Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

ndz lis 30, 2008 9:35 pm

Kpt. Onoma pisze:
A to, co nowicjusdzowi poleciłbym na początek - trylogia Akademia Jedi Andersona (żeby powkurzać Nadiru :D

Ale tu się nie ma co wkurzać. W zależności od odbiorcy, właśnie Anderson i cała ta 'early twórczość' byłyby jednym z moich pierwszych typów w takiej 'polecance'.
 
Awatar użytkownika
Nico
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 56
Rejestracja: sob paź 11, 2003 6:45 pm

pn gru 01, 2008 12:44 am

Kpt. Onoma pisze:
Nie mógłbym oczywiście nie wspomnieć o Zahnie. "Rozbitkowei z Nirauan" byli bardzo dobrą sensacją we wszechświecie SW, "Poza galatykę" to dobry prequel, tylko szkoda, że tak mało nowego się dowiedzieliśmy o Chissach (przecież taka okazja była:|) Ale "Posłuszeństwo" to już totalny niewypał. Bez sensu, mega papka o niczym. Niby jest Mara, niby jest Luke, niby są jacyś szturmowcy, ale bez polotu to wszystko, nudne, a głównych bohaterów - szturmowców buntowników trudno odróżnić od siebie!!1 W sumie Zahn prezentuje różny poziom.. Aha, Trylogii Thrawna i Ręki Thrawna nie czytałem.


Zdecydowanie się nie zgadzam. Mi np. "Posłuszeństwo" bardzo się podobało, typowy styl Zahna, kilka wątków, które na końcu się przeplatają i dają rozwiązanie przygód. Osobiście mam dość kolejnych książek SW, gdzie znów do zniszczenia 7-a gwiazda śmierći/nowa rasa najeżdżająca galaktykę/Kyp Durron i inne brednie Andersona....po przeczytaniu już zbyt dużej ilości książek SW, takie przygody grupki szturmowców są miłą odskocznią i powiewem świerzości.

Kpt. Onoma pisze:
A to, co nowicjusdzowi poleciłbym na początek - trylogia Akademia Jedi Andersona (żeby powkurzać Nadiru :D ale i nie są to aż tak złe książki..). O odbudowie zakonu Jedi, o Daali, o Pogromcy Słońc.


Brakuje jeszcze pogromców smoków i księżniczek-dziewic u Anderson vel nie mam pomysłu na fabułę, więc wskrzeszę Imperatora :P. Ja osobiście polecam X-Wingi 1-4 i 8 (9kę olać, nudy). Dobre również było narodzina Dartha Vadera.
 
Kpt. Onoma
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:07 pm

czw gru 04, 2008 10:02 am

o ile dobrze pamietam to Imperatora wskrzesił Tom Veitch :P

Kyp Durron nie jest brednią a kimś, kto mógłby byc godnym następcą Luke`a Skywalkera (i pewnie by był, gdyby KJA choć maczał palce w LotFie...). 7. Gwiazda śmierci lol. Pogromca słońc to akurat był całkiem dobry pomysł. Zresztą Andersonowi wolno było, bo to w sumie jeden z pierwszych pisarzy (wześniej to tylko Zahn i Tyers).

Nico pisze:
Ja osobiście polecam X-Wingi 1-4 i 8 (9kę olać, nudy).

8 jest jeszcze gorsza njiz 9 :/ Nie dośc że nudna, to na dodatek wymyślaja jakichś Issoran i bąble tworzące się na kadłubach statków po trafieniach z lasera. Wątek romantyczny przerwany przez śmierć, która nie była śmiercią (jeden z nielicznych fajnych elementów ksiazki szlak trafił). No nie żebym był jakims fanem harlequinów no ale.
Ale są też inne minusy: nienaturalne dialogi, Łotry są strasznie papierowe i gdzie Widma znikły?? I za jaka holerę znowu Isard...
"Zemsta Isard" - nie polecam. Nic nie wnosi. X-wingów 1, 3, 4 nie czytałem, a 2 dawno temu, więc o nich się nie mogę wypowiedzieć.
A co do 9. Ma ten plus, że jest chociaż krótka i ma duzo humoru, a Adumar to taka jakby druga Ziemia xP No i w późniejszych pozycjach pojawiają się nawiązania do tej pozycji.

