Kumpel podrzucił mi link do kawałków mechaniki 4 edycji
http://www.enworld.org/forum/blogs/l5r- ... kills.html
Jakie pierwsze wrażenia?
Drachu pisze:Staram się nie być negatywnie nastawionym dziodem, wierzcie lub nie.
Drachu pisze:Ale... zabijcie mnie miłośnicy - linia wydawnicza L5K robi się słaba. 3 ed. kupiłem dla poprawionej mechaniki, ale dodatki z którymi miałem styczność (Four Winds, Masters of Court, Art of Duel, Prayers and Trasures) obsysały straszliwie. Nuda. To już było.
Drachu pisze:A tak BTW - ostatnio dziobię to swoje Savage L5K. I przez ciągły kontakt z podstawką I ed. przypominam sobie dlaczego kiedyś tak kochałem tą grę.
Bluźnierstwo
W Polsce i tak będzie się grało w świecie pierwszoedcycyjnym
Nurgling pisze:Hehe - widzę że rozwijam swoje zdolności psioniczne Gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że planują oderwać erpega od karcianki - może stanie się to właśnie w 4 edycji.
Nurgling pisze:A jako że nie tylko Craven potrafi marudzić - pierwsza edycja ma GORSZĄ mekanikę od trzeciej (fajnie się pisze dużymi literami )
Craven pisze:Nie może tylko już to ogłosili Przed tą notką o skillach jest taka w której poruszają ten temat i delikatnie przyznają się, że storylinia zrobiła się głupiutka.
MorfiQ pisze:1) Jeśli postać zrobi 5 podbić może zaatakować raz jeszcze, nawet jeśli dzierży tylko jedną broń. Broń w słabszej ręce jedynie dodaje Insight Rank do Armor TN i nakłada na postać minusy podczas walki (główna ręka -5, słabsza ręka -5 dla lekkich broni, -10 dla średnich i -15 dla dużych).
Majkosz pisze:Natomiast dual wielding, pamiętaj, jest obłożony tak strasznymi obostrzeniami właśnie dlatego, żeby podkreślić niezwykłość Mirumoto, którzy nie mają żadnych minusów za wakizashi w drugiej ręce i dostają dokładnie dwa razy większy bonus, niż wszyscy inni. By, zgodnie z rokugańską tradycją, nikt prócz Smoków (i Modliszek) nie miał żadnego powodu, by walczyć dwoma mieczami.
Majkosz pisze:O, ja nie twierdzę, że nowa szkoła Mirumoto jest słaba
MorfiQ pisze:Dual wielding jest słabo opłacalny ponieważ jest bardzo niepopularny