ndz kwie 15, 2012 8:35 pm
Siemka
-Hm... ciekawe zagadnienie. Też u siebie na sesjach przeżywalismy podobne zagadnienie. I szczerze mówiąc w naszej grupie do objęcia wakatu szefa nikt się nie kwapił. Wręcz przeciwnie, jak już komuś wepchnąło się ten "zaszczyt" każdy był szczęśliwy, że nie sięgło to jego. No a tera co do samego zagadnienia...
-Myslę, że przy wyznaczaniu postaci - przywódcy najważniejsza jest ogólna "charyzma" połączenia Gracz - BG. Jednak moim zdaniem większe znaczenie miałoby tu chyba siła charakteru postaci (czyli staty). Co do wpływu Gracza chyba byłoby rozsądne tylko jakby większość albo przynajmniej dwóch głównych kandydatów miało zblione możliwości (klasę społeczną, zasoby, wygadanie, doświadczenie, wiedzę itd.).
-Mecha. Możnaby np. polecieć po karcie postaci. Wybrać kogoś kto ma najwyższe LD. (Tak jest w bitewniaku, szefem danego oddziału zostaje ktoś o najwyższym LD). A, że wwersji RPGowej takiej cechy ni ma można by uznać że jest to jakieś połącznie cech np. INT, SW, OGŁ plus ewentualne umsy wspomagająe. Taki cudak odzwierciedlałby mniej - więcej jak dany hirołs mundrze i z sensem gada (INT), jak bardzo jest opanowany i odważny (SW), oraz czy potrafi przekonać innych do swoich racji (OGŁ). Myślę, że to by jakoś odzwierciedlało przynajmniej "z mechy" ewentualnego przywódcę. A przynajmniej pokazało mniej - więcej skalę jak niby poszczególni BG pasowali by do tej roli.
-Decyzje. Jeśli znamy swoją grupę można pojechać po przyzwyczajeniach swoich Graczy. Od liderów oczekuje się głównie decyzji i odpowiedzialności za nie. Myślę, że należałoby prześledzić którzy z Graczy i jak udzielają się na sesji. A dokładniej jakie pomysły na rozwiązania problemów podsuwają i jak bardzo dążą do przekonania innych. Nie koniecznie muszą to być pomysły zrealizowane z sukcesem (bo na sesjach różnie może być). Jednak ktoś kto dąży do zrealizowania swojej wizji ma dość dużo charyzmy i nadaje się na lidera. Robi się ciekawie gdy są np. dwie takie osoby w grupie i niekoniecznie mają tą samą wizję. Reszta Graczy na ogół opowiada się za taką czy inną opcją. Nawet jeśli wytknął jej wady na tyle, że ona upadnie ale sami nie są w stanie podać innej alternatywy to chyba nie bardzo nadaje się ktoś z nich na szefa.
-Fabuła. W historiach postaci może wynikać coś co determinuje lub nie do roli przywódcy. Jakieś społeczne fuchy w stylu kapłana, ofiera, szlachcica, speca mogą po prostu przesądzać sprawę jak dla mnie. Tak jak zresztą to było wspomniane gdzieś powyżej, to nie jest świat demokracji i wolności słowa i do roli przywódcę można "z automata" wybrać kogoś kto ma na to "najlepsze papiery".
-Rola. To już też było zdaje się wpomniane powyżej. A mianowicie przywództwo może być tylko jedną z ról obdzielonych Graczom jak i ich hirołsom. Spoko, może być tam magus, ranger, wojak, technik, medyk czy strzelec. W razie problemu wówczas głos decydujący ma ów spec. On się wypowiada zgodnie ze swoją wiedzą a reszta go słucha. Szef też. Rola lidera w takim wypadku polega na wybraniu najlepszego wariantu działań.
-Hierarchia. Na mój gust szef bez bata to nie szef. Jednym słowem jakkolwiek by to nie nazywać jest on kimś wyjątkowym spośród swoich ludzi. To on gada z innymi szefami, podejmuje decyzje o losach całej drużyny, rozdziela zadania, przyjmuje nowych i dzieli łupy itd. Dlatego wypada by go jakoś wyróżnić w ubiorze, stopniach, zarobkach, sprzęcie itd.
-No i jakoś tak wypośrodkowując te powyższe punkty można jakoś spróbować wstrzelić się z wyborem. Tak mniej - więcej działało to u nas. Mieliśmy może nie tyle szefa ile lidera grupy. Ostatnimi czasy była to akurat moja postać.