Można uzależnić przydział expa za wygraną walkę w zależności do tego, czy gracz się w tą walkę angażował, czy nie.
Przy czym to taka uwag czysto teoretyczna, bo z tego co widzę temat wygasł ponad rok temu, więc raczej Kronos00 już sobie z problemem poradził.
chubbyloremaster - akurat w tym przypadku gracze całkiem racjonalnie (choć błędnie
) rozumowali. Ale jeśli koniecznie zależało Ci, żeby poszli do tego zamku, łatwo mogłeś to rozwiązać. Np. dać na rynku miasta jakiegoś herolda, który by ogłaszał, że królowej zaginęła pamiątkowa brosza, kto ją zwróci na zamek, dostanie wysoką nagrodę. Albo tak jak piszesz - straże mogły ich przeszukać, znaleźć broszę i cała sprawa tak czy inaczej by wypłynęła.
W ostateczności można było zaryzykować, pozostawić graczom choć odrobinę swobody i pozwolić robić to, co chcą robić. A questa, który miał być związany z broszą wprowadzić w inny sposób.
i nie wiem skąd to przeświadczenie skoro nie mieli żadnych negatywnych spotkań z obrońcami prawa.
Akurat to jest całkiem właściwe podejście
Kojarzę taką scenę z jakiejś książki gdzie jak żebrak dostaje złotą monetę, pokornie prosi darczyńcę, żeby ją zabrał i zamiast tego dał mu parę miedziaków. Bo jak ktoś zobaczy, że taki obszarpaniec jak on ma złotą monetę, to na pewno uzna, że ją ukradł, kijem obije a monetę zabierze. I jest to scena całkiem prawdopodobna.
Zaczynam się trochę pocić i mówię, że noszenie tej broszki to też niezbyt mądra myśl bo gdyby przeszukano wasze rzeczy przy jakiejś okazji zaczęłyby się prawdziwe pytania, niemówiąca już o notorycznych nieletnich kieszonkowcach w mieście.
A czegoś takiego nie lubię. Gracze podejmują decyzje, jak złe to trudno, ale MG, który im podpowiada, co powinni zrobić?
Coś w stylu:
Gracz: To ja otwieram tą skrzynię.
MG: Czekaj, a może tam jest pułapka?
Gracz: Dobra, to najpierw szukam pułapek.
MG: Pułapka jest, rozbrajasz ją, w skrzyni znajdujesz miecz.
Gracz: Fajnie, biorę.
MG: Nie, nie, tak po prostu bierzesz? A jak jest przeklęty? Niczego nie sugeruję, ale może warto byłoby najpierw zidentyfikować?
I tak dalej