ndz gru 02, 2012 5:03 pm
ILLITH DLARDRAGETH
Oczy półczarta stały się całe czarne gdy otrzymał telepatyczną informację o śmierci kambiontów.
Nagle Illith zwrócił swój wzrok na elfa i przekazał telepatycznie -No, no, no... Nieładnie tak mącić innym w planach. Ale nie martw się, nic nie zepsułeś - Zaśmiał się ironicznie.
- Moje plany wybiegają daleko poza tą żałosną... istotę. I poza cały żałosny Faerun. Mój drogi czempionie Seldarine, może zabrzmi to dziwnie, ale ani ja, ani moja organizacja nie jesteśmy wrogami ciebie i innych elfów. A ona nie jest ani elfem ani, tym bardziej, kapłanką Hanali Celanil. Tamta Serea nie żyje od ponad 400 lat.
Illith zaśmiał się w duchu. Od swoich wywiadowców przed chwilą dowiedział się, że "elfka" przybrała swoją prawdziwą postać gdy napotkała wysłanych przez niego wojowników. A maulgrimowie nie byli kochani przez siły dobra. Może nawet zorientują się że to ona stoi za poprzednimi morderstwami elfów w Faerunie?
Pewny że nikt i nic, nawet bóg nie może czytać mu myśli, wysłał myśl do Errtu - Wycofaj swoje siły. Niech ci żałośni zwolennicy dobra rozprawią się z tym czymś. Teraz nic i nikt nie przeszkodzi Krwi Nocy. -.
Poczuł że Errtu i jego słudzy nie zamierzają go posłuchać. - Zawsze ten sam problem z Tanar'ri. Brak jakiejkolwiek dyscypliny i posłuszeństwa. Cóż, on i tak nie jest mi potrzebny - Pomyślał jednocześnie ostatecznie unicestwiając czarta i jego armię.
- Poza tym, nie obnoszę się ze swoją prznależnością. Po prostu jej szczególnie nie ukrywam. Chociaż skrzydeł nie widzisz, prawda? - Uśmiechnął się przyjaźnie, sącząc wino. - Sądzę że w geście dobrej woli mogę przekazać ci pewną informację. Nieznaną nikomu poza mną, moją Boginią i Panteonem Orków. Bogowie orków wysyłają olbrzymią armię na Evereskę. Przejdzie przez portal znajdujący się w południowej części Szarych Wzgórz za 3 dni.-
Illith miał szczerą nadzieję że elf mu uwierzy. Nienawidził orków i Gruumsha, ale nie miał ochoty wypowiadać im wojny. Elfy zwyciężą, tego Illith był pewny.
- Zaproponowałbym pomoc, ale nie sadze żeby przypadła wam ona do gustu. Aha, jeszcze jedno. Uważajcie na Ineera Gishaka, tannaruka i jednego z generałów armii. Niesie Kryształ Negacji, wystarczająco potężny by na chwilę przytłumić Mythal Evereski. Czy teraz wierzysz, że nie żywię złych zamiarów wobec elfów?
//przekazana informacja jest prawdziwa, pozbawiona haczyków itp//
Ostatnio zmieniony ndz gru 02, 2012 5:07 pm przez
wegner94, łącznie zmieniany 4 razy.
Powód: