Podróżowałam PKP w ten weekend, więc za mną:
Dzień dobry Irene i
Dobranoc Panie Holmes - urocze książki, których główną bohaterką jest Irene Adler, której towarzyszy wierna Penelope, plus Holmes, Watson, przystojny adwokat Norton, ciekawe historie okołoholmesowe
Doktor Jekyll i pan Holmes - zgadnijcie, kogo Holmes spotyka na swej drodze tym razem i któż zlecił Stevensonowi napisanie powieści
Całkiem przystępne.
Powyższe okołoholmesowe i chętnie poczytam więcej, o ile wyjdą u nas, a jak nie, to się się sprowadzi z UK.
Dwa Akuniny -
Świat jest teatrem i
Kochanek śmierci - nienadzwyczajne, ale niezłe, niezwykle ciężkie z początku, ale potem się rozkręcają i od 2/3 robią się bardzo ciekawe.
Dywan - IMHO jedna z najbardziej niedocenionych książek Pratchetta, absolutnie love!