A o "Posłuszeństwie" jeszcze - problem jest taki, że ta ksiązka nic nie wnosi + minusy które już wczesniej podałem. Jak już mówimy o odskoczniach od NEJ-ów i innych LotFów, to już lepsza jest "Zjawa z Tatooine". Zresztą jedna z pierwszych książek SW jakie czytałem. Tona fajnych nawiązań (np dowiadujemy się, co tam było u Shmi Skywalker, miedzy EI i EII), i.. no, fajna przygodówka. Nawet nie przeszkadza to, że to dzieje się na Tatooine.
Dobra, dziwny mi post wyszedł. Bywa. Odpowiem za 4 dni ;p
 
Awatar użytkownika
Nico
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 56
Rejestracja: sob paź 11, 2003 6:45 pm

czw gru 04, 2008 10:27 pm

Kpt. Onoma pisze:
Kyp Durron nie jest brednią a kimś, kto mógłby byc godnym następcą Luke`a Skywalkera (i pewnie by był, gdyby KJA choć maczał palce w LotFie...). 7. Gwiazda śmierci lol. Pogromca słońc to akurat był całkiem dobry pomysł. Zresztą Andersonowi wolno było, bo to w sumie jeden z pierwszych pisarzy (wześniej to tylko Zahn i Tyers).


Kup Durron nie jest już brednią w NEJ, tam jego dorosła postać oferuja nową drogę dla Jedi. Natomiast w Akademi Jedi młodziutki Durron plus Pogromca Słońc w/g mnie banalizował Star Wars w porównaniu właśnie do Trylogii Thrawna.

Kpt. Onoma pisze:
8 jest jeszcze gorsza njiz 9 :/ Nie dośc że nudna, to na dodatek wymyślaja jakichś Issoran i bąble tworzące się na kadłubach statków po trafieniach z lasera.


Issoranie to wógle dziesiąte znaczenie ma tutaj, co do wymyślania to i większe brednie znajdzie w innych książkach. Natomiast sam pomysł na fabułr jest nie najgorszy. Widać kwestia gustu :-P. Mi się w każdym razie o niebo bardziej podobalo niż X-Wingi dotyczące Warlorda Zsinja. Taki typowy nikt, który ma akurat SSD więc coś morze. Ysanne Isard z jej chorymi pomysłami jest o wiele ciekawszą postacią IMO. A ponieważw SW jest tak, że każdy musi zginąć dwa razy jak Imperator ;) musiała mieć jeszcze jedną ksiażkę.

Kpt. Onoma pisze:
A o "Posłuszeństwie" jeszcze - problem jest taki, że ta ksiązka nic nie wnosi + minusy które już wczesniej podałem.


Nic nie wnosi? Taki zarzut można by wielu książkom i komiksom postawić :). Dla mnie ważna jest fabuła, a nie to czy coś wnosi. Nowa Rebelia coś wnosi? Wnosi, tylko co z tego skoro jest nudna jak flaki z olejem. To samo Kryształowa Gwiazda. Jeśli w książce będzie nawet przygoda głupiego Jawy na Tatooiny, ale za to z super przygodą to wolę taką książke sto razy bardziej niż kolejny imperator, kolejne Eclipsy destroyery i hordy dark jedaji, czy też inne Krzyształowe Gwiazdy :P. Nie jest trudno wrzucić do programu słowa Imperator, Dark JedaJE, Super-Duper Star Destroyer i nacisnąć generuj książke :mrgreen: , wysiłkiem jest zaś napisać coś ciekawego nie siegając po 'Luke znów musi uratować galaktykę bo Imperator/kolejna rasa/rebelia/i inne takie.
 
Awatar użytkownika
p4v
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1052
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 10:03 pm

Książki z serii SW

ndz sie 02, 2009 2:13 pm

Drodzy fani SW chciałbym poszerzyć swą wiedzę na temat przygód Luke'a i Lei, dlatego zwracam się z prośbą, czy ktoś może podać tytuły książek, które opowiadają o wydarzeniach po episode VI?
O świecie gwiezdnych wojen wiem tylko z filmów, seriali i gier, więc wszelka pomoc się przyda.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Książki z serii SW

ndz sie 02, 2009 5:50 pm

Po pierwsze, tzw. Trylogia Thrawna (raz, dwa, trzy). Może być też Ręka Thrawna.

Pakt na Bakurze jest zaraz po VI. To kawałek dalej. Można jeszcze spróbować Nową Rebelię, Kryzys Czarnej Floty, Trylogię koreliańską, czy X-wingi.

Chronologicznie sporo dalej: NEJ, Mroczne gniazdo i LotF.

Dla ludzi o mocnych nerwach: Młodzi Rycerze Jedi, Trylogia Akademii Jedi, Trylogia Callisty.
 
