Moja postać jest za natychmiastową walką. Nawet na tak trudnym terenie można zaszarżować, starczy dobry wynik Jump.

Jeśli dobrze pamiętam (poprawcie mnie jeśli się mylę, nie mam dostępu do książek teraz, a nie chce mi się szukać po necie) to wystarczy wynik 20 (skakanie z miejsca 3 metry do przodu). Czyli żeby zaszarżować Pomiot musi wyrzucić 11 .

A wprowadzenie nas do jakiejś ich jamy, gdzie może być ich X razy goblino-cosiów więcej wam nie przeszkadza? Trzeba rozpocząc te jatkę. Istnieje duża szansa, że pomiot i tak zaszarżuję . Niech biję szefa. Zaraz będzie mój post.

Dobra, najwyraźniej nie mają świń, więc Pomiot robi się bardzo zły. Łoimy ich! Jakaś inicjatywa czy coś?

Wasza tura i to tak już od paru dni .

Chciałbym poznać efekty zaklęcia użytego przez Novacka. Dopiero wtedy napiszę posta.

Jeden z nich miał farta i wyrzucił 18, drugi wręcz przeciwnie i wyrzucił 2 . Jeden z z pół-ogrów jest stunned i blinded na 3 rundy.

To wylosuj mi jeszcze manewry i podaj AC przeciwników

Leading the Attack, Vanguard Strike, Charging Minotaur. Mają KP 18, 13 (ten blinded and stunned).

No to czekamy na krasnala i lecimy z kolejną rundą .

Ponowię pytanie do Miszcza :
Czy przy takim wariancie Inicjatywy jakiego obecnie używamy Nerveskitter ma jakieś zastosowanie ? Pytam, bo zastanawiałem się nad eternal wandem, ale jeżeli nigdy mamy nie użyć tego typu bajerów, to trochę szkoda na to golda :S.
Podobnie skille socjalne: Czy jest sens topić rangi np. w dyplomacji?

Uwaga do drużyny:
Nie rozumiem waszej determinacji, żeby zaciukać przeciwnika, który i tak jest efektywnie martwy przez 3 następne rundy . (a w zasadzie 3,5, bo jeszcze musi podnieść broń, która mu wypadła z ręki).

Novack pisze:

Nie rozumiem waszej determinacji, żeby zaciukać przeciwnika, który i tak jest efektywnie martwy przez 3 następne rundy . (a w zasadzie 3,5, bo jeszcze musi podnieść broń, która mu wypadła z ręki).

Zdecydowanie tego, nie lubię, ale...

+1

Nie rozumiem waszej determinacji, żeby zaciukać przeciwnika, który i tak jest efektywnie martwy przez 3 następne rundy . (a w zasadzie 3,5, bo jeszcze musi podnieść broń, która mu wypadła z ręki).

Bo mam szanse go trafić w przeciwieństwie do tego drugiego +2 do ataku kiedy oni mają 18kp oznacza jedynie, że trafię ich co 5 rzutem. Zostawiam to tym, co mają lepsze bonusy i zajmuję się bardziej osiągalnym celem.

Czy przy takim wariancie Inicjatywy jakiego obecnie używamy Nerveskitter ma jakieś zastosowanie ? Pytam, bo zastanawiałem się nad eternal wandem, ale jeżeli nigdy mamy nie użyć tego typu bajerów, to trochę szkoda na to golda :S.
Podobnie skille socjalne: Czy jest sens topić rangi np. w dyplomacji?

Czasami się przyda, ale głównie będzie to rozgrywane tak jak teraz (trzeba trochę ułatwiać grę i tak to wolno idzie ). Skille socjalne w lochu... Cóż, nie będę ukrywał, że skupianie się na nich nie jest najlepszym pomysłem .

Dzisiaj wam odpiszę, ale zastanawiam się nad przyszłością takiej sesji. Niefabularny gestalt jest "trochę" niegrywalny z mojego punktu widzenia. Bez rzucania na was ogromnej ilości przeciwników nie jestem w stanie stworzyć wam wyważonego wyzwania, a na forum rozgrywanie takich dużych walk nie ma sensu. Nie wiem, zobaczy się.

Nie trzeba ogromnej ilości przeciwników. Wystarczy mała liczba, ale odpowiednio podrasowanych.

Poza tym o to chyba chodzi, żeby na koniec dnia drużyna jakoś jednak wychodziła zwycięsko z większości potyczek

zarok pisze:

Dzisiaj wam odpiszę, ale zastanawiam się nad przyszłością takiej sesji. Niefabularny gestalt jest "trochę" niegrywalny z mojego punktu widzenia. Bez rzucania na was ogromnej ilości przeciwników nie jestem w stanie stworzyć wam wyważonego wyzwania, a na forum rozgrywanie takich dużych walk nie ma sensu. Nie wiem, zobaczy się.

