Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

Postać bez żadnych dokumentów

pn lut 25, 2013 7:40 pm

Cześć, moja postać (w świecie mroku, czyli analogia naszego świata) nie ma żadnych dokumentów i trafiła do szpitala, nieprzytomna. Zastanawia mnie jak może zareagować na taką sytuację państwo bo ubezpieczona na pewno nie była a rachunek też trudno wystawić bo nie wiadomo na kogo.

Akcja dzieje się w Polsce, postać jest z pochodzenia Polakiem, na takiego wygląda, posługuje się biegle językiem polskim. Nie ma żadnych konkretnych wspomnień sięgających dalej niż parę lat wstecz (na oko ma trzydzieści parę lat).

Najbardziej interesuje mnie jak mogło by się to rozegrać w rzeczywistości, a dalej już można będzie coś kombinować.
Jakieś pomysły?
Ostatnio zmieniony pn lut 25, 2013 8:07 pm przez AGrzes, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Postać bez zadnych dokumentów

pn lut 25, 2013 7:48 pm

Szpital to nie policja. Podajesz dane osobowe które brzmią wiarygodnie, grzecznie mówisz że jesteś ubezpieczony / nie jesteś ubezpieczony ale z dziką radością zapłacisz ZUSowi państwu te 100-200 złotych jakie jesteś mu teraz winien i ziu. Jeśli jeszcze jakiś znajomy by potwierdził Twoją tożsamość to w ogóle nie ma dramatu. Robiłem to raz i nie ociekałem wtedy trzeźwością, nie miałem ZUSu ani dokumentów i ogólnie mnie zszyli i puścili z jakimś tam rachuneczkiem do zapłacenia.

Edit: Ale Świat Mroku jest mroczniejszy i gorszy niż ten prawdziwy. Więc pewnie najpierw Cię przesłuchają, potem aresztują, potem okarze się że wycięli Ci nerki a potem zje Cię wampir.
Ostatnio zmieniony pn lut 25, 2013 7:51 pm przez Albiorix, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

Re: Postać bez żadnych dokumentów

pn lut 25, 2013 8:49 pm

Ok, dzięki. Żeby jakoś się z tej sytuacji wykaraskać to myślę że sobie poradzę.
Ale interesuje mnie też co mogło by zrobić, zrobiło państwo/policja itp w danej sytuacji?
Albo w druga stronę, czy widzicie w takiej sytuacji jakieś drogi "zalegalizowania" się, tak żeby jednak mieć dokumenty itp?
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Postać bez żadnych dokumentów

śr mar 20, 2013 10:07 am

Jak się tak zastanawiam, to nie wiem czy mogą wypuścić człowieka z amnezją ze szpitala, ot tak sobie, chyba że ją ukryje - zmyśli sobie na poczekaniu tożsamość i psycholog/psychiatra to łyknie.

Jak ktoś pryśnie ze szpitala, to może być traktowane jako wyłudzenie albo coś takiego, ale listów gończych WANTED 1000$ DEAD OR ALIVE raczej na drzewach nie rozwieszą. Pewnie Policja będzie próbowała ustalić tożsamość "metodami operacyjnymi" ("to mówi pan, doktorze, że nikt go nie znał... uuu... to ciężka sprawa tsk, tsk, tsk..."). Jak będą gorliwi to wezmą odciski palców do bazy.

Jak ktoś nie ściemni, to trafi pewnie na oddział psychiatryczny i też się ktoś zgłosi do Policji o ustalenie tożsamości.
Ostatnio zmieniony śr mar 20, 2013 10:18 am przez NoOne3, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Postać bez żadnych dokumentów

śr mar 20, 2013 11:23 am

Do zatrzymania człowieka na siłę w szpitalu psychicznym potrzeba mocnych papierów.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

Postać bez żadnych dokumentów

pt mar 22, 2013 1:41 pm

No nie miałem na myśli, że zaraz siłą na oddział zamknięty, ale sugestią i na obserwację. Bo w końcu jak wypisać pacjenta, nawet na jego własne żądanie, w momencie kiedy nawet nie wie jakim nazwiskiem ma się podpisać.
Wypuścić też za bardzo nie mogą, bo przyjęty N/N był, leki dostał, środki opatrunkowe, suchy chleb z dżemem... i kto teraz za to zapłaci?

Jest jeszcze jedna możliwość - można skończyć w dzienniku telewizyjnym - "ktokolwiek zna tego człowieka" i takie tam.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Postać bez żadnych dokumentów

pt mar 22, 2013 3:10 pm

Jak się tak zastanawiam, to nie wiem czy mogą wypuścić człowieka z amnezją ze szpitala, ot tak sobie, chyba że ją ukryje - zmyśli sobie na poczekaniu tożsamość i psycholog/psychiatra to łyknie.


