Neuroshima? Serio? A co dopiero KC? Albo MERP? Prowadzilem toto pare razy i powiem szczerze, nic nie pamietam
Dzis systemy sa proste w porownaniu do tego co bylo kiedys. Dzis klient jest wymagajacy, system ma byc realistyczny ale i pozwalajacy na heroiczne akcje. Umozliwiajacy dokladny, zroznicowany rozwoj postaci ale tez nie przysparzajacy bolu glowy przy decyzjach z nim zwiazanych. Skomplikowany ale latwy w obsludze. I najlepiej zeby na cokolwiek rzucac kostkami maksymalnie raz.
Kiedys jak nie nauczyles sie dobrze zasad pancerza to grales zle dopoki mg nie przeczytal jak sie powinno to normalnie robic przy ntym czytaniu podrecznika.
Prawda jest taka, ze zasady sa zawsze na poczatku nieco przytrudne do zapamietania. Ja sam nie moglem przy pierwszym czytaniu zrozumiec zasad magii do wfrp wiec w pierwszych sesjach nie mialem magow. Dzis mnie to smieszy bo ten system jest tak naprawde prostacki ale gdy ktos czyta podrecznik po raz pierwszy znajda sie zawsze rzeczy, do ktorych przylozy sie mniej. Ostatecznie, to mniej istotne. Ludzie przychodza na sesje dla fajnych historii, interakcji miedzy graczami i odgrywania swoich ukochanych postaci. To, ze pistolet adk-gh 9 zamiast zadawac k6+2 zadaje k8+1 to pierdolka.
Niemniej zgadzam sie, ze nie ma co sikac pod wiatr i zaczac wartoby od prostego systemu (typu wfrp). Ale cokolwiek bedzie ok, najwazniejsze by miec graczy (czy grono znajomych czy klub fantastyki), ktorzy przychodza na sesje i z nimi grac. Reszta sie jakos sama ulozy.