Zamień cechy na elite array, albo wręcz 18, 16, 14, 12, 10, 8. Pełne kości życia. Urozmaicenia w terenie (tak jak w tej walce). Mage Slayer dla potworów

Zmiana planów, odpiszę wam jutro, trzeba dodać paru przeciwników, a dzisiaj nie mam do tego głowy .


PPPP, myślisz, że już tego nie zrobiłem ?

Nie łatwiej traktować naszą grupę jak drużynę o 2 wyższym poziomie i takie dawać nam wyzwania.

Well... Przykład pomiota jasno pokazuje, że on jest w stanie zabić postać 8-10 poziomu jedną szarżą jeśli trafi z krytykiem : P

Więc posyłanie nam SW3 nie da porządanego efektu.

Nie chodzi o poziom wyzwania, ale o typ wyzwania. Na pomiota wystaczy 1 dawka trucizny która zadaje Int/Wis/Cha dmg. Nie wspominjąc o spellach i mocach, które robią to samo.

Ba. Dobry kiter, który może poruszać się bez ograniczeń po trudnym terenie będzie już niezły.

Wcale nie trzeba z tym jechać do SW 10.

Wrzucanie dużej liczby przeciwników na tym poziomie potrafi strasznie rozwalić walkę. Wystarczy dać 20 goblinów z kosami. Statystycznie jest spora szansa, ze jeden z nich zapoda krytyka, który i tak zabije prawie kazdą postać.

zarok pisze:

Zmiana planów, odpiszę wam jutro, trzeba dodać paru przeciwników, a dzisiaj nie mam do tego głowy .

Po co bawić się w dodawanie przeciwników? Nie ma co kombinować na siłę. Kończmy walkę i jedziemy do następnej.

Masz nowe ciekawe pomysły, to wykorzystasz je w kolejnych walkach.

Dobra, uśpili nam naszego ogra... chyba możemy już się żegnać : P
Nikt nie jest w stanie go obudzić?

Sorka że się wtrącam jako obserwator, ale IMHO Sleep ma czas rzucania 1 round, zatem , za srd:
A spell that takes 1 round to cast is a full-round action. It comes into effect just before the beginning of your turn in the round after you began casting the spell. You then act normally after the spell is completed.

Arvelus pisze:

Dobra, uśpili nam naszego ogra... chyba możemy już się żegnać : P
Nikt nie jest w stanie go obudzić?

1) Żaden ogr, tylko ork!
2) Każdy może obudzić śpiącą postać. Slap slap. Standard action.

Tyldodymomen pisze:

Sorka że się wtrącam jako obserwator, ale IMHO Sleep ma czas rzucania 1 round

True.

1) Orki nie są aż tak silne : P
2) Słuszna uwaga.

Bo ja jestem orczy pomiot. Czyli nie wnikając w szczegóły potomek orka zgwałconego przez coś dużo gorszego. Gorszego nawet niż ogr. A jakże, jakaś sprawiedliwość rasowa musi być na tym dzikim świecie.

BTW czekamy na info od MG w sprawie rzucania Sleep. Ponieważ czas to pełna runda, to byśmy usłyszeli jak inkantuje zaklęcie rundę wcześniej (o ile nie ma silent spell).

Robimy coś z tym, że wejdzie w kolejnej rundzie czy coś? Magowie powinni mieć możność kontrczarowania w takim razie albo ktoś próbę ataku, żeby przerwać.

Zanim podejmę jakiekolwiek działania, czekam na ruling w sprawie tego sleepa.

W sumie dziwne, że sam tego nie wypatrzyłem. Czas rzucania tego czaru, był jednym z powodów dla których zdecydwowałem się na Color Spray .

Tak, color spray jest strasznie przegięty. IMO powinien mieć podobne obostrzenia czasu rzucania, co Sleep i Hypnotism.

Dałem wam możliwość rzucenia na will samemu, dlatego bo możecie rozegrać tą rundę (np atak Pomiota), a na końcu usnac . Trochę niejasno to napisałem, sorry. Nie zwracałem na to uwagi przez inne niż zawsze rozgrywanie inicjatywy.

zarok pisze:

Dałem wam możliwość rzucenia na will samemu, dlatego bo możecie rozegrać tą rundę (np atak Pomiota), a na końcu usnac . Trochę niejasno to napisałem, sorry. Nie zwracałem na to uwagi przez inne niż zawsze rozgrywanie inicjatywy.

Wylosuj mi manewr. Możesz je losować przy rozpoczęciu każdej rundy

Stones Bones. Losuj sobie sam jeśli będę zapominał .