Także coś dorzucę .
RPG dla mnie to nieograniczona czasem i przestrzenią możliwość przeżywania wspaniałych snów na jawie. Kiedy mam tylko ochotę zanurzam się pomiędzy stare zniszczone trakty Starego Świata, zdewastowane ulice miejskiej dżungli lub przeżywam niewyslowioną zmysłową rozkosz polowania na świeżą krew. RPG pozwala mi przeżyć moje własne życie ciekawie i barwnie. Kiedy moi rówieśnicy nudząc się piją tanie wino lub kopią kogoś w ciemnym zaułku ja zanurzam się w nieograniczone dla wyobraźni światy i przeżywam fascynujące przygody, których nigdy bym niedoświadczył w szarej jak papier toaletowy codzienności.
To właśnie RPG pozwala mi doceniać świat rzeczywisty.