Awatar użytkownika
p4v
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1052
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 10:03 pm

Książki z serii SW

ndz sie 02, 2009 6:38 pm

Wielkie dzięki, Trylogia Thrawna i Nowa Rebelia wydają się najlepszym wyborem pod względem przygód Luke'a.
Btw dlaczego ostatnie wypisane ksiązki opisałeś jako "dla ludzi o mocnych nerwach"? :razz:
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

Re: Książki z serii SW

ndz sie 02, 2009 10:08 pm

Ponieważ to są powieści dla młodzieży (przynajmniej 2 pierwsze) - czytałem tylko kawałek starwarsowej serii dla młodzieży (Uczeń Jedi się to zwało) i wciąż mam koszmary. Callista ma podobny poziom, ale to już dla młodzieży nie jest, co wskazuje, że powieści powinny dokonać samospalenia ze wstydu.
 
Gedeon

Książki z serii SW

wt sie 23, 2011 1:07 am

http://www.swtor.com/news/news-article/20110422-0
W skrócie, szykuje się kotorowa książka autorstwa Karpyshyna - czyli jednego z głównych scenarzystów Kotora oraz autora książek o Darth Banie.
Czyli radosna nowina dla wszystkich fanów Starej Republiki, do których i ja się zaliczam.
 
Awatar użytkownika
Raelynn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: sob sie 13, 2011 3:38 pm

Re: Książki z serii SW

pt sie 26, 2011 10:27 pm

Z kolei mnie zainteresowały czasy od 40 ABY i polecam gorąco całą sagę "Dziedzictwa Mocy" jak i książkę "Rozdroża czasu" teraz mam zamiar zabrać się za Komandosów Republiki. : D
 
Gedeon

Książki z serii SW

sob sie 27, 2011 8:56 pm

Dziedzictwo Mocy też jest nienajgorsze, aczkolwiek czytałem je tylko pobieżnie w Empiku (za dużo wychodzi książek SW i za nierówny mają poziom, aby kupować wszystkie).
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Książki z serii SW

sob sie 27, 2011 10:13 pm

@ Gedeon

Lepiej się nie chwal, że czytasz w Empiku bo zaraz wsiądą na Ciebie, że okradasz autorów i wydawców.
 
Gedeon

Re: Książki z serii SW

ndz sie 28, 2011 12:45 pm

Ja tak nie uważam. Każdy wydawca wie, że w Empiku można legalnie czytać za darmo - więc jeżeli sprzedaje swoje książki do Empiku, zgadza się na taką praktykę. Gdyby coś takiego uznać za złodziejstwo czy odpowiednik piractwa - to biblioteki też byłyby kradzieżą.
Notabene, z tego co pamiętam, to Empik kiedy powstawał, miał być nie tylko przedsiębiorstwem zarobkowym, ale też czymś w rodzaju klubu czytelniczego - więc analogie ze zwykłą czytelnią są jak najbardziej na miejscu.
Poza tym książek w swoim życiu kupiłem niemało, ale gdybym kupował wszystkie, które chcę przeczytać (a tym bardziej te, które chcę jedynie przejrzeć) to bym poszedł z torbami.

Ale dobra, bo widzę, że pomału zaczyna się kolejny offtop.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Książki z serii SW

ndz sie 28, 2011 2:04 pm

Ja też tak nie uważam. Ale redakcja Poltera i owszem. Faktycznie, nie ma co jednak robić OT.
 
Gedeon

Książki z serii SW

wt lut 14, 2012 7:32 pm

Zaczyna wychodzić ,,gazetowa" seria książek SW. Zaczynają od serii o Darth Bane'ie - I tom za 5,99.
 
cade dailes
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: pn cze 27, 2011 4:38 pm

Re: Książki z serii SW

sob mar 10, 2012 10:11 am

no i tom za 5.99 upadł :D tera to po 13 zyla, ale i tak kupuje , już mam trzy tomy o darth bane :D polecam każdemu zajebista, już dzisiaj zacznę czytać trzeci tom, aż ciekawy jestem jak to dalej z nim będzie...
 
Gedeon

Książki z serii SW

pn kwie 23, 2012 4:12 pm

Ostatnio przeczytałem dwie książki SW ,,Revan" i ,,Cień Mindora". Obie wybijają się ponad poziom typowych książek SW, nic dziwnego, bo jedna jest Karpyshyna, druga Stovera, czyli jednych z lepszych pisarzy, jacy działają w tej serii.
 
Awatar użytkownika
Bastila
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 29
Rejestracja: czw cze 27, 2013 2:19 pm

Książki z serii SW

czw cze 27, 2013 2:39 pm

Akurat "Revan" jest całkiem dobry jak na literaturę sw. Z The Old Republic całkiem przyjemnie sie czyta "Oszukani".

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości