wt maja 07, 2013 10:24 pm
@ dircemari
Jest to powieść, która dzieje się jakieś 300-400 lat w przyszłości. Ziemianie, dzięki wynalezieniu napędu skokowego i osiąganiu prędkości nawet 100 tysięcy kilometrów na sekundę mogą przemieszczać się w dalekie regiony poza Układ Słoneczny. Skolonizowali część planet i planetoid w układzie i poza układem, eksploatując ich złoża potrzebne do egzystencji na ziemi (surowce energetyczne, rudy metali). Kierowniczą rolę w tym procesie spełnia Zarząd Kopalni Górniczych, największa korporacja ekonomiczna, która w zasadzie kieruje wszystkimi sprawami ludzkości na Ziemi i w Kosmosie. Jej władza jednak jest sabotowana przez niektóre grupy społeczne, sprzeciwiające się jej dominacji i eksplorujące Kosmos na własną rękę i wbrew decyzjom ZKG. Tymi ludźmi są piraci, walczący z ZKG i zwalczani przez policję tej korporacji.
Właśnie takimi piratami są dwaj główni bohaterowie trylogii Donaldsona. Obaj to najwięksi fachowcy w swojej branży, cieszący się reputacją niepokonanych, którzy wyjdą z każdej opresji. Jednak nie ma w nich za grosz romantyzmu, jakby można było sądzić. Obaj to egoiści i egocentrycy, nastawieni na bezwarunkową realizację swoich celów i niszczący tych, którzy im się sprzeciwiają. Gotowi są zabić, torturować, niszczyć fizycznie i psychicznie swoich wrogów a także tych, których za wrogów uważają. Nie są też walecznymi bohaterami, gdyż w momencie zagrożenia budzi się w nich lęk i czasem są skłonni do tchórzliwych posunięć, by ratować swoje życie (np. sprzedać swoim wrogom członków załogi, by ci mogli przeprowadzać na nich doświadczenia genetyczne).
Książka opowiada również o rywalizacji, jaka toczy się pomiędzy ZKG, kierowanym przez chciwego i podłego właściciela, skorumpowaną Radą Zarządzającą Ziemi i Kosmosu, czyli rządem ludzi a policją ZKG, której szef chce wyzwolić się spod władzy korporacji i realizować właściwy cel, jakim jest obrona ludzi przed zagrożeniem ze strony krwiożerczych najeźdźców z Kosmosu. W tej walce żadna ze stron nie cofnie się przed żadną podłością, byle tylko zrealizować swoje cele - gotowi są mordować swoich rywali a nawet przerabiać ich na cyborgi, posłuszne rozkazom twórców.
Jeśli więc podoba Ci się space opera, w której są bitwy kosmiczne, intrygi, rywalizacja o władzę, pościgi międzygwiezdne z jednej strony, a z drugiej sadyzm, tortury, gwałty seksualne i amoralne eksperymenty genetyczne to możesz po nią sięgnąć. Jeśli jednak nie lubisz scen znęcania się jednej osoby nad drugą, to lepiej omiń tę powieść szerokim łukiem.