Jakby byli chętni to ponownie otworzył bym rekrute do sesji kung fu, którą zamknąłem bo życie przygniotło wszystkich.
Po głowie chodzi mi tez kontynuacja Inwazji, ale już innymi herosami. Osią sesji była by opieka nad kolonistami (tymi wszystkimi uwolnionymi spod wpływu Najeźdźców obcymi), których osiedlono by na pobliskiej (w kosmicznej skali
) planecie. Rzecz jasna nie wszyscy by tego pragnęli
Gracze byli by albo absolwentami szkoły im Tonego Pyma dla młodych talentów, albo ChainDogs, którzy w czasie pokoju jakoś nie stali się ulubieńcami na Ziemi.
Mordobicia, zagadki, a w tle polityka i intrygi, oraz postacie, które przetrwały Inwazję jako interaktywne tło