Więc tak ze szpitala może wypisać się każdy na własne żądanie, nawet w sytuacji kiedy oznacza to pewną śmierć,a tym bardziej z amnestią. Na pewno nie będą wzywali psychiatry czy psychologa. Był w zwykłym szpitalu więc amezja jest związana z urazem nie z chorobą psychiczną.

Moim zdaniem będą trzymali osobę tak krótko jak się da, każdy dzień to zajęte łóżko i stracone pieniądze szpitalne, bo muszą wyprać pościel, nakarmić faceta itd.

Moim zdaniem będzie to wyglądać tak na wyjściu poproszą o podanie danych, jeżeli osoba nie poda, bo nie pamięta wezwą policję, która z kolei spróbuje ustalić dane. Jeżeli to nie pomoże to pewnie aresztują na dzień lub dwa i wypuszczą za niską szkodliwość społeczną czynu, jako każdego innego bezdomnego.

Albo w druga stronę, czy widzicie w takiej sytuacji jakieś drogi "zalegalizowania" się, tak żeby jednak mieć dokumenty itp?


Na pewno pojawi się taki art w gazecie http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _ktos.html

Potem tak sprawdzą odciski palców jeżeli osoba była karana to wyjdzie kim jest, jak to nie pomoże to pewnie będzie jednym z wielu bezdomnych bezimiennych w systemie. Nie mogą go deportować nigdzie, bo nie wiedzą gdzie.
 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

Re: Postać bez żadnych dokumentów

pn kwie 08, 2013 9:11 pm

A kojarzycie jakąś formalną drogę by taka postać mogła się zalegalizować, nie mając wspomnień, nikogo kto rozpozna czy śladów w dokumentacji?
Tak by na przykład dostać dowód osobisty?
 
Awatar użytkownika
Rukasu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 737
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 10:24 pm

Postać bez żadnych dokumentów

czw maja 09, 2013 1:32 pm

Ja widzę to tak:
- Można stwierdzić, że jest się obywatelem państwa, ale dokumenty się zgubiło / straciło / nie zostały nigdy wydane. W takim wypadku urzędnik zapyta zapewne o metrykę urodzenia, ew. sam sprawdzi w odpowiednim szpitalu księgę urodzin. Jeżeli gość nie ma metryki, to zapewne konieczne będzie uwiarygodnienie, że jest się właśnie *tą* osobą, a więc przydaliby się jacyś świadkowie lub np. kartoteka medyczna / policyjna. Na tej podstawie możliwe będzie wydanie dowodu. Nie wiem czy już to wprowadzili, czy jeszcze nie, ale planowano jakiś czas temu, że na dowodzie może nie być miejsca zameldowania, a jedynie status "bezdomny".
- Można stwierdzić, że jest się obywatelem innego państwa / nie jest się obywatelem żadnego państwa (tzw. "obywatel świata") i poprosić o obywatelstwo. To nieco trudniejsze, bo bez żadnych dokumentów na podkładkę urzędnicy nie będą raczej skłonni do "naturyzowania" obcokrajowca. Ale to już kwestia pomysłowości Postaci / wysokości łapówki. ;-)
- Można stwierdzić w USC, że się zupełnie nic nie pamięta i nic nie wie, ale że Postać czuje związek z Polską i że wierzy, że jest Polakiem. Można odśpiewać Hymn, a potem zacytować Treny lub Pana Tadeusza. W takiej sytuacji urzędnicy zapewne poproszą o pomoc policję, a w mediach pojawią się odpowiednie komunikaty z informacją o "zaginionej osobie". Postać otrzyma zapewne dokument tymczasowy na jakiś miesiąć, czy dwa. Po tym czasie badanie psychiatryczno-medczyne jest prawdopodobne, choć nie konieczne. I raczej powierzchowne, po prostu żeby wykluczyć oczywiste nadużycia. Nie wiem, czy sprawa musiałaby trafić do sądu, kancelarii prezydenta, czy jeszcze jakiegoś innego urzędu, w każdym razie po kilku miesiącach USC powinien wydać obywatelowi nowy dowód na wybrane przez niego imię i nazwisko. Tak to POWINNO wyglądać. Niestety, sprawa mogłaby się równie łatwo zakończyć wcześniej - za sprawą urzędniczej niechęci lub "niemocy" (czyli zbyt mocnego trzymania się "litery niedoskonałego prawa").
Ostatnio zmieniony pt maja 10, 2013 7:37 am przez Rukasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości