabierających niegdyś uczciwych obywateli na relikwie, maście na porost włosów i miłosne dekokty - niektóre z nich mogłyby faktycznie działać, jako placebo potrafiace wpłynąć na wiarę że to co się zażywa faktycznie pomaga.
- alchemia - w sumie mogłaby działać, paru alchemików by się znalazło.
- kabała, wróżenie i astrologia - również, wróżenie z kart, gwiazd, przewidywanie przyszłości, takie tam triki. Sporo takich ludzi by mogło się znaleźć na wyspie, wskutek złości władców (wywrózyli porażkę albo coś w tym stylu).
- magia iluzjonistów - czyli tych których dziś nazywamy magikami - wyciaganie królików z kapelusza, sztuczki z kartami, monety z nosa itd - dobrym przykładem takiej "magii" jest Willow choćby.
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość