Przebiłem się przez cennik i muszę przyznać, że mi się nie podoba. Nie będę czepiał się zarobków, które w sumie niewiele się zmieniły, owszem zostały tu i tam przycięte ale w porównaniu do znacznie niższych cen WSZYSTKIEGO zostały całkiem znacznie podniesione.
Uśmiałem się najbardziej z cen pancerzy i broni. przy takich cenach KAŻDEGO stać na miecz, na dwuręczniaka zresztą też. Nikt nie będzie kupował kija skoro za niewiele więcej może sobie od razu sprezentować chociażby topór, puklerze i tarcze są również tanie jak barszcz. Dobrze bo dzięki temu nawet najbardziej zapadła dziura wystawi dobrze wyposażonych zbrojnych. A chłopstwo będzie się pałętało wyposażone w miecze i tarcze (bo wszak pisałeś, że jedzą za darmo ) a wiadomo jest niebezpiecznie więc dobra kosa zawsze się przyda. Zresztą ogólnie broń z Twojego cennika stała się powszechna i ogólnie dostępna, pewnie nawet byle żebrak sobie sprawi mieczyk tak na wszelki wypadek.
Pancerze także staniały i stały się bardziej powszechne. Ogólnie ceny uzbrojenia nawet w porównaniu do zarobków są tak niskie, że chyba niedawno zaczęto produkcję na masową skalę w fabrykach uzbrojenia:P
Fajnie, że dobra zbroja bogato zdobiona skutkuje +20 do dowodzenia. Wszyscy Wojownicy Chaosu od razu mają to na wejściu za pancerzyki;) A tak naprawdę zbroja nie ma nic wspólnego z Umiejętnością Dowodzenie. Może i nawet na chwile ktoś się zastanowi, że kolos ma fajną zbroję ale to go nie czyni lepszym dowódcą, w żaden sposób;)
Co do Artylerii to już padło wiele argumentów, które jasno twierdzą, że ta mechanika przez Ciebie zaproponowana (której notabene nie ma wcale bo jest zależna od decyzji MG i od tego, że "to przecież oczywiste, że kula armatnia zabije 3-4 ludzi" czy ilu tam pisałeś ). Oczywistym faktem jest, ze artyleria jest niebezpieczną bronią, do tego całkiem zabójczą. Wiesz czemu nie jest określona w mechanice jej skuteczność? Bo jest zbyt dużo zmiennych;) Później powstają takie buble gdzie kula uderza z siłą 30 i zabija iluś ludzi, w sumie nie wiadomo bo nie jest to opisane bo to decyzja MG, ale wszak to oczywiste:D BTW: Skąd wiesz, że jest 30% szans na to, że kula się odbije? Przecież to zależy jeszcze od podłoża, w które się strzela:P Inaczej będzie jak kula uderzy w błoto a inaczej jak w twardą ziemię;). Mówiąc krótko nie ma najmniejszego sensu robić sobie wyliczanki ile zabije ludzi kula armatnia bo to zależy od tak wielu czynników, że nie warto nawet rozpisywać na to mechaniki. Lepiej to oddać w formie opisowej niż rzucać kostkami aby ustalać coś co jest nie do ustalenia (wg Twojej mechaniki zresztą również).
Mam także pytanie gdyż to mnie ciekawi odnośnie cen gruntów. Czy te dane poparłeś danymi historycznymi czy zwyczajnie sobie tak wymyśliłeś, że cena ziemi we wsi jest nawet 42 razy droższa od ceny ziemi uprawnej? Do tego ceny nieruchomości;) Dom na wsi może być tańszy niż ziemia na której stoi:P Jeśli dom stoi na dobrej ziemi;)
Wrócę jeszcze do kwestii zarobków. Jak to jest, roczny dochód czyli liczysz ile dana profesja ma zysku? Czy też jest to dochód całkowity, który będziemy pomniejszać o niezbędne wydatki np jedzenie i takie tam. Zakładam, że jest to pierwszy wariant, gdyż drugi nie ma sensu, ale chciałbym się dowiedzieć.
Z tą szarżą konno to nawet ciekawe, ale co w sytuacji gdy Szarżujemy Lekkim Koniem Bojowym i nie ma miejsca na szarżę w przelocie bo jest taki tłum? To co koń nie zaatakuje wcale? Sama akcja taranowania jest nawet fajna, ale koń to nie czołg. Powinien również mieć okazję do odniesienia obrażeń przy taranowaniu. Rozumiem, że ma on większą masę od człowieka czy orka, ale mimo wszystko nie powinno być możliwości taranowania nim bezkarnie. Co więcej jeśli taki rycerz zacznie taranować a ktoś mu nadstawi włócznię to jego kucyk winien pewnie paść:P Wszak z całą siłą rozpędu wbija się na włócznię;) Ale ogólnie ten pomysł jest ciekawy, chociaż ja bym go nie wprowadzil w formie dokładnych zasad bo za dużo z tym zachodu. Nie podoba mi się również, iż z konia ma się +1 do obrażeń.
Natomiast alternatywna zasada obrony sensu nie ma za grosz. Będzie przedłużała walki w nieskończoność, zamiast rzucać kilka razy w rundzie będę rzucał po kilkanaście razy wraz z graczem aż dojdzie do sytuacji, że walka zajmie mi 2-3 razy dłużej niż normalnie. Gdzie tu dynamika i brutalność? To raczej nudnawe toczenie kostkami. Ja pozwalam przeznaczać pozostałe ataki na ewentualny unik lub parowanie. zapewnia to możliwość obrony, ale kosztem czegoś i nie wpływa na wydłuzanie się walk.
Oczywiście wyliczenia liczby ludności są bez jakiegokolwiek sensu. Głównie dlatego, że Bretonia to nie Francja a Imperium to nie Niemcy. Bretonia to Bretonia a Imperium to Imperium. Jakbym chciał przyrównywać kraje z Warhammera do tych u nas to bym sobie pograł w EuropeHammer. Zresztą ta cała liczba ludności kompletnie nie ma znaczenia dla gry. Każdy sobie może ustalić, że ludności jest tyle ile chce i ta liczba będzie równie bliska prawdy jak Twoje wyliczenia.
Zabójcze Zabójstwo - Zamysł jest ok, ale czemu niby łatwiej jest bronią białą niż palną? A co gdyby się zakraść i strzelić komuś z pistoletu z przystawienia w łeb?:P Czemu ma być inaczej?
Co do głowy to również uważam za ciekawe pomysł, chociaż ja osobiście zwiększam obrażenia przy ciosach w głowę a zmniejszam szanse na trafienie.
Ogólnie nie widzę tutaj jakichś przełomowych zmian w stosunku do Cennika Warhammerowego, który osobiście znacznie bardziej mi się podoba (chociaż jasne jest, iż ma wiele bubli). Ciekawi mnie także czy ustalając ceny tych wszystkich rzeczy podpierałeś się jakimś materiałem czy także je sobie wymyśliłeś, bo wydaj Ci się tak wydawało. Chodzi mi głównie o ceny pancerzy i broni.
Zamysł jest fajny i pewnie fajnie byłoby zrobić cennik, który byłby bardziej realny. Jednak w zasadzie to nawet nie ma po co tego robić, bo to w sumie i tak nie ma znaczenia;)