Pierwszy tom "Czaropisu" Charltona dział się na magicznym uniwersytecie, a przy tym miał potencjał. Niestety, drugi tom bardzo mnie rozczarował - co nie znaczy, że komuś innemu nie może się podobać. Moja ocena (tylko pierwszy tom): 4/6.
Książek Trudi Canavan nie określałbym jako młodzieżowych - to po prostu normalna fantasy. Trylogia Czarnego Maga to moim zdaniem dobra seria (prawie cała dzieje się na uniwersytecie), podobnie jak prequel do niej ("Uczennica Maga"). Trylogia Zdrajcy jest trochę gorsza i mniej w niej uniwersytetu, ale też daje się czytać. Moja ocena: 4/6 ("Uczennica Maga": 5/6).
Wątki magicznych instytucji edukacyjnych, choć raczej w śladowych ilościach, występują w godnej polecenia Trylogii Abhorsenów ("Siriel", "Lirael", "Abhorsen") Nixa. W zależności od osobistych preferencji, niektórzy mogą uznać serię za "młodzieżową". Moja ocena: 4/6 (pierwsza część: 5/6).
Jakkolwiek rzadko zdarza mi się polecać książki firmowane logiem "Forgotten Realms", to z całą pewnością jedną z lepszych serii jest Pięcioksiąg Cadderly'ego napisany przez słynnego R. Salvatore. Mniej więcej połowa akcji (w tym cały pierwszy tom, tzn. "Kantyczka") dzieje się w fantastycznej bibliotece, stanowiącej lokalne centrum wiedzy i edukacji. Nie wszyscy lubią książki oparte o settingi RPG, więc lojalnie ostrzegam, że nie jest to literatura wysokich lotów. Moja ocena: 3/6.
Oczywiście najbardziej polecam klasykę, czyli dwie pierwsze części Ziemiomorze Ursuli Le Guin ("Czarnoksiężnik z Archipelagu" oraz "Grobowce Atuanu"). W obydwu mamy dosyć mocno rozbudowane wątki "uniwersyteckie", wątki filozoficzne, nietuzinkowe postacie oraz interesującą akcję. Moja ocena: 6/6.
W końcu:
- Wprawdzie nie dzieją się na magicznym uniwersytecie, ale zainteresować mogą Cię książki Watt-Evansa, np. "Jednym zaklęciem". Większość opowiada o utalentowanych, młodych ludziach, którzy mierzyć muszą się zarówno z niesprawiedliwością, jak i ze swoim własnym pechem. Moja ocena: 5/6.
- Wprawdzie nie dzieją się na magicznym uniwersytecie, niemniej interesującymi książkami fantasy, w których ukazane jest dorastanie głównych bohaterów, to np. seria "Malowany człowiek" Bretta. Moja ocena: 3/6.
- Bardzo sympatyczną serią o edukacji młodego pogromcy Mroku jest cykl Kroniki Wardstone Delaneya. Ale to już z pewnością są książki młodzieżowe, więc jeśli szukasz "dojrzalszej" literatury, to raczej nie dla Ciebie. Moja ocena: 4/6 (niektóre książki z serii 5/6).